Hejka. Ile płacicie i w jakiej firmie macie OC? Myślę o zmianie, bo aktualnie jestem w PZU, a roczna składka z roku na rok jest coraz wyższa, dlatego myślę o zmianie.
Wszędzie poszły w górę więc raczej nie ma co sobie zawracać tyłka. Przerabiałem to kilka dni temu.
Mam w mBanku, rok temu zaplacilem 320 zl z NNW, teraz mi przyszla propoizycja i jest to az 590 zl ! Powailo ich juz totalnie ! Szukalem gdzies indziej i poki co najtaniej mi ywszlo 500 zl w AXA ...jak dla mnie to to nasze prawo jest jakies popierdo&%^e ....w 2008 jak bralem swoje pierwsze OC placilem 700 zl a teraz ze wszystkimi znizkami chca bym placil prawie tyle samo ....
OC i AC w liberty 1250 zł rok..... Ponad 150 zł więcej niż w ubiegłym roku, strasznie ubezpieczenia podrożały.
Samo oc wychodziło mi około 850 zł
Pytanie troszkę nie ma sensu gdyż OC jest przecież dla każdego inne. Zależy to od auta jakie się posiada, wieku i jeszcze innych czynników. Podawane tu kwoty mogą być od sasa do lasa. Musisz skorzystać z jakiś porównywarek czy kalkulatorów gdzie wklepujesz różne dane albo po prostu zadzwonić do kilku ubezpieczycieli i niech Ci zrobią symulację.
Zależy co potrzebujesz - ja jedno z aut mam w PZU, choć jest drogie, ale ma dla mnie dwa atuty:
1. już po roku bezszkodowej jazdy dają pełną zniżkę
2. nie mają zwyżki dla drugiego kierowcy. Ponieważ jest to auto którym jeździ mój syn (19 lat, 2 miechy prawko), więc normalnie OC wychodziło mu ponad 2k :)
AXA - pakiet OC/AC/NNW/mini assistans, udział własny 15%, maksymalne zniżki, jestem u nich 5 lat.
Renault Clio z 2010 pojemność 1.2 - płacę 580 pln.
Podwyżki to:
- wprowadzenie podatku bankowego
- brak rentowności polis OC
Hestia, pakiet na dwa samochody (oba 1.6) i dom. Maksymalne zniżki plus zniżka za pakiet - koszt OC to 499 (płacone we wrześniu) i 509 (płacone dwa dni temu).
A rok temu to było trzysta z hakiem...
Na dzień dzisiejszy chyba najlepiej zostać u obecnego ubezpieczyciela ze względu na zniżki za staż, po ostatnich podwyżkach wszyscy podnieśli ceny. Pamiętajcie że to prawdopodobnie nie koniec podwyżek a początek.