Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Mass Effect Andromeda - szczegóły dotyczące aktywności pobocznych

24.11.2016 16:28
domino310
1
domino310
116
Bastard Rycerski

Czyli tak jak wielu przewidywało. Z opisu to może wygląda ciekawie, ale za długo gram w gry żeby w to uwierzyć a zwłaszcza po Inkwizycji.

24.11.2016 16:35
kęsik
😊
2
2
odpowiedz
1 odpowiedź
kęsik
148
Legend

Wszyscy uwielbiamy skanowanie :)

25.11.2016 00:11
2.1
Econochrist
114
Nadworny szyderca

Ja wolę kalibrację

24.11.2016 16:39
Irek22
3
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Irek22
154
Legend

W trakcie rozgrywki będziemy mogli infiltrować wrogie bazy, walczyć z gigantycznymi bossami, przejmować strefy zrzutu, sondować obce gatunki i technologie czy eksplorować planety przy pomocy pojazdu Nomad.

Czyli Mass Effect: MMOmeda.
A "wystarczyło" powiedzieć, że "zamiast pierdołowatych czynności pobocznych, jakie w ostatnich latach widuje się w tzw. grach AAA, zaoferujemy graczom masę zadań pobocznych przynajmniej na poziomie Wiedźmina 3". No dobra, nie wystarczyło, bo trzeba to jeszcze zrobić, ale dlatego ująłem to słowo w cudzysłów.

24.11.2016 18:30
3.1
FanBoyRPG
11
Chorąży

Szkoda słów ja już się nastawiam na 7/10
Przeszedłem inkwizycje nie powiem bo 8 razy tak 8 razy
ale wiem słabości tej gry na wylot a tu mass effect andromeda szykuje się na jeszcze gorszą grę no nie mam już sił na tą firmę .

24.11.2016 16:53
JeicamPL
😢
4
1
odpowiedz
9 odpowiedzi
JeicamPL
77
This Unit have a Soul

Właśnie próbuję zjeść Inkwizycję ale no nie da się, matko no nie dam rady :(
A tu jeszcze opis gry na, którą czekam bardziej niż na Mikołaja, i kalka DA:I :o

Ehhh, Bioware :(

24.11.2016 16:55
4.1
zanonimizowany561661
45
Senator

Nie wiem jaki możesz mieć problem z DA:I.

Jeżeli nie chcesz robić zadań pobocznych to ich nie rób, bo nie są potrzebne do ukończenia gry. W zasadzie 3 ostatnie duże krainy możesz w całości pominąć i grę fabularnie ukończysz.
Idź cały czas fabułą.

24.11.2016 16:58
kęsik
😊
4.2
kęsik
148
Legend

Musi trochę tych zadań pobocznych nastukać, żeby odblokować misje główne.

24.11.2016 17:04
4.3
zanonimizowany561661
45
Senator

kęsik ---> po pierwsze nieprawda, większości rzeczy nie musisz robić, po drugie celem gier cPRG jest budowanie postaci, odkrywanie świata i wykonywanie zadań. Jeżeli ktoś narzeka że ma za dużo zadań i siat jest zbyt duży to powinien zmienić gatunek gier.

24.11.2016 17:11
kęsik
😍
4.4
5
kęsik
148
Legend

No nie musi robić wszystkiego/większości to prawda ale coś musi zrobić aby nabić wystarczającą ilość władzy aby odblokować misje fabularne. Nie można przejść gry nie robiąc pewnej ilości zadań pobocznych. I nikt nie narzeka, że zadań jest za dużo. Są po prostu nudne i głupie. Za duży świat? W Inkwizycji? Te małe mapki?

post wyedytowany przez kęsik 2016-11-24 17:14:04
24.11.2016 17:16
wojto96
4.5
4
wojto96
164
I am no one

Longwinter, oczywiście wykonywanie zadań w grach RPG to jest jedna z najważniejszych rzeczy, ale te zadania muszą być ciekawe aby mieć ochotę je wykonywać, a nie takie jak w inkwizycji - powtarzalne do bólu, przez co po kilkunastu godzinach gry mamy dość.

post wyedytowany przez wojto96 2016-11-24 17:17:07
24.11.2016 17:17
4.6
zanonimizowany561661
45
Senator

wojto96 ---> rozumiem, ale napiszę jeszcze raz. Większości zadań "nudnych" jak piszesz nie musisz robić.

24.11.2016 18:27
Bezi2598
4.7
3
Bezi2598
140
Legend

Ale przecież trzeba je robić żeby odblokować kolejne misje.

24.11.2016 19:51
4.8
4
Gerr
63
Generał

Gdyby robić tylko zadania główne, gra starczy na bo ja wiem, z 10h?
Problemem nie jest ilość, a jakość, gdy na każdej mapce robisz dokładnie to samo, tyle że w otoczce "fabularnej", zamiast brata, masz męża, a zamiast listu, naszyjnik, to chcesz by ten świat naprawdę został zniszczony...
Jeśli w przypadku ME, które zawsze wątkiem głównym stało, będzie tak samo, to nie wróżę sukcesu, tzn. sukces komercyjny będzie, tyle że fani zjadą tą grę jak zjechali Inkwizycję.

25.11.2016 13:08
JeicamPL
4.9
1
JeicamPL
77
This Unit have a Soul

Longwinter -> Problemem nie jest ilość zadań, a jakość tych aktywności pobocznych, zamykanie szczelin czy zadania typu - "Zgubiłam pierścień" -> Zabijam templariusza na końcu mapy -> Wracam -> Koniec - jest nie do zniesienia :/
Uwielbiam RPGi ale mam ten mały problem z samym sobą, że staram się grę przechodzić w 100% albo w jak największym stopniu, no a tu no nie da rady :(
I tego się obawiam odnośnie ME:A, że świat (nie taki ogromny) będzie wypełniony pierdołami, schematycznymi aktywnościami do bólu powtarzalnymi...

Staram się ocenić grą po całości, a nie tylko wątku głównym, bo dla samej fabuły to można film obejrzeć czy książkę przeczytać :D Od gry chcę fajnego gameplayu czy różnorodności w zadaniach, a nie schematycznych wypełniaczy, i to jeszcze niestety w marnym wykonaniu.

