Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Katowice/Gliwice - co zwiedzić/obejrzeć/odwiedzić?

28.06.2016 13:00
1
Basshunters
62
Pretorianin

Katowice/Gliwice - co zwiedzić/obejrzeć/odwiedzić?

Witam,

niedługo będę wraz z narzeczoną w Gliwicach i zastanawiam się, czy jest tam coś ciekawego do obejrzenia i zwiedzenia lub iść do jakiejś ciekawej instytucji? Ewentualnie w Katowicach, bo z Gliwic do Katowic, zawsze można podjechać pociągiem czy czymś. A może też jakieś po prostu normalne miejsca?

Teraz pytanie, jest coś ciekawego? Z naciskiem na Gliwice, później raczej Katowice. Jest to małe miasto, więc nie robię sobie nadziei.

Wiem, że jest Palmiarnia Miejska. Coś jeszcze?

Pozdrawiam!

28.06.2016 13:02
Matysiak G
2
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Sosnowiec :)

28.06.2016 13:31
Długowłosy Metal
3
1
odpowiedz
Długowłosy Metal
100
Konsul

Gliwice to miasto przemysłowe, mają bardzo dobrą strefę ekonomiczną, łatwo tam o pracę i życie ale pod względem turystycznym leżą i robią pod siebie.
Studiuję tam już szósty rok xD i nic mi się tam nie podoba! Wiecznie żule, śmierdzi, brudno, tragedia! Teraz jeszcze dworzec remontują, jest ładnie ale kolejne utrudnienia.
No ale jak już musisz to:
- Ryneczek, coś tam na środku stoi można zobaczyć.
- Palmiarnia - byłem i jest bardzo ładna.
- Radiostacja
- Jak zastanie was noc to polecam podejść pod politechnikę bo budynek czerwonej chemii jest pięknie oświetlony.

28.06.2016 13:36
Tzymische
4
odpowiedz
Tzymische
69
Generał

W Gliwicach jak powyzej - a w Katowicach? Najlepiej dworzec jak bedziesz wsiadal w pociag w jakies fajnie miejsce...

28.06.2016 14:03
5
odpowiedz
hinson
128
Generał

Wiecznie żule, śmierdzi, brudno, tragedia!

Nie jest tak zle w Gliwicach. Znacznie gorzej jest w Bytomiu, Rudzie Śląskiej, Świętochłowicach czy wspomnianym Sosnowcu.

Dworzec był tragedią ,ale przechodzi całkowity remont i za niedługo będzie nowoczesnym spełniającym współczesne standardy dworcem. Obecnie trwa też wymiana oświetlenia na głównej ulicy Zwycięstwa na Ledowe. Co prawda teraz tam jeżdżą samochody ale docelowo będzie ta ulica deptakiem.
Z remontów tunel na średnicówce zakończony i teraz do np Katowic można już dojechać znacznie szybciej niż jeszcze rok temu.
W niedalekiej przyszłości władze też planują budowę centrum przesiadkowego obok dworca PKP z którego łatwo będzie się można przesiąść z pociągu do Autobusów i dogodnie dojechać do każdego miejsca w mieście czy innych miast na Śląsku.

http://www.dziennikzachodni.pl/wiadomosci/gliwice/a/gliwice-chca-zbudowac-centrum-przesiadkowe-jest-kilka-projektow-wizualizacje,9378256/2/

Gliwice to obecnie prężnie rozwijające się miasto i za parę lat będzie to jedno z lepszych miejsc do życia na Śląsku.

Aha i na ukończeniu jest już Hala Gliwice która będzie konkurencją dla Spodka w Katowicach i będzie można organizować koncerty, duże imprezy sportowe, targi czy jakieś wydarzenia kulturalne.

post wyedytowany przez hinson 2016-06-28 14:06:57
28.06.2016 14:04
ilprincipino
6
odpowiedz
ilprincipino
65
Senator

Yoghurt jestes potrzebny.

