Indiana Jones 5 nie będzie ostatnim filmem w serii
Jeśli nowy Indiana Jones nie będzie taki świetny jak poprzednie filmy, to wolałbym, by Królestwa Kryształowej Czaszki będzie ostatni. :P
Indiana to towarzysz mojego dzieciństwa, niestety Kryształowa Czaszka zawiodła mnie w całości już w momencie lotu lodówką. Ja wiem, że w IJ zawsze były elementy scifi i mocno naciągane akcje ale lodówka i świstaki z atomowym grzybem w tle zniszczyły. To już serial trzymał lepszy poziom aniżeli KKCz.
Obawiam się, że w kolejnej części Indiego nie będzie lepiej.
Mrówki owszem ale lodówka? No proszę Cię. Może jeszcze na przemian znikająca i pojawiająca się magnetyczna właściwość czaszki w magazynie też w klimacie Indiego :)?
To jeden z tych filmów których do teraz nie mogę odżałować, że poszedłem do kina zamiast obejrzeć w telewizorni.