Gdy sequel jest lepszy od jedynki. Najlepsze kontynuacje świata gier
Dawn of War 2 to zwykły żart ale Dragon Age 2 to już obraza. Zamiast armii i budowania budynków jakiś mały oddział, niby co kto lubi ale to przecież było nudne. Ale materializujący się przed nami przeciwnicy i złożone z trzech modeli na krzyż lokacje w DA2 to po prostu żałość. No i Jordan jak zwykle o japońszczyźnie... Co do całej reszty to zgadzam się w 100%.
Generalnie nie zamierzam polemizować z Waszymi wyborami, a z większością wręcz się zgadzam. ... ALE ŁOSIU TO ZWYKŁY PROWOKATOR!!! ;)
Oj tam prowokator. Mam po prostu swoje zdanie na pewne tematy i nie boję się go powiedzieć, bo akurat większość uważa inaczej. Jestem nawet przekonany, że DA2 ma swoich fanów, ale się nie ujawniają w obawie przed linczem ortodoksyjnych fanów jedynki :)
Mi się podobało DA2 fabularnie, minusem gry jest to, że jest niedorobiona i widać, że poganiali ich z premierą. Recykling postaci, lokacji, wszystkiego właściwie, gdyby dostali tak z rok więcej czasu to gra wcale by nie odstawała od pierwszej części.
Bezi2598 - IMHO bohater był lepszy, historia bardziej spójna, bez kliszy w stylu uratuj świat, spoko bohaterowie poboczni. Minusem zaś na pewno do bólu powtarzalne lokacje. Niemniej jednak suma summarum grało mi się lepiej :)
Też mi się podobało DA 2 i choć uważam jedynkę za lepszą część, tak DA 2 przeszedłem większą ilość razy, więc to już o czymś świadczy :) Hejt dla mnie niezrozumiały, jasne, powtarzalne lokacje czy atak klonów, ale sama historia czy przedstawienie relacji pomiędzy bohaterem a członkami drużyny były świetne.
Dawn of War 2 dla mnie spoko, ja się dzięki tej grze spotkałem z tym uniwersum. Dużo czasu spędziłem w multi w rozszerzeniu Retribution.
Co do Dragon Age 2 to się nie zgodzę, strasznie mnie ta gra irytowała, męczyłem się by ją skonczyć.
Assassin's Creed 2, no majstersztyk, jakiś czas temu zainstalowałem na nowo, dalej wciąga choć grafika trochę już leciwa.
Prince of Persia Warrior Within, no, nareszcie ktoś wspomniał o tej grze... Zastanawia mnei dlaczego Ubi nie chce stworzyć nowej części przygód Księcia, coś tak mrocznego jak WW w nowoczesnej szacie graficznej, latające głowy, przecinanie przeciwników horyzontalnie i wertykalnie, no cudo! :]
Uncharted 2 zdecydowanie, wyborna gierka!
Myślę, że zapomnieliście tutaj o Gothic'u 2 wraz z dodatkiem Noc Kruka. Diablo 2 też było kamieniem milowym.
W teorii Dark Souls jest też drugą częścią, ponieważ From Software nie miało prawa by zrobić kontynuacje Demons' Souls jako grę multiplatformową... A pośród fanów serii Souls to właśnie pierwsza część DS jest uznawana za najlepszą.
Na tę chwilę nie potrafię sobie przypomnieć innych gier, pewnie coś by się jeszcze znalazło...
Niby oczywista odpowiedź Gothic 2 Noc Kruka moim skromnym zdaniem jest lepsza od jedynki dzięki paru powodom :
-Większy poziom trudności (w 1 możesz wbić w 20 orków w full secie i nic nie zrobią a w dwójce 5 orków jest w stanie zrobić z ciebie wycieraczkę)
-Dodatek dzięki któremu mamy o wiele dłuższą zabawę
To Tyle :)
Suikoden 2
half-life 2, God of War 2, Killzone 2, Dark Cloud 2, moje typy najlepszych części 2
Arkham city, Portal 2, Max Payne 2, Wiedźmin 2, Uncharted 2, Overlord 2
Ach, no i zapomniałem o Cywilizacji 2: Test of Time, w które przegrałem sporą część swojego dzieciństwa :)
Dla mnie: Half-Life 2, Diablo 2, Gothic 2, Max Payne 2, Age of Empires 2, Rayman 2, Assasin's Creed 2, Wiedźmin 2, Just Cause 2, Mass Effect 2.
