Oddałem telefon do sklepu (naprawa) na zasadzie rękojmi. W najbliższym czasie upływa mi termin 14dni i tu mam do Was pytanie.
Czy do 14dni mam dostać już naprawiony telefon czy tylko decyzje i potem mogę sobie czekać i czekać na telefon?
Czy w przypadku jak przekroczą te 14 dni to mogę odstąpić od umowy i dostanę zwrot kasy z paragonu? Sprzęt kupiony jakieś 13 miesięcy temu.
Z tego co znalazłem w internecie to 14 dni kalendarzowych. Podobno robocze nie są zgodne.
14 dni kalendarzowych, decyzje, jesli nie wydadzą to zostanie z automatu uznane roszczenie, ktore skladales na poczatku, jak zwrot kasy to zwrot kasy
A co w przypadku gry jest naprawa albo wymiana na nowy?
Jak ci naprawią to kasy sklep nie będzie mógł zwrócić ci z powodu naprawy telefonu. Co do rękojmi i tego że 14 dni roboczych jest niezgodnych to pierw powiedz co jest napisane na karcie gwarancyjnej producenta, jeśli robocze to robocze i nie ma dyskusji tyle ma czasu gwarant na rozpatrzenie twojego roszczenia i nie ma że boli.
BTW Rękojmi się nie daje przypadkiem gdy jest wada fabryczna sprzętu? Jakiś dziwny sklep Cię obsługuje który własnych praw nie zna skoro dał na rękojmie :D.
Sklep nie ma nic do gadania, bo to klient decyduje z jakiej formy reklamacji chce skorzystać. Gwarancja nie jest obowiązkowa i jest to wyraz dobrej woli producenta. Rękojmia jest natomiast zupełnie od gwarancji niezależna i wynika z przepisów kodeksu cywilnego. Za wady produktu odpowiada wówczas sprzedawca przez okres dwóch lat od jego zakupu.
http://www.prawakonsumenta.uokik.gov.pl/reklamacje/rekojmia/
Tu jest to dobrze wyjaśnione, Campion26 radzę nie słuchać bo bzdura na bzdurze https://bezprawnik.pl/gwarancja-czy-rekojmia-laptop/
Bzdurą jest również teoria dotycząca niezgodności z prawem 14 dni roboczych, jeśli serwis nie pracuje w weekend a ma takie prawo może zawrzeć w gwarancji 14 dni roboczych, jeśli klient nie powiedział (nawet nie wiem czy ma w sumie prawo skoro w gwarancji jest "dni robocze) że chce normalne 2 tygodnie to musi dostosować sie do tego co jest w karcie gwarancyjnej. Konsument może wołać zwrotu pieniędzy od sprzedawcy kiedy sprzęt notorycznie się psuje, niektóre serwisy dają 3x naprawa i za czwartym oddają kasę albo nowy towar dają.
@Lol123123 Jeśli na protokole reklamacyjnym masz 02.082.2016 czas odbioru i sprzedawca nie dotrzyma tego terminu masz prawo wołać zwrot gotówki lub nowe urządzenie. BTW gdy zaproponują ci nowy telefon, możesz zarząd zamiast tego zwrotu kasy, oni mają nówkę fona a ty masz kasę i kupisz inny telefon ^^.
@Haszon Rękojmia to podstawa jednej z dwóch możliwych dróg składania reklamacji przez konsumenta (obok gwarancji). Jest to tryb dochodzenia odpowiedzialności od przedsiębiorcy w związku z ujawnioną wadą fizyczną (niezgodnością z umową) lub prawną kupionego towaru konsumpcyjnego.
No właśnie, rękojmia jest wtedy gdy wada jest ukryta, lub towar miał wadę fabryczną np kupiłem telefon Xperie Z1, przychodzę do domu i dotyk nie działa, wtedy jest prawo do rękojmi, ale jeśli towar padł z innego powodu to reklamacja, pracuję w handlu i przed różnymi pyskaczami muszę znać takie rzeczy :).
Odchodząc od tematu i tak najlepsi sa krzykacze ze maja 14 dni USTAWOWYCH do zwrotu towaruxD, ale na jakich zasadach to juz nie doczytają, ale to taki offtopic.
przestan pisac te brednie, bo ktos za 2-3 lata zupelnie przypadkiem wygoogluje ten temat i w oparciu o te pierdoły straci poważną kasę
wystarczy wspomnieć, że nie odróżniasz świadczeń z rękojmi od świadczeń z gwarancji, a całość podlewasz jakimiś zasadami tylko "usuń film z dysku w ciągu 24 godzin, a to nie będzie piractwo" co w zasadzie wyczerpuje temat w zupełności
Mniej więcej takimi stronami kierowałem się. Dlatego oddałem telefon na rękojmię.
