Nintendo Switch wyprzedane w USA; GameStop stara się zdobyć więcej egzemplarzy konsoli
https://en.wikipedia.org/wiki/Artificial_scarcity
Dokładnie to samo, co z miniNESem. Niedobór czyni produkt luksusowy bardziej pożądanym, ludzie ocipieją, media wspomną, koła się kręcą, a forsa i tak się zarabia. Nintendo doskonale wie, co robi i od lat taktyka się sprawdza. Z Wii U im nie wyszło, bo i nie przemyśleli ani targetu, ani nowego patentu na grę. A wystarczyło wrzucić Mariana na telefony i pokazac uśmiechniętego Japończyka w paru tokszołach, by popyt nakręcił się sam.
Czyli co - tradycyjnie Nintendo dało dupy. Czasem się zastanawiam, jak ta marna firemka tak długo się utrzymuje na rynku a Sega przepadła marnie.
https://en.wikipedia.org/wiki/Artificial_scarcity
Dokładnie to samo, co z miniNESem. Niedobór czyni produkt luksusowy bardziej pożądanym, ludzie ocipieją, media wspomną, koła się kręcą, a forsa i tak się zarabia. Nintendo doskonale wie, co robi i od lat taktyka się sprawdza. Z Wii U im nie wyszło, bo i nie przemyśleli ani targetu, ani nowego patentu na grę. A wystarczyło wrzucić Mariana na telefony i pokazac uśmiechniętego Japończyka w paru tokszołach, by popyt nakręcił się sam.
Patrzac na historie to Nintendo nie za bardzo wie co robi. Ich ostatnia konsola stacjonarna, która odniosła sukces nie licząc wii był snes wydany w 1990 roku. N64, virtual boy, gamecube oraz wii u poniosły porażki.
Wooda -> Tak naprawdę porażkę poniosło dopiero Wii U (virtual boy nigdy nie było konsolą produkowaną na masową skalę, był raczej kretyńskim eksperymentem w portfolio), które było tragedią marketingową i technologiczną od samego początku. N64 i Gamecube nigdy nie doścignęły konkurencji z Sony, ale też nie to było ich celem - do dziś oba pudełka są uważane za świetne maszynki z zaskakująco dobrą biblioteką gier, przetarły szlaki nowym seriom, odświeżyły starych gierojów firmy i dzięki nim Ninny zostało w grze, mimo technologicznego zacofania względem stawiającej na opad szczeny Playstation, podczas stająca w szranki z technologicznie mocarnymi soniakami i z klasyką w nowym wydaniu na platformach wielkiego N Sega, mimo paru dobrych pomysłów, poległa i dziś jest jedynie wydawcą, a nie trzecią siłą na rynku.
Nintendo nigdy nie miało sprzedawać się lepiej od konkurencji - Nintendo ma być od konkurencji po prostu inne, Nintendo stać na to, by przy mniejszym popycie i tak być na szczycie (człowiek nie stąpa tam nogą, joł) z biblioteką tytułów i gier o tradycji sięgającej niemal trzy pokolenia wstecz. To, ze Wii sprzedało się w takiej ilości to tylko wypadkowa tej odmiennej filozofii stawiającej na oryginalność. Mi ta oryginalność akurat nie pasuje, nie moje klimaty Zelda mnie totalnie nie obchodzi (poza Wind Wakerem), Switch zupełnie mnie nie jara i ostatnią konsolą od eNki, którą sam posiadałem było N64. Ale doceniam to, że Nintendo doskonale wie co robi i ma nosa do rynku. Zwłaszcza po ogromnej wpadce z Wii U firma uczy się na swoich błędach i swietnie wie, gdzie je ostatnio popełniła, rzucając się optymistycznie na rynek z nowa konsolą, która nie oferowała tak naprawdę nic nowego, nie zachęcając do zakupu ani starych wyjadaczy (bo i biblioteka sztandarowych tytułów nie powalała), ani rozkochanych w poprzednim Wii niedzielniaków (bo ci nie potrzebowali "drugiego Wii z tabletem"). Dojebali tak dobrze skrojoną kampanią, aż udało im się wmówić, że ludzie jednak potrzebują tego tabletu z dwoma mikrymi padami. Do czego? Nie wiem, ale klienci zdają się im wierzyć, tak jak wtedy, gdy wciskali wszystkim gry ruchowe, które okazały się krótkotrwałą modą, za którą chcieli z opóźnionym zapłonem podążać dwaj konkurenci, a co z tego wyszło, wiemy na przykładzie jakże wspaniałej sprzedaży kinektów i kamer Playstation.
