No właśnie, czemu? Dajmy na to j chciałbym wymienić flagowca co roku na nowego od swojej ulubionej marki, a tu wypuszczają 2 modele i jestem zmuszony co pół roku wymieniać?! Wytłumaczy ktoś, jak to jest?
Podaj przykład takiej firmy.
Z tego co ja wiem to firmy wypuszczają po kilka modeli ale tylko jeden jest jak to piszesz "flagowy"
SONY
jestem zmuszony co pół roku wymieniać
Znaczy sie, co/kto konkretnie Cie zmusza?
pewnie chlopaki na laweczce z niego szydza ze nie ma najnowszego modelu :)
Drackula ---> ty kupujesz telefon dlatego że ktoś z ciebie szydzi?
Może chce mieć najnowszy model i dlatego się pyta dlaczego musi zmieniać telefon 2 razy do roku. Jak dla mnie pytanie ciekawe.
Ja się staram zmieniać sprzęt zarówno smartfon jak i PC do 2 - 3 lata. Ale np. TV mam już od kilku lat i nic się nie zanosi na zmianę. Podobnie z laptopami.
Bylbym w stanie zrozumiec, gdyby faktycznie telefony te roznily sie drastycznie w kwestii tego co oferuja (znacznie rozszerzone parametry, dodatkowe funkcje), natomiast obecnie zmiany te sa tak kosmetyczne, ze gdyby nie akcja w firmie, to trzymalbym trzeci rok swoja motorole moto g 2, jako glowny telefon.
Imho cala akcja nie jest warta zachodu, nawet jesli odzyska z pierwszego telefonu 90% kwoty i niewiele dolozy przy zmianie.
Longwinter chcesz powiedziec ze takie spoleczne napietnowanie w pewnych kregach nie istnieje? Nie spotkales sie nigdy z sytuacja gdzie gimnazjalisci wysmiewaja kolege tylko dlatego ze ma stary telefon?
Ja znam dosc sporo ludzi, ktorzy wymieniaja telefon na nowszy model jak tylko wyjdzie bo sa pod taka presja. Nie jest im to do niczego potrzebne ale w ich glowie pojawia sie: Co kumple z roboty powiedza? Albo: Musze kupic nowy model bo nie bede gorszy przeciez od XYZ.
no i jest Xperia X a jaki jest drugi?
Xperia XR ma jeszcze wyjść w tym roku
widocznie uznali że Xperia X nie była udana, słabo się sprzedaje i chcą wypuścić coś nowego. Ale dla tego "R" na koncu nie musisz kupować nowego smartfona.
A jak masz kasę to dlaczego iPhone sobie nie kupisz. Tam wychodzi raz na rok, a w praktyce to raz na 2 lata.
i jestem zmuszony co pół roku wymieniać?! Wytłumaczy ktoś, jak to jest?
https://www.youtube.com/watch?v=ktkVQk2ypTg
Uśmiałem się z tego filmiku ;)
Golą frajerów. A że frajerów do golenia nie brakuje, to cóż.
Dlatego jestem na iOS, przynajmniej jest na co czekać - tak, jest na co czekać :) Mimo ze wygląd ten sam w przypadku "s" to zawsze jest kilka nowości hardwareowych. Świat androidowych urządzeń jest po prostu nudny. Wszystko to samo tylko marka inna, wygląd itd.
Wiem ze może wam się wydawać go dziwne ale tak właśnie jest, i nie jestem fanbojem Apple wiec bez głupich komentarzy ;)
Pewnie wynika to z tego ze androidy konkurują ze sobą a z iOS jest wyłącznie sprzęt Apple.
Lol w tym całym iPhonie masz aparat SONY :)
To biznes i najwidoczniej więcej hajsu zarabiają wypuszczając 2 flagowe w jednym roku. Miej tylko na uwadze, że nowsze nie znaczy lepsze. W przypadku SONY właśnie lepsze bebechy posiada zeszłoroczna Xperia Z5 niż tegorocznej X.
Owszem Z5 jest lepsza, ale Z5 to jest flagowy model z serii Z. Xperia X nie jest flagowym modelem a średnim produktem z linii X. Porównać można tylko z X Performance. Przy czym na korzyść tego drugiego, bo ma snapa820, ale co z tego, skoro w takim telefonie nie wykorzystasz go. Właściwie w żadnym. A po co przepłacać? Lepiej kupić Z5 lub z5 compact - jeszcze taniej i z tymi samymi bebechami, oprócz wyświetlacza oczywiście (niższa rozdzielczość i wielkość). SONY od momentu wypuszczenia Z2, produkuje nowe telefony i flagowce 2x w roku. Po co? To zależy od preferencji. Zapewne nowe telefony będą mieć inna funkcjonalność i możliwości w tańszych modelach. Ale niezmienne jest jedno - Zarówno w zeszłorocznym X Performance i w nowym flagowcu ze września tego roku, nie zmieni się nic pod kątem bebechów :) Jak się kupuje telefon z najwyższej półki to starcza on na xx lat. Dotąd mam Z1 i nie widzę sensu kupować czegoś nowszego. Bo ten telefon jest bardzo szybki i do wszystkiego wystarcza idealnie. Co roku telefony kupują tylko frajerzy.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Już wiem, co będę robił ze smartfonami.
Sony już się samo od dawna pogubiło w tym co robi. Wypuszczają praktycznie te same telefony co pół roku, ze zmianami mniejszymi niż aktualizacja składów w kolejnych Fifach na PS3. W dodatku wizualnie również różnią się tylko nieznacznie, nawet ta Xperia X, która miała być 'zmianą polityki firmy', jest praktycznie taka sama jak Z/Z1/Z2/Z3/Z3+/Z5...
Zawsze się śmieję z osób które na FB lub twitterze piszą "wreszcie mam powód, aby pozbyć się wysłużonego Iphone'a 6". Widocznie niektórzy mają już tak poprzestawiane klapki w głowie, że nowy smartfon w ich dłoni musi się pojawiać częściej niż 3-4 miesiące.
iP6 w momencie debiutu 7 bedzie miał dwa lata. Do tego z racji niewielkiego spadku wartości bedzie można go opylić i dokładając kilka stówek mieć na iP7. To nie androidowe słuchawki tracące na wartości jak szalone, przy IP wyglada to "trochę" inaczej.
Ja nie kupuję telefon dla "lansu", a te z jabłkiem nie lubię po prostu nie podobają mi się ;)
Ja nie kupuję telefon dla "lansu"
Wiec z jakiego innego konkretnego powodu "jestes zmuszony wymieniac" gdy tylko wyjdzie nowy model?
Dla siebie. Między innymi nowsze modele mają inną nakładkę systemu, którą nie ma na poprzedniej mimo aktualizacji oprogramowania. Podoba mi się design, taki bajer jak linia papilarna etc.