Po prostu jestem fanem DA:O i Inkwizycja jest dla mnie mega rozczarowaniem, a niestety Andromeda zapowiada się na to samo :(

post wyedytowany przez JeicamPL 2016-11-25 13:13:51
24.11.2016 16:53
👍
5
odpowiedz
9 odpowiedzi
zanonimizowany561661
45
Senator

Jeżeli Mass Effect: Andromeda będzie ulepszoną wersją Dragon Age Inkwizycja to będę bardzo szczęśliwym człowiekiem.

24.11.2016 17:49
CyberTron
5.1
12
CyberTron
108
Imperator Wersalka

Współczujemy Ci wszyscy...

24.11.2016 17:57
Szejmi
5.2
Szejmi
74
Pretorianin

Ja też będę bardzo szczęśliwym człowiekiem :) Dla mnie DA:I jest jedną z najlepszych gier RPG. Grało mi się mega zajebiście. Klimacik, fabuła i kapitalne fabularne DLC które zrobiło mi z głowy sieczkę :D Dlatego na Andromede czekam czekam i czekam :D

24.11.2016 18:46
5.3
6
zanonimizowany1187012
11
Senator

Ja mam nadzieję, że to wyżej to prowokacja. Fabuła w DA: I robiąca sieczkę z głowy?

Boże, to w jakie ty nędzne gry fabularne musiałeś do tej pory grać...

24.11.2016 20:18
Szejmi
5.4
Szejmi
74
Pretorianin

Nie to nie prowokacja. Napisałem że sieczkę z głowy zrobiło fabularne DLC - "Intruz" a takich opinii widziałem wiele.
To moja opinia i możesz się z nią nie zgadzać a co do gier fabularnych gram głownie w takie więc o to się nie martw w co ja gram :)

24.11.2016 21:32
5.5
shoogi
6
Legionista

Zgadzam sie z tobą w 100%. Dla mnie Dragon Age Inkwizycja bardzo się podobała. Też mam taką nadzieję że Mass Effect Andromeda będzie super grą. A teraz uprzejmie zwrócę sie do dwóch panów: CyberTrona i Camelsona. Po pierwsze panie CyberTronie nie upychaj wszystkich do jednego worka bo nie każdy myśli jak ty chociażby ja na pewno tak nie uważam i nie rozumiem wcale o co ci chodzi. A teraz słowo do pana Camelsona. Nikt nie każe ci tej gry kupować. Nie napisali przecież że musisz obowiązkowo kupić tą grę. Widzę że nie szanujesz gustu innych osób. Tylko musi być tak że każdy musi grać w to co ty grasz.W takim razie jest mi z tego powodu bardzo przykro.

24.11.2016 21:47
5.6
zanonimizowany1187012
11
Senator

. Nie napisali przecież że musisz obowiązkowo kupić tą grę. Widzę że nie szanujesz gustu innych osób. Tylko musi być tak że każdy musi grać w to co ty grasz.W takim razie jest mi z tego powodu bardzo przykro.

Gdzie ja komuś narzuciłem pogląd? Wyrażam zdanie. Czy już opinia inna od "ALE TO DA ZAJEBISTE, NO" jest już uważana za hejt?

Mi też przykro, że Zelot fan w natarciu i każda nieprzychylna opinia to "hejt".

24.11.2016 22:08
5.7
shoogi
6
Legionista

Camelson gdybyś napisał że w jakie ty nędzne gry fabularne według mnie grasz to nic bym nawet nie powiedział. Jeśli chcesz wyrazić swoje zdanie to powiedz albo według mnie albo moim zdaniem i nikt nie będzie miał pretensji do ciebie a na pewno nie ja. Poza tym ja potrafię uszanować czyjeś zdanie lub gust. A teraz pytanie takie czy ty to potrafisz czy też nie. Po za tym ja na nikogo nie nacieram mimo że fakt jestem fanem Mass Effecta i Dragon Age i przyznaje sie tu bez bicia ale to nie oznacza wcale że atakuje kogoś kto ma inny pogląd czy gust.

25.11.2016 07:58
5.8
zanonimizowany1187012
11
Senator

Camelson gdybyś napisał że w jakie ty nędzne gry fabularne według mnie grasz to nic bym nawet nie powiedział.

Wymieniłbym tutaj jakieś strzelanki :) Chociaż głównie gram w RPG.

albo według mnie albo moim zdaniem

Chłopie, to jest podstawówka? Przecież jeśli coś piszę w pierwszej osobie, podpisany swoim nickiem, dyskutujący na forum to chyba jasne, że wyrażam swoje zdanie i opinię?

Ja też jestem fanem ME i szanuje czyiś gust/zdanie, ale po prostu uważam, że tak DA: I czy nawet DLC fabularnie są mierne. Ot, moja opinia i dlatego stwierdziłem, że ktoś musiał grać w fabularną nędzę skoro uważa DA: I czy nawet DLC za robiący sieczkę z głowy. Po prostu nie zgadzam się z tym i tyle. Nikogo nie nazwałem od debili czy cebulaków.

25.11.2016 11:13
5.9
shoogi
6
Legionista

Camelson nie powiedziałem przecież że kogoś wyzwałeś od debili czy innych gorszych ci wyzwisk i chwała ci za to ale użycie takich zwrotów to nie jest żaden wstyd. a gdybym powiedział proszę, przepraszam czy dziękuje to według ciebie to podstawówka? Ja staram się być uprzejmy i życzliwy wobec każdego i użycie takiego zwrotu właśnie o tym świadczy.

24.11.2016 16:55
6
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
wcogram
153
Generał

Zapomnieli dodać zbieractwo.

24.11.2016 16:56
6.1
2
zanonimizowany561661
45
Senator

Oczywiście będzie.

24.11.2016 18:29
6.2
3
FanBoyRPG
11
Chorąży

toć jest napisane że będzie to już jest wiadome będziesz placówki mial a tam zbierał śmierci skanerem ręcznym pewnie :D
Epicko!

24.11.2016 17:05
claudespeed18
👍
7
4
odpowiedz
1 odpowiedź
claudespeed18
203
Liberty City Finest
Wideo

Probing Ur Anus? Oczywiście!

https://www.youtube.com/watch?v=d-CDNLYZ0zA

24.11.2016 17:37
jaro1986
😁
7.1
jaro1986
174
Generał

LOL :D

24.11.2016 17:25
Predi2222
😒
8
4
odpowiedz
1 odpowiedź
Predi2222
101
CROCHAX velox

Już mi się to nie podoba,śmierdzi poprzednim dziełem tego studia, ale zobaczymy po premierze co tam bioshit sklepał, może Inkwizycje 2.0 ?

