Hej
Proste pytanie warto?jestem laikiem nie znam sie chce kupić.
otomoto.pl/oferta/skoda-fabia-skoda-fabia-1-4-16v-101-km-ID6yzLVL.html#xtor=SEC-8
Nie warto, bo to fabieda.
bo to fabia, jak ona wygląda jak niedorobiony golf
po za tym 12-letnie auto za prawie 10 tyś
fakt ze przebieg mały, pewno tylko do kościoła jeździła
no chyba ze masz 45 up lat to możesz brać
Ty wiesz, że auto najpierw się ogląda, jedzie na stację diagnostyczną, sprawdza się czujnikiem lakieru, sprawdza się roczniki szyb, szuka się dziury w całym by zbić cenę i dopiero można myśleć o tym CZY BRAĆ?
A jaki samochód. Do max 10 000zł koniecznie żona chce hatchback.Bedzie nim jeździła sporadycznie napewno nie codziennie na jakies zakupy czy cos.
Fabiana do jazdy po mieście będzie ok. Taki pizduś do turlania się po zakupy.
Kogoś chyba pogrzało z tą ceną. Przecież ten model z tego rocznika nie jest wart więcej jak 6 tys zł. I to jeszcze z wyjątkowo awaryjnym silnikiem 1.4, który olej żłopie w ilościach przemysłowych. Znajomy miał taki silnik w Golfie, to mu po jakimś czasie dziurę w bloku wypaliło i na każdym forum motoryzacyjnym stanowczo go odradzają. Za 8-9 tys to można spokojnie dostać Peugeota 206 z 2006 roku z niezłym silnikiem 1.6 HDI oraz klimatyzacją i zostanie jeszcze trochę kasy na wymianę płynów, klocków itp.
No to szukam czegos dalej dla mnie jest podejrzany ten maly przebieg....
Może Yaris? Pierwsze z brzegu ogłoszenie:
http://otomoto.pl/oferta/toyota-yaris-faktura-vat-23-ID6ykt5R.html (nie mówie, że akurat ten, bo przebieg ma kosmiczny jak na auto z tego segmentu :P)
Toć ten Yaris to po waleniu jakby gangbang przeszedł :D Szpary takie, że palec można wsadzić a zderzak w innym kolorze ;) A do tego cena netto :D
Ale w sumie Yarise znaleźć i nie marudzić :)
Dlatego napisałem,że nie tek konkretny. Może lepiej I niż II. Tak czy inaczej myślę, że to fajny wybór biorąc pod uwagę informacje, jakie autor podał.
