Jesus Christ RPG Trilogy - gra "dla jaj" czy coś więcej?
Tragedia ta gra. Też nie jestem osobą religijną, ale to już jest przegięcie. Pewnych tematów nie powinno się ruszać w takiej konwencji z takim przaśnym humorem.
Ktoś się może zapytać - jak to, a South Park? SP jedzie po wszystkim, po bandzie i dzieci oraz młodsza młodzież nie powinna mieć z nim kontaktu. Inny kaliber, inny wydźwięk.
Może przesadzam, może dopiero teraz zacząłem zwracać uwagę na sprawy religii z innej perspektywy, a może przeraża mnie fakt, iż bez chrześcijaństwa moralność upadnie na kolana, gdyż nie będzie już żadnych granic, żadnych przykazań lub autorytetów, które poprowadzą społeczność ku chociażby przyzwoitości.
Przez paręnaście wieków chrześcijaństwo łączyło europejczyków. Przecież ta religia sama w sobie nie jest zła, to ludzie niegodziwi ją wypaczają, niczym sprzedajni politycy w rządzie.
Jesteś ochrzczony, bierzmowany, sakramenty etc. A później sobie żarty stroisz z samego siebie i ludzi tobie bliskich. Tak ogólnie piszę, niepersonalnie. Religia to część tożsamości narodowej.
Gdzie jest granica?
Ludzkośc troche przeżyła bez chrześcijaństwa i na pewno jeszcze troche bez niego pożyje. Azjaci tacy źli, bo nie-chrześcijanie
Nie żeby do aktualnych czasów, ale też trzeba sobie uświadomić ze w historii ludzkości to właśnie chrześcijanie zabili najwięcej osób w imię "owej" religii.
„Bez chrześcijaństwa moralność upadnie na kolana”? No sorry, ale chrześcijaństwo istnieje od stosunkowo niedawna, jeżeli porównać je z tym, ile istnieją Homo sapiens sapiens. Starożytni Egipcjanie, Rzymianie, Grecy, Sumerowie, Babilończycy, Japonia sprzed epoki Meiji, plemiona Indian amerykańskich przed pojawieniem się konkwistadorów, różne plemiona afrykańskie – żadne z nich nie znało chrześcijaństwa, a mimo to mieli moralność. Ba, w każdej cywilizacji czy kulturze przewijają się mniej więcej ta same uniwersalne wartości – nie zabijaj, nie kradnij, szanuj rodziców i starszych, nie kłam – które chrześcijański dekalog uzupełnia o sześć dodatkowych, których i tak nikt nie przestrzega.
To jest właśnie prawdziwa "wolność słowa" jak możesz sobie mówić o czymkolwiek (także religii) co chcesz. I nie próbujesz ograniczać innych w tym względzie, mówiąc, że "obraża Twoje uczucia religijne". Brawo dla tvgry.pl, że choć w tak ugrzecznionej formie, ale jednak nie przestraszyli się i pokazali tą zabawną grę.
@skatebm:
Nie jest to prawdą. Najwięcej osób zostało zabitych przez ateistyczne totalitaryzmy: komunizm Stalina i przywódców azjatyckich oraz nazizm Hitlera. Pisanie "owej" w cudzysłowie nie ma żadnego sensu.
@yomitsukuni
Dekalog jest spuścizną judaistyczną, zaś wyjątkowość chrześcijaństwa polega na obecności przykazania "kochaj bliźniego swego jak siebie samego" i w ogóle pojęcia bliźniego.
@skatebm podejrzewam że więcej trupów padło w imię allaha, ale to ateiści mordowali z większym rozmachem.
"Ludzkośc troche przeżyła bez chrześcijaństwa i na pewno jeszcze troche bez niego pożyje. Azjaci tacy źli, bo nie-chrześcijanie"
I dlatego w Azji jest znieczulica jak sk*rw**yn. Ile filmów jest w sieci jak ludzie w Chinach czy innych Indochinach umierają na ulicy i przez długi czas nikt nie udziela pomocy, choć daną osobę mijają dziesiątki osób. U nas w miarę humanitarnie zabija się zwierzęta, tam się nie czają - jeb do wrzątku na żywca, jeb na żywca pod nóż itp.
Gdzie była chrześcijańska Europa a gdzie w tym czasie reszta świata? Owszem podwaliny pod to dali Grecy i Rzymianie, ale w Azji, Afryce, Amerykach też były cywilizacje, ale przede wszystkim wybiła się Europa i jakiś procent udziału w tym na pewno miało Chrześcijaństwo.
