Na PC/konsoli nie zagrasz. Czy ekskluzywność tytułów ma jeszcze sens?
Dobrze poprowadzona narracja i fajny temat. Aczkolwiek tytuł jakoś mi nie pasuje do treści, spodziewałem się usłyszeć co innego (bardziej w kontekście PlayStation now na PC). Ale film fajny, na plus :)
Musiałem przewinąć pierwsze 2 minuty - ile razy można biadolić o absurdzie "wojenek" internetowych !? (poprostu mam na to alergie, tak samo jak np. na dyskutowanie o debilizmie polskich seriali paradokumentalnych), ale poza tym materiał całkiem OK :)
Tak działa wolny rynek i tyle, jak ktoś biadoli, że ekskluziwy to bzdura to musi mieć niezłą komunę w głowie.
Kilka uwag gosciu , nie wiem czy masz braki w wiedzy czy specjalnie bredzisz .
CALL OF DUTY rozni sie miedzy PS4 a XONE i to sporo :
www.eurogamer.net/articles/digitalfoundry-2015-call-of-duty-black-ops-3-face-off
UNCHARTED 4 to jest najlepiej sprzedajacy sie tytuł w tym roku .
NO i najwiekszy babol !!!! W GEARSA 4 , FORZE 5 , FORZE HORIZON 3 zagrasz i to niedlugo bez problemu na swoim PC .
Sporo? Gry na obie konsole nie różnią się prawie w ogóle grafiką, co najwyżej poziomem rozmycia z powodu 720/900p vs 900/1080p.
Co innego płynność gry, na PS4 przeważnie jest to bliżej grywalnego poziomu.
Shado2025
Co innego płynność gry, na PS4 przeważnie jest to bliżej grywalnego poziomu.
No właśnie nie do końca. Dzięki temu, że często jedna gra na PS4 ma 1080p a XONE ma 900p to właśnie ta wersja na XONE działa znacznie lepiej. Dam jeden prosty przykład: Wiedźmin 3. Na PS4 klatki leciały strasznie podczas, gdy na XONE wszystko chodziło stabilnie. Ja dalej uważam, że gry na konsole powinny mieć 2 wersje do wyboru. 1. Ładna grafika kosztem 30 klatek, 2. 60 klatek kosztem słabszej grafiki. Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie gry nastawione na zręczność są małogrywalne w 30 klatkach. Podoba mi się co będzie zrobione w NiOH, bo będzie do wyboru opcja 30 i 50-60 klatek. Ja z pewnością przy tej grze wybiorę tę drugą opcję i chciałbym, aby jak najwięcej gier oferowało taki wybór.
Przecież Wiedźmin 3 na PS4 już dawno został załatany i działa lepiej na PS4 i to w wyższej rozdzielczości niż na Xbox One. Analiza techniczna Krwi i Wina pokazuje że wersja na PS4 gubi mniej klatek, działając tym samym w 1080p i ma wyższy Anisotropic Filtering niż wersja na Xbox One... Dopiero co wyszło F1 2016 które na PS4 działa w 1080p i gubi mniej klatek niż Xbox One w 900p. To samo z nowym Deus Ex który na PS4 jest w 1080p i działa lepiej niż wersja Xbox One w 900p.
Dobry pomysł na temat, Ja osobiście uważam że exclusive szkodzi samym graczom.Nna szczeście niedługo może się to zmieni. Obecnie Microsoft odchodzi od polityki wspierania exclusivami tylko ONE i robi gry na konsole również na PC (np. Forza Horizon 3). Mam nadzieję że Sony pójdzie ich tropem i zakończy się ta bezsensowna wojna. Do tego uważam że każdy gracz powinien mieć możliwość zagrać w swój upragniony tytuł na tym na czym chce - Konsola dla większej wygody, bądź PC dla maximum grafiki i wydajności.
Chyba o to chodzi by konsole miały swoje ekskluzywne tytuły by był powód by je kupić? PS4 kupiłem m.in. dla Uncharted 4, The Last of Us czy Bloodborne, których nie ma na konkurencyjnych platformach.
Właśnie to jest najważniejszy powód. O to chodziło Sony i Nintendo.
