Szukam nazwy dość starego filmu, który oglądałem dawno temu. Fabuła opowiadała o jakimś kompozytorze, który przyjechał do hotelu wypocząć i pewnego razu zobaczył uroczego chłopca, którym się zafascynował. Ten chłopczyk miał bodajże na imię Tadzio i pochodził z Polski. Pomoże mi ktoś odszukać ten film? ;)