PANOWIE! Jak to tak można nie wspomnieć o Gothicu 2?! Jesteście Polakami czy nie?! :D :D
Zgadzam się z kolesiem od Prince of Persia, chociaż nie wiem kim jest. Ktos nowy?
Portal 2, Arkham City, Uncharted 2:Among Thieves, Mass Effect 2, Gothic 2, God of War 2, ACII, Baldurs Gate 2:Cienie Amn, Half-Life 2, Metro Last Light.
Same genialne tytuły :3
Ogólnie tak jest, że sequele są lepsze od pierwowzorów, bo o ile części pierwsze danych serii przecierają pewne szlaki, tworzą charakter serii, tak zadaniem sequeli jest głównie udoskonalenie formuły co widać w przykładach podanych w filmie. Chociaż z drugiej strony nic nie przebije pierwszego zetknięcia się z jakąś serią, a jak wiadomo pierwsze wspomnienia są niezapomniane. Dlatego też wyżej stawiam np. pierwszego Gothica od Gothica II, głównie za genialny i niepowtarzalny klimat kolonii karnej. "Dwójka" wraz z dodatkiem oczywiście znacznie rozbudowują to pod co podwaliny położyła "jedynka" (dodanie wielu nowych umiejętności oraz rozbudowanego craftingu na przykład) oraz udoskonalają samą formułę rozgrywki. Także pierwszego Wiedźmina też stawiam wyżej od "dwójki" i też głównie ze względu na klimat gry. Jestem dość sentymentalny, więc z reguły tak jest, że najcieplej wspominam swoje zetknięcie z daną serią. :) Nieważne czy jest to serial, książka czy gra. No, ale jest kilka wyjątków od reguły, jak np. seria Mass Effect. "Dwójka" jak dla mnie minimalnie góruje nad "jedynką". Niby zubaża grę z elementów RPG, jednak w część drugą grało mi się zdecydowanie lepiej, głównie ze względu na udoskonalenie modelu strzelania, a i sama fabuła była bardziej intrygująca, choć większość gry polegała na dobieraniu ekipy. No i oczywiście jest także niezapomniana misja samobójcza. Napisałbym o Call of Duty 2, ale w sumie w "dwójkę" grałem wcześniej niż w część pierwszą, więc sprawdza się to co pisałem powyżej. Może to nie sequel, lecz w Morka, który był dla mnie pierwszym zetknięciem z serią również stawiam wyżej od późniejszych części. O, jeszcze seria Hitman wpadła mi do głowy. Codename 47 jak dla mnie było niegrywalne, za to w "dwójkę" grało mi się doskonale.
W pełni zgadzam się w kwestii Gothica i Wiedźmina.
Chociaż tak naprawdę ciężko mi powiedzieć, która odsłona jest najlepsza. Bo tak naprawdę każdą lubię za coś innego. Podobnie mam z Diablo. Ludzie wychwalają dwójkę, a mi jedynka się bardziej podobała. Tak samo z Baldur's Gate.
Silent Hill 2, Syphon Filter 2, Crash Bandicoot 2, Tenchu 2, Parasite Eve 2, Postal 2, Monster Hunter 2 (ogólnie 2nd gen), Kroniki Riddicka AoDA, MoH Underground...sporo by się takich perełek znalazło.
Sequele idealne(bez żadnych wad wobec poprzedniczki to) Portal 2 i Trine 2.
Wiele wymienionych również uznaję za lepsze sequele ale wciąż gdzieś bywają wady, głównie słabszą fabułą lub klimatem, ale z lepszym gameplayem i ogólnym 'feelingiem':
Bioshock 2
Batman Arkham City
Fallout 2
Far Cry 2
Mass Effect 2
Wiedźmin 2
Gothic 2
Max Payne 2
Hitman 2
Serious Sam 2gie stracie
Legend of Grimrock 2
Metro LL
Mafia 2
System Shock 2
Postal 2
NFS Underground 2
Bioshock 2, Far Cry 2 i Wiedźmin 2 to raczej przykłady na tezę, że kontynuacje nie dorastają do pięt pierwowzorom.