„jeśli zwrócisz uwagę zbyt wielu przeciwników, zostanie uruchomiony system alarmowy, który będziesz musiał wyłączyć”.

Ja pier....e co za głębia..., pewnie wszystkie misje tego typu będą wyglądać tak samo.

post wyedytowany przez Predi2222 2016-11-24 17:30:23
26.11.2016 09:22
8.1
dorek67
5
Junior

Nie bioshit kolego, tylko shit EA , ponieważ to wydawca jest odpowiedzialny za projekt i w dużej mierze od niego zależy, jaka będzie wersja finalna .

post wyedytowany przez dorek67 2016-11-26 09:24:39
24.11.2016 17:45
CyberTron
9
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
CyberTron
108
Imperator Wersalka

Brak słów. Jak im się nie chce robić dobrej gry to droga wolna- zrobić liniową grę RPG na 20-30 godzin i tyle. Ale nie, trzeba nastukać pińset godzin robienia NICZEGO FAJNEGO żeby to ładnie wyglądało na reklamie. Będziemy wymieniać firanki na statku i skanować kupki stworzeń.

24.11.2016 17:57
kęsik
😊
9.1
2
kęsik
148
Legend

Dokładnie. Czy oryginalna trylogia Mass Effecta miała otwarty świat i milion zadań? No nie i jakoś mi to nie przeszkadzało. Nie każda gra musi być sandboxem na 100 godzin. W 100h to przejdę wszystkie 3 części ME i nie będę się nudził jak w pewnej przydługiej grze na D. Nie wiem kto tam wpadł na pomysł by nowego ME budować na czymś co było najgorszą rzeczą w ME1.

24.11.2016 17:58
Szejmi
9.2
Szejmi
74
Pretorianin

Ta a wtedy byście narzekali że za krótka...

24.11.2016 18:52
9.3
1
zanonimizowany946917
74
Generał

Mam obawy by nie było jak z Inkwizycją, wielki świat, a fabuła rodem z MMO na raptem kilkanaście godzin, przedłużana sztucznie poprzez bieganie od jednej planety do drugiej.

24.11.2016 18:19
👍
10
3
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1185949
33
Pretorianin

Ja już szykuję się na najgorsze czyli Mass Effect : Inkwizycja :)

Bossy tutaj to w Dragon Age Inkwizycji Smoki
Skanowanie to znajdzki w Dragon Age Inkwizycja
Ogromny nudny świat to Skyrim oczywiście bez modów
Czuję bardzo krótką fabułę na chama
Przejmowanie stref/budowli/baz itd czuję Far Cry 4
Bezsensowne przedłużanie rozgrywki pojazdem (Mass Effect 1)

Więc najfajniejsze będą nie związane fabularnie misje czyli misje towarzyszy jak w Dragon Age Inkwizycja :D

No Nic Brawo BioWare Love You!! Najgorsze rzeczy z każdej nowej gry AAA w jednej grze zawsze o tym marzyłem!! ;)

Jestem w 80% pewny że będzie to shit ^^

post wyedytowany przez zanonimizowany1185949 2016-11-24 18:24:23
24.11.2016 18:54
10.1
Georgiev
45
Centurion

Yey - kolejny, który ocenia grę przed premierą na podstawie szczątkowych informacji. Gratuluję.

Państwo malkontentów. Sam mam wiele obaw, ale porównywanie ciągle do DA:I jest już nudne, podobnie jak do innych. Nie da się zrobić tego typu gry od nowa, bez powtarzania mniej czy bardziej starych schematów i inspirowania się innymi grami. Takie rzeczy to co najwyżej w indykach.

24.11.2016 18:35
dj_sasek
😁
11
1
odpowiedz
9 odpowiedzi
dj_sasek
153
Freelancer

Jeżeli przez wiele źródeł branży gier jak i przypominam, że także w ocenie samych graczy Inkwizycja została uznana grą roku 2014, to nie wiem dlaczego aż tak bardzo marudzicie przy ME. Tym bardziej, że nie opowiedzieli o grze wszystkiego. Więc wcale nie znaczy to, że nie będzie w grze żadnych innych zadań pobocznych niż to co zostało wymienione powyżej. Ale przecież wyrok już został ogłoszony. Gra to będzie dno, bo inkwizycja...

24.11.2016 18:52
11.1
zanonimizowany1187012
11
Senator

Ciężko będzie odpowiadać komuś z logiem N7 w awatarze, no ale ok.

Jeżeli przez wiele źródeł branży gier

O tak, najbardziej wiarygodny source.

także w ocenie samych graczy

Nie wszystkich. Większość=ci co głosowali. Pozostają gracze, którzy tego nie robili.

Więc wcale nie znaczy to, że nie będzie w grze żadnych innych zadań pobocznych niż to co zostało wymienione powyżej.

Ale będą takie, stąd obawy.

Ale przecież wyrok już został ogłoszony. Gra to będzie dno, bo inkwizycja...

Żaden wyrok, normalne opiniowanie gry i słuszne dość obawy. Ja przeszedłem Inkwizycję, była ciekawa, ale nie czarujmy się: było w niej po prostu wiele złego. Sasek, poza tym czy to nie ty oceniasz gry Ubi zanim one jeszcze wyjdą?

Poza tym, to Twoje zdanie: Niestety ja nie będę obiektywny co do tego tytułu, bo to gra na którą czekam z niecierpliwością i jest to jedna z bardzo wąskiego grona gier które kupuję na premierę. - ja rozumiem, że Zelot fans nie lubią, jak się jedzie po ich grze, ale trochę dystansu. To tylko opinie, Ty masz swoją. Ktoś ma swoją.