Śmieszne są te exclusivy. Tylko developerzy na tym tracą bo by zarobili o wiele wiele więcej jakby wydali je na każdą platformę. Kupić tych gier nie trzeba, ale to swego rodzaju zmuszanie do zakupu konsoli na które reaguje stanowczo ,,w tyłek se wsadźcie te gry" i tyle. Nigdy nic nie kupie z powodu czegoś takiego. Niech się bardziej postarają. Choć ja jestem jednym z tych, co nie widzą kompletnie żadnego sensu/celu konsol pomijając te gry na wyłączność. Wole PC do wszystkiego a w grach mieć mody i wszystko czego zapragnę i ten ,,feels good men" na ryju jak wymagająca gra działa płynnie.
Nazisoft idzie w dobrą stronę jeśli można tak to nazwać, bo daje nam możliwość zagrać w forze na PC ale na windowsie 10. Wynikiem tego dojdzie do kuriozalnej sytuacji w której gra będzie oryginalna a system nie.
Tylko developerzy na tym tracą bo by zarobili o wiele wiele więcej jakby wydali je na każdą platformę.
Nie zarobiliby więcej skoro decydują się na współprace. Myślisz, że oni nie mają swoich analityków?
Konsole sprzedają się przede wszystkim dzięki exclucivom. PS3 i PS4 kupiłem tylko dla gier w które nie mogłem zagrać na PC. A exclisivy na xboxa mnie nie ruszały szczególnie.
Dobry filmik, dobrze prawisz :)
A teraz to już w ogóle całkowicie inna historyjka się tworzy.
MicroS, gry z Xone w winStore daje.
Sony z ps2 i ps3 w PS Now na pc'tach będzie udostępniało gry. Za rok czy 2 pewnie tez te z PS4.
Nie ma tu o czym dyskutować.
Tak jak w filmiku mowa, cała walka jest bezsensowna a jedyna prawidłowa rzecz to PC :)
W sumie dobry pomysl z tym BMW, tez bym tych wsiokow tlukl lopata.
No exy nie miały nigdy sensu z pozycji gracza, bo musi wydać kasę na dedykowany sprzęt.
Dla sony i m$ się opłaca, bo raz, że liczą sobie żałosny haracz za grę online, to jeszcze zarabiają na prowizji od każdej gry nie tylko exa oraz samej sprzedaży sprzętu.
Bo jeżeli chodzi o same exy to tutaj sprawa jest prosta, zawsze sprzedałoby się ich więcej gdyby nie były tylko na jednym sprzęcie, więc zarobek większy, a gdyby był tylko jeden sprzęt - pc, to sprzedawałyby się po prostu na pc.
Generalnie valve ze steam niczym nie różni się do takiego modelu konsoli, po za tym, że sprzętu nie sprzedają i online za darmo, prowizję przecież zgarniają.
Wątpię czy sony i m$ zarabiają na konsolach dużo, prędzej prowizja i multi robią największą kasę + ich exy.
Ale gdyby wydali te exy na pc to nikt mi nie wmówi, że by się nie sprzedały , rozeszłyby się jak świeże bułeczki, jeszcze więcej by zarobili.
Nie zgodzę się z tym, masa osób kupuje konsole, lub wybiera pomiędzy konsolami ze względu na exclusivy, wystarczy chociaż poczytać to się to zauważy, fakt że gry bardzo dobrze by się sprzedały gdyby były na innych platformach to wiadome, jednak sprzedaż konsol mogłaby mocno spaść, sam wole grać na pc, więc gdyby nie takie gry zrezygnowałbym całkowicie ze swojego playstation.
Sam kiedyś kupiłem xboxa 360 dla Fable'a II, byłem również posiadaczem pierwszego PSa.
W tym momencie nie zdecydowałbym się na ponowny zakup konsoli, nawet biorąc pod uwagę to, że The Last of Us, Uncharted, Bloodborne, Gears of War czy Halo to gry, w które z chęcią bym zagrał - to jest po prostu nieopłacalne.
Aktualnie co miesiąc wychodzi po kilka różnych gier więc te 5 exclusiwów nie robią na mnie żadnego wrażenia kiedy produkcji, w które chciałbym zagrać jest 30, a następne 15 wychodzi już niedługo. Nie mam na to czasu ani nawet siły.