Spojrzenie subiektywne i każdy może to widzieć inaczej. Dla Łosia DA2 będzie lepsze niż DA1 i jest jednym z niewielu. Jego ocena, jego upodobanie i po co się wykłócać skoro on tak czuje. Dla mnie wymienione przewyższają swoje pierwowzory. Bioshock 2 jest mniej toporny, ma miejscami tragiczną grafikę i może nie przebija fabularnie mistrzowskiego twistu fabularnego z B1 ale mnie akurat pozytywnie zaskoczył. Do tego czułem to co wielu też czuło grając w Walking Dead od TT. Kto grał ten wie ;) Far Cry 2 zaskoczył pozytywnie również. Trzeba go tylko zmodować na ładniejsze barwy, to odczucie jest zupełnie inne. Wiem, że większość nie znajduje w nim nic poza ładną grafą ale do pewnych gier trzeba dojrzeć(poznać Jądro Ciemności) lub poczuć coś czego nie widzi ktoś inny. Ponownie to sprawa zupełnie subiektywna. FC1 jest świetny a FC2 to nieco inna gra. Seria poszła w dobrym kierunku(potwory w FC1 były przegięciem) ale dopiero FC3 to dobrze rozwinął. Podobna sprawa jest przy Wiedźminach. Obie można porównywać i każda wygra lub przegra w jakiejś podkategorii. Obie mają tyle wad jak i plusów, że to sprawa sporna 'która jest lepsza' ale W2 to kolejny dobry krok w stronę 'prawie idealnej' trójki.
W czym Far Cry 2 jest lepszy od jedynki, że tak nieśmiało spytam?
Toca Race Driver 2, Tropico 2, Gothic 2, Freedom Force vs the 3rd Reich.
Smutna prawda jest taka, że te dzieciaki, które was oglądają nawet nie wiedzą co to jest Metallica a nawet nie znają o wiele lepszych zespołów grających metal (przedstawiciele New Wave Of British Metal + Wielka Czwórka Trash Metalu [poza Metallicą]).
a ja dodam od siebie AvP 2, ostatnia dobra gra o dwóch przemiłych kosmitach :)
PS: Far Cry 2 był krapiszonem ale z fajną grafika, Mafia 2 miała wszystko upośledzone względem pierwszej części (no ok, znów - oprócz grafiki)
Jeśli chodzi o części drugie, to moje typy:
Patapony 2
Chaos on Deponia
The Book of Unwritten Tales 2
W wielu przypadkach (np. w serii Assassin's Creed, Batman Arkham i wielu innych) nie mogę określić, która część jest lepsza i po prostu stawiam sequel na równi z poprzednikiem.
Można długo wyliczać. Ba, często trzecie części prześcigają swoich poprzedników. Zazwyczaj jednak gdzieś przychodzi przesilenie. HoMM szczyt osiągnęła w trzeciej odsłonie i każda następna już tylko na inny sposób upadała. Might and Magic pięła się w górę aż do odsłony VI aby jeszcze przy VII lekko się zachwiać by w końcu w następnych 2 częściach zaliczać glebę. (X jakby wyznaczała trend przeciwny, niemniej nadal nie dorasta do VI czy VII). Civilization także osiągnęła przesilenie, można dyskutować czy odsłona III czy IV to szczyt maestrii, niemniej ostatnia część jest niewątpliwie gorzej miodna.
Jedyna długa seria gier w której każda następna odsłona była lepsza to TES (chociaż i tu wyższość Obliviona nad Morowindem jest sporna).
SH2 to również jedna z najlepszych gier, w jakie grałem.
Dorzucilbym jeszcze Residenta 2.
Można by jeszcze dodać System Shocka 2, jednak w pierwszą część nie grałem. Ale sporo jest opinii, iż sequel jest lepszy. No i oczywiście jeszcze z polskich gier Two Worlds II oraz Call of Juarez: Więzy Krwi także są lepsze od pierwowzorów. Z innych produkcji to Max Payne 2 również bardziej przypadł mi do gustu chyba we wszystkich aspektach niż "jedynka". Druga część to świetny melodramat z rewelacyjnym soundtrackiem i etapami zapadającymi w pamięć (lunapark Mony!).