A co do gry to bez komentarza. Szkoda czasu na ten szajs.
Chrześcijańska moralność ?!? Buahahahahahaha ! Nie przejmuj się - teraz masz fazę na jakieś tam ćmoje-boje i inne dyrdymały dla ciemniaków i matołów, którym łatiwiej uwierzyć w jakiś jezusy, duszki i inne allaszki niż zrozumieć fizykę, ale zaraz pójdziesz do gimnazjum i tam już będą dziewczyny i piwo :D Patrz np. na tego Father Nathan jaki bezmyślny matołek powtarzający co mu tam Pan Katecheta czy inny pedofil w sukience opowiedział :D
@drenz To bardziej kwestia różnic kulturowych nie koniecznie związanych z religią. Cenienie innych rzeczy, postrzeganie świata inaczej. Już nawet nie przez pryzmat religii ale w ogóle. Dlatego nam Azjatów ciężko pojąć.
Co do religii lub jej braku to nie one są przyczyną, a zapędy ludzi. Ateizm nie wpływa na nic. To tylko brak wiary, który nie może dać pretekstu do niczego, a światopogląd na resztę spraw to już sprawa indywidualna, powstała pod wpływem kultury w której się wychowało i własnych spostrzeżeń. Natomiast religia często była pretekstem do czynów złych, z którymi złoczyńca mógł czuć się dobrze. Bo przecież w imię boga. sumienie czyste. No i tylko religią można zmusić człowieka dobrego do czynu złego wbrew sobie. Nic innego nie jest w stanie tego zrobić. Religia niestety ma 2 ostrza. Ma dobre założenia (zwykle), ale potrafi prowadzić do fanatyzmu powodującego zachowania ekstremalne w "obronie swojej wiary" i wypaczeń jej założeń na rękę popaprańcom.
@Spoewaak
Ludzkośc troche przeżyła bez chrześcijaństwa i na pewno jeszcze troche bez niego pożyje. Azjaci tacy źli, bo nie-chrześcijanie
Aczkolwiek mieli swoją religię. Swój kręgosłup moralny. Europejczycy też je mają, więc dlaczego z niego rezygnować. Jak teraz przecież modnie jest być ateistą i jechać po wierze.
@skatebm7
Nie żeby do aktualnych czasów, ale też trzeba sobie uświadomić ze w historii ludzkości to właśnie chrześcijanie zabili najwięcej osób w imię "owej" religii.
Sprawdzałeś te informacje, zainteresowałeś się głębiej zagadnieniem czy tylko tak powtarzasz? Dajesz się omamić propagandzie antyreligijnej.
Wypaczeni ludzie. Ludzie interesu. Oportuniści. Oraz głupcy, którzy dali się zmanipulować zapominając o naukach z biblii. Tak jest z każdą dziedziną życia. Zawsze ktoś ją skorumpuje, bo wbrew temu co poniektórzy twierdzą, skłaniałbym się do tezy, że jeżeli różnicować, to człowiek raczej rodzi się zły niż dobry (grzech pierworodny nabiera nowego znaczenia).
@yomitsukuni
Mieli inną moralność. Własną. Np. Indianie robili rzeczy w naszym mniemaniu straszne - wybijanie całych konkurencyjnych plemion, kanibalizm, gra głową pokonanych w jakichś tam zawodach.
Powracam do myśli wyżej - lepiej promować ateizm, zapomnieć o tym co nas kształtowało przez wieki, jako naród?
@Gollumiczek
Prawdziwa wolność słowa... Gdzie granice? Jak Cię zbesztam w twarz, to jeszcze będzie wolność? Sam materiał można sobie publikować, jednakowoż taki paszkwil growy winno się zganić. Próba poprawy wydajności marketingu, kosztem sensacji i uczuć religijnych.
Może i "zabawna gra" dla ukształtowanej psychicznie osoby, ale na pewno szkodliwą dla reszty. Tu specjalne oznaczenie PEGI powinno się pojawić.
Swoją drogą materiał kiepski, bo a) nie wypunktował, nie rozłożył na czynniki pierwsze produkcji b) nie podjął ciężaru problematyki, która się pojawiła.
@Baalnazzar - zgadzam się, choć kultura, szczególnie dawniej była powiązana z daną religią, więc wierzenia miały tez wpływ na poszczególne ludy, cywilizacje itp.
Jak najbardziej się zgadzam, że to nie wiara jest zła, tylko ludzie, którzy jej nie rozumieją, czy po prostu nie przestrzegają jej zasad, a chcą nazywać się np Katolikiem czy Protestantem. Jak nie religia, to człowiek znajdował inny powód by gnębić innego człowieka - przykłady pierwsze z brzegu: komunizm, nazizm, Pol Pot.
