Jedyne czego się boję to Gosling, który poza grą spojrzeniem niewiele potrafi i jest mocno drewniany, ale jak mu zbytnio nie skomplikują osobowości i nie każą wygłaszać zbyt zawiłych kwestii, to jest szansa, że nie zabije tego filmu.
Nie wydaje mnie się. Co to za pustynia, co za widoczki jak z mad maxa? Oprócz ostatnich 3 sekund muzycznie z dupska (czyli z holiłodskich gniotów ostatniego dziesięciolecia)
Zabijcie mnie ale dokładnie o tym samym pomyślałem. Ta pustynia i ten budynek - myślę post-apo jak w MadMaxie. Gdzie ta futurologia, neony, latające maszyny?
Jedyne czego się boję to Gosling, który poza grą spojrzeniem niewiele potrafi i jest mocno drewniany, ale jak mu zbytnio nie skomplikują osobowości i nie każą wygłaszać zbyt zawiłych kwestii, to jest szansa, że nie zabije tego filmu.
Troche sie zeszmacil, kiedys gral w ambitnych produkcjach raz na kilka lat. Teraz bierze co sie da i pajacuje nawet w komediach i talk showach i powoli zamienia sie w Karolaka.
Gosling?
A to już Ford jest uosobieniem naturalnego aktorstwa na super profesjonalnym poziomie? :>
Nie wiem ile w tych czasach spojrzeń ma Gosling, ale Ford głównie 'zmęczone;' hehe.
Początek dobry- bo ciekawe wizualnie i fragment z Blade Runnera. Potem już 'meh'- nic na razie konkretnego. Może pójść w każdym kierunku.
Ja jestem zdania że ten film nie powinien powstać.
takie narazie meh....
i tak mała dygresja, zawsze jak pojawi się nowy zwiastun czegokolwiek to youtubowcy prześcigają się w różnym wyglądzie miniaturek byle tylko ich zwiastun wybrać choć wszystkie zwiastuny są identyczne :)
Nie zdziwilbym sie jakby caly wystep Forda w nowym Blade Runerze zostal zawarty w tym teaserze.
Oczywiscie na plakatach i trailerze nazwisko musi byc mimo iz bedzie na ekranie jedynie 5 min.
A prawda jest taka ze on w filmach juz od dawna nie gra. Tylko odcina kupony i pojawia sie wlasnie na chwile w remakach z przed lat. Wejdzie, powie pare slow i wraca do Malibu ruchac Ally Macbeal.
Już się podjarałem, fajny klimat, jedynka była mega nudna, ale tutaj dobrze mi to wyglądało i nagle pach - Ryan Gosling.
myślę że będzie bardzo fajny film
słabo, ten głowny aktor taka cipka
i stary harrison
Boże, jak to brzmi. Jak to wygląda. Absolutnie nie mogę się doczekać. Za "Arrival" Denis Villeneuve ma u mnie ogromny kredyt zaufania.
Na razie nic nie urywa. Szczególnie nie napalam się na ten sequel, chociaż byłoby fajnie, jeśli trzymałby przyzwoity poziom. Do Blade Runnera z 1982 nie dorośnie, ale i tak niewielu filmom się to udało.
Nawet może być.
Vanelisa zastąpiono kimś innym.
Szkoda, za zrobienie muzyki do filmu o większym budżecie byłoby go stać na coś więcej niż kocie żarcie.
Oryginalnego BR oglądałem jakiś miesiąc temu, niedługo po przeczytaniu książki. Nie wiem jak to możliwe ale zapomniałem niemal wszystko z książki mimo, że robiłem z jej pomocą prezentację maturalną. Dziwne...
Niby Blady Biegacz jest świetnym filmem to oglądanie go po książce trochę uwiera, sporo rzeczy wywalonych (empatia) albo potraktowanych po macoszemu (tylko jedna scena ze „zwierzęciem") czy wyjaśnienie o co w ogóle chodzi z androidami i czemu idą na ziemię i po co są tworzone itepe itede...
Pytanie który film będzie lepszy/gorszy/większym świętokradztwem - nowy Obcy czy nowy Biegacz z Ostrzem.
wolałbym film bez Forda - czyli historię, która z tamtą nie ma nic wspólnego.
Strzelam, że ta „pustynia" to marsjańska kolonia, na którą uciekł Deckard (może jest to klimatyczna końcówka – tak jak potyczka z Rutgerem Hauerem na końcu oryginalnego BR?).
Bardzo, bardzo obiecująco to wygląda.
Poczekamy, zobaczymy. A może zwłaszcza - usłyszymy. Muzyka w trailerze ogólnie nawiązuje, ale... No nic, przekonamy się.