Za dużo do podania więc podaje ulubione i pod dwie kategorie Bardzo Dobre i Dobre
Bardzo Dobre
-Gothic 2(Dodatek OK)
-Red Alert 2(Dodatek OK choć szkoda że nie ma kampani dla Yuriego)
-Fallout 2
-Metal Gear Solid 2(Niektórym może się nie przypaść postać Raidena)
-Baldurs Gate 2
-Borderlands 2(DLC też OK głównie podoba mi ten Tiny Tina's Assault on Dragon Keep)
-Time Crisis 2(Zawsze mi brakowało staroszkolnego celowniczka z COOPem)
-Medival Total war 2(Dodatek super)
-Shogun Total war 2(Dodatek OK choć nie mój ulubiony okres historyczny japoni)
-Def Jam Fight for NY(:D pozwala się wyżyć na raperach z USA no dobra żartowałem lubię ten gatunek ale mało go słucham)
Dobre
-Spellforce 2(Dodatki takie sobie)
-Lotus 2 (Brakowało mi słuchania muzyczki w trakcie wyścigu)
-GTA2 (Troszkę klimat miasta ten nieteges ale gra lepsza od jedynki)
-Knights of the old republic 2 The Sith lords (Było by bardzo dobrze gdyby nie ucięte wątki)
-Kurka Wodna 2 Zemsta Pana Franka(Cóż gra tak samo jak w jedynkę ale bawiłem się miło)
-The Sims 2(Mógłbym dać do bardzo dobre ale tego nie zrobię bo już nie jestem napalony na simsy)
-Super C (W Sumie bardzo dobra ale już nie na obecne standardy :P)
--Street Fighter 2 (Jak powyżej)
To ja bardziej kontrowersyjnie ;).
Dead Space 2
Bioshock 2
Hitman 2
Force Unleashed 2
Castlevania Lords of Shadows 2
Diablo 2
Far Cry 2
Crysis 2
WarCraft 2
PS. OST do Warrior Within stworzył Stuart Chatwood znany z The Tea Party. Godsmack wrzucił tam tylko 1-2 kawałki ;].
No najbardziej kontrowersyjnie to poleciałeś z Force Unleashed 2... Gra o wiele gorsza od części pierwszej no i ogólnie słaba seria wśród gier Star Wars (za czasów LucasArts)
Pacz no! Zapomniałem o Dead Space 2 i Crysis 2. Też je dorzucam do swojej listy. Dużo przyjemniejsze niż 'jedynki', zwłaszcza Crysis.
Kacper, gdzie zniknął twój materiał o najlepszych lokacjach ? Pewnie zapomniałeś o projektach poziomów z gier z serii Souls.
Splinter Cell i do tego muzyka Amona Tobina :)
Godsmack nie robił ost do Warrior Within. Owszem w grze pojawiły się dwa utwory tej grupy, ale ogólnie za ścieżkę dźwiękową, za ten "arabski metal" odpowiedzialny jest Stuart Chatwood.
Takich gier już nie będzie niestety.
Dawn of war 2 nie za bardzo mi odpowiadało ale po genialnym dodatku chaos rising, uwielbiam oba modele gry.
Kiedy myślę o sequelach lepszych od pierwowzoru to z automatu mam przed oczami dwie gry - BG 2, który kończyłem kilkakrotnie (pierwszego baldura zmęczylem tylko raz usypiajac z nudy) oraz Gears of War 2 - "bigger, better, bad ass". Nic dodać nic ująć.
haha z tym Dragon Age 2 to pojechał Łosiu... tak obiektywnie to RPG powinno być długie i złożone (by pomieścić historie). Gdzie 1 była pełnoprawnym RPG, 2 była jakaś niedokończoną action-rpg więc czy wgl jest sequelem?(można zmienić gatunek gry i pozostać sequelem?). No ale pomijając teorie, była zwyczajnie niedorobiona, od leveli, poprzez złożoność otoczenia na rozwoju postaci kończąc... Jedyny jasny punkt DA2 to historia Merill. Osobiście DA2 byłby u mnie na liście najgorszych 2-gich części.
A co do innych oj tak Pirnce WW klimatu muzyka i genialna fabuła jak na przygodówkę (motyw samospełniającej się przepowiedni)
ME 2 też się zgodzę największa ilość interakcji/dialogów postaci ze wszystkich 3 cz. mimo że fabuła to praktycznie tylko zbieranie drużyny, dialogi budowały jakość sama w sobie
Łosiu [3.1]
Nie no, spoko. :) Jak pewnie się zorientowałeś po emotce, którą wstawiłem, napisałem to z przymrużeniem oka.