28.06.2016 14:36
Amadeusz ^^
7
odpowiedz
Amadeusz ^^
200
of the Abyss

W kwestii Gliwic nie mam nic do dodania, proponuję zerknąć sobie na mapę Google 3D bo zdjęcia satelitarne są nowe i konkretne. https://www.google.pl/maps/place/Gliwice/@50.276385,18.6821184,1084a,20y,6.56h,50.73t/data=!3m1!1e3!4m5!3m4!1s0x471130606c66b15f:0x9bbca89f06cbea11!8m2!3d50.2944923!4d18.6713802

Zawsze lubiłem przechadzki Akademicką (przez park Chrobrego i nowy chodak między wydziałami PolŚl) do rynku, i tam wrzucić jakąś pizzę (kiedy byłem studenciakiem lubiłem Dominium bo mieli konkretną promocję -40% a była zjadliwa, choć do "prawdziwej pizzy" nie ma startu :))

Jeśli chodzi o Katowice, to najlepsza opcja to przejść przez centrum (swoją drogą mocno odnawiane - robią tam teraz jakieś fontanny, ławki leżakowe i inne cuda) do okolic Spodka, a stamtąd przeskoczyć do Parku Śląskiego - to rzut beretem, jakieś 10 minut tramwajem. Nie jest to nic co zapierałoby dech w piersiach ale jak na Ślunsk jest przyzwoicie, do tego odnowiona kolejka linowa "elka", ZOO i Wesołe Miasteczko w okolicy. Do tego fajny szlak dla rolkarzy i rowerzystów.

Nie będziesz zachwycony, bo nie ma czym, ale zdecydowanie jest gdzie fajnie spędzić czas.

post wyedytowany przez Amadeusz ^^ 2016-06-28 14:38:06
28.06.2016 14:41
Yoghurt
8
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Yoghurt
101
Legend

Mówisz, i masz, Principio.

W Gliwicach najlepiej obejrzeć gliwiczan, tak smutnych ryjów nie widziałem od kiedy obejrzałem Chłopca w Pasiastej Piżamie (ponoć to dokument o Bytomiu, jestem w stanie w to uwierzyć). Tylko nie rób zdjęć zbyt ostentacyjnie, bo pomyślą, że im duszę kradniesz. Poza tym, jak wszystkie czarne podziemne ludy z tego terytorium, nie są przyzwyczajeni do światła, więc by prowadzić obserwacje i rytuały godowe, musisz poczekać do wieczora (i nie błyskaj fleszem).

W Katowicach jest o tyle ciekawiej, że przez ostatnie 3 lata pozbierano umorusane węglem dzieci z ulic i sprzedano je na eksperymenty medyczne, a stolica śląskiego błyszczy się jak psu jajca - nawet Zenita umyli i wyjebali wieżowiec PKP przy spodku, dlatego wojewoda Ziętek z nieba się uśmiecha i od 32 dni nad Katowicami świeci słońce (nie za mocno, żeby nie oślepiać autochtonów wyłażących na żer albo do kościoła w niedzielę, ale jednak świeci niczym latarenka u uprzęży Łyska).

Obecnie między Warszawską, Korfantego i Dworcową można nawet poudawać, że jest się w prawdziwym, porządnym mieście. Rynek odnowiony, Rawę wyczyścili (i bezdomni już nie piorą w niej ubrań), więc nie wstyd lubej zabrać do tak zwanego centrum i dać się oślepić umytej elewacji Zenita. Potem ruszasz z panną w kierunku Spodka do Muzeum Śląskiego, w które wraz z towarzyszącym mu NOSPRem władowano więcej kasy niż w Berlin amunicji w 1945 (ponoć to jedna z najlepszych hal koncertowych na świecie, dlatego już wkrótce doczekamy się tam koncertu solowego gościa grającego na krześle na patelni pod metrem centrum we Warsiawie albo pana Witka z Atlantydy). Z Muzeum Śląskiego idziecie na wyszukany obiad do Maka albo KFC w jednej z ośmiuset trzydziestu dwóch galerii handlowych w promieniu najbliższych 400 metrów i randka zaliczona. Na wieczór obczajacie w Wyspiańskim śmieszny monodram albo uderzacie na Mariacką i udajecie, ze jesteście co najmniej na sopockim Monciaku (jak wypijecie po dwa tyskacze na ulicy, może wam nawet przyjść do głowy, że to londyńskie Camden).