Dokładniej przedstawie...
Telefon oddany na zasadzie Rękojmi. Oczekiwany sposób załatwienia reklamacji to naprawa.
Interesuje mnie czy mogę po przekroczeniu 14 dni od daty oddania telefonu próbować odstąpić od umowy i odzyskać pieniądze?
Głównie chodzi mi o to, że jak jest taka możliwość to po oddaniu pieniędzy kupie ten telefon i będe miał nowy z gwarancja która leci od nowa.
Im więcej czytam o serwisach tym gorsze mam zdanie o ich usługach. Dlatego obawiam się naprawianego telefonu przez nich. A nie zdziwię się, że nic nie zrobią, bo kilka osób miało taki problem i przeważnie wracał. Nowy telefon to mimo wszystko nowy.
Najgorsze jest to, że ten telefon jest mi potrzebny do pracy. W tym momencie muszę męczyć się, że starym który ma spore problemy z udźwignięciem pracy jako router i rozmowy przez niego.
Mohejodaro
Ale wkaz mi gdzie ja napisalem bzdure,czytaj ze zrozumieniem to bedziesz wiedzial co to rekojmia I kiedy mozesz ja zadeklarowac sprzedawcy na w/w stronie sa nawet przyklady. 14 dni roboczych rowniez nie jest przez ustawe zabronione I jesli po tym terminie czy innym sklep.joe wywiaze sie z terminu reklamacji mozna zarzadac nowego sprzetu, kasy obnizenia ceny do zgodnej z uszkodzenien jaki wystepuje w urzadzeniu wszystko masz.ma stronie wystarczy czytac, po tym przychodza do mnie tacy jak ty co.cos tam.kiedys.przeczytali ale co I jak to juz.nie I psuja nerwy jak w/w przyklad ze zwrotami.
Tak czy siak jesli telefonu.nie naprawia ma prawo wolac zwrotu gotowki, jesli naprawia no to coz wywiazali sie z umowy gwarancyjnej. Sorry za bledy pisane z telefonu.
@up freakman skończ się kompromitować.
@up freakman skończ się kompromitować.
Gościu skończ błaznować i łazić za mną wywołując gównoburze, dla mnie jak i dla wielu z tego forum jesteś dzieciakiem, po 2 jaki freakman skończ swoją pyschozą dzielić się ze światem. Nara małolat. P.S. Radzę czytać coś więcej niż pierwsze 2 słowa.
@up nie denerwuj się chłopczyku.
Chłopczyku to ty sobie możesz pisać do siebie z kolejnego multikonta nie do mnie, jesteś zbyt smarkaty sorrki, i proszę przestań spamować swoimi miernymi wypocinami bo aż żal się robi jak się to czyta.
@up nie denerwuj się chłopczyku.
Jak oddawałem telefon to wybrałem, że chce go reklamować na zasadach ustawy a nie gwarancji producenta.
W Środę mija 14 dni kalendarzowych. Zależy mi, żeby szybko odzyskać telefon. Dlatego nie wiem czy mogę już oczekiwać telefonu i coś tam wskóram w przypadku jak, gdy nie będzie do odbioru. Czy teraz mają dodatkowy czas na naprawę. Bo 14 dni jest tylko na podjęcie przez sklep decyzji?
Nie powiem, że fajną opcją byłby zwrot pieniędzy, bo trzymali telefon dłużej niż 14 dni. Pozwoli mi to na kupno takiego samego telefon i dodatkowo będe miał od nowa gwarancje.
Campione26b
Pierdolisz waćpan kompletne bzdury. Mieszasz rękojmię z gwarancją, więc na wstępie Cię to dyskwalifikuje. Nie znasz się to nie podpowiadaj, bo człowiekowi krzywdę zrobisz.
Ja po prostu czytam co jest napisane w CAŁYM linku a nie 1/10 jak połowa konsumentów. Bo to ty nie odróżniasz rękojmi od gwarancji, wyjaśnię łopatologicznie jak dla człowieka z epoki kamienia łupanego:
Rękojmia = sprzęt z ukrytą wadą, zatajoną przez sprzedawcę
Gwarancja=sprzęt który się popsuł bez winy producenta
Kapujesz? Bardziej się tego nie da rozłożyć. Uwierz mi pracuje w markecie na stanowisku dość wysokim i muszę znać takie rzeczy.
