Nowy zwiastun gry i problemy techniczne Dishonored 2 na PC
Hahahhahah która to już z kolei wiadomość o problemach technicznych na PC? Ale tak jest, dalej kupujcie, dalej płaćcie za coś co jeszcze nie istnieje (preordery) xDD
Z tegoz powodu polubilem gry planszowe i karciane. Przynajmniej animacje plynne, brak problemow z optymalizacja i corka sie cieszy, ze ma kompana do zabawy.
A pamiętam jak tłumaczyłem jednemu burakowi na GoL-u, przed premierą Dishonored, żeby w dzisiejszych czasach nie nazywać gier "pewniakiem"... Pozdrawiam wszystkich pre-orderowców...
A nie mówiłem. Napisałem o tym w poprzednim newsie o Dishonored 2 i jednak miałem racje.
Hahahhahah która to już z kolei wiadomość o problemach technicznych na PC? Ale tak jest, dalej kupujcie, dalej płaćcie za coś co jeszcze nie istnieje (preordery) xDD
Szczerze mówiąc to więcej gier ostatnio wychodzi niegrywalnych (optymalizacja, zbyt dużo błędów) niż grywalnych :x
Zgadzam się z Tobą. Dlatego nie mam ochoty zamówić pre-order. Chyba odłożę zamówienie Dishonored 2 na później, dopóki nie będzie poprawiony i kompletny (wszystkie DLC i gra w jednym). Do tego czasu pogram w inne gry.
Jak zwykle problemy amd, dobrze że moja r9 280x się zepsuła i zmuszony byłem kupić nvidię, prawdopodobnie to był mój pierwszy i ostatni radeon, a co do gry na razie recenzje na steamie są bardzo pozytywne 87 % ze 127 recenzji zobaczymy jak się sytuacja rozwinie
Zaczyna się robić komedia z tymi wersjami na pc. A już chciałem kupić. A tak poczekam.
Wow, jednej osobie nie działa tak jak powinno i już wielki news z tego robicie. Do tego jeszcze przed premierą gry... Koleś ma pewnie uszkodzony sprzęt i nawet o tym nie wie. Nie wiem, może jestem wielkim szczęściarzem, ale zawsze jak na forach ludzie płaczą, że gra im nie działa czy mają bugi to ja jakoś nigdy problemów nie mam...
Szczerze mówiąc to u mnie także wszystkie gry działają tak, jak powinny. I nie piszę tu o obecnej konfiguracji (GTX 1060), tylko jeszcze o mojej poprzedniej karcie (GTX 760).
Nakręcacie się panowie nawzajem zamiast po prostu grać...
To ilu osobom ma nie działać żeby doniesienia klasyfikowały się do kategorii newsa według Ciebie?
No oczywiście, "mi działa to problem nie istnieje". Zaraz, kto to pisze? No tak, TRX. Ten TRX, co narzeka na preorderców gier Ubi, a sam preorderuje gry od EA.
Szczerze mówiąc to u mnie także wszystkie gry działają tak, jak powinny
To świetnie, jesteś gamingowym mesjaszem, niech jeszcze z dwie osoby napiszą że im działa wszystko ok, bo przecież oni to większość. Większość ma problemy z Arkham Knight, ale mi działał ok, to problemu nie ma, ergo: KUPCIE LEPSZE KOMPY CO.
@Evol07
"Ten TRX, co narzeka na preorderców gier Ubi, a sam preorderuje gry od EA"
Preorderuję te gry, które uważam za dobre, bowiem to ja w nie będę grał i to moje pieniądze. Nie zmienia to faktu, że mogę sobie ponarzekać na cokolwiek i kogokolwiek chcę.
No tak reddit wie lepiej... Void engine jest oparty o Id Tech 6. Przynajmniej tak twierdzi główny szef artystyczny Dishonored 2 - Sébastien Mitton... ale co on się tam zna.
"When you use an engine that already exists on the market you hit some limitations," says Mitton. "With this engine based on Id Tech 6 we've rewritten quite everything that's 70% of the engine. And it allows us to push the boundaries in every corner." - źródło, łatwy do znalezienia wywiad w gamereactorze.
Przecież Id tech 6 wypada tragicznie z AMD na Vulcanie... no chyba, że nVidii bardzo zależy bo to gameworks.
