Mieszkam na zadupiu, mój aktualny internet to radiówka od lokalnego operatora 4 Mbit/s. Prędkość pozostawia wiele do życzenia, ale stabilność i pingi w grach niestety również. Nie mam możliwości wzięcia niczego na kablu, jako alternatywa pozostaje jedynie LTE. Z tego co się zorientowałem na btsearch najbliższy maszt nadający w LTE 800/1800/2600 należy do Orange i znajduje się w odległości prawie 4km ode mnie. Do masztów pozostałych operatorów jest ponad 5km więc jak widać tylko Orange wchodzi w grę. I tutaj pytanie do mających doświadczenie w temacie, czego mogę się spodziewać? Czy przy tej odległości jest szansa na to że będzie to znośnie działać? W sumie prędkość jest dla mnie mniej istotna, wystarczy że będzie szybciej niż mam obecnie, zależy mi na niższych pingach i stabilności. Obecnie mam ping w okolicach 60ms ze sporadycznymi wzrostami w okolice 150ms i całkowitym zrywaniem połączenia. Czy LTE będzie działać lepiej czy raczej nie. Wiem że można wziąć na 14 dniowe testy ale zanim wezmę chcę wiedzieć czy w ogóle jest sens się po to fatygować.
Mam Orange LTE w pakiecie z NC+. W umowie szybkość internetu do 150 faktyczna max 24, średnio 7. Pingi około 60. Od przekaźnika mam około 3 km. No i należy pamiętać o limitach - dostawca reklamował, ze LTE jest bez limitu, orange sprostował 150 GB przy normalnej prędkości, później max 1mb. Praktyka jest jeszcze inna, w rzeczywistości kłopoty zaczynają się po 60 GB.
Lepszym rozwiązaniem jest Funbox od orange w (moim przypadku jedynie do 10mb). Wprawdzie modem się często zawiesza, ale daje szybkość w deklarowanej wysokości. (średnia LTE oznacza, że przez większość czasu mam poniżej 2) Ping 25.
O limicie 150GB wiem doskonale, Orange tego przecież nie ukrywa, w ofercie jest to wyraźnie napisane. Jakichś statystyk wprawdzie nie prowadzę, ale szacuje swoje zużycie na 100-120GB/miesiąc, więc ten limit nie robi akurat na mnie wrażenia. Dziwi mnie za to niska prędkość jaką uzyskujesz, jakiego urządzenia używasz do połączenia? Telefon czy jakiś router? Oczywiście wolałbym nawet tą neostradę do 10Mb/s ale jak już pisałem, nie mam możliwości wzięcia niczego na kablu.
A nie masz w pobliżu jakiegoś sąsiada, który pozwoliłby ci się podpiąć do gniazdka od telefonu? Ja także się męczyłem z radiówką, a potem LTE od Minusa, i okazało się, że dziadkowie w budynku obok mają wolne gniazdko i udało się podłączyć Neostradę do 80 Mb/s (choć więcej niż 32 nie osiągnę z powodu długości kabla).
Na mapie BTS pokazuje pozwolenia, nie wiadomo czy jest dane pasmo. U mnie, też na mapie mam 800, 1800 i 2600, a działa tylko 800. Odległość to jakieś 3,5km i zależy od dnia - najwyższą prędkość odnotowałem 18Mbps, a teraz mam 5,26Mbps. Ping stale między 30-60. Router posiadam huawei b315, z tego co czytałem to najlepszy w ofercie. Do tego można dokupić antenę, miałem zamiar, ale jakoś zapomniałem.
A da się gdzieś sprawdzić które pasmo jest nadawane? Przy takiej odległości i tak chyba tylko 800 wchodzi w rachubę, ewentualnie 1800 ale tutaj już na pewno musiałbym mieć antenę.