Komputer jest urządzeniem, które jest potrzebne niemal każdemu więc zainwestowanie kilkuset złotych w lepsze części raz na 3 lata żeby móc pograć na wysokich w ulubione gry jest po prostu wygodniejsze.
Mamy jeden sprzęt do grania, na którym mamy znaczną większość gier, zarówno starych jak i nowych, multi za darmo, a jak nam się zachce to możemy podpiąć pada jakiego chcemy. Do tego, jeśli akurat mamy trochę więcej pieniędzy, to możemy doinwestować i ulepszyć maszynę, jak nie mamy to i tak obniżając grafikę taka maszyna powinna odtwarzać najnowsze gry przez kilka lat. Właściwie brak jakichkolwiek ograniczeń.
Tak więc biorąc pod uwagę, że najnowsza generacja konsol przeżywa pewien problem pod względem wydajności i spodziewam się, że za dwa lata będzie miała problemy z puszczeniem nowych gier, nie widzę żadnego sensu kupowania konsoli. Utrata tych kilku eksklusiwów boli ale przy takiej ilości gier na rynku, nie jest to już tak duży problem jak pięć lat temu.
Konsole nawet bez exclusivów warto by było kupować ze względu na wygodę użytkowania. Natomiast wiadomo, że dopoki istnieje ta wojna o klienta między jednymi konsolami a drugimi oraz kontra pc, to wszyscy będą skazani na tytuly exklusive :(
Xbox 360 jest najlepszy bo mam takiego pada do PC i mogę grać w 60 klatkach. ;) Pozdrawiam i wszystkim życzę śmierci w godzinie ich śmierci.
A ja powiem, że XONE jest jeszcze lepszy, bo ten pad jest jeszcze wygodniejszy od tego z X360 i też na PC można nim pograć w 60 klatkach :D Można wiele złego gadać o nowej konsoli M$, ale pady to akurat zawsze mieli najwygodniejsze moim zdaniem.
Ekskluzywność powoli w dzisiejszych czasach traci sens, gry traktowane są teraz jako usługa. Microsoft wszystkie swoje najbliższe pozycje wyda na PC, Sony uruchamia usługę Playstation Now na PC, wcale nie zdziwiłbym się, gdy jeszcze jego gry zaczęły się pojawiać na Steamie.
A dodajmy jeszcze fakt, że istnieje coś takiego, jak emulator do danej konsoli, więc zagrać w tytuły z Xbox 360/Xbox One, PS3/PS4 oraz Wii/WiiU jak najbardziej można. Wiadomo, tutaj pojawia się kwestia ochrony praw autorskich, ale piraci się tym nie przejmują.
Do xbox One/PS4 jeszcze dłuuugo nie będzie emulatora, do ps3 niby coś tam już zdziałali, ale jednak nie, xbox 360 nie wiem, pewnie też nie, ale emulować ps2 już jak najbardziej można :>
Emulator PS3 jest, ale bardzo daleko do ideału. Ile lat potrzebowali twórcy do pisanie emulatory PS2 i GC/Wii na PC, żeby niektóre gry działają poprawnie? A ty piszesz o emu PS4 i XBOX One...
Tytuły ekskluzywne nigdy nie miały sensu, to czysto anty konsumenckie praktyki.
Kacper, co materiał to coraz fajniej się tego słucha, oby tak dalej
Do PS3 i Xbox 360 emulatory jak najbardziej są, nazywają się odpowiednio RPCS 3 oraz EmuXbox360 w wersji 1.05 plus jest jeszcze Xenia, zresztą do Xbox One i PS4 też są. Widziałem na youtubie, jak ktoś odpalał Bloodborne na PC dzięki właśnie emulatorowi.
Bloodborne odpalał na RemotePlay a nie na emulatorze. Nie ma emulatorów do XONE i PS4.
No emulatory są, tutaj nawet pokaz możliwości:
https://www.youtube.com/watch?v=6kZljYb0Ty8
2FPS w Jet Set Radio :D Jeszcze 10lat i będzie działać.
