Irysi są spoko.
Trochę miałem z nimi do czynienia i nie mogę złego słowa o nich powiedzieć.
Chłopie... Grand Prix Kanady?
Chyba w snach.
Dobra, widzę że to na serio, ale te patałachy i tak przegrają.
Jak przegrają to gówno to da.
1:0 z bólami.. Nasza reprezentacja ma potencjał i naprawdę życzę im jak najlepiej, ale czuję że będzie tak jak zawsze. Kilka meczy wygranych i do widzenia. Głupie błędy, czasem najzwyczajniej w świecie pech i pograne. Dawno nie widziałem polskiej reprezentacji w formie.
1:0 z bólami
Posiadanie 60:40, olbrzymia przewaga praktycznie w kazdej statystyce, ale spoko... z bolami :D
Czekam na niewiernych Tomaszy, ktorzy wieszczyli przegrana :)
No mieli farta, ale i tak nie wyjdą z grupy.
Z taką drużyną to powinni mieć minimum 3:0, a dużo nie brakowało do wyrównania.
Trollujesz, ale lykne.
Irlandczycy nie oddali zadnego strzalu na bramke, 2 razy oddali strzal.
Żebyśmy się zrozumieli - rozumiem, że cały mecz mieli przewagę, ale każdy doskonale wie, że wystarczyła jedna niepozorna piłka i mielibyśmy wyrównanie. O to mi chodzi, presja wyrównania wisiała w powietrzu, a to że w meczu przeważaliśmy nie ma nic do rzeczy. Football to nieprzewidywalny sport i o tym trzeba pamiętać :)
r_ADM -> Dokładnie, dlatego nie zwracam już uwagi na opinie internetowych futbolowych leszczy, co obok jakiejkolwiek wiedzy o piłce nie stali :) Bo żeby nazwać ten mecz wygranym w bólach trzeba być zwykłym idiotą.
Nasza przewaga byla ewidentna, w samej pierwszej polowie mielismy 10 podejsc na bramke, podczas gdy irlandia zero... Troche straconych akcji bylo, ale ogolnie jest bardzo dobrze.
beka z cswthomasa. oj janusze janusze.
To ja nie wiem, jak Polska musiałaby zagrać, by było bez "bólu". Przecież cały czas kontrolowaliśmy spotkanie, Irlandia Płn. bodajże do końca pierwszej połowy nie oddała nawet strzału, kiedy my bombardowaliśmy ich niemiłosiernie. Jedynie do czego miałem zastrzeżenie to początkowa gra skrzydłami. Wyspiarze specjalnie odpuszczali boki boiska, nasi zaś to podłapali i tyrali dośrodkowania co nie było za dobrym pomysłem z tym przeciwnikiem.
Niemcy i Ukraina w meczu, z Irlandią Płn też mogą mieć ciężką przeprawę, styl gry Irlandii na ME raczej się nie zmieni, murowanie bramki oraz wbijanie piłki w pole karne na pałę i liczenie na łut szczęścia
komentatorom z BBC bardzo sie podobal "cabbage".
i chyba nie tylko im.
Po meczu Niemcy-Upaina ciężko się zapowiadają następne spotkania. Irlandczycy to zdecydowanie najsłabsza drużyna w grupie, nie grali nic. Z Niemcami i banderowcami będzie o wiele trudniej.