Zarówno N64 jak i gamecube sa porażkami tej firmy. N64 było porazka mimo 30mln sprzedanych egzemplarzy, ponieważ konsola uznanej firmy na rynku gier komputerowych przegrala sromotnie z nowicjuszem jakim było sony. Gamecube również jest porazka, bo sprzedal się w liczbie ok 20mln przegrywajc z sony i Microsoftem. A gadanie w stylu, ze firma wypuszcza konsole z zamiarem, ze nie będzie się lepiej sprzedawac od konkurencji należy wlozyc miedzy bajki.
@wooda
Nintendo nie wie co robi?
A gadanie w stylu, ze firma wypuszcza konsole z zamiarem, ze nie będzie się lepiej sprzedawac od konkurencji należy wlozyc miedzy bajki.
Wypuszcza dla zysku - to porównajmy (dane z annual reports):
Patrząc od 1981 (od 1995 - PS, od 2001 - Xbox) do 2011:
- Nintendo odnotowało 32 mld $ zysku;
- Sony (wyłącznie dywizja odpowiedzialna za gry i sprzęt playstation) 1,2 mld $ zysku;
- MS (tak samo - dział Xbox) 6,7 mld $ straty.
Od 2011 do 2016:
- Nintendo wychodzi w sumie na czysto, czyli od 1981 do 2016 mają 32 mld zysku na swoich konsolach i grach;
- Sony (dział konsol) ma zysk blisko 5 mld - czyli łącznie, od 1995 do 2016, ok. 6 mld zysku;
- MS nie sposób oszacować za ostatnie lata, ale Xbox dalej jest na stracie i to sporej.
Masz rację, Nintendo nie wie co robi...ć z pieniędzmi.
@Raiden Nintendo zarobilo 32 mld, ale zdecydowana większość tych zyskow wypracowaly konsole przenośne (nds, 3ds, gameboy i jego rozne wariacje) konsole stacjonarne (nes, snes, wii) oraz sprzedaż gier i ich licencji. "Nintendo nie wie co robi" tak stwierdziłem i będę się tego trzymal. Od 1995 gdy premiere miał virtual boy w ciągu 22 lat Nintendo wypuscilo 5 konsol stacjonarnych z czego tylko jedna okazala się sukcesem było to wii. A co do sytuacji finansowej nintendo, to w 2014 roku prezes i zarząd obniżyli sobie pensje, trochę dziwne zachowanie jak na firme, która według ciebie ma tyle pieniędzy, ze nie wie co z nimi robic. Poza tym ten raport https://markets.ft.com/data/equities/tearsheet/financials?s=7974:TYO&subview=Overview pokazuje ze sytuacja nie jest tak kolorowa jak starasz się to przedstawić.
Cały świat się zachwyca tylko my hejtujemy bo nie ma po polsku a uczyć się języków innych nie chce :P
No wlasnie. Wszędzie wyprzedaja a my narzekamy ze drogo i malo kto kupi, czyli nintendo tradycyjnie w polsce :/
Wii u też się wyprzedało przed premierą
https://www.gry-online.pl/newsroom/przedpremierowy-sukces-wii-u-w-usa/z511595
Taka sytuacja nie oznacza absolutnie nic, wszyscy wiemy jak skończyło wii u.
I eksboks łan , ktoremu do planowanych miliarda sprzedanych sztuk brakuje jakies 975 milionów :))))))))))) .
