Cześć jak w temacie szukam sprzętu AGD do nowej kuchni, potrzebuje piekarnik do zabudowy, płytę na gaz (nie lubię tych indukcyjnych) okap ( w sensie taki wyprowadzający opary z gotowania na zewnątrz a nie pochłaniacz) zmywarkę też do zabudowy no i chyba jeszcze będę wymieniał pralkę przy okazji także chętnie bym usłyszał propozycje.
Dlaczego szukam na tym forum?
BO wszystkie o tematyce AGD są martwe.
Co do budżetu to oczywiście chciałbym się zmieścić w jakiś ludzkich granicach i fajnie by było jeżeli cały zestaw by do siebie jakoś pasował (poza pralką).
Niestety jestem kompletnie zielony w tematyce AGD więc nie wiem na co mam zwrócić uwagę.
Pozdrawiam i dziękuje
Co do budżetu to oczywiście chciałbym się zmieścić w jakiś ludzkich granicach
Nie za wiele z tego wynika. Co dla Ciebie znaczy finansowo ,,ludzka granica''? :)
Rok temu kupowałem cały zestaw AGD do kuchni.
Koło 1500 kuchenka zmywarka powiedzmy 1000 płyta też 1000 a pralka 1500?? Patrząc w sklepach mniej więcej tyle to wychodzi. Jeżeli powiesz że nie ma co przepłacać i bierz coś tańszego będę zachwycony ,a jeżeli powiesz że w tych cenach nie mam co liczyć na jakikolwiek sprzęt to cóż będę naciągał budżet :D
Zanim zaczniesz się zastanawiać odpowiedz na pytania:
- czy kuchnia jest duża czy mała?
- dla ilu osób będzie to kuchnia?
- czy będziesz dużo gotował i piekł?
- nie wymieniłeś lodówki, jest ważna.
- piekarnik elektryczny czy gazowy?
- czy pralka ma stać również w kuchni?
- pralka ładowana od góry czy z boku, również do zabudowy czy nie?
- jeżeli chodzi o wyprowadzanie spalin na zewnątrz wymuszonym obiegiem powietrza to dowiedz się czy wolno taki u ciebie stosować. w domku tak, ale w bloku w zasadzie nie wolno.
- zanim kupisz cokolwiek musisz zaplanować całą kuchnię (meble) abyś wiedział ile masz miejsca i jakie.
- najważniejsze pytanie dotyczy kwoty jaką na to przeznaczasz i standardu jaki chcesz osiągnąć, czy to dla ciebie na lata czy to mieszkanie na chwilę, czyli ile kasy na to masz?
cena może się różnić o 300% zależnie od jakości tego co kupisz.
Hmm to zaczynając od początku.
Kuchnia jest otwarta na salon więc ciężko potwierdzić metraż ale powiedzmy że 15 m2
Kuchnia dla 3 osób
Tak dużo
Lodówkę mam relatywnie nową i nie chce wymieniać
Wole piekarnik elektryczny
Pralka będzie stała w pralni
Wolałbym ładowaną z boku (standardowo)
W domu więc raczej wolno
Mam zaplanowaną kuchnie 5 września będzie ona robiona i chciałbym mieć już wtedy wybrany sprzęt
Sprzętu nie chciałbym długo wymieniać bo jest on do nowo budowanego domu. Jestem zdania że warto kupić coś porządnego ale z drugiej strony w obecnych czachach wszystko jest robione w taki sposób żeby po gwarancji działało rok i się psuło więc może nie warto ładować w to dużej kasy stąd też moje pytanie do ludzi którzy mogą już mieć jakieś doświadczenie w tej kwestii.