Tak jak pisałem przychodzą potem takie mośki i mówią że ustawa daje im 14 dni na zwrot gdzie to jest gówno prawda, bo przeczytali 2 słowa ustawy :D, ale że dotyczy to zakupów po za sklepem (allegro, targi itp) tego już nie bo i po co, to taki offtop.
Mohejodaro: 5 osób? Chyba nie liczysz tego multikonta samsona prawda? A to i tak z tego co widzę ty nagminne próbujesz mi wmówić że się mylę nie dając konkretnego przykładu w czym się mylę, więc skoro nie umiesz mi tego udowodnić (zapewne wiedząc ze mam rację) to o czym my tu dyskutujemy. Uwierz mi że pracuję dość długo i z wieloma ludźmi miałem do czynienia i jeszcze sporu nie przegrałem, choć i zdarzali sie tacy którym ustawę przed nos dawano a oni dalej swoję, no ale z takim to już się nie dyskutuje. Radzę przeczytaj jeszcze raz co to jest rękojmia a co to jest gwarancja.
Z resztą co ja sie będę kłócił, szkoda klawiatury mi.
obsluguje miesiecznie srednio 15 spraw zwiazanych z rekojmia Swoja drogą mało tych spraw, ja miesięcznie reklamacji mam 100+, rękojmie, gwarancje od spławików po klimatyzatory warte 2tysiące złotych.
Campione26 -> nie masz bladego pojecia o czym piszesz, nigdy wiecej nie doradzaj ludziom w tym zakresie
obsluguje miesiecznie srednio 15 spraw zwiazanych z rekojmia, od butow za 300 zlotych po samochody za 130 tys.
jesli to ciebie nie przekonuje, to zwroc uwage, ze 5 innych osob w tym watku tez prosi zebys nie rozpowszechnial tych bzdur, bo ludzie w przyszlosci beda przez ciebie tracic pieniadze
lol123123 --> 14 dni to czas w którym sprzedawca musi rozpatrzyć reklamację. Jeśli tego nie zrobi to oznacza to, że reklamację uznaje się za uwzględnioną. Skoro chcesz mieć nowy egzemplarz to powinieneś poinformować o tym sprzedawcę w momencie składania reklamacji. To tobie przysługuje prawo wyboru czy sprzedawca ma telefon naprawić czy też wymienić go na nowy egzemplarz. Pieniądze odzyskasz jedynie w sytuacji, gdy sprzedawca nie będzie w stanie naprawić tego telefonu lub wymienić go na nowy.
Czas minął. Czyli reklamacja została przyjęta. Teraz pytanie... Czy jest jakiś czas w jakim muszą naprawić telefon? Albo wywiązać się z tego?
Skoro dali Ci 14 dni na reklamację, i ten czas minął masz prawo żądać od nich zwrotu kasy lub nowego telefonu albo naprawionego starego, najlepiej zadzwoń do sklepu i spytaj sie czy reklamacja już jest zrealizowana.
@Campione właśnie pokazałem znajomemu co w takim czymś robi te twoje wypociny. Powiedział, że ze śmiechu dzisiaj nie uśnie. Sorry, ale jak masz pitolić takie farmazony, to lepiej zamilcz. I nie udzielaj się w tematach o których nie masz kompletnego pojęcia. I jak już czyszcząc kible podsłuchujesz wyższych stopniem kolegów w pracy, to słuchaj uważnie. Chociaż pracy też pewnie nie masz.
Ty nędzny prowokatorze skończ się udzielać nie mając o niczym pojęcia, znajomemu pokazałeś? Nie uśnie ze śmiechu? Hahahahahaha pewnie przeczytał twoje zawistne wypociny i to z ciebie się śmieje. To ty zamilcz bo pieprzysz takie bzdury, gówno na temat piszesz tylko prowokujesz a śmiesz pouczać innych, zamilcz i znikaj z tego forum. To ty nie udzialaj się w tematach w których nie masz nic inteligentnego do powiedzenia (100% tematów). Czyszczę kible? Dzięki ale ja to nie ty i w przeciwieństwie do ciebie ukończyłem szkołę by być na wyższym stanowisku niż szeregowy pracownik a twój bół dupy jest tak żenujący że aż naprawdę słów brakuje, zrób przysługę społeczeństwu tego serwisu i zrób coś ze swoim miernym życiem. Nie mam pracy? Oczywiście ja to nie ty ze na dupie 24/7 siedzę i spamuje na forumku tak jak ty, która godzina i jaki dzień tygodnia by nie był ty zawsze na posterunku tego forum, kto tu jest bezrobotny na utrzymaniu rodziców, ja piszący około 18-19 czy ty piszący od 8-20 swoje bzdury? A teraz wyjdź ty i twoim wyimaginowani koledzy z tego forum i tego tematu.
