Witam. Dziś odebrałem mojego złomka z serwisu. Wymieniałem dysk twardy, świeży system i te sprawy.
Niby wszystko gra do czasu uruchomienia pierwszej gry.
Fifa 17 działała jak żółw, choć wcześniej wszystko było dobrze.
No więc wiadomo. Sprawdzam temperatury i widzę na procku ponad 90 stopni na każdym rdzeniu!
W skrócie. Sprawdzałem na nowej fifie, pierwszym Dark Souls i nawet na takim czymś jak McPixel. Jaką grę bym nie odpalił to procek dostaje gorączki a ja 4 klatki na sekundę (tak, nawet w McPixel- przecież ja w to gram na komórce).
Czy to wina sterowników czy czegoś? A może wymienić chłodzenie? Mogę wymienić chłodzenie, ale wątpię żeby to była przyczyna skoro i5 2400 dostaje 95 stopni na widok McPixel (nie twierdzę, że ten procesor to potwór czy coś, no ale bez jaj).
Pamiętajcie, że mam system postawiony od zera.
Edit. Zapomniałem. Temperatura "na pulpicie" 45 stopni, z włączona przeglądarką 50-52. Ale przy grach dostaje pierdolca.
Edit 2. Przy uruchomieniu mam taki komunikat, nie mam pojęcia czy ma to coś wspólnego, ale w pojawia się słowo "intel";p
1. Nie jestem pewien czy dobrze zainstalowali wszystkie sterowniki
2. sprawdz czy radiator dobrze dolega do proca - ewentualnie zdejmij, zobacz czy jest pasta ( jak jest to czy nie jest nalozona za grubo - to tez zle ).
2a. sprawdz czy wentylator na radiatorze proca sie kreci - moze wtyczka z plyty jest wypieta albo niedopchnieta..
1. No właśnie też obstawiam coś z systemem. Bo jak to inaczej wyjaśnic, że wczoraj było ok a dzisiaj nowy dysk z nowym systemem i komórkowa gra przegrzewa mi procka.
2. Wentylacja na procku pracuje, pastę sprawdzę rano.
Nie potraktuj mnie jak debila czy coś, ale jak to sprawdzić?
Zainstalowałem sterowniki do mojego gtxa przez geforce experience, myślałem, że to wystarczy.
Windows 7
Edit. Niestety nie. Komputer działa na GTXie
Kartę najprościej sprawdzić po kabelku co pewnie już zrobiłęś.
Co do tych komunikatów przy starcie to sprawdź "Harmonogram zadań" czy nie ma tam czegoś z intelem, asusem w nazwie i to wywal.
Jeśli Ci się aż tak grzeje procek to czyszczenie wentylatora, wymiana pasty.
Aaa.. myślałeś, że podłączyłem monitor pod płytę główną?
Nie, nie aż takim gamoniem nie jestem. Myślałem, że gdzieś w systemie.
Zawiozę go rano do serwisu. Wymiana pasty i lepszy układ chłodzenia na pewno nie zaszkodzą.
Nawet jeśli to problem z oprogramowaniem (fifa obciąza procesor w 100%, ale DS już nie) to ponad 90 stopni w menu Soulsów jest niepokojące... mocno.
Oprocz sterownika do karty graficznej, to sie czasami(a nawet czesto) instaluje chipset od plyty, a potem reszta sterow-jak trzeba, a zreszta gry moga chciec direxcta czy inne programy, ktore powinny sie zainstalowac przy ich instalacji.
Sprawdz w menadzer urzadzen czy masz jakie pytalniki/wykrzyniki.
A masz w ogole partycje G: a moze to czytnik plyt lub literka od pendrive? (Przeciez na screenie widac, ze to sciezka do foldera na G:?)
A system instalowano te sama wersje(np miales 7 i nadal masz 7) czy np. z 7 na 8 ?(a wyroznia sie tez systemy 32 i 64 bitowe. )
Jak pisal, PanSmok -sprawdz czy radiator dobrze dolega do proca, bo to, ze sie widac, ze sie kreci to jedno, musi byc wlasciwie umocowany. ale to trzeba by wiedziec jak wygladal komp w srodku przed grzebaniem w srodku.