Nie będę się spierać, bo każdy ma swój gust. Napiszę jednak kompromisowo, że Dragon Age II miał według mnie także pewne (nieliczne bo nieliczne, ale zawsze) rozwiązania, które były lepsze/fajniejsze niż w "jedynce". I tu na pierwszy ogień idą współczynniki przyjaźń/rywalizacja i wiążące się z nimi profity, a nie zwykłe, niewiele mówiące i dające liczby -100/+100. Co prawda ich potencjał nie został do końca wykorzystany, no ale w "jedynce" w ogóle ich nie było.
BTW
Ale pisząc w poście [3] nie tylko o Dragon Age II mi chodziło... ;)
AC - ile by tego nie zmienili i modernizowali, to same fundamenty gry ssą i dlatego zawsze będzie mnie toto odrzucać.
Warrior Within - no, gra genialna, ale nie wszystko tam grało. Bugi, bugi, bugi. Do tego głupawa mapa i kamera (przywara sieczek z tamtego czasu), fail tekstury postaci (które pokazywano nawet na zbliżeniach!), no i upierdliwy lock-on. Warto przy okazji wspomnieć, że w "trójce" udało się tą gęstą atmosferę WW rozwodnić i odrzeć walkę z charakteru ("kozik", brak gore, QTE).
PS Nie wspomniano Half-Life 2? To nie ma kontrowersji ;)
Dla mnie ;
AC 2 (jedynka ok ale ciągle robi się to samo)
ME 2 (pierwsza massa była dla mnie nudnawa)
Bad Company 2 (jedynka ma słabego singla)
Uncharted 2 (pierwsza część baardzo świetna, ale druga o klase lepsza)
@Kwiatek o jakim materiale mówisz?
Eh.. nie moge zdzierżyć, że Borderlands 2 nie zostało spolonizowane. Co do Dawn of War 2 to ta gra podobała mi sie (mówie o singlu), póki nie zdałem sobie sprawy że w tej grze chodzi o "nabijanie punktów", a nie o samo wykonywanie zadań - co niestety nie stanowiło żadnego wyzwania.
Dragon Age Początek gra przy której spędziłem ok. 400 godzin kończąc ją kompletnie i zdobywając wszystkie osiągnięcia vs. wydmuszka i pozbawiona wszystkiego co napędza gry rpg Dragon Age 2 - nie nie będę pisał wypracowania na ten temat bo tylko się zdenerwuje. Wniosek nasuwa mi się tylko jeden trzeba nienawidzić gier crpg aby wybrać typową grę akcji która z crpg ma niewiele wspólnego.
Swoją drogą to były świetne czasy, BioWare dbało o dobre historie wprowadzając na rynek książki do Dragon Age przed wydarzeniami z gry oraz pomostowe następne, oraz do Mass Effect które spajały całość pomiędzy częściami gry przed wydarzeniami w ME, ME-ME2-ME3 / niestety ME3 okazało się dekapitacją serii sprzedażą w między czasie BioWare.
Na szczęście mamy Obsidian i mamy CD Projekt Red, oraz Spidera więc dobrych gier rpg raczej nam nie zabraknie.
No tak powiedzieć nie lubiłem DA1 bo była za długa to jak powiedzieć nie lubię DA1 bo miała fabułę. Po co więc grać w RPG jeśli się ich nie lubi. Wiele jest action-rpg do wyboru, kategoria godnego następcy poprzedniczki powinna być rozważana w kategorii tego co zrobiła lepiej od 1cz. Jeśli akurat nie lubiło się 1cz, a 2 pasowała nam dzięki temu, że była czymś innym to wciąż nie czyni jej lepszym następcą, kiedy w każdym względzie byłą uboższa od poprzedniczki ;)
Myślę, że Jordan w pełni oddał moją reakcję, gdy doszliśmy do Dragon Age.
Nie zgadzam się z tym że Pandora Tomorrow to nie jest sequel tylko Splinter Cell 1,5. Fakt, graficznie i mechanicznie nie wiele się różni jedynka z dwójką, ale w Pandorze było kilka nowych rzeczy, misje były ciekawsze (choćby ta z pociągiem) no i świetny, bardzo nowatorski jak na tamte czasy, multiplayer. Dla mnie to pełnoprawna dwójka, a Chaos Theory - trójka, tyle biadolenia :P Poza tym, z mojej strony wymienię Euro Truck Simulator 2, Max Payne 2, Call of Duty 2, NFS Underground 2.
