Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Na którym piętrze mieszkacie?

03.08.2016 08:34
jarekao
1
jarekao
156
PAX

Na którym piętrze mieszkacie?

Zastanawiam się nad kupnem mieszkania. Tak wstępnie chciałbym kupić coś na piętrze 2-3. Nie przepadam za windami, a parter to chyba nie jest dobra opcja. Ostatnie piętra też nie mają jakichś dobrych opinii.
Może golasy pomogą wybrać najlepsze piętro do mieszkania.
Też zastanawiam się czy szukać czegoś w lepszej lokalizacji ale mniejsze czy bardziej komfortowe trochę dalej od centrum.
Może jakieś rady czym się kierować przy zakupie.

03.08.2016 08:39
IGG
2
odpowiedz
IGG
53
Hohner

Mieszkałem na 6, teraz mieszkam na 2. Jakbym miał wybierać to bym wrócił na 6 i to z pocałowaniem ręki.

03.08.2016 08:39
Paudyn
3
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

3 (ostatnie) pietro.

Upierdliwe raz w tygodniu, kiedy wnosze dwie siaty zakupow oraz 3-4 razy do roku, kiedy pakuje na gore walizy po urlopie :P

Plus jest taki, ze nie mam zadnych halasow nad swoja glowa.

Jesli okolica jest ruchliwa, to lepiej wyzej, niz nizej, zeby zniwelowac odglosy z ulicy.

post wyedytowany przez Paudyn 2016-08-03 08:41:17
03.08.2016 08:55
CheshireDog
4
odpowiedz
CheshireDog
123
Desk jockey

Sam kupiłem mieszkanie dalej od centrum w niższej zabudowie. W 3 piętrowym bloku mam mieszkanie na 1 piętrze.
Partery na moim osiedlu nie były sensowne (okna i balkon na dziedziniec, bardzo niski parter, widać wszystko z ulicy), a ostatnie piętra znacznie droższe. Więc wybrałem coś pośrodku ;)

Przy wyborze mieszkania kierowałem się:
- czy blisko są sklepy spożywcze albo takie z których często korzystam;
- czy w pobliżu jest szkoła/ przedszkole (człowiek w pewnym wieku myśli o rodzinie);
- co widzę z okien, co może mi się za nimi wybudować w przyszłości;
- czy w pobliżu są tereny zielone do biegania, trasy rowerowe, siłownia (aktywnie spędzam czas)
- jaka jest komunikacja miejska oraz dojazd samochodem do obecnej firmy oraz do miejsc w których potencjalnie mogę pracować;
- rozkład mieszkania, preferuje praktyczne rozwiązania a nie np. 11m korytarza w 60m mieszkaniu (autentyczna sytuacja z przeglądanych ofert);

03.08.2016 09:21
Loczek
5
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

Teraz wynajmujemy mieszkanie na ostatnim (czwartym) piętrze. Są plusy i minusy:

+ mały ruch, nic nie hałasuje na górze :)
+ jest winda (jej brak by dyskwalifikował w moim odczuciu 4 piętro)
+ widoki z balkonu na całą okolicę

- brak daszka nad balkonem :P
- latem robi się cholernie ciepło - mieszkanie jest odsłonięte z 3 stron (skrajne miejsce w bloku). W dużym pokoju w upały nie da się wytrzymać. Jakbym miał kupować takie mieszkanie to tylko klima.

03.08.2016 09:52
jarekao
6
odpowiedz
jarekao
156
PAX

Ostatnie piętro raczej odpada.
Teraz mam dom na zadupiu, blisko pracy. Tylko że mam 2 lewe ręce i ciężko mi by było coś poważniejszego naprawić samemu, a ekipa każe sobie słono płacić. Dodatkowo to odśnieżanie, rozpalanie w piecu w zimę. W bloku jest to fajne że zamyka się klucz i można lecieć na wakacje. Dom jednak mogą łatwiej obrobić, no i różne wichury mogą zerwać dach.
Tak czy siak zachowam sobie dom na wsi i chyba kupię sobie coś małego w mieście. 18 lat mieszkania na wsi, 10 w mieści i tak naprawdę każda opcja ma swoje plusy i minusy.
Tylko czy chciałoby mi się dojeżdżać do pracy 25km jak z mojej wsi mam 8 km ;) Z drugiej strony w zimie trzeba rozpalać w domku bo wejdzie wilgoć i sprzęty mogą się popsuć.