Z punktu widzenia gracza (nie marketingu, korporacji itp) ekskluziwy nie mają już sensu. To jeszcze można było usprawiedliwiać w czasach PS2 gdzie architektura PS2 znacząco różniła się od PC czy Xboxa.
Ale teraz zarówno PS4 jak i Xbox One to zwykłe pecety z przeciętnym pod względem mocy APU od AMD. Niby wszystko to ten sam sprzęt ale na rynku konsol panuje taki swoisty dziki zachód. Czy taki Disney ma własny odtwarzacz bluray z filmami na wyłączność? Czy telewizory Samsunga mają kanały telewizyjne na wyłączność? Albo laptopy Della? Jakoś we wszystkich innych gałęziach przemysłu elektronicznego firmy konkurują ze sobą jakością, ceną ostatecznie czy dobrą reklamą. W przypadku konsol istnieje kilka zamkniętych niekompatybilnych ze sobą platform, gdzie nawet podstawowe peryferia takie jak pady są zgodne tylko z jedną z nich, tak jakby konsole zatrzymały się w latach 90.
Problem polega na tym, że zawiść osób częściej gra/zawsze grających na konsoli, że platformy by połączyły się w jednego peceta jest na tyle spora, że zarówno MS jak i Sony na pewno biorą to pod uwagę. Wystarczy spojrzeć na co drugi post konsolowców w stylu: "I tak w Polsce tego nie będzie". Nie rozumiem jednak, dlaczego to taki problem z ich strony
"To, co ludzie wypisują jak potrafią bluzgać i wyzywać, żeby udowodnić wyższość swojej konsoli jest dla mnie rzeczą niepojętą. Jak smutne trzeba mieć życie, żeby marnować czas i energię na takie wojenki"
Z tym się zgadzam w 100% i szkoda czasu na kłótnie co lepsze a co gorsze, bo przecież wszyscy jesteśmy graczami i gramy wiele tych samych gier.
U mnie to jaką wybrałem zdecydowało to gdzie więcej exów mi się podoba i szukałem, jakie gry są zapowiadane na daną konsolę. Filmy gdzie PS4 vs XONE test fps w grach gdzie różnica raczej wacha się ok. 3-4 fps to mi to nie robi różnicy, bo i tak patche robią swoje (choć nie zawsze...).
Co do gier ekskluzywnych to mają one sens, bo pewnie konkurencja Microsoft vs Sony byłaby mniejsza jak i pewnie sprzedaż.
Na koniec exów raczej bym nie liczył, bo to przecież jedna z ważniejszych cech konsol, bo to napędza sprzedaż (zwłaszcza jakiś ekskluziw w pudełku z konsolą). Bardziej martwiłbym się tym, że chyba coraz więcej firm leje na "konkurencję" i gorzej traktuje graczy/posiadaczy danej konsoli. Ta sama gra na wszystkich platformach, ale już pewna zawartość tylko dla ludzi z daną konsolą.
Popisać to sobie można, że konsole to jedynie 30 klatek etc. albo że No Man's Sky na PC 250 zł, ale ludzi nie stać, kupić z kompem za 6000, ale ja takich rzeczy nigdy nie piszę, bo wolę sobie dobrze spędzić czas niż tracić na kłótnię bez końca.
Jesteśmy graczami jesteśmy LUDZMI i się na Boga szanujmy, bo jest różnicą dyskusją a toksycznym hejtem z byle powoda na każdego.
Ja od dzieciaka jestem graczem pecetowym (kiedyś bracia cioteczni czasami przywozili PSX i się trochę grało w mortal kombat). Parę lat temu kupiłem i pogrywałem na PS2, ale niewiele, ponad rok temu Xbox 360 co dało mi mnóstwo frajdy (forza, fable 2, GTA V, PGR 4) a parę miesięcy temu PS4. Mam tyle samo frajdy z grania czy to na PC, X360 czy PS4. Mimo że gram na PS4 to z PC pewnie nie zrezygnuję, bo wiadomo internet no i pogrywam w czy to w Diablo 2, SimCity czy Hitmana.