No bajka... :/ To się chyba stanie nową blaszakową tradycją, a mianowicie: "Nowy zwiastun gry i problemy techniczne ...(tutaj wstaw odpowiedni tytuł)... na PC" . Troszkę to słabe, nie sądzicie? Pewnie niedługo wydawcy będą się chwalić: "Nasza gra nie potrzebuje MEGA PATCHA na premierę!!!" . Źle się dzieje w państwie duńskim....
Dlaczego tak sie dzieje? Konsolowcy też zamawiają preordery a technicznie gry są dobrze przygotowane. Jakaś zmowa z Nvidią?
PC MASTER RACE :D
Po tym co ostatnio się dzieje z wersjami PC coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że chyba lepiej poczekać mi na Scorpio i jak będzie dobre to kupić niż upgradeować zabytkowego blaszaka. Przeboleję to 30 klatek jakoś, może nawet po pewnym czasie się przyzwyczaję. Zawsze lepsze to niż wydać masę kasy i irytować się, że gra źle zoptymalizowana.
Ehhhhh... Co za mroczne czasy nastały dla PC
Chlopie, przeciez o to im wlasnie chodzi,zebys tez ladowal co 1,5r. kase na te sama konsole.Jedynym wyjsciem zeby sie nauczyli to NIE kupowac danej gry...
To byłaby moja pierwsza konsola więc tekst o wydawaniu kasy co rok/1,5 jest chybiony bo na pewno w ciągu 4-5 lat nie miałbym zamiaru kupowac kolejnej. I dlaczego miałbym nie kupować gry, która na konsoli jest świetnie zoptymalizowana (pomijam wyjątki), a właśnie port PC jest tragiczny. Przecież i tak nie będę brał gier na premierę tylko poczekam na recenzje najpierw i łatki żeby też nie brać kota w worku.
Obecnie wolałbym wydać te 1,5-2k na konsolę niż budować całkowicie nowego PCta w okolicach 6k żeby mieć spokój na dłuższy czas
użytkownik, który uzyskał dostęp do gry przed premierą ---> Nawet nie ma sterowników do karty pod tą grę. Z Ryse na PC też tak było, koleś testował na GTX 690 i też miał spadki...
Drogi użytkowniku - jeśli chodzi o Geforce to sterowniki są już od 28 października.
Jak was czytam to mam kabarecik za darmo. Przecież już po polityce wydawniczej i łatce 9 GB można się było domyślić, że będą jaja. I co? Ale tak, brońcie ulubionej gry, zwalajcie kolejno na sprzęt i na to, że Wam działa. Czekam jeszcze na karty Nvidii. Zapowiada się beznadziejna optymalizacja i już od dłuższego czasu ptaszki ćwierkały, że tak może być.
No ale po co słuchać, lepiej znowu nabić kabzę leniwym deweloperom preorderami. Owce do golenia, meeeee :)
9GB "łatki" jest na konsolach. A tam problemów technicznych raczej nie będzie.
Czym innym preorder na konsoli, czym innym na PC niestety. Mogłem sprecyzować, że chodzi mi o port PC, mea culpa.
No ale dobra, gdzie leży problem. Konsolowcy tez zamawiają preordery i to pewnie w większej ilości niż na PC a nikt tam nie odwala bubli technicznych. Co jest przyczyna takiego stanu rzeczy?
No i patrząc na opinie steamowe, to jednak takie źle nie jest.
Przecież wiadomym od dawna jest fakt, że deweloper pracuje bardziej nad wersją tego portu, gdzie najlepiej się sprzeda + na konsole O WIELE łatwiej zoptymalizować grę. Wersja PC wymaga jednak wysiłku.
Opinie polecą jeszcze, zalecam zajrzeć w dyskusje i to, co ludzie tam wypisują. Jasne, nie jest to oczywiście wszystko prawda, dlatego poczekam na pierwsze testy po premierze, ale kupowanie dzisiaj gry na PC (jeszcze od wydawcy nie zapewniającego kopii recenzenckich i tłumaczącego, że to dla dobra konsumenta) to kupowanie kota w worku.
Na razie nie ma co sie martwić, wiele powodów takiego stanu rzeczy które wymieniacie mogą być przyczyną, brak sterowników, brak jakiegoś dayone patcha (nie powiedziano że będzie na PC, ale myślę że się pojawi), może ten koleś faktycznie miał coś ze sprzętem - bo to tylko JEDEN gość który powiedział że mu ścina, nie ma co zakładać że każdemu będzie choćby miał dwa Titany X.