Zapowiada się smacznie, ale to zdaje się scenariusz oryginalny. Oby nie utracił nic z klimatu powieści Dicka, co innego, że sam film w pierwszej części sporo się odróżniał od książki (szczególnie zakończenie i biografia Deckarda), choć był na niej mocno oparty.
A już chciałem założyć nowy wątek..
Co sądzę o pierwszym konkretnym trailerze? Meeega!!! Denis Villeneuve ( Arrival, Sicario ) po raz kolejny mnie zaskakuje, co za gość. Widać, że odrobił lekcję, klimat oryginału został zachowany i te sceny! Muzyka? Smutno mi było kiedy dowiedziałem się, że Vangelis nie pracuje przy OST nowego Blade Runner, ale to co usłyszałem do tej pory, napawa wielkim optymizmem. Słychać inspiracje oryginalnego OST i liczę przede wszystkim na utwory w klimatach "Memories of Green '' , "Rachel's Song '' Muzykę zrobi Jóhann Jóhannsson ( Sicario, Arrival ) a więc kompozytor, który często współpracuje z Denisem. Czy to się może nie udać? Trzymam kciuki!
Oryginalny Blade Runner jest dla mnie wybitnym filmem, wręcz arcydziełem ( 10/10 ) i nie mogę się doczekać BR 2049!
Jest dobrze a muzyka wypada najlepiej w tym wszystkim + sceny w brudzie(mgła, piasek, kurz itd).
Reklamują jak jakiś typowy film akcji, ale liczę, że to taki zabieg, żeby typowych Kowalski wyciągnąć przed ekrany. Zobaczymy.
Pokazali dużo dynamicznych scen, ale na pewno nie zabraknie tych w stylu '' Tears in rain '' mam taką nadzieję :)
W zasadzie wszystko w tym zwiastunie jest świetne, dopóki kamera nie pokaże wzroku lub min Goslinga... On tam tak samo nie pasuje, jak dotychczasowi aktorzy wcielający się w Agenta 47...
Co do Agenta 47 to się zgodzę, ale moim zdaniem Gosling pasuje do Blade Runner i nie przekreślałbym go po trailerach. Zagrał świetne role w '' The Place Beyond the Pines '' , '' Driver '' i nawet w luźnej komedii kryminalnej '' The Nice Guys '' Fakt, może i jego talent opiera się głównie na spojrzeniu i mimice twarzy, ale właśnie to jest w nim ciekawe i przykuwa do ekranu, kwestia gustu :)
Ps. To kogo byś widział zamiast Goslinga?
Zwiastun rwie suty :) Blade Runner to mój ulubiony film w dziejach, więc poprzeczka nie do przeskoczenia (paradoksalnie też książka, choć to nieco inna historia). W każdym razie nie mogę się doczekać. I ten narkotyczny Jared Leto... trochę się boję, ale jednak ekscytacja bierze górę...
Kim jest ta aktorka, która nieco przypomina Daryl Hannah?
A mnie tam Gosling nie przeszkadza. Pod wzgledem klimatu zapowiada sie film mocarnie, wizyta w kinie przymusowa.
Wizualnie super, niestety tak jak kilka osob w temacie tez nie przepadam za Goslingiem no ale zobaczymy... :) Poki co trzeba liczyc na jak najlepszy film.
Swoja droga najpierw Trainspotting 2, teraz Blade Runner co o tym myslicie? Mam kumpla, ktory twierdzi ze te filmy nigdy nie powinny powstac poniewaz pierwsze czesci byly kompletne. Ja jak zwykle pozostaje przesadnie optymistyczny i na pewno dam im szanse. Sporo dobrych filmow by mnie ominelo z takim podejsciem.
A mnie denerwuje gadanie, ze sequel nie jest potrzebny. Nawet jak wyjdzie gowniany, to w czym ujmuje poprzednikowi? Słabość nowego bladerunnera nie bedzie miala zadnego znaczenia dla swietnosci pierwszej czesci.
Zgadzam sie z Toba Mutant. Wlasnie o tym dzisiaj dyskutowalem z przyjacielem i stanelo na tym, ze w koncu po wielu latach gosc w moich oczach zmienil sie w filmowego hipstera. :P Trainspotting i BR to jedne z jego ulubionych filmow, a on z gory zalozyl, ze ich nie obejrzy. Dlaczego? Ano wlasnie by nie popsuc sobie wrazen z pierwowzoru... ciekawe czy w 84 byli tacy co odmawiali racji bytu Odyseji Kosmicznej 2010?
Nawet to nieźle wygląda, a tego Ryanaira Goslinga to nawet lubię.
Jak zepnie się to z premierą Cyberpunka 2079 (tylko 30 la t różnicy, wizja podobna) to będą się obopólnie napędzać...