Normalnie nie wierze ale Stanson mial racje. Juz wyjasniam.
1 Stycznia 2017 roku dopisalem sie (post nr.13) do bardzo popularnego watku "Elk to stan umyslu", robiac sobie beke z Sebixa ktory polegl z budka pod kebabem.
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14211921&N=1
Wkleilem link do mojego postu z YouTube z piosnek "Janek Wisniewski padl". Dzisiaj zagladam a tam pisze ze video niedostepne bo zostalo usuniete ze naruszenie praw autorskich. Sprawdzalem wczesniej i ta piosenka zostala dodana bodajze w 2007 roku i jakos sobie spokojnie na YT byla z bodajze 2000 wyswietlen.
Czyli byla sobie spokojnie przez 10 lat az jakas menda tutaj zajrzala do watku o Elku i podkablowala do YT.
Jeśli film miał ruch z forum to ContentID YouTube'a przeskanował go ponownie, nikt nie musiał zgłaszać.
Ale cóż to za komusza mentalność, że winny jest ten, kto zgłasza łamanie prawa, a nie łamiący?