Kolejny God of War mógłby być w mitologii chrześcijańskiej, chociaż byłby trochę nudny bo jest tylko jeden Bóg do ubicia.
...
"bądź sobą, wybierz to co poda Ci reklama"
Rozwiniesz to?
"Miło poczytać ileż dobroci wylewa się z serc ludzi postępowych."
Albo to?
Wszystko fajnie, śmiesznie, wolność słowa i hura, ale spróbuj zrobić parodię inną niż o chrześcijaństwie, a będziesz rasistą, ksenofobem, yadi yadi yada itp itd.
To problem nie tyle innych religii co... Jakichś kompleksów pewnych grup społecznych? Chyba tak najlepiej to ująć. Grup religijnych, rasowych, klasowych. Różnych. Przesadna poprawność polityczna jest przez nie wykorzystywana. Zrób dowcip żydowi, zażartuj z karzełka, wyraź negatywną opinię na temat nowych ruchów feministycznych. Itp itd. Niedługo będzie strach cokolwiek powiedzieć, żeby ktoś się nie obraził...
W God of War mordujesz bogów, w których kiedyś wierzyły miliony a nikt nie ma z tym problemu :(
@Baalnazzar
To problem nie tyle innych religii co... Jakichś kompleksów pewnych grup społecznych? Chyba tak najlepiej to ująć. Grup religijnych, rasowych, klasowych. Różnych
Europa zmienia się w jakąś katastrofę cywilizacyjną. Większość ma podporządkować się mniejszości. Polaryzacja jednostronna. Przykład: jak murzyn powie "ty białasie", to okay, ale w drugą stronę, gdy do niego biały zwróci się "per czarny", to jest rasistą.
Nie ma to jak przytaczać wymarłą religię do obecnie największej, zwłaszcza, że mowa była o współczesnych religiach, jak zwykle redakcja gry-online nie zawodzi.
Kiedyś i ta religia będzie wymarła a dzieci będą się jej uczyć jako mitologii a tv będą przygody Jezusa z Kevinem Sorbo w roli głównej :D
Ja bym zrobił coś na kształt "Sven Bomwollen" tylko z Mahomentem pieprzącym kozy.
Z szacunku do tego, w co wierzę, nie mam zamiaru oglądać tego materiału, ale chętnie za to poczytałem komentarze..
Szczerze powiedziawszy nie myślałem, że dożyję czasów, w których to osoba deklarująca się jako "nie religijna" będzie bronić wiary chrześcijańskiej, bo ci "wierzący" siedzą cicho ze strachu bądź obojętności - brawo topyrz!
Brawa również dla Medico della Peste i Jane_od_Batmana za zwrócenie uwagi na ważną kwestię - mianowicie jakoś innych religii nikt się nie ima, jeśli chodzi o otwarte wyśmiewanie, a w szczególności nie Islamu... zastanawiające prawda? Z Chrześcijan można się nabijać, bo nic nam nie zrobi religia, która nakazuje by kochać nawet swoich nieprzyjaciół (swoją drogą niech ktoś mi pokarze drugą taką religię w całej historii świata), ale Islamu wyśmiać jakoś nie śmie nikt, bo wszyscy się boją. Dlatego nie przejmuję się takimi ludźmi, którzy obrażają czyjąś wiarę, bo to zwykli tchórze emocjonalnie zatrzymani na poziomie dziesięciolatka, nie mający szacunku dla nikogo i niczego. Kierują się oni zasadą "słabego mogę popychać i się z niego nabijać, bo nic mi nie zrobi, ale silnego się boję, więc będę go unikał".
Jest mi niezmiernie żal tego, że nawet na moim ulubionym serwisie o grach jestem zmuszony podejmować takie tematy i bronić tego, w co wierzę, bo szanowna redakcja nie szanuje wartości innych ludzi. Nie oglądałem materiału, ale sama jego publikacja już świadczy o braku szacunku dla dużej części użytkowników tego serwisu. Jak dla mnie jest to karygodne i ktoś powinien ponieść za to odpowiednie konsekwencje, bo ja od serwisu o grach wymagam jedynie tego by był rzetelny i mnie nie obrażał, ale jak niestety widać - to za dużo....
Pozdrawiam
...
@Arookun58
Jest mi niezmiernie żal tego, że nawet na moim ulubionym serwisie o grach jestem zmuszony podejmować takie tematy i bronić tego, w co wierzę, bo szanowna redakcja nie szanuje wartości innych ludzi. Nie oglądałem materiału, ale sama jego publikacja już świadczy o braku szacunku dla dużej części użytkowników tego serwisu.