03.08.2016 09:56
7
odpowiedz
zanonimizowany891786
66
Generał

Mieszkam na 5 chciałbym wyżej. Oststnie od dachu to kiepski pomysł bo gorąco bardzo w lecie jak się nagrzeje

03.08.2016 10:27
Łyczek
😉
8
odpowiedz
Łyczek
218
The Chosen One

Stara kamienica na 1 piętrze (blok ma 4 piętra), piękna sprawa :)

A doradzić będzie ciężko, ja całe życie mieszkam blisko centrum miasta (25 minut do centrum piechotą mam) i wbrew pozorom mam tutaj ciszę i spokój :) A zatem mam 2 w 1, czyli dobra lokalizacja i komfortowo.

post wyedytowany przez Łyczek 2016-08-03 10:29:12
03.08.2016 10:30
9
odpowiedz
zanonimizowany146624
131
Legend

6 - jedyne do mnie pasujące

03.08.2016 10:41
Fett
10
odpowiedz
Fett
233
Avatar

W swoim krótkim życiu, w którym 10 lat minęło mi na zmienianiu wynajmowanych mieszkań, średnio co 2 lata zaliczyłem już "apartamenty" od parteru do 9 piętra.

Plusy i minusy są w każdym ale z mojego punktu widzenia, im wyżej tym lepiej.

Nisko
+ jak nie ma windy, albo się zepsuje to mniej biegania z siatami i walizami
+ eee jakby się waliło albo paliło to szybciej sie da uciec
+ eee nic mi wiecej do glowy nie przychodzi
- na parterze ciągnie od piwnicy/garażu
- głośno
- mniej widać
- na parterze to już w ogóle nic nie widać, za to wszyscy na zewnątrz widzą wszystko
- im niżej tym większe ryzyko włamania
- na parterze wszyscy, którzy włażą na klatkę schodową tłuką się z wózkami, rowerami, siatami i drzwiami

Jeżeli miałbym kupować mieszkanie na parterze to tylko jeśli dołaczony byłby przynajmnije 60 metrowy, wydzielony ogród

Wysoko
+ widoki
+ ciszej
+ jaśniej
+ spokój święty z sąsiadami
+ w nowym budownictwie winda zazwyczaj jest więc z siatami nie ma problemu
+burza na ostatnim pietrze to niezapomniane przeżycie w każdym wyjątku :D
+ nic nie zasłania widoku
+ jak jest zsyp to nie trzeba latać ze śmieciami
- jak nie ma zsypu to trzeba latać ze śmieciami
- jak nie ma piwnicy to trzeba taszczyć rower
- raz na 9 pietrze remontowali mi winde i musialem zapitalac 2 tygodnie po schodach.
- potrafi byc goraco

Z drugiej strony obecnie montaż klimatyzacji to ... 1500-2000 ? (nie wiem, jeszcze sie nie orientowałem)

Obbecnie mieszkam na poddaszu w 5-piętrowej kamienicy. No jest ciepło, ale bez przesady.

Generalnie ja bym brał wysoko.

03.08.2016 11:34
wert
11
odpowiedz
wert
204
Kondotier

Ja mieszkam na czwartym, ostatnim piętrze.