P.S. Skończ spamować.
Ty już zniknąłeś ze 100 razy multikonciarzu. Widzę, że trafiłem w czuły punkt.
I vice versa, szkoda ze posty z twoich nędzny multikont zostały pousuwane z chęcią bym zacytował tutaj i powstawiał linki do twoich multikont ^^. W czuły punkt? Raczej nie, bo to co piszesz to bzdura i ułuda, jak pisałem skończ waść panie wstydu sobie oszczędź.
Mohejodaro Nie chce mi sie kłócić bo wklejasz pół cytowanego artykułu a drugą część zostawiasz sobie na później? Uwierz mi gdyby to co robimy było niezgodne z prawem (czyli dawanie 14 dni roboczych zgodnie z gwarancją producencką) to dawno byłby nalot a od dobrych 8 lat nic nie ma więc w czym rzecz. I nie pisz że nie mam racji, bo ją mam. Przyjmuję dziennie z 5-6 reklamacji, predsprzedażne, klientowske na różne rzeczy i nikt się nie burzy.
BTW Skoro tak dobrze znasz KC bo widzę że chyba go siedziałeś 2h i studiowałeś, to znajdź mi w ustawie jedną wzmianke gdzie napisane jest ze pracownik marketu MUSI przyjąć towar, bo wielu takich jak ty by tętnice przegryzło z frustracji gdy im się odmawia przyjęcia, według ustawy z 30 maja 2014 wraz z poprawkami nie ma nic wspomniane tam o tym po za sklepami poza stacjonarnymi.
Wracając do tematu, tak czy siak jeśli towar nie jest na czas od producenta z reklamacji może zażądać nowego towaru.
@Campione odpisuj pod postami, bo po to powstała opcja " odpowiedz" , a nie śmietnik robisz. No, ale tak to jest. Pójdziesz kiedyś do pracy to się porządku nauczysz.
Syf to ty robisz po to jest opcja edytowania która umożliwia odpisywania bez robienia chlewu 20 postami, śmietnik to robisz ty spamując postem pod postem. Ja już pracuje dzieciaku, skończ powtarzać te swoje urojone brednie, do pracy to co najwyżej dopiero ty pójść możesz, ja pracuje pogódź się z tym i wbij sobie do swojego łba. Już ci dzieciaczku pisałem to nie ja siedzę 24/7 na tym forum i spamuje swoimi bredniami, oszczędź sobie wstydu i wypad z tego wątku jak nie masz nic na temat inteligentnego do napisania. Od dawna nie spotkałem się z taki bólodupiącym dzieckiem w internecie i rzeczywistości. BTW Żeby ci żyłka nie pękła ze złości.
Ty już zniknąłeś ze 100 razy multikonciarzu. Widzę, że trafiłem w czuły punkt.
@Campione odpisuj pod postami, bo po to powstała opcja " odpowiedz" , a nie śmietnik robisz. No, ale tak to jest. Pójdziesz kiedyś do pracy to się porządku nauczysz.
Jak czas minął to zadzwoniłbym do sklepu i zapytał co mają teraz zamiar robić.
@Campione właśnie pokazałem znajomemu co w takim czymś robi te twoje wypociny. Powiedział, że ze śmiechu dzisiaj nie uśnie. Sorry, ale jak masz pitolić takie farmazony, to lepiej zamilcz. I nie udzielaj się w tematach o których nie masz kompletnego pojęcia. I jak już czyszcząc kible podsłuchujesz wyższych stopniem kolegów w pracy, to słuchaj uważnie. Chociaż pracy też pewnie nie masz.
Skoro dali Ci 14 dni na reklamację, i ten czas minął masz prawo żądać od nich zwrotu kasy lub nowego telefonu albo naprawionego starego, najlepiej zadzwoń do sklepu i spytaj sie czy reklamacja już jest zrealizowana.
Jak czas minął to zadzwoniłbym do sklepu i zapytał co mają teraz zamiar robić.
Masakra... na stronie sklepu można sprawdzić status reklamacji. Wg. tego jest w serwisie. Dzwoniłem na infolinie a tam jest możliwość sprawdzenia statusu. Sprawdziłem automat powiedział, że status zakończona. Konsultant twierdzi, telefon nie wyszedł jeszcze ze sklepu - trwa rozpatrywanie. Postara się coś dowiedzieć i oddzwoni. Nie dał znać.