Niech się materiał ukazuje, gdyż jest świetnym przyczynkiem do dyskusji na temat "zdrowego" i logicznego poszanowania drugiej osoby. Nie redakcja przecież zrobiła grę. Powiem więcej, takie kwiatki nie powinny uchodzić oczu serwisu.
@spiorad6
Jeżeli nie przeszkadza komuś humor z South Park to nie rozumiem jego oburzenia w stosunku do Jesus Christ RPG Trilogy. Można się poczuć urażonym z powodu treści jednego i drugiego.
SP jest szczery w przekazie. Sięgający po niego mają pewność, że nic i nikt nie zostaną oszczędzeni w satyrze.
...
Ano, bardzo przykro patrzeć na ośmieszanie Zbawiciela i Ewangelii, bo tym ta gra jest dla katolika, który rozumie swoją wiarę. Z pewnych spraw nie należy robić kpin, bo są zbyt ważne i poważne. Lepiej dla twórców tego czegoś, by mieli choć dobre intencje, ale efekt i tak jest, jaki jest. Ta gra nie powinna była powstać. Ten materiał o grze nie powinien był powstać. Przykro oglądać, przykro czytać co po niektóre komentarze (choć w nich akurat nic zaskakującego, wiele takich głupot po internetach). Tym bardziej przykro, bo portal dobry i szkoda go zeszmacać czymś takim.
Dla wierzącego Bóg, Jezus Chrystus jest najważniejszą osobą w życiu. Ważniejszą nawet od rodziców. Pozwolilibyście sobie na prezentowanie czyichś kpin z rodziców użytkowników forum - bo dla Was to obcy ludzie? Pozwolilibyście, żeby ktoś sobie kpił z waszej matki, bo to nie jego matka?
Szkoda, że trzeba na tym forum uderzać w taki ton zamiast spokojnie, we wzajemnym szacunku rozmawiać o grach i rozrywce.
Jeśli stawiasz Jezusa ponad swoich rodziców (przyjmijmy że są dobrymi rodzicami w ogólnym rozumieniu tego słowa) to może i jesteś dobrym katolikiem, ale na pewno nie dobrym człowiekiem.
Jeśli to zdanie, które napisałeś przedstawia Twoje poglądy to mam nadzieję że nigdy nie będziesz rodzicem i nigdy nie będziesz decydował o niczyim życiu poza swoim.
Nie chcę tu odstawiać katechety, więc krótko:
- to co napisałem przedstawia pewną fundamentalną regułę wiary katolickiej. Jest ona dobrze znana, wyrażona choćby w samej Ewangelii. To moja wiara, co nie znaczy, że zawsze staję na wysokości zadania jako katolik.
- ta sama wiara nakazuje miłość i cześć rodziców (vide Dekalog) - tenże sam Bóg, dla katolika najważniejsza Osoba ever, pełnienie woli której to jedyne i najważniejsze zadanie dla katolika w jego życiu, nakazuje kochać bliźniego jak siebie samego, w tym, jak wyżej, rodziców, dzieci, rodzinę, innych.
Tak, że jeśli zawodzę jako człowiek, jednocześnie zawodzę jako katolik i nie ma tu rozdźwięku.
Tak pobocznie, już poza forum, warto się sobie zastanowić, co to tak naprawdę znaczy "dobry" a co znaczy "zły". Co definiuje dobro i zło i dlaczego.
Współczuje twoim rodzicom, że właśnie przed nimi postawiłeś jakiegoś tam wybzduranego bożka, którego ludzie sobie wymyślili tysiące lat temu żeby kontrolować głupszych od siebie i tłumaczyć wszystko co nie ogarniała wtedy jeszcze nauka czarami i cudami. Niech bozia cie karmi a nie twoi starzy to zobaczymy ile wytrzymasz mały, głupiutki niewdzięczniku. No chyba, że twoi rodzce to patologia i pedoflie jacyś to w sumie fakt, że wymyślona pastać z książki fantasy jest lepsza :D
Małoś zrozumiał, widzę, trudno, powtarzać się nie będę. Masz też chyba mocno mylne pojęcie o moim wieku i samodzielności finansowej. Twoich wywodów o Bogu nie będę komentował, Twój wybór, w co tam sobie wierzysz, ale mam nadzieję, że jesteś jeszcze młody, bo to by wiele tłumaczyło i dawało większą nadzieję na przyszłość.
