Wątrobo pozdrawiam Cię i przepraszam, dzisiaj nie będzie litości :D
https://www.youtube.com/watch?v=QYEC4TZsy-Y
Podobno, są ludzie którzy nie lubią pizzy ?
To źli ludzie.
Uwaga
Mamy tu przykład januszowego podszywacza, który pewnie rano zjadł jarmuż z otrębami owsianymi, w drodze na siłownię a ostatnio pizzę na żywo widział na sylwestra 2012 i zgrywa cwaniaka. Nie dajcie się nabrać.
Po pierwsze, pizzę kocha się każdego dnia, a nie przypomina sobie o niej w jakiś "dzień pizzy".
Po drugie, co to w ogóle za zdjęcie pizzy, gliniana dekoracja pizzy hut, które kładą przy wejściach? To wygląda jak przerzucanie się zdjęciami z kolegą-gejem, który boi się zdemaskowania i wysyła ci niby "fajne" aktorki. Prawdziwe pizze mają krągłości!
Pizza = tak.
Pseudokoneserzy pizzy = nie.
Wiecie co z nim zrobić!
Międzynarodowy Dzień Pizzy 09.01.2017
To już miesiąc za późno piszesz.
Czemu przepraszasz wątrobę ? :)
Pizza nie Jest czymś niezdrowym, szynka ,ser, pierczarki jest na kanapkach i nikogo niezabiły :)
Uwielbiam zjeść raz na jakiś czas pizzę Ale w lokalu przy piwku, na dostawę to zbrodnia, przyjeżdża zimna i sucha.
Od czasu do czasu, z pewnością nie jest niczym niezdrowym, choć z pewnością nie jest pożywieniem lekkostrawnym. A wątrobę przepraszam, bo na jednej dziś nie skończymy.
Tak, ja dziś zamówię chyba...
dzisiaj juz nie bo zostalo mi ~1,5k na makro ale weekndem zrobie sobie wlasna, lepsza niz 90% tego co dostane w tutejszych lokalach :/
Uwaga
Mamy tu przykład januszowego podszywacza, który pewnie rano zjadł jarmuż z otrębami owsianymi, w drodze na siłownię a ostatnio pizzę na żywo widział na sylwestra 2012 i zgrywa cwaniaka. Nie dajcie się nabrać.
Po pierwsze, pizzę kocha się każdego dnia, a nie przypomina sobie o niej w jakiś "dzień pizzy".
Po drugie, co to w ogóle za zdjęcie pizzy, gliniana dekoracja pizzy hut, które kładą przy wejściach? To wygląda jak przerzucanie się zdjęciami z kolegą-gejem, który boi się zdemaskowania i wysyła ci niby "fajne" aktorki. Prawdziwe pizze mają krągłości!
Pizza = tak.
Pseudokoneserzy pizzy = nie.
Wiecie co z nim zrobić!
Robię sam pizze bo to co serwują pizzerie w moim mieście ( szczególnie na dowóz ) to jest jakiś dramat. Śmierdzące placki z najgorszymi składnikami. Są dwie pizzerie w których można zjeść dobrą pizze, reszta to syf aż strach chodzić do tych lokali..
Pamiętajmy przy okazji że hawajska to nie pizza. Margherita to jeszcze pół biedy, zależy gdzie się je.
Kiedy komuna zmieniała oblicze pod zachodnie pomarańcze, cytrusy i oliwki - moja wątroba padła na już na pierwszych wyczynach krajowych niby pizzeri..Jakim świństwem karmiono obywateli spragnionych nowości zachodu, tego opisać się nie da.. W kilku miejscach w Polsce próbowałem tego przysmaku i nie mam z tych prób żadnych miłych wspomnień. Wychodziłem z tych prób z życiem, dzięki stosowaniu innych nowości zagranicznych - dość szerokiego asortymentu wszelakich piw..
Lecz teraz Kanon słusznie oddaje honory temu oryginalnemu plackowi z dodatkami ;) Można już trafić na produkcje udane nie tylko wizualnie i zapachowo (te sery ;)) ale też całkiem smaczne..
Niech zatem będzie Międzynarodowo..
Najlepiej zrobić samemu, rzecz jasna. Jak się nie ma pieca do pizzy, dobrze mieć przynajmniej kamień. Bez kamienia też można, wszystko zależy od posiadanego piekarnika. Tak naprawdę, to nie jest dużo roboty. Też pamiętam początki z pizzeriami, ale wspomnienia mam raczej pozytywne, starali się ;) Potem zaczął się pojawiać, różny chłam. Mój ulubiony zestaw, to szynka, brokuły, kukurydza, pieczarki, cebula.
Dobry zestaw..
ech, już mi się nie chce udzielać kulinarnie w domu.
Mój piekarnik, hmm - jednak musiałbym go dostosować. W kulinariach najważniejsze są te podstawy, zaczynając od "ogniska domowego" w kilku znaczeniach ;)
Stop. Dobrze, pomarzę - pizza delikatna, hmm ..coś mi się zdaje że dla mnie ciasto jest najważniejsze..
