Nie mogę się doczekać, te innowacyjne technologie w cutscenkach
https://www.youtube.com/watch?v=DUpPYvELLB8
Czemu preordery? Przeciez ta gra byla wydana w 2005 ;)
W 2005 to może nie, ale pierwsze co mi przyszło do głowy po zobaczeniu gestykulacji i mimiki w tym filmiku, to pierwszy Dragon Age (którego i tak niektórzy uważają za zacofanego technologicznie jak na 2009 r.).
No i po co robić takie prowo?
po miniaturce liczyłem na cutscenkę jakościowo taką samą lub lepszą jak w rise of tomb raider a tu 2009 rok :/
No widzisz. Nawet takie słabe cutscenki są lepsze od wszystkich cutscenek z pecetowych exów:D Ehhh co ta zazdrość robi z ludźmi:D
Ale i tak słabe prowo. Takie -10/10
LOL. PCtowe exy miały lepsze cutscenki w 2001.
@pytamibladze ale nie wyzywaj.
PC MASTER RACE już dupka boli więc jadą po grafice a w tym roku
jeszcze RDR2, tam to będzie trzeba szyć bo komuś na pewno d... pęknie :p
Jak się ne ma argumentów to się będą czepiać tego, że niebo jest niebieskie.
Ja sobie teraz pykam w Bloodborne (nie ma na pc?) a wy idźcie zakładać wątki typu:
"gry na słaby komputer, czy mi pójdzie i w co pogram na tym złomie".
Zawiść, zazdrość to kluczowe hasło. Beka jak zwykle.
Zawiść, zazdrość to kluczowe hasło. Beka jak zwykle.
uhmm, szczegolnie u ludzi co kupuja PS4 za jedna swoja dniowke
Tacy ludzie mają kilka platform do grania i nie robią głupich prowokacji
na forum. Ty więc do nich się nie zaliczasz.
Ja gram na ps4 i nie interere mnie co tam na pc wychodzi, bo gram tylko w exy
a taki Bloodborne zajmie mi z miesiąc zanim skończe.
Na dobrego pc mnie stać ale nie potrzebuję bo lubię wygodę i nie pukam w jajo do grafiki. Sorry, nie jestem nerdem.
bo gram tylko w exy
To takie smutne życie gamingowe masz :(.
Ja preorderów nigdy nie zamawiam. Zawsze czekam do premiery i czekam na recki jak gra się sprawuje.
chociaż jeden rozsądny komentrarz, popieram i sam tak robie, bo reszta bo fanboyowskie rozterki
A dziękuję, mój preorder ma się bardzo dobrze :)
Mam zamówioną edycję kolekcjonerską za 6 stówek i nie żałuję ani grosza.
Wątpię, że będę żałował.
Zajmij się swoimi pieniążkami :)
To właśnie robi. W długiej perspektywie preordery psują rynek. Choć sam się łamię przy Andromedzie. Zwłaszcza, że ostatnio w końcu zaliczyłem Inkwizycję i mi się podobało.
Dokładnie! Wydawaj pieniądze na co Ci się tylko podoba.
Ja ufam Guerrilla Games. Wszystkie Killzone od nich mi się bardzo[b/] podobały, więc wiem, że Horizon Zero Dawn też mi się spodoba.
A ta mimika? I tak mi nie przeszkadza, bo w grę będę grał z dziewczynę z polskim dubbingiem, który nigdy nie zgadza się z mimiką twarz i się do tego już przyzwyczaiłem.
Wydawaj pieniądze rozsądnie. Twoje decyzje zakupowe to część systemu i głupie nawyki konsumenckie rozbestwiają producentów.
Ale to nie jest wina preorderujących, tylko wina wydawców. Niekupowanie to nie rozwiązanie problemu, tylko omijanie go.