Ej, a wiesz ktoś jak tam exy na konsole nowej generacji? Coś tam ciekawego wychodzi oprócz Horizon Zero dawn, o eks boksa nawwet nie pytam, bo sami się pogrążyli.
Kaszanka jak zwykle, ekonomista i rewelacje wyssane ze swojego świata. Tak samo jak gadałeś farmazony o game Mode do W10, tak tutaj gadasz nie mając żadnych danych i dowodów. Z fusów każdy może wróżyć.
[5]
Wręcz przeciwnie - ta sytuacja może oznaczać albo [2] tworzenie sztucznego popytu, albo [1] całkowite odrealnienie Nintendo.
Albo przemyślaną politykę po prostu, no chyba, że uważasz inaczej. Zawsze możesz złożyć CV do Nintendo.
Tyle hejtu, czyżby zakup PS4/XBO był aż tak nietrafiony (w końcu 90% tytułow na te konsole jest też na PC i w dodatku wygląda i działa dużo lepiej niż na zabawkach do TV) i teraz żal Polskie tyłki ściska, że nie zaczekaliście na prawdziwą rewolucję na rynku konsol?
Z tym działa lepiej to Cię trochę poniosło.
A na Xboxie 15 w 720p.
@: ''...wszystkie egzemplarze, jakimi dysponował GameStop, zostały wyprzedane...''
Czyli, dajmy na to, mieli 30 egzemplarzy i wszystkie się sprzedały na pniu? Czy to powód, ażeby robić tyle szumu wobec nowej platformy ''big N''?
Konkrety proszę podać, a nie ogólniki.
tak ciężko poszukać
metro.co.uk/2017/01/16/nintendo-switch-sold-out-at-amazon-and-gamestop-6383554/
Ten hejt jest nawet zabawny. Tak, firma i wielka korporacja wysłała do jednego z bardziej znanych sklepów tylko 30 egzemplarzy konsoli.
:D
Sami tutaj wróżbici i ekonomiści siedzą, dlaczego wy jeszcze na giełdzie nie obracacie albo nie pracujecie jako Prezesi Banków?
Bo z niewiadomych przyczyn jest wielka nienawiść do N mimo, że tak naprawdę ich konsolami interesuje się może z 30 osób w Polsce (no może 40, to oni wykupili nakład z GameStop). Reszta wchodzi tylko żeby napisać cokolwiek i w większości przypadków się ośmieszyć.
I tym bardziej właśnie, bo w cebulandii każdy co ma do wydania okresloną kwotę kupi konsolę/komputer, a konsola Nintendo nikogo nie interesuje. To po co płakać?
Ludzie mnie nie przestają zadziwiać.
Bo w Polsce każdy musi samego siebie przekonać, że jego zakup był najlepszy na świecie inaczej ludzie są smutni albo czują się głupi. Niestety kupując PS4/X1 ktore dostaje po czasie upgrade sprzętowe niczym komp, exclusivey można policzyć na palcach jednej ręki a przeciętna gra kosztuje niemal tyle co nowy GTX1050, każdy z nich poczuł się głupi... szczególnie gdy Nintendo pokazuje konsolę która po raz kolejny jest rewolucyjna. I teraz bidulki próbują poczuć się lepiej hejtując fora.
Ale dziwy waćpan prawisz.
Gra w cenie gtx1050?
ciekawe czy systemy naszych sklepów wytrzymają napór wygłodniałych graczy ;p
Ten hejt jest nawet zabawny. Tak, firma i wielka korporacja wysłała do jednego z bardziej znanych sklepów tylko 30 egzemplarzy konsoli.
:D
A zdajesz sobie sprawę właśnie ta ogromna korporacja wysłała do ogromnych sieciówek takich jak np. Target dosłownie po 5 sztuk NES Classic? Że wyprodukowano ich tak mało że przed świętami 2016 schodziły za wielokrotność założonej ceny?
Zdajesz sobie sprawę że niektóre sieci typu Toys4Us dostawały dosłownie po 3 sztuki rzadkich Amiibo, więc schodziły sekundy po otwarciu sklepu i pojawiały się na Ebayu za 500$+ bo na rynku było dosłownie kilkadziesiąt sztuk?