Poza tym, gra nie wygląda wiele lepiej niż jedynka. Mówię tu o czysto technicznych kwestiach, stylistycznie i ogólnym klimatem wygląd pierwsza klasa, ale jak tak teraz porównuję screenshoty, to dużych różnic nie ma. Mogliby to znowu zrobić na Unreal Engine 3, problemu z optymalizowaniem (raczej) by nie mieli a gierka by wyglądała co najwyżej troszke gorzej niż teraz. Mechanicznie też nie widać po gameplayach żeby ten idTech 6 super zmodyfikowany miał się jakoś przyczynić do rozwoju elementów rozgrywki chociażby.
Po wymaganiach ich poznacie.
I po denuvo.
Za duze wymagania to najprawdopodobniej niedorobiona gra
Denuvo to najprawdopodobniej "duzo szybko byle sie nachapac"
Jednak nie kupuje produktów z denuvo i kosmicznymi wymaganiami.
Dishonored 2 nie będzie korzystał z dobrodziejstw Denuvo
Mylisz się.
https://www.gry-online.pl/newsroom/dishonored-2-wykorzysta-denuvo/z118ae2
Kiedyś jak były duże wymagania to widziało się to w grafice, teraz wymagania rosną a grafika taka sama.
Wygląda na to, że pecetowcy nie są jedyni, co mają problemy.
Skyrim Special Edition: Po nowej łatce gra nieustannie się wysypuje
I na PC, i na PS4, i na XBO.
Wklejcie to na Google i szukajcie.
Bez komentarzu. Cały Bethesda.
Nie wspominając o spadki FPS w niektórych gier na konsoli. To już mniej śmieszne.
Z tegoz powodu polubilem gry planszowe i karciane. Przynajmniej animacje plynne, brak problemow z optymalizacja i corka sie cieszy, ze ma kompana do zabawy.
Wiem o co chodzi, w moim mieście otworzyli niedawno pub, gdzie można pograć w stare gry jak Quake 3: Arena czy Unreal Tournament, ale przede wszystkim można pograć W PLANSZÓWSKI i karcianki. Klimat nie do podrobienia, a nie ma nic lepszego niż posiedzenie w gronie kumpli z dobrym piwem i z jakimś papierowym RPG :)
A grafika na jakim poziomie :)
Te gry planszowe i karciane, ktore posiada moja corka, sa wykonane naprawde rewelacyjnie. Laminowane karty, aluminiowe zetony, plansze z tworzywa sztucznego itp. Wiec grafika jest na najwyzszym poziomie.
Zgadzam się z Tobą. Ja mam także gry planszowe i karcianki. Mają niepowtarzalne uroki. :D
mamy z kumplami jakies 220 planszowek I karcianek...o wiele lepsza zabawa niz na kompie:)
a jakby ktos chcial np zagrac w fpsa w stylu quake na planszy to polecam Adrenaline
ostatnio w to z kumplami gralem I swietna jest
spawnpointy sa
bronie sa
amunicja jest
first blood jest
overkill jest
czysta zabawa:)
Ostatnie gry jakie kupiłem na premierę to Starcraft 2:WoL i Wiedźmin 2, przy czym z wiedźminem odrobinę żałuję bo przeszedłem edycję "nierozszerzoną". Problemy na premierę i pocięte wersje zupełnie studzą "hype". Dishonored 2 na pewno kupię ale jak cena spadnie poniżej 50 zł. Na razie mam w co grać.
News z cyklu byle się przyczepić. "" Po wielu usterkach w TES 5 Skyrim""... jakich wielu usterkach? Chodzi ci o dźwięk? Jakie inne usterki jak ludzie grają i sobie chwalą. No jedynie nie chwalą tego w jakim stopniu gra została zremasterowana, ale to już inna kwestia... Co do Dishonored i tych rzekomych spadków, pierwsze pytanie, czy gościu grał w spatchowaną wersję gry czy nie. To jest zasadnicza różnica. Przestańcie robić dramę jakby koniec świata miał nastąpić, poczekajmy do premiery.
uuu fanboj który za darmo będzie bronił ciemnych wyczynów korpo się znalazł.
