Wróciłem jakiś czas temu do Firefoxa po paru latach ale długo nie wytrzymałem i odinstalowałem tą przeglądarkę w pizdu!!
Z tej przeglądarki praktycznie nie idzie komfortowo korzystać.
Jeszcze kilka lat temu Firefox był wybawieniem dla topornego i ograniczonego Internet Explorera. Miał przydatne rozszerzenia, możliwość personalizacji, szybkość itd.
Jednak coś stało się nie tak i chyba Mozilla sama nie wie jak dalej tą przeglądarkę rozwijać. Z czasem Firefox stał się potworem, który potrafi zamulić nawet na wydajnych komputerach. To już jest wręcz słoń, hipopotam, wieloryb a nawet płetwal błękitny (najcięższe zwierzę świata) wśród wszystkich przeglądarek!!!
Do tego Mozilli kasy chyba zaczyna brakować i na siłę wciskają dodatki których nie można usunąć z rozszerzeń takie jak Hello, czy Pocket.
Teraz używam Opery i zostanę z nią na dłużej. To jest to czego szukałem. Przeglądarka lekka, szybko się rozwijająca, posiadają coraz więcej funkcji.
Mimo wszystko powiem że Firefox jest potrzebny ale nie taki jak dzisiaj!!! Ociężały muł, który zostaje coraz bardziej w tyle za konkurencją.
Można tylko zaapelować. Mozillo nie idz tą drogą, bo inaczej przepadniesz w otchłani i nikt za tobą nie będzie już tęsknić!!!
Jaki troll napisałem prawdę i każdy normalny człowiek tak powie! Firefox to juz dawno nie jest to co było kiedyś. Ociężałe bydle co nawet zamuli na procesorze Intel Core i7.
Nie liczy się pierwsza cyferka od procesora, tylko te ostatnie. Ja mam najlepszy model i5 (4690K) i jest on o wiele lepszy od większości i7. Pragnę też zauważyć, że mi jakoś nie zamula.
Ja mam najlepszy model i5 (4690K) i jest on o wiele lepszy od większości i7
"Najlepszy" to jest 6600K. Ale mniejsza z tym. W czym jest lepszy ten twój 4690K od większości i7?
W takim razie jednym z czołowych, wybacz, kupowałem go rok temu. A odpowiedź jest bardzo prosta: w wydajności. Pewnie, że dwie topowe i7-ki będą miały więcej punktów w benchmarkach, ale przeczytaj jeszcze raz to, co napisałem. Chciałbym też, byś zrozumiał, że jak napisałem liczą się te ostatnie cyferki, nie pierwsze (jeśli chodzi o i5 a i7). Dowodem na to jest choćby zamulanie przeglądarki na komputerze z i7, jak widzisz.
Kto się skończył?
używam firefoksa od wersji 1.0 (wcześniej używałem trochę mozilla suite) i nie zauważyłem tego, jedyne co zauważam to że interfejsowo chcą się do chroma upodobnić :)
Wystarczy wpisać w Google ''Firefox muli'' i setki wyników się pojawia.
Z Mozillą dzieje się zle i muszą zacząć coś robić, bo inaczej ich udział w rynku przeglądarek zacznie spadać jak Internet Exploer i za parę lat nie będzie już czego ratować.
Nie wiem może powinni porzucić własny silnik renderowania i przejść na Chromium. Operze to dobrze zrobiło i ta przeglądarka jest coraz lepsza.
Firefox muli - 130 000 wyników
Safari muli - 168 000 wyników
Chrome muli - 217 000 wyników
Opera muli - 402 000 wyników
Firefox jest wciąż najlepszą przeglądarką, koniec dowodu.
Omg, czy ty wiesz w ogóle jak działa wyszukiwarka Google?
Wpisując frazę "Firefox muli" oznacza, że pojawią się wyniki z tymi słowami lub związane z nimi, czyli nie musi nawet ktoś napisać, że mu przeglądarka laguje, ale mógl nawet o Twojej Operze tak napisać i porównać ją do Firefoxa. A dodaj sobie jeszcze trollingi, inne języki z innymi słowami, itd.
Naprawdę, co za idiota czymś takim się sugeruje jak ilość wyników w Google?
I tak jak pisała osoba wcześniej, nawet jeśliby wierzyć w Twoją "sprawdzoną metodę", to i tak mamy o wiele więcej wyników z Operą..
Może i Firefox nie jest najszybszy ale jest nadzieja ze to się wkrótce zmieni. Polecam poczytać o ''elektrolizie'' w Firefoxie.
Teraz używam Opery i zostanę z nią na dłużej. To jest to czego szukałem. Przeglądarka lekka, szybko się rozwijająca, posiadają coraz więcej funkcji.
O, fajnie. A udało im się w końcu wynaleźć na nowo gładkie przewijanie, które Opera straciła po wersji 12?
Firefox w tej chwili i tak jest wyraźnie lżejszy od Chrome'a, z tego to się dopiero zrobiło bydle.
Najlepsze ze zdecydowana wiekszosc na starcie instaluje adblocka ktory tak zamula przegladarke kazda ze masakra :P Przetestowalem w pracy na naprawde slabiutkim kompie strony odpalaly mi sie 3-4x szybciej bez adblocka :P
Naprawcie sobie kompy to i przeglądarki wam zaczną chodzić jak trzeba. Właśnie Opera się zjebała. Mam Mozille teraz i wszystko śmiga i jestem z adblockiem również i wszystko git. Jednemu pasuje innemu nie i tyle, ale nie uważam aby ta przeglądarka odstawała od Opery, a wydaję mi się ciekawsza i nawet menu, opcje są lepiej rozmieszczone.