Polecam czytankę, jak ktoś nie wierzy że Nintendo jest w stanie odwalić taką akcję:
http://www.nintendoworldreport.com/editorial/39199/the-disappointing-scarcity-of-amiibo
https://www.reddit.com/r/amiibo/comments/363r48/the_economics_of_amiibo_scarcity_or_why_we_cant/
http://www.businessinsider.com/why-you-cant-buy-nintendo-amiibo-2015-4?IR=T
Albo Jima Sterlinga jak ktoś nie lubi czytać:
https://www.youtube.com/watch?v=cRicuKHmjZA
Porównywać sprzedaż reedycji starego urządzenia z konsolą nowej generacji, gdzie Nintendo robiło takie rzeczy (kolekcjonerki etc.) od zawsze, a Jim się oburza, bo Jim ma zawsze pewne studia/firmy/deweloperów, po których lubi cisnąć dla zasady (fuck Konami news).
Tylko na GOL-u.
Wyśmiewać ludzi którzy twierdzą że Nintendo może wypuścić na rynek niedostateczną ilość konsol, choć przez ostatnie 2 lata dziesiątki razy ogromnie dali dupy z dystrybucją swoich produktów przez wyprodukowanie kilkunastokrotnie/kilkudziesięciokrotnie za małej ich ilości (ciekawe skąd się wzięły ceny 2500$ za Amiibo villagera?).
Tylko na GOL-u.
po których lubi cisnąć dla zasady (fuck Konami news).
I konami i nintendo sobie zasłużyły na takie traktowanie.
(kolekcjonerki etc.)
Ale nes classic żadną kolekcjonerką nie jest.
Porównywać sprzedaż reedycji starego urządzenia z konsolą nowej generacji
Widzisz, problem w tym że nintendo jest do takich rzeczy zdolne, robili je, a nic nie wskazuje na to że nauczyli się czegokolwiek.
Uczepić się jednego argumentu o Amiibo, ale nie odnieść się do liczby stuk urządzeń nowych generacji, jakie za każdym razem dystrybuuje Nintendo, bo nie pasuje do logiki rozumowania.
Tylko na GOL-u.
I konami i nintendo sobie zasłużyły na takie traktowanie.
Co nie zmienia faktu, że robiąc ciągle bezsensowne pojazdy traci wiarygodność. Wielu ludzi na przykład zachwycało się tym, że reedycję NES-a dostanie tylko nieliczna grupa traktując to jako kolekcjonerkę. No ale nie, FUCK NINTENDO, BECAUSE JIM SAID THAT :D
Widzisz, problem w tym że nintendo jest do takich rzeczy zdolne, robili je, a nic nie wskazuje na to że nauczyli się czegokolwiek.
Ja wcale nie twierdzę, że nie mają debilnych ruchów (cała generacja za WiiU to pasmo porażek), ale pisanie, że zabrakło urządzeń nie dlatego ,że wykupione, tylko że za mało w dystrybucji to wróżenie z fusów przy braku realnych danych. No zlitujcie się ludzie.
bezsensowne pojazdy
Tylko że on nie robi bezsensownych pojazdów.
FUCK NINTENDO, BECAUSE JIM SAID THAT :D
Nie, a to ":D" to sobie wsadź w d.
braku realnych danych.
Ty też żadnych realnych danych nie posiadasz, więc w czym problem?
Wielu ludzi na przykład zachwycało się tym, że reedycję NES-a dostanie tylko nieliczna grupa traktując to jako kolekcjonerkę
Głupi ludzie istnieją, cóż zrobić. Już pominę to że NES mini to tylko przepłacony badziew.
Tylko że on nie robi bezsensownych pojazdów.
No nie, wcale. Nierzetelny odcinek o lootach w Overwatch czy przyczepienie się do MMO na podstawie MGS od Konami mimo, że wielu ludzi chwaliło, ale Jim jest przeciwny, bo to Konami i dlatego.
