Jak dla mnie zapowiada się świetnie. Dużo osób narzeka na grafikę, szczególnie animacje ale mi to kompletnie nie przeszkadza. Jedyne co bardzo mi przeszkadza to tekstury które miejscami są tragiczne, ale to dopiero pre-alpha więc na pewno się to zmieni. Dużo hejterów tej gry też zarzuca jej że kopiuje system walki z Risena 3 / Risena 2 co jest dla mnie kompletną bzdurą. Dla mnie ten system walki bardziej przypomina ten z Wiedźmina 2 i będzie chyba najlepszy od czasu pierwszego Risena. Świat jest piękny, klimat jest genialny. Lokacje w grze także mi się podobają, są po raz pierwszy charakterystyczne i klimatyczne od czasów dwóch pierwszych Gothiców. Od Gothica 3 do Risena 3 nie było żadnych wyróżniających się miejsc, same typowe dla gier fantasy jak drewniane budynki, zamki, drewniane i kamienne mosty, a tutaj po raz pierwszy jest jakaś odmiana, Zamiast tego wszystkiego są współczesne, i futurystyczne budynki, statki kosmiczne. Ogólnie wszystko jest bardzo klimatyczne i wyróżnia się od otoczenia. Bardzo podoba mi się pomysł połączenia science fiction, fantasy, i postapo, choć zauważyłem że wielu osobom to przeszkadza i bardzo często podają przykład że nie jest możliwe żeby dzikus z mieczem mógł walczyć z mechem, czy futurystycznymi żołnierzami ale moim zdaniem nie ma mniejszych szans niż np. jeden człowiek z mieczem w starciu ze smokiem jak w wielu grach fantasy, a to nikomu nie przeszkadza, poza tym ci "dzikusi z mieczami" będą mieli magię więc szanse będą raczej wyrównane. Zauważyłem też że ta gra jest hejtowana najczęściej przez osoby hejtujące Piranha Bytes za brak innowacji, kopiowanie tego samego schematu od czasu pierwszego Gothica, oraz przez typowych fanboy'ów Gothica którzy hejtują tą grę właśnie za innowacje takie jak plecak odrzutowy, osadzenie gry w świecie science fiction, nowy system walki, różne inne nowe mechaniki, oraz za to że nie jest Gothiciem 4. Ze względu na to boję się że nawet jeśli Elex będzie najlepszą grą Piranha Bytes od dawna, być może nawet od zawsze to nie sprzeda się dobrze, i będzie słabo oceniany bo nie zadowoli prawie nikogo. Tak czy inaczej jestem bardzo podekscytowany, i bardzo czekam na tą grę. Jak na razie zapowiada się świetnie. Kupię na 100%, być może nawet na premierę
Animacje i drewniany system walki nie jest dla mnie problemem, dla mnie mógłby to być nawet system turowy najważniejsza jest fabuła, ciekawe postacie, questy i rozwój bohatera. Trailery mogą pokazywać chodzenie po lesie i bicie dinozaurów ale rzeczy o których wspomniałem będzie można ocenić wyłącznie po zagraniu
Ale tak przy okazji miecze + sci fi i lasery to pomysł który nie podoba mi się w ogóle, wolał bym żeby gra była osadzona w średniowieczu, ale jak inne rzeczy będą ponadprzeciętne to może przełknę.
Swoją drogą chciałbym dostać gre od Piranhia Bytes która jest w 100% w gothicowym świecie a nie jakimś pirackim gównie
Może pod względem technologicznym kuleje, ale za to nadrabia klimatem i ,, Tym czymś '' co przyciąga mnie w grach Piranha Bytes. Na pewno będę lepiej się bawił niż przy przehajpowanym Wiedźminie.
Troszkę nie pasuje mi tu połączenie Fantasy z sci - fi. Wolałbym klimaty postapo w obecnych czasach. AK - 47 zamiast blasterów.
Minusy za 321..
Sam nie wiem co myśleć. Poczekam na finalną wersję i wtedy się zobaczy.
Swoją drogą dużo bardziej czekałbym na Gothica 5 (jeżeli robiliby go zamiast Elex'a). Wtedy nawet te animacje za bardzo by mi nie przeszkadzały. Nawet nie wyobrażam sobie Gothica z grafiką, mechaniką i innymi rozwiązaniami dzisiejszych gier. Gothic musiałby być taki... lekko drewniany. :)
Walka w gothicu nie była ani troche drewniana, była szybka, dynamiczna i opierała się na rytmie i wyczuciu, natomiast walka w Elexie to jest dopiero drewno i wygląda jak z chińskiego MMO z 2006 roku
Na razie to wszystko wygląda strasznie drętwo. To jak postać się porusza, atakuje, lata itd. to po prostu drewno które jest typowe dla PB ale jednak mamy 2016 rok i przydałoby się te elementy usprawnić. Jeśli system walki będzie sensowny i nie będzie się opierał na bezmyślnym machaniu mieczykiem to pewnie kupię ze względu na trochę wyższy poziom trudności niż w większości gier obecnie. Gra ma swój klimat i sam szkielet jest ok ale te animacje we wczesnej wersji strasznie mnie wybijają z tego klimatu.
PS. To jak postać strzela z granatnika po tym jak się używa jetpacka mnie po prostu rozwala w sensie w negatywnym znaczeniu.
PPS. Mam nadzieje że wyjdzie z tego coś dobrego po wczesnej wersji jestem zaniepokojony a jednocześnie zainteresowany w pewnym stopniu.
Trzeba poczekać, ale IMO nie wygląda to dobrze.