Krótko: mylisz się rozpaczliwie w zasadzie w każdym zdaniu. Życzę więcej roztropności i wstrzemięźliwości w osądach.
@GimbusomNIE Pamietaj, ze nauka wciąż nie wyjasnia wielu rzeczy, takich jak powstanie wszechświata bo teoria wielkiego wybuchu nawet mnie ateisty nie do konca przekonuje. Ludzie wierza w boga, bo tak jest im latwiej wyjasnic sens egzystencji i nie ma co ich obrazac. Poza tym wiara w boga ma wiele pozytywnych aspektow, ludzie często godza się na swój ciezki los jaki ich dotyka, bo wierza ze po śmierci spotka ich za to nagroda. Jestem niemal pewny, ze gdyby ludzie wiedzieli, ze boga nie ma, to o wiele więcej osob staraloby się wyrownac nierownosci społeczne przemocą.
@GimbusomNIE
Został już poruszony temat dobrego wpływu wiary na człowieka. Nie wiem, w co wierzysz, ale Tobie to nie służy. Jesteś napastliwy, wybiórczy i bez chęci zrozumienia. Z taką postawą nie da się stworzyć nic konstruktywnego.
Aksjomat katolika, o ile o niego dba, nigdy nie spowoduje, że będzie złym moralnie człowiekiem. Tylko wypaczenie, zła interpretacja, wykorzystanie religii do własnych celów, może spowodować dysonans.
@Darkowski93m -> Jeśli stawiasz Jezusa ponad swoich rodziców (przyjmijmy że są dobrymi rodzicami w ogólnym rozumieniu tego słowa) to może i jesteś dobrym katolikiem, ale na pewno nie dobrym człowiekiem.
A jeśli twoi rodzice każą Ci znienawidzić/okraść/zabijać kogoś innego? Jest różnica pomiędzy "stronnictwo" a "miłość na wzór Jezusa".
...
@spiorad6
Powtórzę: materiał jest zrobiony przyzwoicie, ...
Nie jest. Już pisałem pod niejedną recenzją Arasza (szczególnie rażą filmy o strategiach), że wypadałoby brać przykład z kolegów i mówić coś więcej o grze. Tutaj mamy tylko pokazanie gry, parę heheszków i mocno subiektywną opinię (nie recenzję dekonstruującą tytuł) - taki flesh. Poza tym brak rozwinięcia tematu problemu socjologicznego. Lubię Arasza oglądać, bo jest pozytywny i umie wywołać uśmiech u widza, jednak merytorycznie może być lepiej.
...
Współczuję katolikom że ich Bóg nie ma za grosz poczucia humoru...
@thewhitestar
Współczuję katolikom że ich Bóg nie ma za grosz poczucia humoru...
A w którym to komentarzu wykazał się jego brakiem?
Ba. Stwórca obdarzył człowieka humorem jako jednym z przymiotów rozumu, więc siłą rzeczy ogarnia temat lepiej od kogokolwiek. Tyle, że zdrowe poczucie humoru zawiera również poczucie granic humoru. Niepoważne traktowanie pewnych spraw szkodzi. Nie Bogu przecież, Jemu nic nie jest w stanie nijak zaszkodzić. Samym ludziom szkodzi - percepcja takich treści przyzwyczaja traktować w kategoriach żartu/ubawu sprawy, które nie jest dobrze tak traktować, bo to niezgodne z ich naturą i celem. Deprecjonujące. Prowadzące do lekceważenia tego, co waży dużo, co dla sensu ludzkiego życia znaczy wszystko (jak śmierć krzyżowa, zmartwychwstanie i cała działalność Jezusa Chrystusa). A to bywa zgubne, bo w chwili wyboru wybieramy to, co uważamy za ważniejsze. To, co szanujemy bardziej. Nawet więc, jeśli zechcemy bronić tego typu gry jako próby popularyzacji Ewangelii z pozycji "lekkostrawnej" - mamy z nią problem. Ponieważ nawet, jeśli bardziej popularyzuje niż prowokuje do wyśmiewania i szydery (co samo w sobie jest złe), to popularyzuje Ewangelię jako coś niewartego poważnego traktowania, szacunku i czci.
Jest humor i jest głupawka.
@<Rydygier>
Bóg ma wręcz rewelacyjne poczucie humoru :D Tyle że Ty, i inni gorliwie wierzący w ogóle go nie rozumiecie.
"Daję wam rozum i wolną wolę."
I pozamiatane :D Bóg vs Rydygier ---> 1:0 :D
Można bezpiecznie założyć, że Pan Bóg faktycznie dysponuje poczuciem humoru, którego człowiek nie jest w stanie ogarnąć, bo nie ogarnia też, naturalne, samego Boga i wie o nim tylko tyle, ile Bóg zechciał mu o sobie objawić.