+ Widoki ładne, ale jak jest na co patrzeć. Ja u mnie mam park, blok daleko od drogi, to mieszkam jak w sanatorium. Jak się ma po drugiej stronie następny blok to już żadna atrakcja.
+ Nikt nie skacze po suficie, ani sąsiad nie zaleje;
+ Jakieś babcio-ciocie mogą nie wpadać z wizytą bo na górę trzeba się wspiąć.
+ Jak jest powódź to nie zaleje (wiem co mówię, bo przeżyłem :-) )
+ Nikt z ulicy do okna nie zaglądnie;
+ Można ćwiczyć kondycje - jak się zapomni czegoś kupić albo jeszcze ze śmieciami, albo jeszcze z psem,

- Jest cholera wysoko - wtarabanić szafę albo łóżko to nie lada wyczyn (na szczęście stare bloki i klatkę mam szeroką).
- Może przeciekać stropodach (u mnie akurat nie - ale u sąsiadów już tak)
- W piwnicy przetworów się nie zostawi (jeśli ktoś jeszcze robi przetwory) bo się nie będzie drałować po słoik ogórków.
- Potrafi być w upalne dni gorąco, ale to bardziej zależy od usytuowania pomieszczeń - głównie ciepło przez okno wchodzi.

Ogólnie - wybrałbym jednak 1 lub 2 piętro, parter to jednak za nisko, a ostatnie to jednak za wysoko.

Przy wyborze lokalizacji to CheshireDog w [4] podał chyba wszystkie najważniejsze rzeczy - ja bym jeszcze dodał
- jak wygląda sprawa z parkingami i/lub garażami

post wyedytowany przez wert 2016-08-03 11:39:15
03.08.2016 11:40
piokos
12
odpowiedz
piokos
108
27 do 1

8 piętro w 10cio piętrowym bloku
Na plus widoki + bardziej czyste powietrze

Powinno być jak najbardziej zielono. Drzewa, trawa...

Parter to jakby to powiedzieć... cieciowe miejsce. S Anioł mieszkał na Alternatywy ;)). Widać z ulicy co się dzieje w mieszkaniu. Ja jak wracam to widzę co ludzie z parteru mają w lodówce.

Usnął byś w mieszkaniu na parterze z otwartym oknem albo balkonem? Ja nie. :)
A wstawianie krat to jak dożywocie w pierdlu.

03.08.2016 11:41
13
odpowiedz
zanonimizowany1080091
33
Legend

3 (ostatnie)

03.08.2016 12:11
Thrud
14
odpowiedz
Thrud
135
Generał
Image

jak byłem mały mieszkałem na 8
potem podrosłem i spadłem na 4
teraz dorosłem i mieszkam na parterze

post wyedytowany przez Thrud 2016-08-03 12:28:24
03.08.2016 12:23
Hoora
15
odpowiedz
Hoora
128
Trust but verify

Trzy lata mieszkałem na 9. Jest winda. Świetna sprawa; choć to wieżowiec przy ważnej ulicy, w tle słychać tylko lekki szum. Piękna panorama, bo najbliższy budynek o porównywalnych rozmiarach jest 500 metrów dalej, po drugiej stronie budynku :)

03.08.2016 13:29
16
odpowiedz
Nimreh
106
nobody

Mieszkam na 3 piętrze (ostatnim w moim bloku). Generalnie nie narzekam - wszystko jest w porządku, z wyjątkiem tego, że nie mam dachu nad balkonem :)

03.08.2016 13:50
PanWaras
17
odpowiedz
PanWaras
88
Legend

Mieszkam na 2 piętrze w budynku 3-piętrowym. Nie jest wysoko, więc nie ma problemów z wchodzeniem/schodzeniem, sąsiedzi z dołu i góry dają dodatkowe ogrzewanie, więc rachunki w zimę są mniejsze, a w mieszkaniu ciepło.

Lokalizacja? Mieszkam w ścisłym centrum miasta, i jest mi tu dobrze. Hałasu na szczęście nie ma, korki mi nie przeszkadzają, bo cześciej poruszam się komunikacją miejską, niż samochodem. Wszędzie blisko na piechotę, czy to do kina, pubu, restauracji, muzeum itp.