Pozdrawiam
właśnie wczoraj odebrałem sprzęt do kuchni, ale to moja żona szalała i wyszła nie mała kwota. wszystko się rozbijało o biały sprzęt i okazało się, że tylko SMEG ma białe białe a nie białe kremowe sprzęty. ale nie sprawdzaj cen, bo do końca roku to w tej wypasionej kuchni raczej wifony będziemy wcinać :)
No to po pierwsze gratuluje nowego zakupu, niestety w moim przypadku sam muszę wybrać sprzęty ,a jako że większość jest do zabudowy kolor nie jest dla mnie ważny. Oczywiście fajnie by było jeżeli płyta i piekarnik była by powiedzmy stalowa z jakiejś szczotkowanej stali i w podobnym stylu.
Sprawdziłem ten SMEG nie na moją kieszeń :D, jeszcze muszę zrobić podjazd i taras.
żona mówiła, że szczotkowana stal czy inox to jest paskudztwo w utrzymaniu
wybrała emalię, ale tutaj jest ryzyko, że jak przypierniczysz to coś odpryśnie. ale przy czyszczeniu dużo łatwiej
Mi emalia się nie specjalnie podoba poza tym cała kuchnia jest już biała poza blatem więc obawiam się że wyglądało by to jak w szpitalu.
Jak chcesz się pocieszyć, że za SMEG-a nie zapłaciłeś szczególnie dużo to popatrz na sprzęt Gaggenau. Dla mnie absurd, bo bebechy pakują te same co do Bosch/Siemens czyli np. Daewoo, robią inne opakowanie a ceny wyjmują z bardzo, ale to bardzo głębokiej dupy.
Jeżeli chodzi o lodówkę i kieparni to mam Gorenje. Lodówkę mam już ok 3 lat i nie było żadnych problemów. Piekarnik kupowałem w tym roku i na razie działa bezproblemowo. Zmywarka bosh, ale ma już swoje lata (ok. 7 lat).
Divers1993 --->
kwoty które podałeś to odpowiedniki taniego sprzętu z supermarketu.
Chciałem polecić ci Boscha ale chyba ciężko będzie znaleźć w tych cenach.
Ceny dobrych zmywarek do zabudowy to przedział 2500 - 4000 zł. Także tutaj ci nie pomogę. Ale moim zdaniem zmywarka jest najważniesza w kuchni i jej energo i wodo oszczędność robi w latach różnicę. Moim zdaniem warto kupić drogą i dobrą. tu masz najlesze:
http://www.bosch-home.pl/produkty/zmywarki/zmywarki-do-zabudowy/zmywarki-do-zabudowy-o-szerokosci-60-cm.html#filter=A+++ -10%~1342738,A+++~1342740,
ale są drogie więc pewnie ci nie przyapsują.
Jeżeli chodzi o płytę to między 1000 a 1700 zł kupisz bardzo ładne klasyczne płyty gazowe ze szkła hartowanego, mam taką w jednym z mieszkań i jest super jeżeli chodzi o czyszczenie i wygląd. wszystkie dotują tak samo :) różnią się tylko wyglądem
link poniżej ceny od najdroższych do najtańszych:
http://www.bosch-home.pl/produkty/gotowanie-i-pieczenie/plyty-grzewcze/plyty-gazowe.html#filter=60 cm~1305484,
Dobry piekarnik elektryczny do zabudowy to przedział między 1000 - 4500zł. I tu nie warto płacić dużo. Kazdy z nich piecze w zasadzie tak samo to tylko kwestia wyglądu.
ważne jest chłodzenie obudowy i mięko zamykane drzwi
oto przykład ale myślę ze znajdziesz też podobny tańszy: http://www.neo24.pl/?p=bosch_hbg635hs1
Z okapem ci nie jestem w stanie pomóc ale widzę go jako metalową rurę z wiatrakiem więc wiele tam myśli nie ma, ważne żeby był cichy i ładny.
Na pralkach ładowanych z boku też się nie znam, kupuję ładowane od góry bo zajmują mniej miejsca.
Właśnie z supermarketu brałem te ceny byłem w kilku i tak się kształtowały ale odnotowuje uwagę co do ceny zmywarek, pewnie będzie trzeba kupić lepszą w powiedzmy tych 3000 zł.
Płyta super dzięki za propozycje coś sobie wybiorę.