Owszem, Bóg dał człowiekowi rozum, wolną wolę i o wiele więcej. Nie wiem tylko, co dla Ciebie z tego miałoby wynikać, skoro piszesz to, co piszesz. Może przeczytaj sobie jeszcze raz, co napisałem, uważniej, bo chyba nie skumałeś, o co mi chodzi tak, jak ja nie kumam, do czego Ty zmierzasz. Co niby miałoby być pozamiatane?
Dobry temat, od razu człowiek wie że wchodząc w komentarze będzie odpowiednio dużo rozrywki :)
Dawno się tak nie uśmiałem, tyyyle satyrycznych komentarzy czołowych obrońców wiary, w tym jeden wyróżniający się, który wypisał długi tekst (prawie na temat) nawet nie oglądając materiału.
Pamiętajmy, że w rzeczywistości mamy głównie do czynienia z propagandami religijnymi i politycznymi, które po prostu próbują zaprzeczać nieprzyjaznym faktom... Tutaj nie chodzi o to, że wszystkie religie są problemem, tylko o to, że ślepota, niebezpieczny fanatyzm i radykalizm najczęściej z religiami i poglądami politycznymi się wiążą.
Ateizm to tylko brak wiary w bogów i to nic więcej nie mówi - jest wiele religii ateistycznych, ateista może wierzyć w najgorsze głupoty co się też często zdarza... Nie każdy ateista to logiczny sceptyk (piszę "logiczny" bo są też wariaci którzy myślą, że sceptycyzm polega na wątpieniu w to, że ziemia jest okrągła itp.). Bywa tak, że ludzie zostają ateistami w wyniku logicznego sceptycyzmu, ale nie zawsze tak jest...
Do problemów religijnych włączane są również ideologie o charakterze fanatycznym, które często zaczynają przybierać religijną formę (takie, które charakteryzują się ślepym podążaniem i ufnością, brakiem dystansu, brakiem sceptycyzmu, negowaniem logicznej krytyki lub/i nienawiścią wobec każdej krytyki). Stalinizm, to co dzieje się w Kori Północnej to przykłady ideologii i polityki o specyficznym charakterze religijnym... Wiem, że niektórym nie będzie pasować użycie tu frazy "charakter religijny" ale ciężko znaleźć lepsze określenie kiedy mamy do czynienia z obrzędami w stylu codziennego klękania przed obrazkiem lub figurą dyktatora.
Niektórzy mówią, że katolicyzm jest OK, ale zastanówmy się dlaczego stał się OK. To właśnie przez dystans i samokrytykę ta wiara wyszła z mrocznych czasów. Zamykanie się w takich kwestiach na humor, trochę otwartości, dystansu i krytykę są prostą drogą do radykalizmu i zacofania.
Pamiętajmy że wiara to nie jest obiektywna prawda i nie można tego traktować tak jak niezaprzeczalne fakty historyczne. Wiara to rzecz indywidualna i subiektywna do granic możliwości - właśnie dlatego mamy tak wiele religii, odłamów religijnych i sekt... Z tego właśnie względu nie można tu mówić o jakiejkolwiek ochronie wiary czy możliwości przegięcia bo ktoś zrobił grę, podarł biblię, lub coś powiedział... Przegięciem w takim wypadku będzie tylko wejście NIE na swój i NIE na ogólnie publiczny teren jak kościół i zrobienie tam burdy.
Nie można na to patrzeć inaczej, bo na takim podłożu można by zakazać wszystkiego - wiara przyjmuje wiele form, a ludzie potrafią się mocno obrażać o wszystko... Idąc taką obrażalską drogą dajemy głos wszystkim - również SJW feministkom, które by chciały zakazywać wiele rzeczy i karać za wiele rzeczy na bazie swoich subiektywnych (często opartych na paranoi i psychozie) odczuć.
