Telefon to HTC Desire 500. Nigdy nie rootowałem telefonu i dlatego szukałem troszkę po różnych forach. W pierwszym artykule na ten temat, autor napisał, że kabel, którego należy użyć troszeczkę różni się od zwykłego kabelka USB. Przy użyciu zwykłego kabla USB, telefon może nie zostać rozpoznany. W następnych instrukcjach mowy o specjalnym kabelku już nie było, jednak po uruchomieniu telefonu w trybie fastboot, faktycznie dostaję komunikat z Windowsa o nieznanym urządzeniu. Dodatkowo po wpisaniu pierwszej komendy w wierszu poleceń, pojawia się "device waiting" i tak zostaje. I tutaj moje pytanie czy to wina zwykłego kabla, a jeśli tak to jaki kabel powinienem kupić?
Co prawda nigdy nie miałem styczności z HTC, ale pierwsze słyszę o jakiś 'specjalnych kablach' do jakiegokolwiek urządzenia.
Sony był rootowany na najzyklejszym kablu
Wystarczy karta sd tam wgrać plik i instalować przez biosa, żadnych kabli nie potrzeba. Tylko odpowiedni root.