No i na końcu piekarnik ten akurat średnio mi się podoba będę rozglądał się dalej.
Co do okapu szkoda bo ja też mniej więcej tak go właśnie widzę a nie jestem wstanie zbadać ciszy tego okapu przez internet.
Dobra to możesz polecić mi taką ładowaną z góry czemu by nie.
Dzięki za poświęcony czas.
Ok poszukałem kilku rzeczy według twoich wskazówek jako że wspomniałeś że masz kilka mieszkań może mógłbyś się jakoś o tym wypowiedzieć?
https://www.morele.net/zmywarka-bosch-smv68n60eu-698491/
https://www.morele.net/zmywarka-bosch-smv54m90eu-757727/
https://www.morele.net/piekarnik-bosch-hba43t350-221666/
https://www.morele.net/pralka-bosch-wlg2026fpl-647516/
https://www.morele.net/plyta-gazowa-bosch-pch615b90e-289864/
W przypadku piekarnika może być też istotne, czy jest z wózkiem czyli możesz wysunąć cały, a nie musisz pakować rąk do środka, żeby coś włożyć czy wyjąć. Dla jednych zbędny gadżet ale jak ktoś dużo korzysta z piekarnika, to jest to bardzo wygodne rozwiązanie.
Medico della Peste
W tej chwili mam z tym wózkiem piekarnik i muszę powiedzieć że trochę działa mi na nerwy, więc nie jestem w 100% przekonany do wózka ,ale chyba ciężko kupić bez tej opcji.
Ale moim zdaniem zmywarka jest najważniesza w kuchni i jej energo i wodo oszczędność robi w latach różnicę. Moim zdaniem warto kupić drogą i dobrą
Zgadzam się.
Odnośnie okapu jeśli masz otwarty salon z kuchnią to też lepiej dołożyć do czegoś lepszego/wydajniejszego żeby pochłaniał jak najwięcej niepotrzebnych zapachów podczas pichcenia. U siebie kupiłem Fabera Orizzonte. Nie planowaliśmy tak drogiego ale szczerze nie żałujemy bo naprawdę spełnia swoją rolę.
Troszkę źle się wyraziłem mówiąc o otwartej kuchni jest to bardziej pół-otwarta kuchnia część do gotowania zasłania spiżarka (celowo właśnie żeby nie roznosić zapachów po całym domu ,a poza tym jak masz gości i spadnie ci coś na ziemie to możesz podnieść bez ich wiedzy i niesmaku na twarzy :D) Co do okapów średnio mi się podobają te pochyłe ale widzę że wiodą prym wśród sprzedawanego obecnie sprzętu i przyznaje ,że ten który kupiłeś przekracza mój założony budżet.
Divers1993
Wszystko co wybrałeś jest dobre.
z dwóch zmywarek pierwsza ma lepszą klasę energetyczną wiec jak będziesz dużo gotował to też będziesz dużo zmywał może warto,
Wracając do kwestii ilości pieniędzy. Jak uważam że warto kupić droższe i mieć większą szansę że będzie dłużej służyć, plus fajnie jest mieć przez lata dobry sprzęt.
Ale z drugiej strony nie można dać się zwariować, to jest dużo kasy zastanów się dobrze czy ci wystarczy. Może potrzebujesz tej kasy na co innego.
Jeżeli chcesz to co wybrałeś to zanim kupisz dokładnie jeszcze przeczytaj wszystko czy jest tam to co potrzebujesz.
No i idź się targować, jak zamówisz tyle jednocześnie to spokojnie dostaniesz upust. Spisz to co chcesz kupić i popytaj się w sklepach o to jaką ci dobrą cenę mogą zrobić na wszystko.
Koniecznie sprawdź czy dostaniesz dokładnie to co zamówiłeś, sprawdź dokładnie modele żeby ci czegoś innego podobnego ale tańszego nie wcisnęli.
Myślę że będziesz bardzo zadowolony z tego sprzętu. Pamiętaj aby czyścić co jakiś czas maszynę do mycia naczyń i jak ma nie byc używana przez np. miesiąc to przez przerwą ją przeczyść specjalnym płynem bo się zatka.