24.11.2016 19:23
11.2
zanonimizowany561661
45
Senator

Camelson --->
Dragon Age: Inquisition has received numerous awards and nominations from gaming publications. The game has received
the Game of the Year awards from
Game Informer
IGN
Electronic Gaming Monthly
Hardcore Gamer
Gamereactor
SXSW Gaming Awards
Good Game
Game Revolution
Ars Technica
Associated Press
The Escapist
Polygon
Shacknews
The Game Awards
DICE Awards

and was nominated Game of the Year by
Destructoid
IGN Australia

It was also placed on various lists of the best games of 2014, GamesRadar placed it at 2nd, Joystiq at 2nd, Cheat Code Central at 2nd, USA Today at 2nd, Empire at 9th, GameFront at 3rd, Wired at 8th, Slant Magazine at 17th and The Guardian at 14th and was considered one of the ten best games released in 2014 by Mirror.co.uk.[133] The game also won Role-Playing Game of the Year from GamesRadar,[124] Cheat Code Central,[134] Game Revolution,[135] Hardcore Gamer,[136] Game Informer,[137] IGN,[138] USGamer,[139] The Escapist,[140] The Game Awards[120] and the DICE Awards[121] as well as Best Singleplayer from PC Gamer.[141] Developer BioWare was nominated Best Developer by Game Revolution[142] and won the Developer of the Year Award from Hardcore Gamer.[143]

24.11.2016 19:34
dj_sasek
😍
11.3
dj_sasek
153
Freelancer

@Camelson - Ok rozumiem, nie mam prawa głosu w tym momencie, bo to moja ulubiona seria... no tak... ale po prostu uwielbiam jak po tak szczątkowych informacjach można przekreślić grę zanim została wydana. Od tego momentu cokolwiek napiszę o ME Andromeda to będzie fanbojostwo, a każde moje krytyczne zdanie na temat innego komentarza będzie oznaczało, że Zelot przyleciał.

post wyedytowany przez dj_sasek 2016-11-24 19:35:01
24.11.2016 20:19
Bezi2598
11.4
5
Bezi2598
140
Legend

- ja rozumiem, że Zelot fans nie lubią, jak się jedzie po ich grze, ale trochę dystansu. To tylko opinie, Ty masz swoją. Ktoś ma swoją.

Trochę dziwne słyszeć to od kogoś kto do każdego komu się Inkwizycja podobała odpisuje, że mu współczuje.

24.11.2016 21:49
11.5
zanonimizowany1187012
11
Senator

Longwinter - ok, i? Czy serio teraz kryterium super gry będą rozmaite nagrody na różnych galach? Komentowałem to już.

Ok rozumiem, nie mam prawa głosu w tym momencie, bo to moja ulubiona seria... no tak...

WOW, gdzie ja to napisałem, hola?

ale po prostu uwielbiam jak po tak szczątkowych informacjach można przekreślić grę zanim została wydana.

Nikt tego nie robi (no, przynajmniej ja). Wskazuje się, że gra może być drugą Inkwizycją. Są ku temu obawy.

Od tego momentu cokolwiek napiszę o ME Andromeda to będzie fanbojostwo, a każde moje krytyczne zdanie na temat innego komentarza będzie oznaczało, że Zelot przyleciał.

Ale Ty po prostu zrobiłeś coś, co gość wyżej - wrzucasz mi coś, czego nie powiedziałem, a inne opinie też wrzucasz do jednego wora z napisem "NO NIE MA TO JAK PRZEKREŚLAĆ GRĘ, NO". Trochę jak gdyby robisz to samo.

Trochę dziwne słyszeć to od kogoś kto do każdego komu się Inkwizycja podobała odpisuje, że mu współczuje.

Co ma piernik do wiatraka?

24.11.2016 21:55
11.6
zanonimizowany1187012
11
Senator

Już pomijając fakt, że to zdanie było napisane do Pana Admina w innym temacie, a tutaj nic nie pisałem komukolwiek o współczuciu. Zacytujesz, czy mogę cię nazywać już kłamcą Bezi?

25.11.2016 11:18
11.7
1
zanonimizowany561661
45
Senator

Camelson ---> uroczy z ciebie troll

25.11.2016 13:08
NewGravedigger
11.8
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

przypominam, że chyba F4 też dostawało nagrody, a wszyscy wiemy jaka to była gra

25.11.2016 13:11
11.9
zanonimizowany1080091
33
Legend

Skoro dostawał nagrody to chyba nie był złą grą?

24.11.2016 18:50
12
2
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany946917
74
Generał

Podsumowując te informacje ma się wrażenie że nie ma się do czynienia z kolejną grą z serii Mass Effect, ale z jakąś Inkwizycją 2.0.

No ludzie bądźmy realistami - w ME 2 wątki poboczne nie były wymagane, ale ich niewykonanie mogło /choć nie musiało, w zależności od okoliczności/ mieć swoje konsekwencje; tu zaś wygląda na to że wątki poboczne w ogóle nijak się mają do głównej fabuły, robisz jak chcesz a jak nie to, konsekwencji i tak żadnych nie ma ?

Strasznie mi się to nie podoba, do tego te bazy na planetach z wrogami - brzmi to jak kopia strażnic z Inkwizycji, których zdobywanie było sztucznym przedłużaniem rozgrywki - ani na fabułę nie wpływało, ale na zakończenie, po prostu jakieś punkty których po pewnym czasie nie było na co zużywać...

Mam bardzo mieszane uczucia co do tych informacji, nie sądzę by fani ME chcieli by ta seria ewoluowała w stronę DA...

24.11.2016 19:01
12.1
Georgiev
45
Centurion

W ME 2 większość towarzyszy bez zrobionej lojalki ginęło podczas suicide mission.

Co do strażnic - jak sobie wyobrażasz poruszanie się po nowej galaktyce, gdzie nikt nie wie co tam w rzeczywistości jest? Nie ma przekaźników masy, nie ma pewnych, w miarę przyjaznych przyczółków jak Feros, Noveria, Illium, Cytadela, bo nikt tam nas nie zna. Znajdziesz się na jakiejś planecie, z której potem w pośpiechu uciekniesz - jak tam wrócisz, jeśli po drugiej stronie galaktyki dowiesz się, że musisz to zrobić by popchnąć fabułę do przodu bądź będziesz chciał się przegrupować? Co w tym pomyśle jest złego w NOWEJ galaktyce, hmm?

24.11.2016 20:11
Crod4312
12.2
Crod4312
150
Legend

"W ME 2 większość towarzyszy bez zrobionej lojalki ginęło podczas suicide mission."