Religia, czy wiara nie muszą oznaczać nic złego, ale lubią przybierać mroczne formy i nie powinniśmy tego ukrywać. Traktowanie czegoś tak subiektywnego jak wiara religijna inaczej niż coś indywidualnego/osobistego jest bardzo niebezpieczne. Nie ma nic nadzwyczajnego czy strasznego w wierze o ile przyjmuje odpowiednią formę. To nie jest też tak, że wiara w jakiejkolwiek formie jest zawsze nielogiczna. Często łatwo się ośmieszyć broniąc wiarę z punktu widzenia logicznego dążenia do prawdy, ale jeśli wiara jest OK to raczej nie będzie problemu z bronieniem jej z punktu widzenia praktyczności i wewnętrznej potrzeby. Nie zapominajmy że fundamentem stosowania logiki jest nie tylko zbliżanie się do prawdy, ale również praktyczność i skuteczność działania
Hoho - w pierwszej liceum to może i z 4 byś dostał za taką rozprawkę, ale niestety potem to już raczej każdy by ci powiedział, że przyrównywanie feminizmu do wiary itd. to niezłe banialuki tak samo jak z tą samokrytyką katolicyzmu bo przez katolicyzm trzeba rozumieć właściwe tylko i jedynie kościół katolicki a ten nie poddał się realnej samokrytyce do dziś bo gadanie, że się postępowało nie do końca szlachetnie przez ostanie 1000 lat i tyle to trochę takie pierdolenie pod publiczkę, która właśnie się mami jak to oni się kalają i zmieniają. Realnie to ten ostatni papież jest jeszcze jakąś nowością, ale w morzu tego syfu to i on nic nie wskura bo takich Racim esesmanie i Janku patronie pedofili to każdy byłby fantastyczny.
@grave
Wreszcie głos rozsądku. Już się bałem o poziom dyskusji.
@GimbusomNIE
Stajesz się fantatykiem antyreligijnym. Zgodzę się z wieloma zarzutami względem kościoła jako instytucji, ale po kiego grzyba atakować przeciętnego chrześcijanina? Wiara sama w sobie nie jest zła. Idąc jej naukami można stać się empatyczną moralną istotą. Patrzysz z perspektywy ludzkich ułomności, szamba, które znajdziesz również wśród ateistów. Zmierzam do tego, że moda na "dowalenie katolowi" jest zła etycznie i winna być równana pod te wypaczenia, które zwykle się zarzuca w stronę "moherowych beretów". Naprawdę nie potrzeba wiele, wystarczy spróbować się szanować wzajemnie i pozwolić ludziom mieć własne zdanie na rzeczywistość.
Powtórzę się... My jako naród (więzy religijne, kulturowe, obszarowe, językowe), jesteśmy mocno w chrześcijaństwie ugruntowani. W kraju gdzie 80-90% deklaruje chrześcijaństwo - dokładniej katolicyzm - zastanawia złośliwe podejście większości do nań. Coś tu jest nie tak. Albo ludzie są niesamowitymi hipokrytami, albo czegoś nie rozumieją (więc są głupcami), albo ktoś im kły jadem ładuje dla własnych celów.
Jeszcze jeden taki klip, artykuł, czy coś innego i więcej już nie zajrzę na coś takie jak gry-online.pl Chłamu trzeba unikać. Jak chcą tracić ludzi odwiedzających tę stronę głupotą to ich wybór. Mnie komentarze 12 laktów nie interesują i ich "współczesne ideały".
na pewno gry-online przejmują się odejściem jakiegoś anonima bo mu się artykuł nie spodobał :)
Na tym zarabiają, na wejściach. Po to tworzą klipy, artykuły by odwiedziny na stronie wzrastały, a nie malały. Tak to działa kolego. Więc paradoksalnie jeśli tworzą coś co odpycha ludzi to sami sobie strzelają w kolano. Naucz się jak działa ekonomia i rynek, kolego.
Papa- polecam dla ciebie "wsieci"
Na tym zarabiają, na wejściach. Po to tworzą klipy, artykuły by odwiedziny na stronie wzrastały, a nie malały. Tak to działa kolego. Więc paradoksalnie jeśli tworzą coś co odpycha ludzi to sami sobie strzelają w kolano. Naucz się jak działa ekonomia i rynek, kolego.
Po pierwsze nie jestem twoim kolegą. Po drugie nie ucz mnie ekonomii bo jesteś małym plemnikiem w wielosettysięcznym nasieniu co tu na forum i na portal się loguje by coś obejrzeć i twoja opinia i ogłaszanie wszem i wobec, że jak coś to więcej twa stopa tu nie stanie jest dość śmieszne :) Po prostu jesteś promilem i tyle.
Ok. A tym czasem naucz się kiedy stawia się przecinki. Jutro szkoła się zaczyna, więc masz okazję. I logiki.