Jak dla mnie Dragon Age 2 ma jedną niewątpliwą przewagę nad pierwszą częścią, a mianowicie chodzi o fabułę. W Początku tuż po ukończeniu prologu było wiadomo że mamy do czynienia z typowym schematem czyli wcielimy się postać która ruszy w podróż w celu uratowania świata w taki czy inny sposób. Druga część podchodzi do tematu w zupełnie inny sposób przedstawiając historię w charakterze lokalnym gdzie akcja toczy się w jednym mieście i jego najbliższych okolicach skupiając się na historii postaci głównego bohatera i jego towarzyszy która po pewnym czasie mocno i sprytnie splata się z problemami Kirkwall (mimo że końcówka otwiera zupełnie nową furtkę fabularną dla konfliktu który odbije się na całe uniwersum) a nie globalnym tak jak to miało miejsce w Początku skupiającym się na historii świata i złu jemu zagrażającemu. Nieco podobny schemat BioWare zastosowało w przypadku serii Mass Effect i jej drugiej części gdzie praktycznie głównym jej filarem były postacie i ich historie osobiste oraz rozwijanie relacji między nimi, a wątek Zbieraczy który początkowo wydawał się mieć charakter lokalny sprytnie maskował tożsamość prawdziwego wroga.
A tak od siebie dorzucę jeszcze kilka przykładów udanych sequeli:
Just Cause<Just Cause 2
Metro 2033<Metro Last Light
Arma<Arma 2
Batman: Arkham Asylum<Batman: Arkham City
Call of Juarez<Call of Juarez: Więzy Krwi
Aliens vs Predator<Aliens vs Predator 2
Taka moja "10" na szybko:
Thief 2
Imperium Galactica 2
Baldur's Gate 2
Europa Universalis 2
Cywilizacja 2
Dead Space 2
Mortal Kombat 2
Legend of Grimrock 2
Diablo 2
Alien vs. Predator 2
Legend of Grimrock 2 - zdecydowanie tak. Chyba moja ulubiona dwójka z w miarę świeżych tytułów. Właśnie ogrywam i niby fundament ten sam, graficznie praktycznie to samo, ale właściwie wszystko zrobiono tu lepiej i z większym rozmachem.
Jak dla mnie troche bezsensowny temat, bo w znakomitej wiekszosci gier sequele sa lepsze od pierwszych czesci. Rozgrywka jest ulepszona, bardziej dopracowana, jest wiecej broni/poziomow/przeciwnikow.
Predzej material powinien byc o sequelach, ktore sa gorsze od jedynki.
Ja też Brotherhooda zaliczam do części drugiej i jest to wciąż moja ulubiona część. Poza tym uwielbiam min. Saints Row 2 oraz Borderlands 2 i mam nadzieję, że do tej listy dołączy Dishonored II (będzie ciężko przebić genialną jedynkę.)
No cos w tym Dragon Age II bylo. Gdy zaczynalem gre mialem tylko smutek w oczach, jednak coraz bardziej zaczynalem sie wciagac w fabule. Intrygi w obrebie jednego miasta, akcja dziejaca sie w ciagu kilku lat - calosc zagrala. I szczerze w tym momencie bardziej pamietam historie z drugiej czesci, anizeli z pierwszej :) Nie wspominam juz o czesci 3ciej, ktora wedlug mnie byla kompletna klapa.
co chwię oglądając materiał zastanawiałem się czy wspomnicie o...
i sporo tych moich tytułów pokryło się z waszymi
brakuje mi tu
Thief 2
Just Cause 2
Gothic 2
Saint Row 2
i ewentualnie Wiedźmina, Jgged Alliance czy Baldura
Co za zjeba^*%^(*%^&yyyy player !!!!!!!! nie stac was na cos porządniejszego ? zacinki , mulenie , dlugie doczytywanie MASAKRA !!!!
BTW DRAGON AGE 2 to jeden z najwiekszych syfow stworzonych przez czlowieka , i najwiekszy przyklad siedzenia stron takich jak ta w kieszeniach wydawcow gier .
Najbardziej moim zdaniem brakuje tutaj oczywistych przykładów lepszej kontynuacji, czyli Age of Empires, Jagged Alliance czy Diablo (którego jakoś nigdy nie uwielbiałem, ale zdaje sobie sprawę, że jest to przypadek wręcz "ubóstwianej" kontynuacji). Obie serie mimo świetnych początków w drugiej odsłonie były znacznie lepsze.