No nie wierzę, kto to pisze, no no. Ten sam Pan legloas co do niedawna cisnął bekę z PC, fanatyk Xboxa piszący o tym że Rise of the Tomb Raider będzie exclusivem na konsoli poucza redaktorów odnośnie newsów. Trzymajcie mnie :)
Idź wgrywać 2000 modow i jeszcze wmawiaj sobie, że to świetna gra xDD
Po co Wam były te preordery? Ja się pytam po co?!
Bo w przeciwieństwie do ciebie, większość ludzi w tym mnie, stać na złożenie preorderu za marne 200zł by dostac np bonusy albo gre wcześniej. I tak kiedys zostanie spatchowana wiec na jedno wyjdzie a DLC to sie dokupi. Preordery zawsze w 99% przypadkow sa oplacalne wiec nie pisz debilnych komentarzy ze po co to robimy. Jak cie nie stac to widocznie powinieneś zabrać sie do roboty.
Up
I dzieki ludziom takim jak ty branża gier podupada.
Mam wrażenie, że nie denuvo jest przyczyną spapranych pecetowych portów, tylko spartolone porty są przyczyną denuvo.
Hahahaha Mówiłem i pisałem xDDD
Ale zgadłem yeeeee!!
I co miał wnieść twój "genialny post" do dyskusji oprócz pisemnego bełkotu ?
Honor dla deweloperów : ]
I oczywiście Denuvo.
Aaa i dla 13kl/s.
Jaki honor legalni powinni miec dobry produkt bez problemów. A maja najgorszy. Nielegalni za jakis czas dostana spatchowany produkt i bez szpiega wmontowanego. Beda mogli uruchomic bez neta zmieniac konfigurację nikt ich bue będzie szlegowal nic nie bedzie przymulalo gry i destabilizowalo oprogramowania.
To nie jest w porzadku.
Konsolom też się oberwało, po najnowszej łatce sypie się zremasterowany Skyrim.
No i aż się prosi tu wspomnieć o Lichdome: Battlemage i Broforce, które na konsoli sa niegrywalne. XCom 2 to też przykład portu robionego na kolanie.
To się staje przewidywalne. Jeśli ludzie nie przestaną składać zamówień przedpremierowych albo kupować w dniu premiery, to wydawcy będą wypuszczać tego typu kodziarski chłam (psst...Niektórzy to nazywają Early Access).
O czym wy mówicie? Jakie problemy techniczne? Przy moim sprzęcie ( i7 6700 , 16 GB ramu i karcie Nvidia 980 ti) wszystkie opcje ustawione na ultra , pole widzenia zwiększone do 100 ) gra chodzi cudownie,żadnych przyięc ,lagów itp .Trzyma sztywne 60 fps-ów i -jak na razie - po dwóch godzinach grania moge stwierdzic ze gra jest świetna.
Albo kłamiesz albo ci się poszczęściło.
Recenzje już są mieszane, wszyscy twierdzą zgodnie, że gameplay jest super i historia wygląda obiecująco, ale podobno zarówno optymalizacja jak i sterowanie są do dupy. Zwłaszcza cierpią użytkownicy kart 980Ti.
Ba, podobno fps-y latają jak szalone niezależnie od ustawień graficznych, tylko na low chodzi dobrze.
Miałem kupować ale coś czułem, że wyjdzie lipa. Póki co moje obawy były uzasadnione. Toteż jest rozwiązanie tajemnicy "stop wersjom recenzencki".
Nie widzę powodu do kłamania więc pewnie jestem szczęściarzem. Największy spadek jaki zanotowałem w tej grze było w trakcie walki z 3 przeciwnikami ( wolę się skradac ) ale chciałem sprawdzic fps w trakcie żywszej akcji) ,niemniej jednak licznik pokazywał wówczas 54 fps..Byc może jakis problemy pojawią się w trakcie dalszej gry ,ale jak na razie po 2 godzinach gry takowych nie zauważyłem i oby tak dalej. I muszę się przyznać do jeszcze gorszej rzeczy -grę zakupiłem jako preorder ( pierwszy raz w zyciu) i-szczerze powiedziawszy-nie żałuję bo zabawa jest miodna.
Poprawcie używając Radeon R6 290, procesor i5 4690K oraz 16 GB na - R9 290
Wina silnika i tyle. Tak to jest jak się robi grę na jakichś głupich silnikach.