Powiedział, że mają 14 dni na rozpatrzenie (co jest prawdą). Jeśli nie odpowiedzą, to zgadzają się z moim stanowiskiem (prawda). Czyli sklep za bardzo nie wie co się dzieje z telefonem.
Zadzwoniłem do serwisów. Wytłumaczyłem jaki mam problem ze sklepem i sam staram się coś dowiedzieć.
Pierwszy serwis twierdzi, że nic nie ma w bazie - czyli nie wyszło ze sklepu.
Drugi serwis (profesjonalnie - Jupi!) sprawdził i są informacje. Ze sklepu wyszło kilka dni temu. Jest po naprawie i jest adnotacja, że jest w kontroli jakość w celu sprawdzenia naprawy. Status zmieniony dzisiaj rano 2-3godz przed moimi telefonami do serwisów. A... telefon jest w naprawie w pierwszym serwisie do którego dzwoniłem.
Z tego co zostałem poinformowany w pierwszym serwisie to mają 30 dni na naprawę. Jak nie ogarną, że telefon wróci na sklep to będe bez telefonu 1,5 miesiąca. Najgorsze w tym wszystkim, że ten telefon jest mi potrzebny do pracy. A zastępczy który używam (stary odpowiednik S2) jakoś nie daje rady.
Campione - dobrze, w takim razie pozwol, ze wskaze kilka bzdur, ktore napisales. Tylko kilka, bo nie mam czasu ani przesadnej ochoty, by analizowac kazde zdanie. Mam nadzieje, ze to wystarczy zeby jednak zasygnalizowac przyszlym pokoleniom, ze sie mylisz, a Ciebie moze zmotywuje do przeczytania ustaw, ktorymi tak wymachujesz.
Co do rękojmi i tego że 14 dni roboczych jest niezgodnych to pierw powiedz co jest napisane na karcie gwarancyjnej producenta, jeśli robocze to robocze i nie ma dyskusji tyle ma czasu gwarant na rozpatrzenie twojego roszczenia i nie ma że boli
1. W przypadku rękojmi karta gwarancyjna nie ma zastosowania. Karta gwarancyjna to dokument służący realizowaniu uprawnień wynikających z gwarancji.
2. Kodeks cywilny:
Art. 561(5)
Jeżeli kupujący będący konsumentem zażądał wymiany rzeczy lub usunięcia wady albo złożył oświadczenie o obniżeniu ceny, określając kwotę, o którą cena ma być obniżona, a sprzedawca nie ustosunkował się do tego żądania w terminie czternastu dni, uważa się, że żądanie to uznał za uzasadnione.
Zgodnie z ogólnymi zasadami liczenia terminów w prawie cywilnym, jeżeli ustawa lub umowa nie przewiduje inaczej, stosuje się dni kalendarzowe (KC art. 110 i kolejne). Stanowisko to potwierdził Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 31 lipca 2013 r., sygn. akt VI ACa 2/13 "Postanowienie umowne określające czas rozpatrzenia reklamacji na 14 dni roboczych jest sprzeczne z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa, a zatem bezwzględnie nieważne".
3. BTW Rękojmi się nie daje przypadkiem gdy jest wada fabryczna sprzętu? Jakiś dziwny sklep Cię obsługuje który własnych praw nie zna skoro dał na rękojmie :D.
Kodeks cywilny: Art. 556(2). Jeżeli kupującym jest konsument, a wada fizyczna została stwierdzona przed upływem roku od dnia wydania rzeczy sprzedanej, domniemywa się, że wada lub jej przyczyna istniała w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego.
***********
Jak sam więc widzisz, tyle tylko tytułem sprostowania do bzdur po pierwszym Twoim poście, o którym napisałem, żeby Cię kompletnie ignorować. Nie mam zamiaru odnosić się już do całej reszty bełkotu, może z jedną uwagą - jeśli naprawdę pracujesz w sklepie, który funkcjonuje tak jak opisałeś, prędzej czy później doigracie się kontroli ze strony UOKiK-u. Być może warto o tym pomyśleć z wyprzedzeniem i zwrócić się o pomoc w profesjonalnym przygotowaniu regulaminu sklepu oraz przeszkolenia pracowników z obowiązujących norm prawa konsumenckiego. W [7] podałem ci link do serwisu, gdzie możesz zamówić fachową pomoc prawników, za których ręczę osobiście.
