No właśnie. Jak to jest? Czy przesyłka musi być rozpakowana i sprawdzona przy kurierze, aby przy ewentualnych uszkodzeniach móc złożyć reklamację? Jak to u Was jest? Zatrzymujecie kuriera i sprawdzacie przy nim przesyłki?
Kupuje na allegro od 10 lat i nigdy nie zdarzyło mi się rozpakowywać paczki przy kurierze, mimo iż mam do tego prawo.
I nigdy nie zdarzyła mi się uszkodzona przesyłka, lub jakiekolwiek oszustwo.
Nie wiem skąd ludzie biorą tych sprzedawców, którzy wysyłają im ziemniaki zamiast telefonu ;P
Ale jeśli chcesz - sprawdź. Wtedy masz możliwość reklamacji.
Właśnie, jak to jest. Z tego co zawsze myślałem i na obecną chwilę stosuję to, że przy kurierze sprawdzasz stan opakowania. Jak ten budzi wątpliwości, to kurier przyjmie reklamację. Ale jakby w środku był ziemniak, ale paczka nie nosiłaby znamion uszkodzenia, to nie jest sprawa kuriera, co jest w środku.
Czy jednak mogę sobie zażyczyć, że sprawdzamy nawet idealnie wyglądającą przesyłkę?
A może by takie coś było możliwe, paczka musi zostać wysłana jakoś specjalnie?
Ja sprawdzam tylko jakieś większe/cięższe przesyłki i właśnie tylko pod kątem opakowania. Ale nie jest to jakieś dokładne sprawdzenie, ot rzut okiem.
Nigdy nie sprawdzam i zawsze jest okej. Nie kupuję używanych rzeczy na allegro czy innych aukcjach, więc na ziemniaki nie mam co liczyć.
Możesz sobie zażyczyć, a kurier może odmówic, wymigac sie brakiem czasu ponieważ przesyłka z wgladem przy odbiorze traktowana jest w wiekszosci firm kurierskich jako dodatkowa usluga. A nawet jak taka usluga w ramach przesylki jest zapewniona, kurierzy, na ktorych nakladane jest czesto za duzo zlecen jak na normlanego czlowieka mowia ze nie maja czasu, ida sobie i potem wpisuja w raporcie ze klient po prostu nie odebral przesylki.
Takze masz prawo, ale wiekszosc go nie przestrzega.
Nie musisz nic sprawdzać przy kurierze, to jest mit.
Jeśli cokolwiek jest nie tak z towarem po otwarciu przesyłki to nie potrzebujesz kuriera by reklamować.
Wygląda na to, że jeśli paczka nie jest uszkodzona z zewnątrz, to kurier nie ma obowiązku czekania aż sprawdzisz zawartość.
Nie sprawdzalem, aczkolwiek zle na tym wyszedlem wiec kupujac drozsze rzeczy dobrze jednak rozpakowac i obejrzec.
Cos sie zmieniło, czy ludzie w tym wątku bredzą? Zawsze było tak, ze mozna było sprawdzić przy kurierze, czy przesyłka została jakoś uszkodzona mechanicznie, o zadnym otwieraniu nie było mowy. Kurier nie musiał czekać na otwarcie przesyłki, a gdyby ktoś sobie otworzył wg wlasnego widzimisie, to i tak nie moglby zwrocic towaru. (co prawda teraz jest inaczej, tzn zwrot do 14 dni przy zakupie w internetach)
Niech ktos rzuci aktualnym linkiem.
Art. 66. 1. Przewoźnik nie odpowiada za ubytek przesyłki, której masy i liczby sztuk nie sprawdził przy nadaniu, jeżeli dostarczy ją bez śladu naruszenia, a w razie przewozu w zamkniętym środku transportowym – również z nienaruszonymi plombami nadawcy, chyba że osoba uprawniona udowodni, że szkoda powstała w czasie od przyjęcia przesyłki do przewozu aż do jej wydania.
2. Jeżeli przesyłka nadeszła do miejsca przeznaczenia w pojemniku transportowym, nienaruszonym, zamkniętym przez nadawcę i z nienaruszonymi, założonymi przez niego plombami, domniemywa się, że szkoda nie nastąpiła w czasie przewozu.
Jedyne co mi się udało wygrzebać z prawa przewozowego. Nic nie ma na tema czy odbiorca może czy nie może sprawdzić przesyłki przed jej odebraniem.