Rzetelny jak Max kolonko.
Nie, a to ":D" to sobie wsadź w d.
:D
Ty też żadnych realnych danych nie posiadasz, więc w czym problem?
No w tym, że ja nie wróżę z fusów i nie podaję liczb, a ktoś podaje i to wyssane z tyłka.
Głupi ludzie istnieją, cóż zrobić.
Dobra, dyskusja z tobą nie ma sensu. Pomijam ludzi, którzy potrafią za odtwórcze gry płacić i nie narzekać albo kolekcjonujących znaczki. Wiem, Twoje zainteresowania są najmojsze i właściwe.
Wiem, Twoje zainteresowania są najmojsze i właściwe.
Gdzie coś takiego napisałem?
Dobra, dyskusja z tobą nie ma sensu
Tak jak i z tobą.
baranie przecież podałem wyżej link
metro.co.uk/2017/01/16/nintendo-switch-sold-out-at-amazon-and-gamestop-6383554/
Not only that but GameStop has recorded an impressive 1.2 million pre-orders for Switch games.
Dzięki za argument :)
Gdzie coś takiego napisałem?
Cytat: Głupi ludzie istnieją, cóż zrobić. w kontekście możliwości uznania przez innych reedycji NES-a za kolekcjonerkę. Brawo za samozaoranie się.
Co nie zmienia faktu, że robiąc ciągle bezsensowne pojazdy traci wiarygodność. Wielu ludzi na przykład zachwycało się tym, że reedycję NES-a dostanie tylko nieliczna grupa traktując to jako kolekcjonerkę. No ale nie, FUCK NINTENDO, BECAUSE JIM SAID THAT :D
To akurat jest argument z dupy kolego, bo NES Classic nigdy nie miał być być kolekcjonerskim produktem (i nie będzie, bo nadal jest i będzie produkowany), a prostą konsolką dla dzieciaków za symboliczne 60$, a jedyne do czego doszło to to że scalperzy pokupowali wszystkie sztuki i jedyna metoda nabycia tej konsoli to był ebay, za symboliczne 300-400$. Ot tam cena PS4, taki szczegół.
Ale dobra, nie pasi Ci argument o Amiibo ani NES Classic, to może spójrzmy na jedyny pozostały hardware jakie Nintendo wypuściło od 2012 roku - new 3DS.
Oh wait.
http://kotaku.com/why-is-the-3ds-so-hard-to-find-right-now-1790365066
http://www.polygon.com/2016/12/19/14006908/where-to-buy-a-nintendo-3ds
http://www.forbes.com/sites/insertcoin/2016/11/26/between-the-mini-nes-classic-edition-and-3ds-nintendo-is-blowing-their-holiday-hits/
http://nintendotimes.com/2016/12/04/nintendo-2ds-3ds-selling-out-nationwide/
Liczby z dupy, co? Może Nintendo stanie na wysokości zadania i rzeczywiście wypuszczą te 2 miliony konsol w dniu premiery, ale jak Ty w ogóle możesz kwestionować ich niekompetencję przez ostatnie 5 lat w kwestii wypuszczania sprzętu?
reedycji NES-a za kolekcjonerkę
A jak to się ma do tego zdania: Wiem, Twoje zainteresowania są najmojsze i właściwe.? Nie ośmieszaj się.
O i już fanbojstwo Nintendowe się zleciało i minusuje, bo jak to tak można krytykować ich ukochaną firemkę.
baranie
Grzeczniej multikonciarzu. Pewnie z tego drugiego konta zminusowałeś, co nie?
, bo NES Classic nigdy nie miał być być kolekcjonerskim produktem
Uważaj bo zaraz Camelson ci przypisze coś czego nie napisałeś i będzie twierdził że się samozaorałeś.
a prostą konsolką dla dzieciaków za symboliczne 60$
Niby skąd takie info? Gry z NES-a dla dzieciaków? Niezła głupota. Z reedycji NES-a cieszyli się ludzie, którzy grali w tamtych czasach na tej konsoli, a nie dzieci, które jakby zobaczyły taką grafikę to by padły ze śmiechu. I przy takiej ilości produkcji to nie miała być edycja limitowana? Miałą byc, na tym polega polityka Nintendo, no ale widze mamy tutaj do czynienia z Amadeuszem, swiatowej klasy specjalistą od rynku.