28.06.2016 14:53
Megera_
8.1
Megera_
136
Franca

Dobra cwaniaczku, lepiej powiedz, co mozna zobaczyć w Pszczynie, poza Daisy i ziubrami.. ;)

28.06.2016 14:49
Megera_
9
odpowiedz
Megera_
136
Franca

oj przestańcie z tym Sosnowcem, miasto jak pierdyliard innych, nic szczególnego ale tez nie odstaje jako kolejna sypialnia Katowic.

Dobrym miejscem na spacery w Katowicach jest Nikiszowiec oczywiście. Warto tez wybrać się na jakiś szyb by poczuć ślunski klimat /np. Warszawa, Prezydent, od biedy górny parking w Supersamie :P/.
Albo się poopalać pod centrum kongresowym/NOSPRem :)

28.06.2016 14:53
Yoghurt
10
odpowiedz
2 odpowiedzi
Yoghurt
101
Legend

Meg -> Po Nikiszu nie da się spacerować, bo po rewitalizacji i gentryfikacji cały chodnik zajebany jest zblazowanymi brodaczami na holenderkach i laskami ubranymi cały rok jak na koncert Muse na Hajnekenie. Dobre miejsce, jak się jest studentem psychologii drugiego roku, ale na randkę to nie bardzo.

EDIT:
A w Pszczynie co robić? Zobaczyć ziubry, spróbować zagrac w golfa i zrobić z siebie idiotę, odwiedzić Dejzę na Ławce, w poniedziałek wskoczyć do zamku (za darmola wersja demo, a w wersji płatnej niewiele więcej), opierdolić loda na rynku (nie komuś, na to są krzaki na Ajskelerze w parku zajęte przez piętnastoletnich panczurów z winiaczami), wjechać na Wodną Wieżę, zobaczyć menu, sześć razy upewnić się, że przecinki w cenach są w dobrym miejscu, zjechać na dół ze spuszczoną głową, podskoczyć stamtąd na goczałkowicką zaporę, obić sobie dupę na łejku, wysikać się w tamtejszych krzakach, wrócić do Pszczyny, zeżreć obiad w jednej z licznych i całkiem dobrych knajp przy rynku, najebać się, przypadkiem zajść aż do slamsów przy wylotówce na Gierkówkę, w panice uciec do lasu, przespać tam 3 dni w jednej z ambon leśniczego, zorientować się, ze było się 12 metrów od najbliższego bloku, wrócić na dworzec, wsiąść w pociąg do Katowic i zapomnieć, że było się w Pszczynie.

post wyedytowany przez Yoghurt 2016-06-28 15:00:27
28.06.2016 14:58
Megera_
10.1
Megera_
136
Franca

a to zwracam honor, bo byłam tam zimą ostatnio i widziałam tylko emerytów w kościele

28.06.2016 15:02
Yoghurt
10.2
Yoghurt
101
Legend

To nie emeryci, jesionki z lat pięćdziesiątych i za duże palta łączone z kaszkietem to obecnie krzyk mody wśród hispteriady. Ale rozumiem, ze mogłaś się pomylić.

28.06.2016 15:04
hopkins
11
odpowiedz
1 odpowiedź
hopkins
212
Zaczarowany

W Giwicach za bardzo nie ma co zwiedzac. Wyzej wymienili chyba wiekszosc. Mozesz jeszcze odwiedzic Kosciol Wszystkich Swietych i obejrzec panorame. Znajduje sie niedaleko rynku, zreszta jak wszystko :)

Jeszcze mamy pare muzeum. Dwa przy rynku: Zameczek Piastowski ( male ale przyjemne), Willa Caro (zwiedzasz chate jakiegos przedsiebiorcy, nie jest tak zle jak wyglada).

Jesli jestes na dluzej to odwiedz jedna z zabytkowych kopalni w Zabrzu, albo Tarnowskich Gorach. Polecam Sztolnie Czarnego Pstraga w Tarnowskich Gorach jesli masz malo czasu.

