Właśnie popijam sobie stern'a extra strong - jak ktoś nie wie to takie tanie piwo z żabki. I powiem szczerze, że choć uwielbiam piwo to tego czegoś nie da się wypić. Ale tak się kończy wysłanie Jedziemy do Gęstochowy do sklepu - czyli największej złotówy w mieście i we wsi. Tak samo z pierogami na obiad - zawsze weźmie te najtańsze co chyba mięso ze starego capa jest bo takie niedobre. Ale kit z tym - ważne, że tanie.
Też zdarza Wam się wypić takie tanie piwko typu stern, van pur czy inne kuflowe ?
Jedyny plus takich piw to to, że dają w czerep konkretnie.
Polecam Karpackie 9% a jak nie posmakuje to Fox Czarny.
Karpackie piłem, ale to niekoniecznie tanie piwo. Ale dobre - to muszę przyznać ;) Tak samo jak kaper. Kto pił to wie, że ma więcej niż 10% #pdk
Swoją drogą apropo Karpackiego przypomina mi się historia jak moja niedowidząca babcia kiedyś chciała kupić piwo karmelkowe a kupiła karpackie jakieś super mocne xD
Alkohol nie ma smakować, tylko poniewierać;p
Szacun za Hydrozagadke. Ciekawe ile osob z tego forum ma wogole pojecie "co to"?
Mój ojciec to tylko takie pije. Najtańsze jakie są w sklepie, które z piwem nie mają nic wspólnego ale ważne że mają ponad 6%...
Polecam, pomimo, że kilka takich potrafi flaki wywrócić na drugą stronę. Właśnie sobie uswiadomiłem, ze nie skosztowałem takiego czegoś od jakiegoś hmm, może czerwca. ;d Do tego nie jebie wódą, a drożdżami, tak w stosunku takich siurów cena/voltarz myślę, że nie wypada to źle.
Tylko ---->
Polecam Robert Makłowicz.
Swoją drogą apropo Karpackiego przypomina mi się historia jak moja niedowidząca babcia kiedyś chciała kupić piwo karmelkowe a kupiła karpackie jakieś super mocne xD
hehe, mocneee!!!
Piwo najtańsze, ale za to Laysy już są?
Alkoholu nie piję praktycznie w ogóle, ale jak już pić piwko, to wolę dołożyć kilka złotych więcej i napić się ze smakiem, niż pić jakieś siki.
+1
dobry zwyczaj ale już ze znalezieniem przyzwoitego piwa jest trudniej
Te powyższe komentarze ludzi rozpływających się nad smakiem chmielu/wódy/drożdży/ziaren czegoś w puszkowanych chemikaliach <=========
Jako dumny student dusigrosz melduję, że Wojak / Tatra w cenie poniżej 2zł za butelkę to najczęstszy wybór. Piwa z krótkim terminem na promocji też bardzo szybko schodzą.
Tak szczerze mówiąc picie alkoholu dla smaku trochę mija mi się z celem. Zamiast drogiego piwa wolałbym wydać pieniądze na coś rzeczywiście dobrego do jedzenia albo picia.
VIP!