Część tak, ale nie większość. Bardzo dużo zależało od poprowadzenia "samobójczej misji". Kogo gdzie wyślemy, odeślemy, kto będzie dowodził itd. Takim sposobem pamiętam, że za pierwszym razem jak grałem w ME2 nie zrobiłem 2 lojlnościówek, a i tak wszyscy przeżyli. Dopiero później jak grało się z DLC to tylko Jack nie miała zaliczonej misji przez kłótnię z Mirandą, a i tak przeżyła.
BTW. Nigdy nie udało mi się ich pogodzić, choć miałem praktycznie pełen pasek idealisty.

24.11.2016 19:42
not2pun
13
1
odpowiedz
not2pun
110
Senator

mam nadzieje, ze nie będzie jak DI, gdzie jak jakieś popychadło zapierniczało się po mapie i stawiało flagi,

24.11.2016 20:04
14
3
odpowiedz
Gerr
63
Generał

To naprawdę zalatuje inkwizycją... klony obozów, smoki, czy zbieranie roślinek, i innych surowców żeby coś ulepszyć, lub rozbudować twierdzę, to odpowiedniki poszczególnych elementów opisanych w tekście. Jeśli gra zbytnio będzie wymuszała te "aktywności", a jednocześnie będą to takie same popłuczyny jak w przypadku Wieku Smoka, to ja podziękuję... wolę sobie odpalić trylogię.

24.11.2016 20:14
A.l.e.X
15
odpowiedz
2 odpowiedzi
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

Jeśli ME:A będzie miała świetną fabułę, to nie ma znaczenia co będzie w dodatkowych czynnościach, dodajmy opcjonalnych do zrobienia.

24.11.2016 21:13
15.1
4
Akuzativ
23
Centurion

Jak to nie ma znaczenia? Eksplorując ogromny świat chce się aby był on po prostu żywy. W takim Wiedźminie, gdzie questy poboczne były naprawdę ciekawe, wydaje się, że ten świat istnieje naprawdę. Wielu ludzi ma jakiś problem, zmartwienie, które jest przedstawione w sposób realny. To dodaje niesamowitej immersji. Co mi z samej głównej fabuły i ogromnego świata, jeśli mam wrażenie, że wszystko co mijam to jakaś makieta, jak w jakimś teatrzyku. Nie tędy droga.

24.11.2016 22:00
domino310
15.2
domino310
116
Bastard Rycerski

Akuzativ
To był właśnie największy problem Inkwizycji czyli martwy świat, jeśli chodzi o poziom fabuły i kreację bohaterów to oczywiście od lat trzymają pewny wysoki poziom, ale w temacie tworzenia sandboxów powinni wziąć korki. Przypomina mi się wypowiedź jednego pracownika BioWare o Skyrimie gdzie chwalił właśnie ten otwarty świat, powinni brać przykład z innych w tym aspekcie.

24.11.2016 21:03
Anurin d'Rastil
16
odpowiedz
Anurin d'Rastil
9
Legionista

Mam nadzieje, że aktywności poboczne to nie jest dla nich to samo co zadania poboczne - i trochę ciekawych zadań się znajdzie.
W sumie sam pomysł Inkwizycji i tego co tu piszą jest ciekawy - wykonanie w Inkwizycji leżało po całości, ale może czegoś się nauczyli (chyba sam w to nie wierzę :D).
Ale dopóki nie wyjdzie to nie będzie wiadomo i do tego czasu pozostanie nadzieja .

24.11.2016 21:17
17
odpowiedz
1 odpowiedź
NewPhanton
27
Legionista

@Anurin d'Rastil
Może i ME:A bedzie miało dobrą fabułę na np.30h, ale tak ją drobno rozczłonkują w tych 150h tak jak to było w DA:I. I zmuszą graczy do robienia "materiałów pobocznych" by móc odblokować postęp w grze. Przez co gracz o wiele gorzej będzie śledził tą "dobrą" fabułę. Jak napisał ktoś wyżej chodzi tylko o sukces komercyjny.

24.11.2016 21:52
Anurin d'Rastil
17.1
1
Anurin d'Rastil
9
Legionista

Zgadzam się - Inkwizycja ciekawie przedstawiła świat i opowiadała fabułę (oczywiście moim zdanie) - ale to co zrobili z aktywnościami pobocznymi i zdaniami to była porażka - co jeszcze na pierwszej mapie nie wydawało się takie złe z każdą kolejną stawało się do bólu monotonne - najgorsze, że faktycznie na początku zapowiedzi typu 100 godzin brzmią fajnie, no ale wole jednak DA II - krótką i niestety z powtarzalnymi lokacjami, ale zwartą i konkretną, nie aż tak bardzo na siłę wydłużaną.
Ten sam problem odczułem z Wiedźminem 3 - świetnie stworzony świat gry, lokacje i klimat, ciekawe zadania, ale ten cały świat w wielu miejscach był po prostu pusty i chociaż grało mi się świetnie to czułem niedosyt - znów, choć w znacznie mniejszym stopniu niż w Inkwizycji, pewna powtarzalność aktywności, która niestety wpływa na odbiór.

post wyedytowany przez Anurin d'Rastil 2016-11-24 21:54:12
24.11.2016 21:32
18
odpowiedz
arek25
28
Centurion

Inkwizicje przeszedłem z tego co pamiętam najbardziej się denerwowałem przy chodzeniu wte i wewte po kilka razy dość daleko.

24.11.2016 21:56
Persecuted
19
2
odpowiedz
5 odpowiedzi
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Przeczytałem i czuję się zbrukany...

Moim zdaniem ten durny design "napęczniałych od teoretycznej zawartości wydmuszek" nie zniknie ze współczesnych produkcji, dopóki projektanci nie zrozumieją, że otwarty świat wcale NIE MUSI BYĆ DUŻY! (choć są od tego wyjątki. W takim GTA - z racji obecności pojazdów - jednak musi być poczucie pokonywania znacznych odległości). Świat w grze powinien być przede wszystkim ciekawy i różnorodny. Duży powinien być jedynie wtedy, gdy faktycznie służy to rozgrywce (czyli baaaardzo rzadko).

Gry z serii KOTOR miały raptem po kilka planet do zwiedzenia (a na każdą z nich składało się ledwie parę tunelowych, oddzielonych ekranami ładowania lokacji) i komuś to przeszkadzało? Obie gry były długie, treściwe i szalenie satysfakcjonujące (także fabularnie).