03.08.2016 14:49
nutkaaa
18
odpowiedz
1 odpowiedź
nutkaaa
196
Panna B

2 piętro, jest jeszcze jedno nade mną, ale nikt tam nie mieszka. Targanie siatek na 2 piętro już czasem bywa upierdliwe, szczególnie jeśli żyję dewizą, że nie ma takich zakupów których nie wniosę na raz ;) Gdybym miała dalej mieszkać w podobnej lokalizacji to wolałabym mieszkać wyżej, ale koniecznie już z windą :)

A co do lokalizacji, to jeszcze parę lat temu chciałam być blisko centrum chociażby w ciasnej kawalerce (i tak w sumie jest ;p), bo bliżej z piwka na mieście do domu, bo wszystko pod ręką. W efekcie na imprezy nie chodzę, bo towarzystwo się zestarzało i się już nikomu nie chce, na zakupy i tak jadę autem bo doniesienie kilku dużych siat nawet ten niecały kilometr jest już mało fajne, do pracy i tak autem/motocyklem jadę, bo rowerem się boję po mieście przemieszczać, a tramwajem i busem zajęłaby mi podróż 2 razy tyle co własnym środkiem transportu. A tak, jakby hajs się zgadzał to kupowałabym coś na obrzeżach albo pod miastem, gdzie autem bez problemu podjadę pod same drzwi, gdzie ze spokojem wypuszczę kota na podwórko, gdzie będę miała w podobnej cenie przynajmniej dwa razy większą powierzchnię do życia ;) Także priorytety zmieniają się wraz z wiekiem ;p

post wyedytowany przez nutkaaa 2016-08-03 14:51:10
03.08.2016 15:03
Paudyn
18.1
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

priorytety zmieniają się wraz z wiekiem ;p

Stara Ty ;)

03.08.2016 15:04
19
odpowiedz
Świadomy_Gracz
19
Pretorianin

Zależy również jak zbudowany jest blok. Jeśli drzwi wejściowe są w takiej głębokiej wnęce to łażenia, gadki na klatce nie są aż tak bardzo słyszalne. Jeśli drzwi są praktycznie "na drodze" i to na niższych kondygnacjach to masakra.
Dla mnie im wyżej tym lepiej, ale najwyższe piętro trzeba przemyśleć. W lato gorąc, w zimę chłodniej, w grube deszcze dach może przeciekać. Później kop się z administracją. Za to spokój.

post wyedytowany przez Świadomy_Gracz 2016-08-03 15:08:57
03.08.2016 15:30
A.l.e.X
20
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

jarekao - wybór ostatniego piętra jest zawsze najlepszym rozwiązaniem, bo nie ma nikogo już nad tobą, co z punktu widzenia budownictwa jest najlepszym rozwiązaniem jeśli mówimy o mieszkalnictwie wielorodzinnym z płaskim dachem, jednak może wystąpić wada :
- przymarzania kominów wentylacyjnych, oraz ciąg zwrotny co jest zazwyczaj partactwem wykonywania wentylacji grawitacyjnej, jeśli w budynku będzie wentylacja mechaniczna to problemu nie ma
- przecieki wody z dachu - czasem zdarzają się nawet w obiektach których m2 kosztował 35000, więc nie ma reguły

w przypadku kiedy dach jest dachem kopertowym lub wielospadkowym wybór ostatniej kondygnacji może nieść problemy z bardzo dużym nagrzewaniem powierzchni skośnych, wtedy najlepiej albo unikać takich sytuacji od razu mieć wykonaną porządnie wentylacje mechaniczną + klimatyzacje ale lepiej kupić wtedy mieszkanie na przedostatniej kondygnacji.

Najlepiej szukaj bloku z dachem płaskim, wentylowanym (będziesz widział kratki ok. 0.5m od dachu patrząc z dołu) i bierz ostatnie piętro, jeśli będzie wentylacja mechaniczna to najlepszy wybór.

Forum: Na którym piętrze mieszkacie?