Witam mam pytanie którego Fallouta wybrać ? dla mnie najważniejsza jest fabuła
Fabuła w FNV jest bardziej rozbudowana, pokrętna i są 4 stronnictwa konfliktu. Dla mnie 'znienawidzony' F3 ma jednak lepszą fabułę. Bardziej przypomina starsze produkcje, ma znaczenie dla całego świata, no i są główne dwie 'siły zbrojne' tak lubiane w tej serii. Fabuła FNV to walka o 'mało istotną sprawę' i nie czułem silniejszego powiązania z żadną stroną konfliktu.
sprawy rodzinne i oczyszczenie jakiejś wody w rzece kontra dominacja militarno polityczna nad całym regionem. i to w FNV walczymy o małą sprawę?
Tak, kłótnia o panowanie nad miastem. Kto by nie rządził i tak będzie wyzyskiwał innych a NCR to buce jak i reszta.
spoiler start
Szukanie ojca to pretekst do ukazania ważniejszej sprawy. Czystej wody dla każdego i nie chodzi tu o rzekę, chyba, że akurat w FNV.
spoiler stop
Mały krok do rozwoju w dobrą stronę. W końcu handlowcy wyruszają i handlują gdzie się da prawda? Do tego niweczymy(kolejny raz) plany wiadomo kogo, którzy chcą tego co w F2.
Ja tam nawet widzę sens w planach E ale trzeba być dobrym ;)
Zaczynając, musisz wiedzieć, że 3 może nie działać na Windowsie 7 lub wyżej(o czym Steam ostrzega na stronie gry).
Jeżeli jak napisałeś zależy ci na fabule, to polecam wybrać NV.
Fallout 3 jest grą momentów i miejsc, łącząc je raczej standardowymi i niespecjalnie ciekawymi zadaniami, w których niespecjalnie skorzystasz RPG'owych elementów gry. Gra nadrabia to klimatem post-apo (nad którym nie należy się zastanawiać), który rzeczywiście jest szary, mroczny i brudny.
Nowe Vegas pod tym względem stara się bardziej. Główny wątek, choć dość krótki, można ukończyć na wiele sposobów, a wydźwięk każdego zmienia się w zależności od karmy. Gra zapewnia ci również pełno okazji do użycia "zdolności" w rozmowach, nie tylko retoryki. Co do klimatu dostaniesz bardziej przyziemny western, na ruinie starego świata.
Osobny akapit należy się DLC które są... różne.
Jeżeli zamierzasz kupić 3 to polecam tylko The Pitt, Broken Steal, Point Lockout. Pozostałe dwa to 2 godz. strzelnicy z dialogami dla OP przedmiotów.
Do NV wszystkie są na równym poziomie, ale przestrzegam przed Dead Money i Old World Blues. Dead Money jest niezwykle klimatyczne i ma niezły wątek, ale premiuje cierpliwy, skradankowy styl gry, co nie każdy lubi. Old World Blues to dość liniowa i prosta historia, ale nadrabia to niezwykłym klimatem szalonych eksperymentów i nauki z filmów lat 50-60.
Ale to tylko moja opinia, mam nadzieje, że pomogłem.
PS: Tal_Rascha, fajny zergling.
Przepraszam za błędy powyżej dotyczące nazw dlc. Chodziło o Broken Steel i Point Lookout