Liczby z dupy, co?
Ej, Ty teraz tak poważnie i nie trollujesz? Postujesz artykuły z 2016 roku o tym, że ktoś nie może znaleźć konsoli sprzed pięciu lat (nie z 2012 - premiera 3DS miała miejsce w 2011, sprawdź sobie) w dodatku handhelda? Hahahahahaha serio? :D Przecież Nintendo nie produkuje sprzętu w takich ilościach jak Sony czy Microsoft, poza tym fajnie, że news jest o PREMIERZE nowego sprzętu, a ty podajesz linki do artykułów z grudnia 2016, gdzie 3DS ma już 5 lat. Świetny argument.
Nie ośmieszaj się.
Piękne odwrócenie kota ogonem.
O i już fanbojstwo Nintendowe się zleciało i minusuje, bo jak to tak można krytykować ich ukochaną firemkę.
Jak cię bolą wirtualne minusy, to może czas opuścić piwnicę i znaleźc kolegów? "OOO NIE, MINUSA MI DAJO :((((". Dorośnij.
No i już pomijając fakt, że sam wlepiasz minusy naprzemiennie z Amadeuszem. Co jest śmieszne, tym bardziej, że zarzucasz to komuś, ergo: po raz drugi sam się orasz.
Uważaj bo zaraz Camelson ci przypisze coś czego nie napisałeś i będzie twierdził że się samozaorałeś.
Nikomu nic nie muszę przypisywac, ośmieszyłeś się po prostu hipokryzją, ale zamiast przeprosić to ciśniesz w zaparte. No to ciśnij. I jeśli twierdzisz, że mam jakieś multikonto, to chyba już kompletnie brakuje ci argumentów i fantazja poniosła żeby atakować personalnie.
jeśli twierdzisz, że mam jakieś multikonto,
To było do floppy50
o i już pomijając fakt, że sam wlepiasz minusy naprzemiennie z Amadeuszem. Co jest śmieszne, tym bardziej, że zarzucasz to komuś, ergo: po raz drugi sam się orasz.
Ale wiesz że ja nie minusuję, bo konta z zerowym rankingiem nie mogą minusować?
Jak cię bolą wirtualne minusy, to może czas opuścić piwnicę i znaleźc kolegów? "OOO NIE, MINUSA MI DAJO :((((". Dorośnij.
Sam dorośnij, "OJEJ NIE MAM ARGUMENTÓW, WIĘC ZACZNĘ PO KIMŚ JEŹDZIĆ, NAPISZĘ MU ŻE NIE MA KOLEGÓW, HAHAHA ALE GO POCISNĘ".
A potem jeszcze wyskakujesz z tym: fantazja poniosła żeby atakować personalnie.
Nikomu nic nie muszę przypisywac, ośmieszyłeś się po prostu hipokryzją, ale zamiast przeprosić to ciśniesz w zaparte
Chyba jednak musisz skoro to robisz. No i jak się ośmieszyłem niby? Za co mam przepraszać? Za nie lubienie tego co robi nintendo? Ok. Przepraszam że nie lubię wspaniałego nintendo, już nie będę.
Dobra, widzę że kopię się z koniem więc idę z tego wątku.
Podaję Ci jak na tacy dowody (podkreślam - dowody, nie opinie) że Nintendo po prostu nie dostarcza dostatecznie dużo hardware'u do sklepów a Ty coś pierdzielisz o specjalistach rynkowych.
PS. Jako ktoś kto nie da sobie powiedzieć złego słowa o świętym N powinieneś wiedzieć że New 3DS != 3DS. A już tym bardziej nie wiem co ma do rzeczy 5-letni 3DS kiedy mowa o edycji specjalnej która miała premierę 2 miesiące temu.