Powodzenia hejterom, którzy jeszcze pewnie przez parę dni będą tutaj niepotrzebnie wywyższać swoją ukochaną platformę, bo im nic już nie zostało a jedynie siedzenie i kłócenie się.
PS: Przepraszam za błędy i ciut chaotyczny tekst ale pózno w nocy ale do rana uciekłoby mi z głowy. Pozdrawiam :).
Dla mnie granie na konsoli jest bardziej opłacalne. Duża ilość exów, gry są dopracowane, niektóre tytuły wychodzą wpierw na konsolę i mamy jeszcze opcje odsprzedawania gier. No i za konsole płacisz 1200zł, a za PC który dorównuje PS4- około 1800zł albo i więcej. Też nie rozumiem tych wojenek :P Graj na tym co chcesz, kogo to obchodzi?!
Za to nie zagrasz w StarCraft 2 i wielu gry dostępne tylko na PC. Nie wspominając o fanowskie mody, misje i kampanie do niektóre gry. Dla niektórzy kupowanie PC jest bardziej opłacalne, bo można wykorzystać także do pracy, o ile nie mają duże pieniędzy.
niektóre tytuły wychodzą wpierw na konsolę
A inne gry wychodzą wpierw na PC np. Shovel Knight i Diablo 3.
Każda platforma ma swoje zalety i ograniczenie. Takie jest życie, że nie można mieć wszystkiego. ;P
Jak to dorównuje, to na ps4, ogólnie konsolach, nie możesz robić nic po za graniem, pc robi znacznie więcej, pewien krok wykonał m$ z aplikacjami uniwersalnymi na xone, ale co z tego wyjdzie nie wiadomo.
@panTicTac a no fakt. Komputer jest droższy, ale to glupie, bo nic na nim nie moge robić oprócz grania.....
Błagam...
WYŁĄCZNOŚĆ, nie ekskluzywność. Ekskluzywność w polskim języku ma inne znaczenie niż "exclusive" w angielskim.
Nie oglądam materiałów na tym tragicznym playerze, więc nie wiem czy zostało to omówione.
Exy mają jak najbardziej racje bytu i jestem ich fanem. Odrzucając już sprawy marketingowe, produkcje "budowane" od podstaw na jedną, konkretna platformę są najczęściej fantastycznie dopieszczone pod względem technicznym. Nie ma rozkroku, ogromu czasu potrzebnego na optymalizację na wielu platformach. Jedna wizja, jeden sprzęt. Dodatkowo magia. Przepastnym multiplatformom próbującym schlebiać wszystkie gusta często czegoś brakuje. To nie przypadek, że exy to bardzo często pozycje legendarne, top topów. Skupiają się na specyfice platformy, preferencji jej posiadaczy, gustów. Mamy mniej kompromisów, łapania dwóch srok za ogon.
Świadomy_Gracz wypowiadający się pod materiałem, którego nawet nie obejrzał raczej będzie Nieświadomym_Graczem.
Exclusive gra ma tylko jeden cel sprzedaż sprzętu. Więc to bardziej problem konsol jak PC bo konsole maja okreslonych producentów PC jest uniwersalny.
Dla gracza oczywiście to jest złe ale gracz tutaj nie ma nic do gadania. Ważne żeby kupił sprzęt. Jak kupuje to znaczy opłaca się inwestować i tak kolo sie zamyka.
Exy miały swój sens w erze PSX i PS2, ale im dalej w las tym ekskluzywność zaczynała się zacierać.
Doskonałym tutaj przykładem jest ósma generacja konsol, gdzie exów jest jak na lekarstwo a graczy karmi się indykami które są traktowane jako "Exy" i na równi z grami AAA.
Są sprzęty gdzie ekskluzywność tracą dopiero po długich latach żywotu. A o dużej ilości exów jak tutaj piszą co niektórzy nie ma co nawet pisać. Duże ilości exów to były tak jak pisałem wcześniej, za czasów PSXa i PS2.
Do tego SONY udostępnia całą bibliotekę z PS3 na PC. CO prawda nie fizycznie ale mimo wszystko. Jeszcze trochę i to samo będzie z PS4.