Andromeda - według plotek - ma udostępniać ponad setkę w pełni "odwiedzalnych" planet. Ja się pytam: Po jaką cholerę?! Ktoś by na prawdę narzekał, gdyby cała gra toczyła się np. w obrębie tylko jednego układu gwiezdnego z niewielką ilością planet i ciał niebieskich (czegoś na wzór naszego Układu Słonecznego)?

Mam dosyć cRPG w stylu Skyrima, Wiedźmina 3, Inkwizycji, Fallouta 3-4 itd., czyli gier pełnych generycznej zawartości umieszczonej w nich w myśl zasady: "No trzeba dać graczom coś do roboty przez te 200 godzin". Chcę małego ale ciekawego świata i przede wszystkim dobrej historii! Już w sumie nie pamiętam, kiedy ostatnio jakiś "otwratoświatowiec" dał mi jakąkolwiek satysfakcję z ukończenia głównego wątku fabularnego. To było chyba w okolicach Wiedźmina 2 (czyli gry, która w sumie otwartego świata nie miała...).

Nadal czekam na Andromedę, ale po tych doniesieniach moje oczekiwania zjechały z 9/10 na 4/10...

24.11.2016 23:18
Crod4312
19.1
1
Crod4312
150
Legend

No cóż takie czasy, gdzie wszędzie wciskają tego sandbox'a czy open-world'a (ta jest różnica :D) np. nowy Mirror’s Edge. Też wolę gry ala' Wiedźmin 2 gdzie świat jest zamknięty, ale za to mamy genialną fabułę. Dlatego uwielbiam trylogię ME bo nie było tam zbędnych sandboxów tylko liniowe lokacje w których wykonywało się misje. Brakuje mi takich gier na rynku jak właśnie W2, DA:O czy któraś z części o Shepardzie. Teraz każda gra AAA musi mieć otwarty świat bo jak nie to dzieci z gimbazy będą płakać.

24.11.2016 23:30
19.2
zanonimizowany307509
99
Legend

Świat Wiedźmin 2 jest raczej pół-otwarty, gdzie przynajmniej mamy trochę swobodę w eksploracji.

Choć nie narzekam się na Skyrim, Wiedźmin 3 i Gothic, ale wolę widzieć kolejne gry na wzór Dragon Age: Origins i Wiedźmin 2, gdzie swoboda eksploracja i jakość questy idą w parze. Baldur's Gate 2 i Planescape Torment to było coś.

25.11.2016 00:33
Persecuted
19.3
1
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

@Crod4312

Ja akurat nie mam nic przeciwko "otwieraniu światów" w grach, zwłaszcza, gdy pasuje to do ich konwencji (czyli prawie zawsze, bo otwarty świat jest jak "elementy cRPG" - pasuje niemal do wszystkiego). Warunek jest jednak taki, że musi to być zrobione z pomysłem i rozsądkiem, a nie "napchamy 200 znaczników na mapie i jakoś to będzie".

Wspomniane przez Ciebie Mirror's Edge moim zdaniem aż prosiło się o otwarty świat, ale nie taki jak w Catalyst! Był tam potencjał na zbudowanie czegoś na prawdę fajnego, ale postawili na nudny i pusty świat wypchany masą generycznej zawartości.

Otwarty świat to dla mnie nieskrępowana niczym możliwość odkrywania nieznanego, ciekawość, radość z eksploracji, nieliniowość, poczucie samodzielności w decydowaniu o swoim wirtualnym losie itd. Wielkie i wydmuszkowe światy te atuty po prostu niwelują.

Dark Souls, Darksiders, Gothic - tak moim zdaniem powinno się konstruować świat w grze cRPG.

25.11.2016 15:38
19.4
hrap18
22
Imperator

Cóż, jeśli masz dość zostają Ci gry Obsydianowe (Pillarsy, Tyranny) - tam nie ma usilnych zapychaczy, jest tylko fabuła, a jeśli są zadania poboczne to są na tak wysokim poziomie, że...

25.11.2016 17:43
Crod4312
😜
19.5
Crod4312
150
Legend

Kompletnie nie kręcą mnie gry, które mają kamerę z lotu ptaka czyt. widok z góry gdzie myszką wskazujemy kto gdzie ma iść. Z tego typu gier tylko The Settlers mnie do siebie przekonały.

post wyedytowany przez Crod4312 2016-11-25 17:44:11
24.11.2016 22:57
JaspeR90k
20
1
odpowiedz
JaspeR90k
58
ONE MAN ARMY

No cóż to już jest pewne że nie unikniemy aktywności pobocznych sztucznie wydłużających rozgrywkę, a gracze którzy będą chcieli ukończyć grę w 100% będą musieli żmudnie odhaczać kolejne bazy/obozy, kwiatki i inne minerały. Oby twórcy nie przesadzili tylko z ilością tych wszystkich aktywności, bo to właśnie źle wyważona ilość powtarzalnych czynności tego typu jest jednym z najgorszych elementów gier stawiających na eksporację otwartych światów.

24.11.2016 23:32
21
2
odpowiedz
zanonimizowany307509
99
Legend

Pytanie brzmi, czy ME: Andromeda będzie kolejny "single MMORPG" na wzór DA: Inkwizycja? Poczekamy i zobaczymy. Czas pokaże prawdę.

25.11.2016 00:40
22
odpowiedz
12dura
48
Senator

To brzmi niebezpiecznie. Ale i tak warto czekać, żyjmy nadzieją zwłaszcza, że w segmencie AAA RPGów nie ma co wybrzydzać, nie ma z czego.

25.11.2016 00:46
23
odpowiedz
zanonimizowany687448
20
Generał

Andromeda wydaje się zbliżać klimatem do jedynki. Jeśli tylko te aktywności będą odpowiednio wyważone, ciekawe i urozmaicone, to jestem na tak. Gorzej będzie jak przesadzą i pół gry będzie polegało na nudnych powtarzalnych zadaniach typu przynieś, podaj, pozamiataj i jeszcze przy okazji zapłać za dlc. No, ale chyba nie da się tego zepsuć po raz trzeci(ME1,DA:I).

25.11.2016 06:32
Sorim
24
2
odpowiedz
Sorim
23
Legionista

Nie wiem dlaczego ale odczuwam tu DA:I tylko z wielkim modem który zmienia średniowiecze w sci-fi. To co tu zostało opisane to chyba bylo w DA i na dodatek po pewnym czasie mialem tego dosyć. W sumie gra mnie odpychała zamiast przyciagnac do siebie. Boje się,że pewne rzeczy będą wymuszone na graczach. Trudno zobaczymy co to będzie ale z preorderem się wstrzymam i poczekam na recenzje opinie innych graczy.

