Forum: Efektowny zegarek do 1 tys. zł.

Ty czader-leszcz to musisz od mamy kieszonkowe najpierw dostać żeby sobie loda kupić a co dopiero zegarek.
I zasadniczo to w dupie byłeś, gówno widziałeś i gówno się znasz na czymkolwiek.

Hmm, nie zaskoczyłeś mnie.

Każdym swoim postem uświadamiasz mnie i innych użytkowników, że jesteś większym kretynem niż przypuszczaliśmy, także do dzieła, ulżyj sobie pierdoło, w prawdziwym świecie nie możesz, to chociaż na forum się wyszalej.

Swoją drogą, jesteś kopalnią kompleksów, może nawet staniesz się inspiracją dla kogoś do napisania pracy magisterskiej na temat dysfunkcji i zaburzeń.

Zgadzam się, wygląda mało efektownie. Jak z bazaru, ale kto co lubi.

Leszczyku, ciebie to niech koleżanka w kiblu uświadamia. PS - twoja opinia (i innych tobie podobnych debili z internetu) obchodzi mnie jak żydowskie imieniny.

No, widać po twoich żałosnych reakcjach, gdzie mało nie zaczynasz płakać z frustracji jak ktoś się z tobą nie zgodzi.

Także nosek wytrzyj w firankę tak jak zwykle i jakoś to będzie, biedaczku.

BUHAHAHAHA leszczyku to ci się udało - pierwszy raz w życiu mnie rozśmieszyłeś. Turlaj dropsa w nagrodę.

Co za jełop, sam sobie plusuje wypowiedzi.

Jełopowi to twoja stara dała frajerze.

Nie słyszałem żeby spiknęła się z Twoim starym, więc raczej odpada.

Nie słyszałeś frajerze, bo dała twojemu i z tego powstał czader-jełop. Dobra starczy już gówniarzyno, szkoda na ciebie czasu. Morda w kubeł i won.

Uuu, aż ci się dupa zagotowała :D
Ech, dawno się tak nie uśmiałem.

No mówiłem, taki żałosny że aż śmieszny.

Widać, że głupiemu do śmiechu niewiele potrzeba. Czader-frajer się uśmiał, posmarkał a na koniec zesrał.

Masz ignora chujku więc możesz się więcej nie wysilać intelektualnie.

Jakie masz auto?

No to niestety nie kupisz efektownego za takie pieniądze, najwyżej jakiś substytut dla takich frajerów jak czader-leszcz czyli chińszczyzna bazarowa.

Taki zobacz, bardziej efektownego mechanizmu niż tourbillon nie ma http://allegro.pl/const-durmont-tourbillon-cd-etoi-tbwd-lt-gdgd-bk-i6292997432.html

Oj tam, już się nie produkuj, wszyscy wiedzą, że nosisz takie zegarki, żeby pasowały do twoich lateksowych spodni --->

Znajomy mi się ostatnio chwalił, że kupił podróbę Rolexa w Turcji za 10$. Zszedł z 15$, bo cyferka była krzywo przylepiona. Dumny jak paw. Chłop ma 33 lata.

I teraz sobie wyobraźmy - wysiada ze starego rozklekotanego Golfa III chłop w starych jeansach z Rolexem za kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy na ręku. Wchodzi do sklepu i bierze dwie Tatry na wieczór :D

wysiak - jestem tego samego zdania, ale z małym zastrzeżeniem. Nawet nie trzeba się znać - to widać z daleka.

Zauważyłem, że ostatnio jest szalony trend kupowania świadomie podrób z Chin. Na czasie okulary Ray-Ban, Gucci czy D&G za parę $, bo lato. Potem jeden z drugim chwali się na grupach na FB/Wykopie, opisuje produkt, daje ocenę. A na koniec spór o refund. Ja nie wiem...

Według mnie zjawisko sięga o wiele głębiej. Wystarczy spojrzeć jakie produkty są najczęściej kupowane np. na allegro - tanie badziewia, w których nijak ma się stosunek jakości do ceny.

Mało kto zastanawia się dłużej nad tym co i poco kupuje. Kupić szybko - jak się zepsuje to się kupi nowy, jak się nie przyda to się wyrzuci. No ale nie będę tu snuł teorii i się rozpisywał :)