Nie rozumiem samego sensu preorderu całej gry. W głupich Saturnach itd macie Pre-Boxy. Pudełko z koszulką z gry (bardzo dobre materiałowo, co mnie zdziwiło), taki box kosztuje od 20 do 50zł zależnie od gry, po zakupie przynosicie paragon do sklepu, wasza gra na was czeka i jeszcze dostajecie zwrot części kwoty za boxa (za dying light oddali mi pełną kwotę, więc tak na prawde koszulka była darmowa). Jeśli gra jest kiepska zostajecie z koszulką za 20zł, a wasza kopia gry po tygodniu przechodzi do ogólnej sprzedaży. Profit?
Jest-ja gram uzywając angielskiego z polskimi napisami,ale mozesz tez uzywac polskiego dubbingu.
"Recenzja w toku" w serwisie RPS jest entuzjastycznie pozytywna. To dla mnie najważniejsza rekomendacja.
Raczej warto zamawiać.
W takim razie zobaczą moje pieniądze jak świnia niebo. Taki hooy jak Batorego komin!
Nie graj.
Na złość mamie odmrożę sobie uszy!
Inni będą się dobrze bawić za ciebie. Kto jak kto, ale akurat Arkane zasługuje na wszelkie wsparcie. Wydają znakomite innowacyjne gry. Wyjątek w branży.
A to wspieraj, wspieraj na zdrowie! Ja się wyleczyłem z preorderów i kopowania gier na premierę.
Koniec ze wspieraniem deweloperów wydających niedokończone buble. Arkane, nie Arkane - takiego!
Oczami wyobraźni widzę, jak będziesz się "świetnie" bawił przy spieprzonej technicznie grze. Szczęśliwego powodzenia!
Jeśli spieprzyli technicznie grę to nie zasługują na jakiekolwiek wsparcie choćby wymyślili koło na nowo. Najpierw podstawy czyli wydajność, później reszta.
Econo, a kto mówi o kupowaniu preorderów? Nigdy tego nie robię (wyjątkiem był ostatni "Wiedźmin").
Grę zamierzam kupić za jakiś miesiąc. Z twojej wypowiedzi wynika, że w ogóle nie planujesz w nią zagrać (bo "twoich pieniędzy nie zobaczą").
A co do anulowania preorderów z powodu wydajności... recenzenci nie narzekają na działanie gry w tym aspekcie. Może nie panikujcie na razie?
Myślący człowiek zrozumie o co mi chodzi.
A Ja kupię jak dokończą. I jak mi ochota nie przejdzie.
co do anulowania preorderów z powodu wydajności... recenzenci nie narzekają na działanie gry w tym aspekcie. Może nie panikujcie na razie?
Niby jacy recenzenci, skoro jeszcze nie ma żadnych sensownych recenzji większych portali przez przygłupią politykę wydawniczą Bethesdy? Za to są za optymalizację negatywy od graczy i tematy na steamie.
Econo, co "dokończą"? Spotkałeś się z krytyką wydajnosci w tej grze w jakiejś oficjalnej recenzji czy po prostu panikujesz, bo lubisz sobie ponarzekać? Może lepiej poczekać i się dowiedzieć, co naprawdę w trawie piszczy.
Ale w końcu jesteś "człowiekiem myślącym", więc na pewno masz jakieś poważne przesłanki, żeby gry nie kupować...
Evol07, jest mnóstwo tzw. "recenzji w toku", w których redaktorzy serwisów opisują swoje wrażenia po 7-10 godzinach gry. Do jednej z nich odsyłałem powyżej. "Dishonored 2" jest chwalone m.in. za projekt poziomów, rozgrywkę, fabułę, "żywy świat", możliwości skradankowe itp.
Napisałeś recenzenci, to jak to w końcu jest? Recenzenci czy jakiś recenzent nie narzekał? Poza tym to, że on nie ma problemów nie znaczy, że inni nie mają i wystarczy wejść w steam. Oficjalne recenzje nie są jeszcze na ukończeniu, więc może by tak zaczekać zanim samemu się wyda wyrok w drugą stronę?
BTW do żadnej recenzji nie odesłałeś, podaj źródlo.
EDIT: Ale co ma projekt lokacji i gameplay do spraw technicznych? Te elementy są faktycznie niesamowite podobno, ale ja mówię o optymalizacji w tej chwili, a nie o tych elementach.