25.11.2016 07:47
25
odpowiedz
zanonimizowany579358
105
Senator

A mnie Andromeda od początku nie interesowała. Historia Sheparda się zakończyła i nie widzę sensu grać w grę, która z poprzednimi częściami będzie miała niewiele wspólnego. Nowe postaci, nowa galaktyka. Równie dobrze mogliby zrobić z tego nową kosmiczną serię, a nie byłoby różnicy. Od początku też spodziewałem się upodobnienia serii do Inkwizycji, która była wielkim sukcesem marketingowym jak i jakościowym (9.5/10 od GOLa, Gra Roku na GOLu). Nietrudno było się więc spodziewać, że zaczną robić gry na modłę Inkwizycji. Pierwszy gameplay był jakiś rozczarowujący. Ot, skakanie po platformach i skanowanie czegoś tam poprzez naciśnięcie trójkąta i wchodzenie w interakcję również poprzez wciśnięcie trójkąta. To dawne BioWare nie istnieje już, wszyscy najważniejsi ludzie poodchodzili, więc powinni zmienić nazwę na BioWarEA.

post wyedytowany przez zanonimizowany579358 2016-11-25 07:49:20
25.11.2016 11:04
26
odpowiedz
keeveek
80
Konsul

Czyli w skrócie Mass Effect: Inkwizycja

D R O P P E D

25.11.2016 11:17
😁
27
odpowiedz
duperele
4
Legionista

Czyli w skrócie - jesteś debilem.

25.11.2016 12:52
Sorim
28
odpowiedz
Sorim
23
Legionista

Dla mnie jako osoby to DA:I było gra której mechanika nie przypadła do gustu i szczególnie te dodatki poboczne. Wiec ja mowie za siebie,że jesli będzie kopiuj wklej to MS:A nie przypadnie mi do gustu. A szkoda. Mam tylko cicha nadzieje,że sie mylę

25.11.2016 13:09
NewGravedigger
😃
29
4
odpowiedz
8 odpowiedzi
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

Jak widać, przy projektowaniu aktywności pobocznych twórcy w dużej mierze bazują na tym, co widzieliśmy w grze Dragon Age: Inkwizycja. Tytuł był świetną produkcją,

tia

25.11.2016 13:29
29.1
zanonimizowany561661
45
Senator

NewGravedigger ---> DA:I jest grą która otrzymała około 150 nagród, nominacji i wyróżnień. Sprzedawała się świetnie. Jak na grę RPG miała bardzo wielu graczy. Nadal masę osób w to gra.

Dlaczego uważasz że była zła? Bo ci się nie podobała?

To że coś ci się nie podoba nie oznacza ze było złe.

25.11.2016 13:41
29.2
1
zanonimizowany307509
99
Legend

Może DA: I nie jest bez wad, ale też ma swoje zalety. :D

25.11.2016 13:43
29.3
zanonimizowany561661
45
Senator

Sir Xan ---> pewnie, wady też są, liczmy na to że ME:Andromeda będzie miała ich mniej.

25.11.2016 13:56
29.4
zanonimizowany1074990
29
Generał

No, skoro DA: I zgarnęła tyle nagród i rozeszła się w wielkich ilościach, to jest naturalne, że nie porzucą ścieżki, która okazała się dla nich tak lukratywna. Dlaczego by mieli?

Aczkolwiek, nadal jest nadzieja. Nadzieja na to, że wzięli pod uwagę, co było główną przyczyną krytyki w DA: I. Owoż ośmieliłbym się stwierdzić, że to nie ogólne koncepcje elementów rozgrywki pogrążyły DA: I pod krytykowanymi względami, a konkretne szczegóły ich realizacji. Artykuł tymczasem przedstawia ogólne koncepcje. I same w sobie są OK. Cała rzecz w tym, jak to zostało konkretnie zaprojektowane i wykonane. To czyni różnicę między dobrą rozrywką a żmudną, nudną, czasochłonną i frustrującą ganianiną za znajdźkami. Gra opisana, jak w artykule, może być równie dobrze hitem jak i szitem. Unikałbym zarówno bezpodstawnego nakręcania się jak i przedwczesnego uprzedzenia.

post wyedytowany przez zanonimizowany1074990 2016-11-25 13:57:38
25.11.2016 14:06
NewGravedigger
29.5
1
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

No widzisz, a jednak na całym forum na razie można policzyć na palcach jednej ręki osoby, które szczerze chwalą DAI i całe zbieractwo kryształków, listów, butelek i innego badziewia, jak również te wokoło te same walki, tj. wyskakujące z dziury te same potwory. Jedną jesteś Ty, drugą Alex.

I tutaj będzie tak samo, miliard roślinek, zwierzaczków do zeskanowania, dzienników do przeczytania, gdzie będą takie samie bzdety jak w DAI pokroju "jestem sam, umrę, ktoś mnie porzucił, zostawił itp". Na planszy będzie 3 bazy, które będzie trzeba zdobyć, 5 miejsc gdzie trzeba będzie rozbić obóz i ze 2 miesjca, gdzie napotka się jakiegoś większego zwierzaka (oby nie te same, jak to było właśnie w DAI)

I co z tego, że nie trzeba będzie tego robić, skoro stanowi to de facto rdzeń gry.

25.11.2016 14:20
dj_sasek
29.6
dj_sasek
153
Freelancer

Jak ktoś posiada, niech wejdzie do Inkwizycji i zobaczy, że nadal nie ma problemu żeby znaleźć kogoś do gry w multi, a przecież multi nie było mocną stroną tego tytułu.