Sprawdz cpuz czy innym softem czy nadal masz ten sam procesor co przed oddaniem do serwisu. :P
Nie wiem jak instalowano ten system, moze warto sprawdzic czy system widzi wszystkie rdzenie procesora (albo odpowiednie zakladka alt+ctrl+del lub program cpuz)
Nie wiem jakie masz zdolnosci, ale wymiana dysku z/lub bez system to super trudne nie jest, jak wie co sie robi.
A z sterami do karty to sprobuj reinstalowac i wybierz opcje czysta instalacja oraz bez geforce experience - w zaawansowanych opcjach powinna byc do wylaczenia.
Nie wiem jak bardzo upchany jest ten komputer - ale ciezko mi uwierzyc zeby przy wymianie dysku ktos grzebal przy chlodzeniu proca ( chyba ze trzeba go bylo odpiac zeby wyszarpac dysk).
Jezeli swierzo postawiony system sypie takimi komunikatami jak na zdjeciu - to cos jest bardzo nie tak.
Nastepna sprawa - moze wypadlem troche z obiegu - ale nie rozumiem jakim cudem ( o ile nikt nie ruszal chlodzenia proca ) nowo postawiony system ( nawet gowniano postawiony ) moze wplywac na temperature proca ( wg mnie - nie ma prawa ).
Osobiscie zaczalbym od zera - zdjal radiator z proca ( przy okazji jest to jedyna metoda na dokladne sprawdzenie czy wszystkie zaczepy byly zapiete i czy ktorys aby nie pekniety/urwany ), wyczyscil do sucha ( proc i radiator ), nalozyl nowa warstwe pasty termoprzewodzacej ( nawet najtanszej - tez dziala ) i dopiero wtedy zajabym sie kontrola temperatur i systemem.
Partycja G jest od pena. Stawiam, że to z niego instalowano podstawowe stery po postawieniu systemu.
Zarówno radiator jak i wentylator przylegają jak należy. Czy nie są zasyfione i co z pastą to się okaże. Ja się za to nie zabieram. W obudowie jest sporo miejsca, więc wątpię żeby przy wymianie dysku ktoś coś naruszył.
Nie ma żadnych wykrzykników.
Bardzo możliwe, że przy starym dysku, a co za tym idzie starym systemie, procek miał podobne temperatury, ale nie zawracałem sobie tym głowy, bo nie było problemów z wydajnością. Ani w Wiedźminie 3, ani nowej fifie... W ogóle.
Miałem Win 7 i mam Win 7.
Wiem, że wymiana dysku jest dość prosta, ale ja miałem nadzieję na transfer 1 do 1 ze starego dysku. Niestety moje cudowne narzędzie do odzyskiwania systemu to uniemożliwiło i najłatwiej było postawić świeży system.
Ale macie rację. Zacznę od pasty i chłodzenia.
A jak wygląda obciążenie procesora? Na Twoim miejscu sprawdziłbym, czy serwis nie zainstalował jakichś koparek bitcoinów, czy trojanów, bo to się zdarza. Kiedyś, gdy z serwisu dużej firmy wrócił mi laptop, na którym było zainstalowanych parę gier online. Okazało się, że serwisantom najwyraźniej te gry się spodobały, bo zainstalowali na dysku keyloggery, które wykradły mi do nich hasła.
Jedyne obciążenie jakie notuje procek istnieje podczas uruchomienia gry.
Serwis jest zaufany, znamy się kilka lat i nigdy nie miałem żadnych uwag. Otwierają o 10 więc za godzinę lub dwie mogę coś wiedzieć.
Dobra, wróciłem z serwisu. Wymieniłem sobie chłodzenie i pastę.
Problem rozwiązany.
Niebo a ziemia. Teraz w stresie temperatura nie przekracza 60 stopni.
Wszystkim zaangażowanym w wątek dziękują za poświęcony czas.