Ogólnie rzecz ujmując EXY straciły mocno na znaczeniu, kiedyś to był wyznacznik KUPUJĘ KONSOLĘ dla tych GIER!!. Dziś kupujesz konsolę dla multiplatformy i w ostateczność do zawartości ekskluzywnej, bo Konsola zastępuję ci PCta.
A PC zyskało najwięcej korzyści ósmej generacji bo jest obsypywana zarówno grami z Microsoftu jak i grami które są też na PlayStation 4.
Finalnie to PC ma teraz przewagę nad konsolami, o tyle dużą że posiadanie PS4 czy XO nie ma większego sensu. A już tym bardziej zaciera się to powiedzenie "Na PC nie zagrasz" albo "Ja nie muszę wymieniać sprzetu co 2-3 lata"
Oh co ja bym dał żeby zagrać w Horizon Zero Dawn, God of War 4, Bloodborne i Uncharted 4 na PC.
Jedyna konsola jaką miałem w życiu, to PSX. Potem już tylko PC i mimo tego, że chętnie bym pograł w konsolowe exy, to nie mam na czym a nie chcę kupować konsoli po to, żeby zagrać w kilka gier. Gdyby wyszły na pecety, to pewnie spora część z nich znalazłaby miejsce w mojej bibliotece na Steam, ale skoro wydawcy nie chcą moich pieniędzy, to nie będę się narzucać. :D
To ładnie ograniczony growo jesteś. Lekką ręką zrezygnować z setek hitów od czasów szóstej generacji.
@Psnation - Ale nie różni się zawartością, różnice które wymieniłeś są marginalne jak między grą odpaloną na GTX950 a GTX960 a nie "spore". To wciąż ta sama gra.
@Autor filmu/montażysta - RotTR nie wyszło na PS3
Nie wiem czy to zamierzona ironia, że ten materiał jest EKSKLUZYWNY dla TVGRY a nie ma go na youtube. Graczy ekskluzywność denerwuje, ja na przykład podobnie jak ty kupowałem PS3 dla kilku gier - Demon's Souls i ICO Collection. Do tego dochodzi jeszcze jeden problem - działanie gier na poszczególnych platformach, pomimo, ze miałem dostęp do PS3 musiałem kupić x360 ponieważ niektóre inne gry które chciałem zagrać a były ekskluzywne dla konsol działały i wyglądały dużo lepiej na x360 - np. Dragons Dogma (na PS3 niższa płynność i niższa rozdzielczość). konsole na szczęście spokojnie można kupić przejść gry i sprzedać razem z grami niewiele kasy tracąc. Ale jeśli miał by się cyfrowa dystrybucja zadomowić na stałe to może być z tym większy problem.
Coda 3 nie wydali na pc, gdyż okazał się najbardziej ukonsolowioną i najgorszą częścią serii nie wartą przeportowywania. Pecetowcy zdecydowanie to poparli i dlatego tej części jako jedynej nie ma na pecetach. Co do RdR to niewykluczone, że remaster wyjdzie na pecetach. Twórcy nie potwierdzają i nie zaprzeczają.
Akurat PC ma NJAWIEKSZA stajnie tyt. eksluzywnych na swoja platforme po wsze czasy, o czym posiadacze konsol zdaja sie nie wiedziec. ZAWSZE znajda sie gry w ktore chetnie bysmy pograli ale sa nam niedostepne bo sa na PS3/4 lub XBOX 360/One, ale cena zakupu sprzetu plus gry skutecznie odcina nam taka mozliwosc. I mowie to w sensie tych 3 platform, nie tylko 2 zracych sie wiecznie. Ostatnia rzecz jaka jest wada pozycji multiplatformowych jest optymalizacja portow z konsol na PC, toz to czesto wola o pomste do nieba, a bywa az tak niegrywalna ze gry sie wycofuje do naprawy.. Kazdy wie o jakiej grze pisze.. A pewnie nie bedzie ostatnia..
Dla mnie ekskluziwy to głupota, bo twórcy ograniczają się do jednej platformy. Niestety "biznes to biznes" i właściciele danej konsoli, chcąc przekonać graczy, muszą sobie zarezerwować jakąś głośną markę dla siebie, oczywiście sowicie płacąc twórcom takich gier.