Zainstalowałem tą grę tylko dlatego, że jest darmowa. Poza prowokacyjnym tematem, nie ma nic ciekawego. Gra sprawia wrażenie robionej na kolanie. Nie stwierdziłem, żeby była obrazoburcza, ale krótko grałem. Myślę, że gdyby była bardziej kontrowersyjna ti nie znalazła by się na Steam, bo na Steamie chyba dbają o treści i ich ogólny poziom, chociaż o poziom gier już nie bardzo. ;)
Nie widzę przeszkód by gry poruszały taką podniosłą tematykę, ale powinno się raczej to robić na poziomie. A tak to śmieciowa gra, robiona chyba w jakimś programie dla amatorów.Teraz widać grę może zrobić każdy i władować ją na popularny serwis. Rozważny i dojrzały człowiek by się zastanowił, czy warto poruszać takie wzniosłe i ważne dla wielu ludzi tematy w postaci gry na poziomie chłamu. Jest to po prostu niedojrzałe.
Koko miałeś chyba już sobie iść ?
Naucz się czytać ze zrozumieniem. "Jeszcze jeden taki klip, artykuł, czy coś innego i więcej już nie zajrzę na coś takie jak gry-online.pl Chłamu trzeba unikać. " Szkoła jutro, a więc może jeszcze się douczysz techniki czytania ze zrozumieniem.
Ktoś tu napisał że gra i materiał nie na miejscu bo religia to kwestia osobista i zbyt poważna... Marzę o tym by dożyć czasów gdy naprawdę będzie to kwestia tylko osobista, bo w obecnych czasach nie jest. Włażą wszędzie gdzie się da ze swoimi przekonaniami a potem zdziwieni że ktoś o tym mówi... Zbyt poważny temat? Pamiętajcie że tylko wy tak to widzicie, dla niewierzącego może to być tak samo poważny temat jak Superman czy Kaczor Donald. Wmawiając im że jest inaczej nie akceptujecie ich postrzegania tego tematu, więc kto tu nie szanuje czyichś odczuć?
Skoro dla nich to wydaje się jak "Kaczor Donald" (wtf?), to ciekawe czy dla nich tak samo poważny jest islam i czy mają jaja się z tego pośmiać jak z katolików. Zobaczysz wtedy kto tak naprawdę jest agresywny.
Zresztą, jakbym ja się zaśmiał z tych "wielkich naukowców" których, bądźmy szczerzy, ateiści wyznają, bo to ich jedyny argument na chrześcijańską wiarę, to zaraz będą mnie wyzywać od ameb umysłowych, bo nie pozwolą sobie powiedzieć, że mogli się oni mylić czy po prostu kłamać itd.
A co wy tak ciągle o tym chrześcijaństwie? To chyba już trzeci materiał. Czekam na jakieś muzułmańskie gry w stylu "Mahomet RPG", "ISIS Simulator", "Islam - podbój Europy" - dodatek do Civki 5 albo chociaż "Goat Simulator".
W końcu materiał od redaktora, co pojechał po IS Defense, do tego ma brodę, a jego ulubiony tytuł to Goat Simulator ;) Przypadek? :)
A tak na serio, to wiadomo, że celem jest odpowiednia ilość wyświetleń, kliknięć, wywiązanie kłótni, (bowiem na pewno nie dyskusji, choć kilka osób tutaj naprawdę świetnie napisało, ale naczelny oszołom tego forum jest również obecny) przez co będzie jeszcze więcej wejść, kaska się będzie zgadzała itd. Bowiem skoro gra jest słaba, niby nie obraża Chrześcijan, do tego można się pośmiać, to czym się różni od podobnych koszmarków robionych RPG Makerem i czy warta jest montowania video? Jak dla mnie nie. Możliwe, ze reakcja byłaby inna, gdyby zamiast jednej gry była mowa w materiale o jakimś koszmarku z innym wyznaniem w tle. Wtedy może nie byłoby takiej krytyki. Czekam na materiały o grach Muslim Massacre, czy "Playing History 2: Slave Trade" okrzyknięte jako Slave Tetris -> https://www.youtube.com/watch?v=q2EVg5QLCEU
Ja uważam, że nie ma boga a co za tym idzie nie ma o co się spinać.
Ostatnio zaczytuje się w cykl inkwizytorski i fajnie byłoby zagrać w grę na podstawie niewydanej jeszcze książki "Rzeźnik z Nazaretu".
czemu dźwięk zawsze jest na maxa niezależnie od tego co ostatnio się ustawiło?!
czy jesteście aż tak beznadziejni, że nie możecie prostej rzeczy dopracować?
Myslalem zeby cos napisac o grze ale i tak w nią nie zagram a widze ze wyzej jakas wojna religijna jest prowadzona wiec nic nie napisze :P
I tak napisałeś frajerzynko.
Bez sensu. Na końcu i tak się umiera.