Jak tak to jakie wrażenia?
Warto na to kasę przeznaczyć a czy lepiej iść na dobrą pizze?
dużo akcji, w tym strasznie głośno, ale da się obejrzeć, poza tym typowy film akcji, bawiłem się na nim dużo lepiej niż na loganie, a w sumie ten sam target odbiorcy.
DanuelX - tak podobał mi się zimowy żołnierz, oraz strażnicy galaktyki.
Byłem wczoraj, mi się podobał. Taki Pacific Rim z cudacznymi zwierzami. Masa akcji, świetnie zachowana skala (widać, że Kong jest przeogromny i potężny), Samuel L. Jackson (uwielbiam kolesia), parę naprawdę ciekawych ujęć i świetne efekty (w tym sporo, przywodzącego na myśl Residenty Paula W.S. Andersona, slow mo, które czyni film jeszcze bardziej COOL). No i nareszcie jest to Kong w którym nie trzeba godziny siedzenia w kinie, żeby w ogóle zobaczyć małpę. Czuć, że to film o nim, nie o nudnawych i nijakich postaciach plączących się gdzieś w tle (patrzę na ciebie King Kongu Petera Jacksona). Chcesz dobrej akcji, śmiało idź.
Mimo rozmiaru, Kong jest ile razy mniejszy od Godzilli, z 5 czy 6? Przeciez ten gad w filmowym pojedynku go rozdepta,chyba ze King Kong vs Godzilla bedzie wygladalo jak Batman vs Superman i to versus bedzie wygladalo na wspolnym napierdzielaniu Hedory.
To film o Kongu i historia tego, wiec porownania o godzilli sa z dupy wziete.
Dlaczego z dupy, skoro to jest czesc tego samego uniwersum i nastepny film z Kongiem bedzie filmem Kong vs Godzilla?
Na to nie patrze ze bedzie Kong vs Godzilla, bo to głupota ludzka. Chca dac Godzilli rywala? To niech dadza Krakena.
Mutant jestem przeciw tym miksom...
Ale przeciez taki film byl juz kiedys, zreszta uniwersum jest zaplanowane od dawna i ostatnia Godzilla juz jest w nie wpasowana, dlatego jestem ciekawy jak to bedzie rozwiazane, bo stary Godzilla depta wiezowce a Kong sie na nie wspina, to pojedynek kota z t-rexem.
Jeszcze 3 pozytywy o tym filmie i ide na to jutro.
Mutant
wydaje mi się, że on ma przez 30 lat troche urosnąć
Film jest kiepski, dużo napierdalania, mało angażowania widza w akcję. Taki o pokaz CGI za 30 zł.
Tzn. fabuła w tym filmie to żart, natomiast umieszczenie akcji w lata po wojnie w Wietnamie, to świetny pomysł. Dla samych efektów uważam, ze warto iść :) Kong w tle ognia, w tle zachodzącego słońca .. zajebiste :)
Takie 6/10 - a to u mnie dobrze :)
Ten King Kong z 2005 roku też był taki sobie, ale kampanię to miał chyba najbardziej charakterystyczną w XXI wieku, wszędzie były te charakterystyczne plakaty.
O tym, ze jest jakis nowy King Kong to sie dowiedzialem szczerze mowiac przed chwila z tego watku :F
powieszenie plakatow uczunila ja najbardziej charakterysytyczna kampania XXI?
Kong od Jacksona mi sie bardzo podobal, pojedynki z tyranozaurami byly mega.
a mi sie podobal. jak na film akcji wszystko pasowalo, oprocz idiotycznej roli samual l jakcsona, ktory zachowywal sie mega durnowato
a sam film przyjemnie sie ogladalo
jackson od czasow pulp fiction nie zagral ani jednej dobrej roli, wiec zdziwilbym sie gdyby nie zagral durnowato
nie znam jego wszystkich rol, ale ogolnie ta rola byla po prostu idiotycznie napisana I ktokolwiek by tam gral bym nie wkurzal
nie bede pisal spojlerow, ale po zobaczeniu filmu wiekszoc chyba przyzna mi racje