Dzięki za rady, co do kwestii ilości pieniędzy to generalnie się zgadzam ale niestety przy budowie domu wyszło sporo nieprzewidzianych wydatków i mimo że miałem budżet ze sporą górką to zaczęła ona maleć w zastraszającym tempie stąd kompromisy w postaci tańszego sprzętu. Do zmywarki mnie przekonałeś wezmę droższą, o upust oczywiście miałem zamiar się targować ale dzięki tak czy siak. Dzięki za dobre rady dotyczące zmywarki na 100% będę się stosował (mimo że mam swoją zmywarkę to nigdy jej czyściłem przed dłuższym wyjazdem i na całe szczęście się nie zatkała)
Pozdrawiam
Okap Maan Saturn 90 - mam i polecam
W zaszłym roku przechodziłem tę misję ;)
Wybrałem:
zmywarka - Bosch SMV58L60EU/34 - jestem zadowolony, 99% myć w trybie auto - 2h 45m
piekarnik - Bosch HBA43S462E - piecze jak każdy inny. Wybrany ze względu na wygląd. Jest OK.
płyta - Teka CGW LUX 70 5G TR - wygląd + duży środkowy palnik. Jest OK.
okap - Faber Mirror - sam okap działa dobrze, ale montażysta spieprzył połączenie z kanałem wentylacyjnym i potrafi być głośny. No i + z a wygląd.
pralka - LG F10U2QDN0 - jak powyższe, również jest OK.
Dzięki wszystkim za pomoc daje mi to już jakieś pojęcie i z pewnością pomoże w wyborze.
6 lat temu kupiłem cały sprzęt od Electroluxa (oprócz okapu, bo ten mam od Fabera).
Do tej pory popsuło się:
- jeden moduł płyty indukcyjnej (poleciał ten, na którym gotujemy 90% czasu)
- grzałka od termoobiegu w piekarniku (w zasadzie używam tylko termoobiegu)
- zamrażarka w lodówko-zamrażarce szybko zaczęła przepuszczać freon, ale naprawa gwarancyjna załatwiła sprawę
Poza tym
- pralka działa, a jest katowana niemiłosiernie (dwójka małych dzieci się urodziła w tym czasie)
- zmywarka zero problemów, działa w zasadzie co drugi dzień
Generalnie jestem zadowolony z tej firmy i w jej segmencie cenowym mogę ją śmiało polecać.
Oczywiscie, w koncu planned obsolescence zobowiazuje, ale 3 z 5 to bardzo kiepski wynik.
Wszystko ależy od intensywności używania.
Po prostu jak się ma większą rodzinę, trzeba kupić drozsze modele.
Wolę 3 na 5 gdzie mam łączny koszt naprawy 500zł niż 1 na 5 gdzie będę musiał wymienić całe urządzenie bo naprawa się nie będzie opłacać.
@longwinter, droższe modele nie oznaczają wcale mniejszej awaryjności. W dzisiejszych czasach płaci się za dodatkową funkcjonalność, niskie zużycie wody czy prądu. Zmywarki za 3k boscha psują się tak samo jak hotpointy za 1k
Każdy produkt może się zepsuć, to głównie zależy od sposobu eksploatacji.
"3k boscha psują się tak samo jak hotpointy za 1k"
Oczywiście to nieprawda. Zmywarka za 4K różni się znacznie od zmywarki za 1K
Każda firma to robi, produkując pod jedną marką produkty dla różnych przedziałów cenowych. Od taniochy dla afrykańczyków i europy wschodniej przez taniochę z marketów po najlepsze produkty dla wymagających rynków USA, Japonii i Niemiec.
Produkty te różnią się materiałami, jakością i krajem wykonania.
To jest tak jakbyś mówił że każdy samochód psuje się tak samo, to bzdura.