1. Grafika/animacje: drewno jest, ale i don't give a fuck, da się przeżyć.
2. Świat/klimat: kompletnie to jest z czapy. Nie wiem w jakiej niemieckiej rzece pływają te bitowe Piranie i nie wiem jakimi narkotykami ktoś ją zanieczyścili, ale to nie wyszło rybkom na zdrowie. Wyraźnie nie mogli się zdecydować jaką grę chcą zrobić, świat wygląda dla mnie na zupełnie niewiarygodny. Są książki, gry i filmy które łączą z powodzeniem klimat fantasy z science-fiction, ale Elex stoi w takim rozkroku, że prują mu się gacie.
3. Walka: drewno, czyli to co zwykle. Mimo to walka w Gothicach/Risenach potrafiła wciągnąć, więc o to się raczej nie martwię.
4. Fabuła: wygląda na to samo co w innych grach tego studia, ubrane jedynie w troszkę inne ciuszki. Szczegóły zadecydują czy gra zacznie śmiertelnie nudzić w 1/4 (jak mnie Risen), czy będzie trzymać poziom do samego końca.
5. Mechanika: tego jeszcze nie wiadomo, ale wątpię by jakoś znacząco różniła się od tego co Piranie proponowały dotychczas.
Innymi słowy Piranie według tego co widzę nadal operują formułą sprzed 14 lat. Wiem, że to niewielkie studio, że daleko im do modelu finansowego CD Projekt, ale kurczę, przypomina mi się książka 08/15 Kirsta, niewiele się tam u nich zmienia... Nie wiem czy to brak zasobów, czy zachowawcze podejście, ale to wszystko bardziej wygląda na przyrdzewiałego Volksvagena niż błyszczącego Mercedesa. Rozwój i ewolucja wyglądają u nich na strasznie niemrawe, spowolnione, jakby zatrzymali się w innej epoce. Nie chodzi o to by zaczęli nagle robić RPGi z elementami MMO, ale zwyczajnie odzyskali "powera".
Obym w ogólnym rozrachunku bardzo się mylił.
To chyba wina fanboyów Gothica którzy hejtują Piranha Bytes za każdą innowację i chcą tylko Gothica 4 identycznego jak Gothic 2 z lepszą grafiką. Już nawet na Gothico-podobnego Elexa wylała się masa hejtu od fanboy'ów za to że nie jest to Gothic 4, i za innowacje nawet tak drobne jak plecak odrzutowy
Nie wiem czy to brak zasobów, czy zachowawcze podejście, ale to wszystko bardziej wygląda na przyrdzewiałego Volksvagena niż błyszczącego Mercedesa. Obym się mylił.
W jednym z wywiadów szef studia Björn Pankratz stwierdził, że nie chcą się powiększać. Widocznie odpowiada im tworzenie gier od serca w swoim małym domku :) Dajcie szansę ELEX i poczekajcie z opiniami do premiery.
Dla zainteresowanych polecam ten materiał ----> http://tvgry.pl/?ID=6479
UnluckyPage71 - > chcą tylko Gothica 4 identycznego jak Gothic 2 z lepszą grafiką.
Czyli chcą gry z dobrą fabułą klimatem, ciekawymi questami i postaciami?
A za "innowacje" takie jak przeniesienie całej gry w świat piracki czego wszyscy nienawidzą i zepsucie systemu walki na jakąś drewnianą sztywną walke szabelkami to ja podziękuje
Świat piracki byłby dobry gdyby był zrobiony dobrze, czyli klimat tak dobry jak AC 4: Black Flag, Piraci z Karaibów, dobrze zrealizowana walka, większe i ciekawe wyspy, pływanie statkiem. Wtedy nikt by nie narzekał. Ogólnie i tak wyszła dobra gra, ale gorsza o wiele od Gothiców
"W jednym z wywiadów szef studia Björn Pankratz stwierdził, że nie chcą się powiększać. Widocznie odpowiada im tworzenie gier od serca w swoim małym domku :) Dajcie szansę ELEX i poczekajcie z opiniami do premiery."
No i słusznie. Mały domek jest fajny, dopóki od siedzenia na tyłku nie wyskoczą odleżyny, a na ścianach nie wyrośnie pleśń;-) W każdym razie niech tam sobie skrobią, zobaczymy co z tego będzie.
Ich gry się lubi albo nie. Mi większość wymienianych minusów (tj. rzeczy które się nie podobają na materiale wideo prezentującym wczesną wersję gry...) nie przeszkadza, martwię się o wielkość i zróżnicowanie oraz szczegółowość świata, porządne dialogi, zbalansowany i bogaty ekwipunek, trochę żywsze NPC, które nie będą tylko słupami do przyjmowania sidequestów i odbierania nagród.
Na pewno do końca nie wiem co myśleć o klimacie i ogólnie świecie- wygląda to ciekawie i niecodziennie, ale jak się sprawdzi w praktyce?
Gdyby nie kwestie licencji i ogólnego klimatu wokół serii to bym chiał po prostu Gothica3 v2. W zupełności by mi to wystarczyło.
Zapowiada się genialnie. Już teraz klimat wylewa się z gameplaya i czuć tę charakterystyczną magię gier PB. Po Rsienie 3 (który wbrew opinii co niektórych był świetny) nie ma żadnych szans, że Elex mnie zawiedzie.
Wygląda tak samo pokracznie jak kazdy poprzedni Gothic. Jak szybko wyląduje na przecenie to moze zagram z ciekawosci bo ciekawe polaczenie fantasy i sf ale nie przewiduje dla tej gry sukcesu. Albo nie zagram, bo do dzis pamietam port Risen na xboxa