Nie ma to jak Opera, zdecydowanie najszybsza według mnie, jeszcze teraz dodali do niej system blokowania reklam. Polecam ;)
Firefox - wydajmy 90% budzetu na kampanie reklamowe i zatrudnianie czarnych homoseksualnych kobiet zamiast ogarnietych programistow. Bloatware.
Vivaldi - Chrome + skorka UI w Angular JS = 30% wolniejszy Chrome, botnet still included
Chrome - najszybszy botnet na rynku, najlepszy viewing experience
Opera - moj tata uzywal jej w 2008 roku
Edge - IE 12
Safari - jak wyzej
IE11 - Edge * 0.75
Jako Front End Engineer, uzywajcie Chrome drogie dzieci.
I jeszcze jedno, uBlock Origin, nie uBlock ani AdBlock (to tak apropo wydajnosci).
Firefox - wydajmy 90% budzetu na kampanie reklamowe i zatrudnianie czarnych homoseksualnych kobiet zamiast ogarnietych programistow. Bloatware.
Jakim cudem potrafisz włączyć komputer?
Od lat niezmiennie Mozilla u mnie gości, czy to PC, czy laptop. Dodam również, że sprzęty są bardzo leciwe i wszystko działa bez zarzutu.
dla mnie opera jest jakaś dziwna, za każdym razem odbijam się od niej jak od ścian, fakt też mam wrażenie ze ff muli, uruchamia się długo, ale to mniej ważne dla mnie, ponieważ ja głównie patrze na funkcjonalność.
W tym przypadku z operom zawsze mam jakiś problem, tupu nie działająca klawiatura, przez co nie można wpisać nawet adresu strony. Standardem jest dziwne działanie myszki, szczególnie przewijanie, na ff działa to płynie na operze jakoś od d strony. Zawsze jak chce przewinąć stronę to robi coś zaskakującego, na przykład w górę zamiast w dół, lub skacze jak kangur po wybiegu, trochę w dół późnij wraca w górę.
Jakim cudem potrafisz włączyć komputer?
Potrafie, ba, nawet dzieki tej umiejetnosci zarabiam 2-4x wiecej od Ciebie.
Ale to bys wiedzial, gdybys doczytal ostatnie zdanie mojej wypowiedzi. :)
A szczekajacym lewakom jedyne co w glowach i na ustach to opodatkowac mnie do 90%. :D
lol :D. Ktoś tu ma małego penisa i musi się dowartościowywać. Swoją drogą to nie było już na GOLu Janusza co się ciągle przechwalał jakie on melony zarabia?
a to niedobre lewaki, pomachaj im palcem :)
skoro lewaki ci 90% zabieraja to nie pomyslales aby moze isc na zasilek, wiecej netto bys mial ;)
Danulex takich to bylo sporo
spoiler start
sorki za offtop
spoiler stop
Nie place nawet 15%. ;)
Kimochaser
Nie place nawet 15%. ;)
to wpłaciłbyś coś na Papcia Rydzyka, ostatnio taki smutny chodzi. Od tygodnia zero darowizn od prawaków.
Nauczcie sie puste glowy, ze to, ze tak malo zarabiacie bezposrednio wynika z tego, ze kojarzycie prawakow/lewakow tylko na podstawie tego, kto jest za aborcja a kto przeciw legalnej marichuanie.
Nie chodze do kosciola.
To ciekawe, opowiedz o tej bezpośredniej zależności zarobków od percepcji spektrum politycznego.
Nie jesteś prowadzony, jak już.
Wez sie nie osmieszaj, panie z przedzialu 2-4k netto.
Kimochaser
Wez sie nie osmieszaj, panie z przedzialu 2-4k netto.
dasz się dotknąć panie z przedziału 4-10k netto?
plissss
Fuj.
Jak najbardziej zgadzam się z autorem wątku. Mam otwarte trzy strony onet, wp i to forum. Co prawda mój procesor do genialnych nie należy (E6400), ale i tak Firefox praktycznie cały czas zabiera 20-45% mocy, a do tego 300 Mb pamięci. Moim zdaniem to lekka przesada.
Bo technicznie to staroc pelny bloatware'u.
Pisanie frontu pod to jest gorsze niz pod IE.
To chyba coś nie tak, bo u mnie w kilkuletnim komputerze i to z nie najwyższej półki specjalnie procesora nie nadwyręża. Może jak mam z 15 kart otwartych.
A pamięć, bo youtube w tle itd, więc to chyba norma.
Chroma nie trawię, bo się zrobił jakiś ociężały i nie ma tego co potrzebuję. Może kwestia przyzwyczajenia, ale Firefox jest w porządku.
Od siebie polecam SlimJet
Dzisiejsze programy są coraz cięższe. Głupi Steam (goły) waży pół giga, a nic tam nie ma. Zainstalujcie sobie Firefoxa wersję 17. Uruchamia się natychmiast po kliknięciu. Tak samo nowy Winamp, a stara wersja. 50mb ramu vs 7 mb, a gra tak samo. Niebo, a ziemia. Nie wiem co w tych programach takiego aktualizują, że głupia przeglądarka waży 200mb.
Tacy fachofcy teraz robia te programy.