Yoghurt powaznie na samych smutasow trafiasz? Jak dlugo na slasku juz siedzisz? :)

28.06.2016 15:06
Yoghurt
11.1
Yoghurt
101
Legend

8 lat, ale będę apelował.

28.06.2016 15:07
Megera_
12
odpowiedz
7 odpowiedzi
Megera_
136
Franca

jeśli o smutek chodzi to nie wiem, czy w Gliwicach moze być smutniej niz w Bytomiu albo Piekarach.

28.06.2016 15:09
Yoghurt
12.1
Yoghurt
101
Legend

Powinienem jak zwykle napisać, ze w Łodzi jest smutniej, ale pod tym względem Bytom jednak wygrywa.
Pewnie dlatego, że w przeciwieństwie do Łodzi dalej ktoś tam mieszka, ale nie kłóćmy się o detale.

28.06.2016 15:10
hopkins
12.2
hopkins
212
Zaczarowany

W Gliwicach mieszkam od urodzenia i uwazam je za wesole miasto.
Moze na Yoghurta patrza spod byka, bo przyjezdny :)

Bytom po szkodach gorniczych sie zapadnie i bedzie piekny zalew.

post wyedytowany przez hopkins 2016-06-28 15:12:46
28.06.2016 15:14
Megera_
12.3
Megera_
136
Franca

a co mają powiedzieć biedni ci, co to nie dość, ze przyjezdni, to na dodatek im się podróz zatrzymała na Sosnowcu.. ;)

28.06.2016 15:21
Yoghurt
12.4
Yoghurt
101
Legend

Hopkins -> Możliwe. Myślisz, ze zdjęcie koszulki Legii z Leszkiem Piszem na plecach pozwoliłoby mi bardziej wtopić się w tłum?

Meg -> Mogło być gorzej, zawsze mogłaś się zatrzymać w Będzinie lub Czeladzi. Sosnowiec nie jest najgorszym miastem w Polsce, i jego jedyną wadą jest to, ze nic tam nie ma. Serio, ostatni raz, jak chciałem zjechać z gierkówki do Sosno, to dojechałem aż do Czestochowy, bo nie widac było żadnych oznak ludzkiej bytności od przekroczenia Brynicy.

W sumie to by wyjaśniało, czemu to nie jest takie złe miasto. jego po prostu nie ma i wszelkie złe legendy o Sosnowcu to false flag mieszkańców Kielc, którzy maja ten sam problem (wiatr hulający w pustych przestrzeniach między słoikami majonezu), ale nie chcą się do niego przyznać.

post wyedytowany przez Yoghurt 2016-06-28 15:21:43
28.06.2016 15:27
Megera_
12.5
Megera_
136
Franca

trochę nie pocieszasz Yogh, jako ze mam chopa właśnie z Czeladzi..

ooo, częstochowa to taka mała łódź.

28.06.2016 15:32
hopkins
12.6
hopkins
212
Zaczarowany

Dziwie sie, ze zyczliwi ludzie na slasku nie pozdrawiali Cie usmiechem, gdy przemierzales ulice w koszulce Legii :)

28.06.2016 15:33
Tzymische
12.7
Tzymische
69
Generał

Sa jeszcze gorsze miejsca ;) - np. Piekary Slaskie albo Radzionkow albo Myslowice, albo nie daj bog Imielin...

28.06.2016 15:30
Tzymische
13
odpowiedz
Tzymische
69
Generał

:) sama prawda Yoghurt.
Mieszkalem tam 25 lat ;) - ale udalo sie wyrwac - a nie bylo latwo!

anyways - do dzis, jak gdzies jestem na swiecie, i chce komus opisac syfiare miasto jakie odwiedzilem (np. LA czy Mexico City) to mowie - hmm to takie Zabrze ameryki polnocnej - tylko wieksze ;)

28.06.2016 16:26
kapciu
14
odpowiedz
1 odpowiedź
kapciu
185
kapciem

W Czeladzi są najzajebistsze Termy w Europie więc cicho tam.

28.06.2016 16:31
Tzymische
14.1
Tzymische
69
Generał

malo w zyciu widziales :)

Forum: Katowice/Gliwice - co zwiedzić/obejrzeć/odwiedzić?