Parę dni temu ze starych CDA wygrzebałem grę Ubersoldier. Typowy odmóżdżający FPS gdzie wali się do wszystkiego co się rusza. Niby to ten z najbardziej prymitywnych przedstawicieli, gdzie wszystko jest oskryptowane, pełno wybuchających beczek, przeciwnicy są klonami ale potrafi na parę godzin dać zabawę.
Takich gier zaczyna brakować. Kiedyś to wydawcy wydawali tego typu gier mnóstwo i można było w czym wybierać, ale w ostatnich latach raczej mało co słyszę że ktoś pracuje nad takimi prostackimi shooterami.
Czy z nowszych gier wydanych w tej generacji wyszły jakieś podobne gry? Może oprócz Dooma czy Shadow Warriora 2.
Devil Daggers