Wczoraj do godziny 23 wypiłem 4 piwa jasne. Spałem jakieś 10-11h. O której mi już nic nie wykaże? Rodzice się przysapali, że alkohol czuć ja się wyparłem, ale tata specjalnie pojechał po alkomat pożyczyć od kolegi i jak wróci to może być ciepło. Mimo, że jestem pełnoletni, to dopóki z nimi mieszkam, nie wolno mi pić lol. Do której powinienem mieć nic we krwi?
Przy tak niskim wzroście trzeźwieć będziesz 3 dni.
Ale Ty chcesz prowadzić auto czy o co chodzi? Teoretycznie możliwe jest że już teraz masz 0.
A no i o ile nie piłeś sam tylko ze znajomymi to nie ma w tym nic złego tym bardziej że jesteś pełnoletni więc tata trochę przesadza z tym alkomatem xD
To wszystko zalezy od organizmu, jeden po 4 piwach bedzie po 11h trzezwy a drugi narabany.
Mieszkasz z rodzicami, ale piles za swoje czy za ich? Jak sie nie utrzymujesz sam, to pelnoletnosc twoja nic nie znaczy i ojciec moze cie krotko trzymac jak ma takie zyczenie. A ty powinienes byc mu wdzieczny, ze cie utrzymuje a nie podsmiechiwac sie z niego skrycie ba forum.
No niby za swoje, ale te pieniądze dostałe od nich na 18 urodziny.
powiesz ze kolega poczestowal czekoladkami z adwokatem marki lidl
Ach te rodzicielskie nakazy. Poki jestes nieletni mowia ci ze po 18 bedziesz robil co chcesz. Potem jak masz juz wiecej to haslo ze poki mieszkasz masz robic co oni chca. Potem sie ozenisz i bedziesz mieszkal 100km od nich i tak beda sie wtracac :D
Kup frument jabłkowy i wypij. Jak ci wykryje to daj tacie zeby tez wypij i sie sprawdzil w alkomacie.
Podobno po frumencie jablkowym wykrywa alkomat ze jest alkohol w wydychanym powietrzu.
A gdzie to kupie? Mam mało czasu.
Na trzeźwym poranku (które niemal co dziennie występuję u nas od jakichś 6-ściu lat) by poległ.
Przy tak niskim wzroście trzeźwieć będziesz 3 dni.
Może rodzice zapomnieli, że masz 18 lat? W końcu przy takim wzroście można o tym zapomnieć...
No na szczęście nic nie wykazało, ale ochrzan i tak był. Jak zwykle głupi argumencik, że dopóki mieszkasz w tym domu... Kończe liceum i od razu idę na studium ochroniarskie. Podobno łatwo można dostać pracę, a pieniądze się przydadzą, żeby się wyprowadzić.
To juz lepiej zaczac od unskilled pomocnika w budowlance/wykonczeniowce mozna spokojnie 2k na reke wyciagnac
Nie wiem jakie teraz są alkomaty, ale jeszcze kilka lat temu u kogoś kto w życiu nie wypił kropli alkoholu potrafiły "wykrywać" jakieś śladowe ilości ;)
A jakiś żółty z cyferkami przyniósł. Podobno bezbłędny.
Bo?
ja raz skrzynke wodki z kolega wypilismy i na nastepny dzien bylem trzezwy.
4 piwa to ja rano do jajecznicy pije.
A ochroniarzem fajna fucha, w budce sobie siedzisz, jesz bigos, radyjko gra, cieplutko w zime. Najlepiej na parkingu pod sezamem bo maly ruch. Tez chce tam robote szukam.
Siara to by było dobra fucha na początek, ale potem jednak wolałbym coś więcej, jak praca w ochronie rządu, czy coś.
Co na poczatek? Myslisz ze ochrona w budce to jakas fucha na poczatek? To jest przyszlosc i dostac sie tam jest zajebiscie trudno. Ja z kumplem szukam i cholernie ciezko.
Ty na ochroniarza? Byłbyś pierwszym oficerem BOR w szpilkach.
Pisałem, że kupiłem wysokie męskie buty, dodają 6cm. Nie bulwersuj się.
Od kiedy forum gry-online przerodziło się w wykop? Przeglądając twoje wpisy, to wszystkie kwalifikują się na ten portal.
Raczej się nie nadają, bo nie zaczynają się od Mirków.
Z takim wzrostem to mógłby prezesa ochraniać...jakby miał te 180-185cm to jakby mu strzelili miedzy nogi to kaczuch by w ucho dostał, a tak...