Hej. Patrzę na plan trasy MJ This Is It w Londynie i dlaczego przewidziane jest aż 50 koncertów rozłożonych na pół roku w jednym i tym samym miejscu gdzie ostępy wahają się 2-5 dni?
On na jednym koncercie zamierzał śpiewać tylko po 1-2 piosenki czy normalnie kilkugodzinny występ?
Ludzie przecież by się znudzili jak przez kilka miesięcy MJ gra to samo? Czemu ta trasa jest taka dziwna, wytłumaczy mi to ktoś?
Zmarł 25 czerwca 2009, w wieku 50 lat, wskutek „nagłego zatrzymania akcji serca"]
Hej koles. Przeciez on juz nie zyje.
Wy czytać nie umiecie, czy co?
Ja pytam się o trasę koncertową, jak by ona wyglądała. Gdyby żył to bym się nie pytał, bo bym sobie zobaczył filmy z koncertów i wiedziałbym w jakiej są formie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/This_Is_It_(trasa_koncertowa)
Mnie ciekawi, czemu aż tyle dni, w jednym miejscu, jest koncertów i jak by one wyglądały - to musiało być zaplanowane na wiele miesięcy przed jego śmiercią, dlatego się pytam.
Ty pisac nie umiesz, czy co?
Patrzę na plan trasy MJ This Is It w Londynie i dlaczego przewidziane jest aż 50 koncertów
BYLO!!!! Kurwa! dlaczego BYLO przewidzianych. A ty uzyles czasu terazniejszego i jeszcze jakies waty masz.
Za angielską wiki:
"With all concerts sold out, Jackson suffered a cardiac arrest and died less than three weeks before the first concert was scheduled to begin.
Jackson announced This Is It at a press conference in the O2 Arena, stating that it would be his final series of concerts in London. AEG Live, the concert promoters, released a promotional video that took up an entire commercial break, setting a record for ITV. Initially only 10 concerts were announced, but following public demand 40 more concerts were added. Ticket sales broke several records and Jackson's album sales increased following the announcement; AEG Live estimated that the first 10 dates alone would have earned Jackson approximately Ł50 million."
Czyli, początkowo planowano 10 koncertów. Wyprzedały się, więc dołożone kolejnych 40, które też się wyprzedały. Planował grać pełny koncert, na polskiej wiki jest nawet tracklista.
https://en.wikipedia.org/wiki/This_Is_It_(concerts)
Britney Spears, Jennifer Lopez i Mariah Carey też grały coś takiego, nazywa się to residency show:
https://en.wikipedia.org/wiki/Britney:_Piece_of_Me
https://en.wikipedia.org/wiki/Jennifer_Lopez:_All_I_Have
https://en.wikipedia.org/wiki/Number_1_to_Infinity_(residency_show)
To ja go podziwiam. 50 pełnowymiarowych koncertów w tak niewielkim odstępie czasu.