To wytłumacz mi zatem pewien fenomen. Jest sobie taka firma Miele, której produkty są zazwyczaj 2,25,3 razy droższe od porównywalnego sprzętu innych nazwijmy to standardowych firm. Miele pozycjonuje się jako firma, która odznacza się wysoką jakością oferowanych produktów. Niestety jak zapytałem przedstawiciela firmy dlaczego w takim razie nie jest w stanie dać mi gwarancji na ten jakże cudny i markowy sprzęt na pięć lat w miejsce standardowych dwóch usłyszałem, że taka jest polityka firmy :)
twostupiddogs ---> sposób ksztaltowania ceny na produkty to całe grube tomy wiedzy, nie jestem w stanie ci tego opowiedzieć i to jeszcze w taki sposób abyś to zrozumiał, nie jestem wykładowcą akademickim ani profesorem ekonomii.
Ale to co napisałem wcześniej jest dosyć proste. Każda szanująca się firma zaczyna swoją produkcję od wymyślenia produktu który będzie konkurencyjny z podobnymi produktami innych firm. Jest wiele aspektów tej konkurencyjności cena jest tylko jednym z nich.
Produkt wyjściowy nazwijmy A.
Potem ustala się na produkt A cenę 1000zł.
Kolejny krok to przygotowanie wersji produktu za cenę 700zł czyli wersji tańszej, nazwijmy go B (tych wersji bedzie wiele), C za 500zł itd. Mogą być tańsze ponieważ tak zostały zaprojektowane, inne tańsze elementy, tańsze technologie, inny kraj składania jest wiele elementów które wpływają na to że produkty B, C, D its będą tańsze, wiąże się to najczęściej również z tym że będą mówiąc w skrócie gorsze.
Ta sam firma zrobi równie produkt A1 za 1100zł, A2 za 2000zł itd. Wkładając do niego rzeczy które zostały odrzucone w produkcie A ze względu na cenę.
Co do "fenomenu" Miele to firma ta z założenia produkuje głównie produkty drogie. Jest wiele ekskluzywnych firm któe porodukują produkty dla ludzi bogatych, dla których 10K za zmywarkę nie ma znaczenia. Nie każdy drogi będzie super. Ale ogólnie droższe są lepsze. Moim zdaniem Miele robi zmywarki bardzo dobre ale zdecydowanie zbyt drogie jak na nasze warunki.
Dlaczego nie dają długiej gwarancji? W wypadku zmywarek bardzo zależy to od sposobu uzytkowania. Tanią maszynę możesz zxajechać w kilka miesięcy jeżeli będzie chodziła non stop bo ją wsadzisz do baru 24h i będzie chodziła 10 razy na dobę
Ok. Odejdźmy zatem od przykładu Miele. I wróćmy do Boscha albo każdego innego producenta AGD. Skoro teza jak rozumiem jest taka, że droższe modele to mniejsza awaryjność, dlaczego żaden ze znanych mi producentów nie oferuje w standardzie dłuższej gwarancji na droższe modele. Przecież to idealny sposób na zbudowanie przewagi konkurencyjnej.
Są programy wydłużonej gwarancji. Więcej płacisz masz dłuższą gwarancje ale to nie ma nic wspólnego z jakością produktu.
Na niemechaniczne elementy gwarancja dochodzi do 10 lat.
Podstawowym powodem dla którego nie masz na pralkę 10 lat to to co napisałem wcześniej, każdy sprzęt da się zajechać używając go 24h na dobę.
Co do Boscha to musze przyznać że ta firma nie zawodzi jeśli chodzi o AGD. Zmywarkę kupił bym tylko Boscha co do innych sprzętów AGD jeśli chcemy coś tańszego to przestrzegam przed Amicą.
Longwinter oczywiscie opowiada bzdury mowiac, ze drozszy produkt bedzie bardziej bezawaryjny. Jest drozszy bo ma wiecej funkcji, jest bardziej energooszczedny, ma ladniejszy design itd. itp.