Bo sporo tutaj było pokazanych tytułów które w opinii ogółu są lepsze jak Assasin's Creed, Borderlands, Quake, Fallout czy Prince of Persia (w sumie już o tej grze zapomniałem, ale rzeczywiście jest to przykład znakomitej i postępowej kontynuacji) i choć podejrzewam, że znaleźli by się tacy co by twierdzili, że jednak pierwsza cześć którejś z tych serii jest lepsza, to jednak jakieś 90% osób grajach w te tytuły wybierze drugą cześć.
Ale też jest parę bardziej kontrowersyjnych tytułów co w sumie jak rozumiem miało być subiektywną opinią każdego z redakcji. Tak jak Dragon Age to jednak w powszechnej opinii "dwójeczka" jest uznawana za gorszą, ale już przy Call of Duty czy Mass Effect można sporo polemizować. CoD no nie oszukujmy się ale początki miał najlepsze teraz trochę upada, 1 i 2 były genialne i bez wątpienia obie części stały się klasyką gatunku. Natomiast Mass Effect to jednak jest spora zmiana w mechanice... w sumie nawet w gatunku po z RPG przechodzi w Shootera, co jednym mogło się podobać innym nie, choć dalej na wysokim poziomie.
Rozumiem pominięcie paru tytułów wymienianych w komentarzach jak choćby Baldur's Gate, Gothic czy Wiedźmin, bo w przypadku każdej z nich znam tylu samu zwolenników 1 jak i 2, ale po generalnie wysoki poziom i to porównywalny do siebie jest w każdej części serii. Więc pominięcie ich jest jak najbardziej rozsądne o kwestii wyższości jednej części nad drugą można by debatować godzinami i tak nic nie ustalić! (choć wiadomo każdy ma swojego faworyta, ale to taki zwycięzca jak drużyna, która wygrywa w karnych jednym punktem :) )
Chociaż jestem "pecetowy beton", to muszę przyznać, że w najlepsze "dwójki" grałem swego czasu na PS3. A były to: Uncharted 2, Red Dead Redemption i Borderlands 2. Na PC jakoś tak się u mnie wydarzyło, że z moich ulubionych serii wyżej cenię części pierwsze owych gier, że wspomnę tylko: Gothica, Wiedźmina, Maxa Payne'a i moją ukochaną Mafię.
P.S.
Łosiu nie jesteś sam ;)
Homeworld Cataclysm *Zwany przez fanów drugą częścią a nie dodatkiem.
Świetna Kampania, doświadczenie jednostek, świetne drzewko technologiczne. Mimo że Pierwszy Homeworld jest grą kultową to Catalysm wynosi to na wyższy poziom.
zagadza sie.
Jeśli twórcy decydują się na sequel to bardzo często jest on po prostu lepszy od poprzednika. Ciekawy materiał!
wcale nie jest latwo znalezdz lepsze kontynuacje. ...bede jak jutuberzy z wizjami internetowi wojownicy, ktorzy aby ciezko zarobic probuja kozystnie sie sprzedac... gothic II, baldur`s gate II, freespace II, warcraft II, wspomniany assasin`s creed II i system shock II.
Heroes of Might and Magic II.
Dla mnie taką grą jest Gothic 2 z dodatkiem Noc Kruka, z tym, że sequel jest naprawdę minimalnie tylko lepszy od jedynki. Pierwowzór był tak dobry. Jednak druga część, magia Khorinis, powrót starych znajomych, większy obszar gry, więcej gildii, zadań, potworów to po prostu arcydzieło.
@Łosiu
Co do Dragon Age 2. Ja osobiście stawiam ją na równi z DA:Origins. Ta gra miała niesamowity, posępny, brudny klimat Kirkwall. O ile Origins tylko siliło się na dark fantasy, które w praktyce sprowadzało się, że bohaterowie w cut-scenkach byli cali ochlapani krwią, tak dwójka naprawdę potrafiła przytłoczyć ciężką atmosferą. Do dzisiaj pamiętam quest związany z gościem, który chciał stworzyć sobie idealną żonę z fragmentów innych kobiet... Jedynym mankamentem było bezczelne wykorzystywanie tych samych miejsc do wielu zadań. Sama gra stoi w moim prywatnym rankingu o wiele wyżej od Inkwizycji, która jest najsłabszą grą Bioware.