PS. Jako ktoś kto nie da sobie powiedzieć złego słowa o świętym N powinieneś wiedzieć że New 3DS != 3DS. A już tym bardziej nie wiem co ma do rzeczy 5-letni 3DS kiedy mowa o edycji specjalnej która miała premierę 2 miesiące temu.
No właśnie nie wiesz co ma do rzeczy, bo nie masz wiedzy. Wskazałem Ci na przykładzie NES-a, czemu 3DS-a jest mało - bo Nintendo zawsze tak robi przy okazji specjalnych edycji/kolekcjonerkę typu reedycja NES-a czy teraz 3DS. Mają taką politykę od kilku lat, a tacy jak Ty nadal łapią ścisk pośladków, bo w sklepach jest za mało czegos, czego i tak nie kupią. Byleby tylko zmieszać z błotem firmę, bo jedzie po niej Jim fucking Sterling Son. Ty coś gadasz o kopaniu się z koniem i znikasz z wątku, bo dyskusja nie idzie po twojej myśli. Uciekaj.
Sam dorośnij, "OJEJ NIE MAM ARGUMENTÓW, WIĘC ZACZNĘ PO KIMŚ JEŹDZIĆ, NAPISZĘ MU ŻE NIE MA KOLEGÓW, HAHAHA ALE GO POCISNĘ".
A potem jeszcze wyskakujesz z tym:
Co ma argumentacja do tego, że boli cię tyłek o WIRTUALNE minusy? Serio? Rozumiesz sam siebie w ogóle i głupotę tego, co piszesz?
Chyba jednak musisz skoro to robisz. No i jak się ośmieszyłem niby? Za co mam przepraszać? Za nie lubienie tego co robi nintendo? Ok. Przepraszam że nie lubię wspaniałego nintendo, już nie będę.
Niem, jednak nie rozumiesz.
Co ma argumentacja do tego,
Dużo. Ale skoroś taki mądry to pewnie to wiesz.
boli cię tyłek o WIRTUALNE minusy? Serio?
A wcześniej sam miałeś pretensje o minusy i mi zarzucałeś że cię minusuję, no ale tobie wolno. I tak boli mnie. Nie jakoś bardzo, ale jak widzę jak ludzie zamiast bezmyślnie minusują/plusują to mi to nie pasuje.
Rozumiesz sam siebie w ogóle i głupotę tego, co piszesz?
To pytanie tobie należy zadać. Serio, typie: bierzesz jedno zdanie w którym napisałem o tym że nie ma nic kolekcjonerskiego w NESie mini i że ludzie którzy sytuację w której Nintendo wysyła bardzo mało egzemplarzydo sklepów żeby stworzyć wrażenie że to się sprzedaje traktują jako coś dobrego, bo niby sprawia ona że to coś jest kolekcjonerskie, i wymyślasz jakieś bzdury, że niby obrażam każdego kto ma inne pasje niż ja. Ogarnij się.
Mnie najbardziej bawi to, że wystarczy poczekać tydzień może dwa na nową dostawę, a ludzie ocipieli i kredyty biorą by konsolę kupić. To jak z samochodem w salonie, ktoś idzie sobie do salonu, wybiera wyposażenie jakie mu się podoba i słyszy że musi poczekać do następnego miesiąca bo muszą taki wyprodukować, gość ocipieje i kupi gorszy bo dostępny od ręki.
Własnie wystarczy poczekać nawet ten miesiąc na nową dostawę i kupić konsolę taniej...
Po co się spinać jak na premierę i jak nie ma w co grać.
No co, badanie popytu przez prototypownie wręcz :) Wrzućmy trochę zobaczymy ile musimy wyprodukować. a tak na poważnie, jak się pojawi trochę więcej tytułów w bibliotece to pewnie za kilka miesięcy, może rok się skuszę. zobaczymy tylko jak z grami będzie.
Kupno konsoli Nintendo??
Hahahahaha :=)
Stać ich luźno to kupują, Nintendo potrafi sobie poradzić na rynku i widać efekty