Ale jest tak samo podatny na awarie jak kazde inne AGD, ktore obecnie planowane jest na kilka lat zamiast na kilkanascie.
r_ADM ---> nie użyłem słowa "bezawaryjny" kłamczuszku. Natomiast napisałem:
Każdy produkt może się zepsuć, to głównie zależy od sposobu eksploatacji.
co do określenia "opowiada bzdury" to nie jest to żaden argument, po prostu od tematu rozmowy przechodzisz płynnie do obrażania rozmówcy.
Napiszę to jeszcze raz krótko abyś zrozumiał:
Większość firm produkuje kilka serii tego samego produktu.
Np. Bosch nie robi jednej maszyny do mycia naczyń w danym typie i rozmiarze. Robi ich 20 różnych.
Oczywiście różnią się wyposażeniem, wyglądem, funkcjonalnością.
Ale różnią się również krajem do którego są sprzedawane, rynkiem zbytu, konkurencją itd. I tu pojawia się jakość, bo Polskie tanie maszyny z supermarketu nie są produkowane w tych samych fabrykach co maszyny z niemieckich drogich sklepów. Nasze to tańsze wersje tamtych. Tańsze bo mają plastik gorszej jakości, gorsze podzespoły, gorsze uszczelki itd. Są tańsze.
Z tego wynika ich gorsza jakość.
Zresztą nikt cię nie zmusza do kupowania drogich, kupuj takie na jakie cię stać.
Ja mam np. od 6 lat zamówiony w salonie Japoński samochód, składany w fabryce w Japonii, który przypłyną do mnie z Japonii i nic się w nim nie zepsuło przez 6 lat, nic nie trzeszczy, nie stuka nie odkręca się.
Mam więcej niż jedno mieszkanie o które muszę dbać. Mniej więcej 10 lat temu sfrustrowany psującym się tanim sprzętem przestałem kupować taniochę z supermarketu i kupuję droższe modele boscha takie jak są sprzedawane w Niemczech. I wiesz co nic mi się nie zepsuło. Mam np. 10 letnią maszynę do mycia naczyń która chodzi jak nowa. Z tego co widzę sądząc po odgłosach pompa się kończy, ale to 10 lat intensywnego mycia. Jestem zaszokowany jakością.
Ale to nie znaczy że każdy drogi produkt który kupisz będzie działał bezawaryjnie.
W ramach ciekawostki powiem że w morele nie wywalczyłem żadnej zniżki (może za mało sumarycznie wydałem) więc zdecydowałem się na zakup części w morele a części w rtv agd.
Jeszcze raz dziękuje za pomoc wszystkim (za zaoszczędzone pieniądze stawiam piwo :D)
Dużym sklepom nie zależy na rabatach. Trzeba było sobie wydrukować co chcesz i pójść do małego sklepu (takiego fizycznego) im zależy na obrocie więc łatwiej było by o rabat.
Co z tego jakby z rabatem i tak zapłacił więcej niż bez rabatu w sieciówce. Ewentualnie tyle samo.
Widać że masz małe doświadczenie.
To nic nie kosztuje, drukujesz specyfikację sprzętu z cenami i idziesz do sklepu z pytaniem o ile taniej bedzie.
Spokojnie można kilka % urwać.
Przecież komplet się zbliża do 10k. Jakby kupował najtańsze rzeczy w sieciówce to nie dostanie nigdzie lepszych cen ale on nie bierze taniochy i na tym jest większa marża
Oczywiście, że można ugrać. Przy swoich zakupach przygotowałem listę z najniższymi cenami ze sklepów internetowych. Po podsumowaniu zrobiłem "Januszowe tournee" po okolicznych "salonach" z wyposażeniem kuchni. Praktycznie w każdym z tych punktów byli skłonni zaoferować niższą cenę sumaryczną (suma była niższa, ceny niektórych sprzętów czasami były wyższe bo salon akurat nie był "partnerem" danego producenta) + dowóz + wniesienie z montażem.
No trudno być może mógłbym zaoszczędzić jeszcze trochę ale niestety nie mam teraz czasu na wspomniane Januszowe tournee ale i tak jestem zadowolony z efektu.
