Hej
Wróciłem do domu z imprezki, bo zaczęło mnie gardło nawalać a na dodatek tego mam gorączkę. Czy mogę zażyć paracetamol czy ibuprofen jeśli jestem po paru kielonkach wódki?
Jedna na ileś tam milionów osób umiera po paracetamolu lub ibuprofenie będąc całkiem trzeźwą.
Możliwe działania uboczne Ibuprofenu (zostawiłem ci tylko te ciekawsze):
krwawienia z przewodu pokarmowego
nieżyt żołądka
wrzód trawienny z krwawieniem lub przebiciem
zapalenie wątroby
żółtaczka
niebakteryjne zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych
zaburzenia widzenia lub słuchu
wyłysienie
skórne zmiany pęcherzowe
zespół Stevensa-Johnsona
niewydolność serca
kołatanie serca
upośledzenie czynności nerek
owrzodzenia dziąseł, nieżyt nosa
Możliwe działania uboczne paracetamolu (zostawiłem ci tylko te ciekawsze):
Toksyczność wątrobowa (uszkodzenie wątroby spowodowane środkami chemicznymi).
Skurcz oskrzeli (trudności w oddychaniu),
Martwica rozpływna naskórka (choroba skóry zagrażająca życiu).
Rumień wielopostaciowy (reakcja alergiczna lub zakażenie skóry).
Zespół Stevensa-Johnsona (ciężka choroba skóry zagrażająca życiu).
Obrzęk krtani, wstrząs anafilaktyczny (ciężka reakcja alergiczna).
Niedokrwistość (obniżenie liczby czerwonych krwinek we krwi).
Zaburzenia czynności nerek (ciężka niewydolność nerek).
Śródmiąższowe zapalenie nerek.
Krwiomocz.
Niemożność oddania moczu.
Zaburzenia żołądka i jelit (wrzody żołądka i krwawienia),
Miłego łykania.
Ty tak na serio?
Gaming-Man ---> mam taki zwyczaj że raz na jakiś czas traktuję kogoś na forum poważnie, niezależnie od poziomu pytania.
Chciałeś poważnej odpowiedzi to ją masz.
Nie
ja od ibuprofenu i alkoholu mialem perforacje jelit i krwawienia, przez co wyladowalem w szpitalu. Wiec smialo pij i bierz.
ale ja tak naprawde za slabe przeciwbolowe mialem na bol i tylko alkohol pomagal, wiec tak naprawde laczylem tylko dlatego, ze nie bylem w stanie wytrzymac z bolu... a konowal lekarz nie przypisal mi nic dzialajacego... dopiero po tej historri mam przypisane opiaty w dowolnych ilosciach i jest od paru dobrych lat bezbolesnie a dodatkowo moge wypic spokojnie bez obaw o dziure w zoladku\jelitach
ale raczej od jednego paracetamolu\ibuprofenu nic nie powinno sie stac.... ale jest tez szansa ze u Ciebie zadziala smiertelnie. Wiec Twoja decyzja
Dobra zbiłem gorączkę z 39 na 38.5 kĺadąc sobie mokry, zimny ręcznik na głowie. Paracetamolu i ibuprofenu nie spożyłem i dzięki za posty bo miałem to w planach. Gardło dalej nawala ale zauważyłem że jest jakiś wątek jak uleczyć gardło więc poszperam tam
Dobrą analogią dla brania leków przeciwbólowych jest jazda samochodem pod wpływem alkoholu. Każdy uważa że nic się przecież nie stanie, ale jednak setki albo tysiące osób rocznie ginie zabitych przez pijanych kierowców.
Tak ciężko pójść do apteki i zapytać? Ewentualnie zadzwonić? Z pewnością doradzili by coś innego na ból gardla. Lepiej jest pytać innych w internecie i myśleć, czy ktoś napisał dobrze, czy też nie. Żadnych leków przed i po alkoholu się nie spożywa. Zawsze i wszędzie o tym trąbią.
Trochę już za późno, ale...
Ja zawsze biorę ibuprofen przed piciem, żeby mnie baniak nie bolał na drugi dzień.
To co objawów przed piciem żadnych nie było? Czy może tak to wyglądało " A *uj nic mi nie będzie, a napiłbym co, może zaleje wirusa ". Trzeba było brać, na lepszą banie..
Znajoma lekko po 40 umarła po zażyciu leków. Cięzko mi uwierzyć do tej pory. Lepiej nie przesadzać z różnymi lekami ani nie mieszać z alkoholem.