Evol07, odesłałem do "recenzji w toku" RPS. Google boli?
https://www.rockpapershotgun.com/2016/11/10/dishonored-2-review-preorder/
I nie "jedna" recenzja, ale - jak pisałem - wiele "recenzji w toku" pisanych przez (sic!) recenzentów. Mam ci napisać, co należy wklepać w oknie wyszukiwania, żeby je znaleźć? :)
A co do problemów technicznych, tu masz informacje od prawdziwego recenzenta:
There are loads of options for visual settings, including a wide range for FoV, and I’ve had to move down to ‘high’ settings across the board to keep a consistent framerate on my GTX 970 at 1920*1080. It looks great though, stylised and detailed in its design rather than top of the tech tree. The only real technical issue of note is a habit of quitting, invisibly and without leaving an error message behind, if I alt-tab away and don’t return quickly enough. Quicksaving is your friend.
Jak widzisz, jedyny problem techniczny po 9 godzinach gry zwiazany jest z wychodzeniem do pulpitu i działaniem gry w tle. Czyli zmartwienie np. dla recenzenta, który równocześnie gra i pisze. Problemów z wydajnością nie ma.
I żeby była jasność: nie namawiam do preorderów. Wręcz przeciwnie. Stwierdzam natomiast, że na razie nie ma podstaw do krytykowania strony technicznej gry i siania paniki.
Wystarczy kupować przynajmniej 2 tygodnie po premierze wszystkie problemy w przyszłości znikną.
To ktoś jeszcze zamawia preordery na PC od innego wydawcy niż Blizzard/Rockstar/CD Projekt RED?
A pamiętam jak tłumaczyłem jednemu burakowi na GoL-u, przed premierą Dishonored, żeby w dzisiejszych czasach nie nazywać gier "pewniakiem"... Pozdrawiam wszystkich pre-orderowców...
No i sam się okazałeś "burakiem", bo idziesz jak baran za medialnym szumem.
Na razie nic nie wskazuje na to, żeby gra miala jakieś poważne problemy techniczne. Moze by tak poczekać na sprawdzone informacje?
Burakiem? Medialnym szumem??? Tylko stwierdziłem fakt że nazywanie gier pewniakami jest kretynizmem. Potwierdziłem to przykładem z przeszłości, smartass'ie...
Nieważne. Źle cię zrozumiałem. Zwracam honor. Myślałem, że piszesz o "Dishonored 2", a nie o przeszłości.
Recenzje w toku... kolejny rak. I kto normalny kupuje gry w dniu premiery.
Z tym drugim stwierdzeniem się zgodzę. Ale co ci przeszkadzaja recenzje w toku, skoro i tak dostaniesz pełna recenzję?
Chyba dobrze, że gracze na bieżąco i wcześnie mogą się dowiedzieć czegoś o grze, skoro wydawca zablokował do niej wcześniejszy dostęp?
Poza tym: jak można przeczytać w głównym wątku poświęconym "Dishonored", golowicze już grają i są zachwyceni. :)
"Ale co ci przeszkadzają recenzje w toku, skoro i tak dostaniesz pełną recenzję?"
Równie dobrze mógłbyś zapytać po co mi działająca gra na PC skoro i tak będzie patch. Może mam już serdecznie dość zarówno tego jak traktują ten rynek wydawcy/developerzy, jak i profesjonalizmu jakim cechują się "dziennikarze" nie mający większych wymagań względem samych siebie. Czy oni ścigają się w kategorii: "kto jest większą pałą"? My im niedopracowane i okrojone wersje, oni nam skalą ocen od 7 do 10. My im Early Access, oni nam recenzjami w toku. Tak jak mam coraz mniej szacunku do wydawców/twórców tak coraz bardziej postępującą niechęć do prasy branżowej za nastawienie na łapanie click'ów.
Czekałem na Dishonored 2 od lat więc nie szkodzi, poczekam jeszcze parę tygodni aż sytuacja się ustabilizuje. Dzięki wszystkim pre-orderowcom, bo przecież jeden dzieciak z drugim zesra się jak nie zamówi gry miesiąc przed premierą i potem wychodzą takie kwiatki.
Pre-orderów nigdy nie kupuje (za wyjątkiem gier od Blizz'a ale to inna bajka) ale tym razem to był wyjątek. Jedynka mnie oczarowała, jej klimat, świat. Zwykle kupuję wersje GOTY i tym podobne ale tym jednym razem nie dałem rady czekać. Po prostu gier z takim klimatem prawie już nie ma i na tą czekałem bardzo.
