Kto pozytywnie zazdrości ? na zdjęciu moja własna płotka :D
Gra mi się podobała, ale w sumie nie zazdroszczę. Czyli może zbyt pochopne było to 10/10.
Za to zazdroszczę każdemu kto ma jeszcze przed sobą Baldur's Gate i Red Dead Redemption.
Zgodzę się, ale pod warunkiem, że ktoś nie grał w ,, Skyrim '' :) To dwie różne gry, ale moje serce skradło smocze dziecie..
Można też powiedzieć, że po Uncharted 4 żadna gra nie robi już takiego wrażenia i długo długo tak zostanie..
Czemu mam zazdrościć skoro już grałem? 6/10.
A czego tu zazdrościć? Telewizor mam lepszy, kolor ściany również , a i do tego napitkiem i sercem z kamienia się teraz delektuje :D
Ps. Ale koniec na dzisiaj bo rzyć już mi się tak spociła, że klei się do krzesła.. Duchota straszna.. Pocę się jak dziwka w kościele..
I za co te minusy? Aż taki ból dupy? Oblewam was ( minusiczki) ciepłym moczem z pod spoconego kapucyńskiego napleta xD
"I za co te minusy?"
Fanboje wiedźmina 3, ich nie da się zrozumieć.
Kerth [1]
Kto pozytywnie zazdrości ?
Jakieś 6-8 miesięcy temu pewnie bym zazdrościł, ale im dłużej i więcej gram w Wiedźmina 3, tym więcej widzę jego mankamentów i rozwiązań, które wywołują u mnie refleksje typu "kurde, mogli to inaczej/lepiej rozwiązać" albo wręcz "to zrobili głupio/źle". A co za tym idzie - coraz bardziej dochodzę do wniosku, że Wiedźmin 3 jest najgorszym/najsłabszym Wiedźminem z serii.
Żeby była jasność - ogólnie to nadal bardzo dobra gra (świat gry, fabuła, zadania, postacie, dialogi, klimat), ale w wielu aspektach na szeroko rozumianym polu gameplayowym Wiedźmin 3 leży. Gdyby w zasadzie cały gameplay był inny/lepszy, to pewnie wystawiłbym 9,5/10*; a tak zaczynają mnie nachodzić myśli, że 9/10, które wystawiłem na GOLu to zawyżona ocena i "sprawiedliwsze" byłoby 8/10...
*10/10 nigdy bym nie dał ze względu na muzykę, którą już przed premierą uważałem za najsłabszą z serii, a po premierze zdania nie zmieniłem.
Ale czego zazdrościć? Że będziesz grał w grę? No chyba nie. Jakbyś wygrał milion w totka to byłoby czego zazdrościć. A co do jakości wieśka: gra jest bardzo dobra. Bawiłem się dobrze. Ale nie ma w niej niczego co by usprawiedliwiało pisanie/mówienie że po wieśku 3 inne gry nie mają sensu, że inaczej się na nie patrzy. Nie. Jak dla mnie wiesiek takiego czegoś nie ma. Co do gameplayu: owszem, jest kilka rzeczy które można było zrobić lepiej/inaczej, ale ogólnie to w wieśka się przyjemnie gra. Nie chodzi o fabułę i inne takie. Chodzi o samo granie w niego, jest jakieś takie przyjemne.
W sumie teraz do mnie dotarło, że od teraz zawsze będzie ekran tytułowy z Toussaint. Przed dodatkiem był inny, potem Serca dały pewne mroczne miejsce a teraz jest tak. Ciekawe czy można to zmienić ale instalując nadal każdy dodatek. Pewnie nie. Taka mała różnica, która dawała radość przy przechodzeniu każdej 'części' zaraz po premierze ale teraz to trochę szkoda tamtych ekranów tytułowych. Mogłyby się zmieniać w zależności od rozpoczętego wątku.