Tak samo nie ma problemu aby znaleźć obecnie ludzi grających w ME3. A przecież multi to było dno wg. wielu osób na tym portalu. Mimo to gra wiecznie żywa.

post wyedytowany przez dj_sasek 2016-11-25 14:21:16
25.11.2016 14:42
kęsik
😊
29.7
2
kęsik
148
Legend

Skończ już Longwinter bronić Inkwizycję. Gra obiektywnie została uznana za porażkę i rozczarowanie. To, że paru osobom się podobała nie znaczy, że to była dobra gra. To bardziej pokazało jakie te osoby mają niskie wymagania.

post wyedytowany przez kęsik 2016-11-25 14:42:36
25.11.2016 14:47
PanWaras
😃
25.11.2016 13:19
Agrelm
30
3
odpowiedz
Agrelm
59
Pretorianin

Właśnie olbrzymim plusem misji lojalnościowych z dwójki było to, że miały istotny wpływ na zakończenie gry. Dzięki nim można było choć trochę poczuć się rzeczywiście jako kapitan, od którego działań zależą morale załogi i tym samym sukces misji więc zmienianie tego na coś co nie ma żadnego istotnego wpływu na główny wątek jest słabym rozwiązaniem.

Do tego to niebezpieczne wzorowanie się na Dragon Age In. To nie jest dobre. Ta gra nie była dobra. Proszę nie.

25.11.2016 14:36
Sorim
31
1
odpowiedz
Sorim
23
Legionista

Na taki rozmach i możliwości to DA:I dostał od graczy po tyłku. Bez przesady ale widac pewna przepaść na serwisie metacritic.
Oceny czasopism oraz serwisów są takie wspaniale za to juz użytkownicy znaleźli tyle minusów. Ta gra to cofnięcie sie ileś kroki do tylu. Tu się rozchodzi o to by nie robili tez tego z ME:A
A wyniki miała dobre bo ludzie kupila grę bez namysłu z powodu sukcesów poprzedniczek

25.11.2016 17:27
👍
32
4
odpowiedz
6 odpowiedzi
zanonimizowany1202596
3
Pretorianin

Bij Skyrima.

25.11.2016 19:29
😁
32.1
Leopold2000
4
Centurion

wolę bić gimba czyli ciebie

25.11.2016 20:46
😁
32.2
zanonimizowany1202596
3
Pretorianin

To chodź, umówimy się i mnie pobijesz.

25.11.2016 23:32
😁
32.3
Leopold2000
4
Centurion

śmieci mnie nie intersują haha

26.11.2016 08:27
😁
32.4
zanonimizowany1202596
3
Pretorianin

Uuu boisz się? No tak, wiedziałem xDD

26.11.2016 10:28
😁
32.5
Leopold2000
4
Centurion

zniewieściałych nie biję hahaha

26.11.2016 11:21
😁
32.6
zanonimizowany1202596
3
Pretorianin

Po prostu boisz się i tyle. Beka na maksa xDD

25.11.2016 19:17
not2pun
33
4
odpowiedz
not2pun
110
Senator

Ja jestem świeżo po DA:I
Tak myślę, że gra nie jest zła, tylko problem w tym, że po za wątkiem głównego nic nie pamiętam, nie wiem ale bynajmniej nie potrafił przytoczyć chyba więcej jak 2 zadania poboczne z podstawki.
Największym problemem tyj gry było to ze wszelkie zadania poboczne przeklikałem, ponieważ i tak nie było cutscenek, tylko co najwyżej jakiś list znaleziony gdzieś tam(chyba 90% zadań pobocznych to tylko nadpalony lis czy coś takiego).

Z aktywności pobocznych to tylko smoki kojarzę, ale to tylko na początku wyzwanie było.

Jak w ME: A się postaraja chociaż o lepszą fabułę dla misji pobocznych i zrezygnują ze wszystkich zadań typu znajdź i postaw flagę, czy zanieś pierścionek to będzie ok

25.11.2016 20:55
34
3
odpowiedz
RajdowyKen
1
Junior

Seria Mass Effect To była pierwsza gra która zrobiła na mnie mega wrażenie. Po ukończeniu trylogii byłem wręcz zachwycony całą opowieścią. Czekam niecierpliwie na kontynuacje i wkrótce pewnie wrócę do poprzednich części...To jedna z tych gier które zapadają na długo w pamięć. Masterpiece

post wyedytowany przez RajdowyKen 2016-11-25 20:58:01
26.11.2016 00:16
35
4
odpowiedz
zanonimizowany1204223
22
Generał

Około 100 planet i co najmniej jedna placówka na każdej? Czyli 100 strażnic z Far Cry? I zapewne coś w stylu - nie powiem ci co zrobić dalej z fabułą, chyba że tę piękną, pustynną planetę oswobodzisz by piasek hulał po niej w rytmie wolności i demokracji...
Czekam na tę grę bo pierwsza część mnie odrzuciła (ale byłem wtedy innym graczem - głównie Call Of Duty/Stronghold/Colin), brakuje mi gry takiej jak Wiesiek, wydaje mi się jednak że prędzej dostanę trochę fabuły z różnorodną akcją w otwartym świecie w Horizon: Zero Dawn niż w Andromedzie.

26.11.2016 01:31
kotonikk
36
4
odpowiedz
kotonikk
106
Wśród horyzontów

Od Inkwizycji szybko się odbiłem, bo czułem się jakbym zamiast grać w grę pracował przy taśmie, tyle było powtarzalnego contentu, ale niektóre postacie były nieźle napisane i miały ciekawe historie. Tak samo lore świata potrafiło wciągnąć, i jeśli Bioware odpuści sandboksowanie w Andromedzie na rzecz mniejszych, zwartych i przez to ciekawszych światów, to może gra będzie warta tego, by postawić ją na jednej półce z genialną trylogią - rzecz jasna, że musi być też dobra fabuła główna. Oczywiście "prawdziwe" zadania poboczne muszą mieć choć trochę tego co miały te we Wiedźminie trzecim, a nie być pisanymi na kolanie pseudo dramatami które działy się w Thedas (zadania z dostarczeniem pierścionka lub odnalezieniem zaginionej krowy czy konia, lol).

post wyedytowany przez kotonikk 2016-11-26 01:38:13
26.11.2016 12:05
37
odpowiedz
zanonimizowany1084002
17
Centurion

Jeśli ta przereklamowana gierka okaże sie niewypałem który po pół roku i 20 łatkach dalej będzie niewypałem wcale się nie zdziwię gdyż twórcy gier notorycznie takie wały odpierdalają a puste dekle zamawiają przed premierą oceniając po screenach i trailerach które gówno pokazują

26.11.2016 16:12
Soku12
38
odpowiedz
Soku12
76
Flight Lieutenant

Mass Collect

Wiadomość Mass Effect Andromeda - szczegóły dotyczące aktywności pobocznych