Mam GTX 1070 8 GB od MSI, 16 GB RAM'u oraz i5 3470 3,4 Ghz. Ustawiłem wszystko na maxa i póki co pograłem z 2 godzinki. I jest miodnie. Od razu powiem że nie jestem "fps-owym onanistą" i z różnice w paru klatkach na krzyż mnie nie interesują, dlatego nie używam żadnych mierników fps. Interesuje mnie płynna gra i w tym aspekcie jest ok. Nie doświadczyłem żadnych przycięć, zacięć, freezów itp. Póki co nie natrafiłem na żadnego buraki graficzne, wypadanie tekstur czy blokowanie się postaci czy przedmiotów. Gra się świetnie, świat jest piękny i żywy.
Jedyne co to dość długa instalacja na Steamie, najpierw preload prawie 34 GB a potem jak to Steam ładnie nazwał "instalacja i aktualizacja" która trwała u mnie ok. 1,5 godz. A potem już tylko grać.
Mnie tam Bethesda nie zawiodła i póki co nie doświadczyłem żadnych problemów.
To staje się już normą. Powód jest raczej dla każdego oczywisty, optymalizacja otwartej platformy z wieloma konfiguracjami sprzętu musi trochę potrwać a wiadomo że trzeba wydać również wersje konsolowe. Problemem jednak jest to iż ten argument jest coraz słabszy, bo również konsolowe wersje gier są coraz gorszej jakości , z roku na rok jest ten proceder jest coraz bardziej widoczny co jest powodem do zmartwienia.
Składnie pre-orderów ogólnie w samym składaniu jest niemądre, ale składanie pre-orderów na gry Bethesdy to graniczy z głupotą.
Oczywiste było to, że skoro Bethesda zmieniła politykę co do recenzji swoich gier to można było się spodziewać kiepskiej jakości ich gier na premierę.
Problemy techniczne na 290 AMD, nie chce być złośliwy, ale ani to mocne GPU, ani też dobrze wspierane przez silnik iT. Poza tym problemy techniczne to słowo klucz "optymalizacja" jakby gra nie była kiepsko zoptymalizowana to 1070, czy tym bardziej 1080 rozłoży ją na części. Nie mówię już o TXach. Szkoda tylko że premiera zbiegła się z Tyranny więc niestety D2 musi poczekać.
Moze ktos podac numer CUSA wersji sprzedawanej w Polsce na PS 4?
Z gory dziekuje.
Jak się ma kartę za 2 koła to nie powinno się zawierać głosu, nie sztuką jest zrobić grę która chodzi na dobrej karcie, a grę która chodzi dobrze na słabszych.
Chciałem kupić Dishonored 2 ale widzę że coraz lepsze te gry wydają... techniczne porażki na każdym kroku.
Nie rozumiem. Na id tech 5 był zrobiony ostatnie dwie części Wolfensteina, Doom, Evil Within - i wszystkie chodziły jak złoto. Co się nagle stało, że ostatnie gry na tym silniku mają taką zniżkę? I to tylko w przeciągu paru miesięcy. Bethesda ostro pikuje w dół tym wszystkim - w sumie wycofanie się z recenzji przedpremierowych już śmierdziało, ale teraz wali jak obornik latem.
O preorderowcach nic już nie mówię, bo to w sumie już kopanie leżącego.
Doom był zrobiony na idTech 6, no chyba, że się mylę.
edit: Dokładnie, Doom jest oparty o nową edycję silnika:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Id_Tech#id_Tech_6
Jaki syf xD sprzęt może nie jest niesamowity - gtx 950 strix dual OC, 8GB RAM DDR4, i5 6500 - ale no k**wa... takich manian nawet na low to ja w arkham knightcie nie widziałem. Nie pozdrawiam.
Patch 9gb na premiere i jeszcze problemy z fpsami i optymalizacją... mózg rozj*****.
Co sie dzieje dzieje z tymi grami? Ważą po 50gb wzwyż, a nie wygladają tak dobrze jak pierwszy Crysis, zabugowane, wieczne problemy z optymalizacją (chociaż pewnie ludziom z gieteiksami milionpiecdziesiat tei działa). Masakra...
Z tego co widze to jedynie Battlefield 1 czy TItanfall 2 działają w miare dobrze na premiere bo nie trafiłem nigdzie na info o złym działaniu na pc, dobrze to rokuje na przyszłorocznego Mass Effect, mam nadzieje... (o ile fabuła da rade)