Uwielbiam pizze. Moze byc w restauracji, na dowoz, domowa, ciepla, zimna czy nawet mrozona. Jezeli jestesmy tym co jemy to ja zdecydowanie jestem pizza. :) zwiedzam sobie od dluzszego czasu nowe miejsca w Warszawie i podziele sie Kanon z Toba moim top3. A nuz odwiedzisz jedno z nich.
1. http://www.trattoriabellagio.pl/ +++
2. http://www.pepperonipizzeria.pl/ +++
3. Ciao a tutti przy GUSie ++
w sumie to zapomnialem o jeszcze jednym waznym miejscu:
4. http://www.pomidoro.pl/ +++
z tym, ze to juz Konstancin :)
niestety zadne z tych miejsc nie dowozi do mnie takze w domu jestem skazany na sieciowki i tutaj wybieram Pizze na wypasie/Pizze Hut albo uwaga... TelePizze :D serio. Wiem, ze ich placki sa z tworzywa sztucznego ale promo na 3 srednie pizze do skomponowania nie ma aktualnie konkurencji jezeli chodzi o wspolczynnik cena-obzarstwo i zdradze Wam sekret - podklad barbecue moze zmienic Wasze opinie co do TelePizzy. :>
Jakby ktos cos mial do polecenia tu na miejscu to dawac adresy, chetnie dolacze je do mojej listy. :) Teraz szykuje sie do odwiedzenia Big Adriano bo swego czasu wyskakiwali mi gdzie sie tylko dało - na fb, na yt i wszedzie gdzie pojawiaja sie reklamy.
Nie jestem fanem pizzy. Duzo bardziej wole burgery.
Przestańcie. Ząb mi się złamał i mnie torturuje, pierwsza wolna godzina wizyty u stomatologa to 19, a wy tu o serowym orgazmie...
Może to zabrzmi jak herezja ale uwielbiam pizzę z tygodnia włoskiego w Lidlu, za cholerę bym nie powiedział, że to mrożonka, ciasto, dodatki, sos, ser, wszystko jak z porządnej pizzerii i to nie osiedlówki :).
no to jak upiec dobry placek na pizze w domu?
macie jakiś sprawdzony przepis?
i jak to robić, by wyszła pizza, an ie placek drożdżowy?
A tak serio?
Rozumiem, że cały sekret to wpie.... k... ciasto to zaje... nagrzanego piekarnika, tak mocno, jak tylko sie k... da?
Nie trzeba piec na kamieniach, ani kamieniami obciążać?
:D
Żeby wyszła Pizza potrzebny jest piec, albo chociaż kamień. Koniec kropka. Bez tego zawsze będzie to placek z dodatkami, co nie znaczy, że nie może być przepyszny, bo jest. Piekarnik, piekarnikowi nie równy, w pieczeniu wszystko ma znaczenie, trzeba eksperymentować, żeby dojść do satysfakcjonujących efektów.Co do przepisu:
250 g mąki poznanskiej typ500
7 g drożdży instant
150 ml ciepłej wody
1 łyżeczka soli
1/2 łyżeczki cukru
1 łyżka oliwy z oliwek
Podobno, człowiek naprawdę najedzony jest wtedy, kiedy nienawidzi siebie.
Ok, ja już po.
Co prawda pewnie tego pizza nie nazwiecie ale trudno. Ja akurat przywiązuje dużą wagę do tego co jem więc była pizza z mąki orkiszowej i jako dodatki: ser, sos pomidorowy, szpinak z czosnkiem, feta i pomidory suszone. Parę miesięcy temu przeszedłem na wegetarianizm więc no meat :)
Feta? To ten ser?
Nie, oczywiście, że amfetamina.
Tak, ten słonawy ser. Bardzo dobry do sałatek i do pizzy właśnie.
Jak dla mnie za słony. Sam niedawno jadłem pizze wegetariańską i była oki.
właśnie ojebaem dosyć ciekawe połączenie,mianowicie pizza z parówkami w brzegach z biedry....shieeet,to gówno było całkiem smaczne ;]
O jezu, jadłem kiedyś tę pizzę z parówką. Nigdy w życiu tego nie kupię ponownie. Sos na cieście smakował, jak sos do klopsików... :v
Za to miejscowe Da Grasso, dzisiaj uraczyło mnie prześwietną pizzą z pepperoni. <3
Nie jadlem nigdy lepszej pizzy jak ta w pizzerii w Lublinie na Nadbystrzyckiej czy Narutowicza... Jak odwiedze to miasto to pierwsze co zrobie to udam sie do tej pizzerii. Palce lizac i to miedziutkie ciasto :-)
DaGrasso czas oczekiwania około 3 godzin dziś... Nawet w weekend nie mają takiego ruchu...
Ja już jutro zaliczę swój trzeci festiwal pizzy w tym roku. Niby Pizza Hut to taka dziadowska sieciówka, ale jednak ten ich festiwal to świetna rzecz.