Witam wszystkich. Tak na początek powiem że ładną mamy dziś pogodę wiec cieszmy się tym. A teraz poważnie i zarazem smutno, wszyscy cisną na Cod że idzie drogą $ i raczej temu nie można zaprzeczyć, ale kiedy popatrzymy na B 1 to z jednej strony ogromna cieszynka ale czy aby na pewno nie było to tylko ładnie opakowana średnia kiełbasa? Dla mnie Mof H był grą na poważnie, singiel i jego historia, zwłaszcza tych pierwszych tytułów, a teraz dostaliśmy coś co miało być pewnego rodzaju poważnym tytułem z spojrzeniem na korzenie gier (choć one sięgały do 2 WŚ). A co dostajemy na początek? Patrząc na a jej zapowiedź? USA? tak USA a przecież to nie 2 WŚ tylko 1, a kto tam toczył boje i odgrywał największą role ? Europa czyli Francja Niemcy Ruski i Brytole. A co prezentuje nam okładka ? Czarnego księcia pomsty... wiecie pomyliłem go z star-wars, pierwsze pomyślałem, że się pomyliłem i zły tytuł wł, ale po chwili patrzę gun się w ogóle nie zgadza ;) i cóż o to mamy skok na $ z odrobiną inności, plus "kotlet" poprzednich części ? czy może grafik to kumpel ziomków z Brooklinu? Pewien rozdział historii już minął, pewnych zdarzeń, pewnych nacji, które brały w nim udział nie zmienimy, a dostajemy nie wiem, poprawność polityczna a może Obama był by zły? Tu jeśli chodzi o prezydenta USA to oczywiście żart i nie mam nic do czarnych ale bądźmy poważni i róbmy to poważnie nawet jeśli prawda nie spodoba się wszystkim. Gdyby EA przyłożyła się do MofH i dała tam grafikę z B1 ale przyłożyła się do singla jak Bóg przykazuje, to sądzę że mieli byśmy przepiękny produkt z historią 1 WŚ, ale zrobiony na poważnie, bez czarnych mistrzów pomsty na okładce, bez ciśnienia że za rok musimy zrobić drugiego B.. i zachęcić czymś ludzi do gry. Taki MfoH mógł by być singlem bez nacisków co na kolejny rok zrobić, a z dobrym dlc czytaj poziom dlc wiedźmina można by rozwinąć historie. Natomiast nasz B niech nadal będzie kozakiem w śród multi. Teraz wszystko wskazuje na to, że jeden FPS w ich stajni ma nam zapewnić wszystko i multi i singiel(ale tu liczy się dłuższa i ciekawsza fabuła). Chwila ale czy w rok można zrobić takiego kozaka? czy może nie ma czasu na przykładanie się do singla i pokazania historii pięknej i wciągającej. EA zaczęła robić coś nowego, coś niby na poziomie wyprzedzającym konkurencje, ale z drugiej strony roztrwania potencjał na oddzielny tytuł pakując wszystko do jednego wora. Dokąd zmierza B? do fenomenalnej pozycji wydawanej rok w rok czy gry kierowanej wyłącznie na $ pod pozorem innowacyjności ? Przykładem gry Multi na dłuższą metę niewątpliwie może być CS:GO ogólnie powiedzmy CS, może warto by zrobić coś w tym kierunku z multi na poziomie B? Pokazać tytuł piękny wspierany przez twórców i co jakiś czas patchowany, a pięknego singla umieścić w innej pozycji. Czasami można mieć piękny tytuł na lata ze wsparciem twórców i kupą graczy na serwerach i też zarabiać spory$ niż robić rok w rok coś co NIE JEST FENOMENEM SINGLA, a multi? dobre multi jest dłuższe niż jeden rok, a jeśli jest tylko na rok to znaczy, że jest po prostu słabe i na kolejny rok musisz zrobić coś "nowego". Pozdrawiam wszystkich czytelników i forumowiczów !!!€!
Naucz się pisać.
Przepraszam z błąd w tytule. Ale chłopaki widzę trzymacie temat ;)
Tytul to maly problem przy tej scianie tekstu.
O co konkretnie chodzi? Ze w strzelance nastawionej na multi nie ma singla?
A co prezentuje nam okładka ? Czarnego księcia pomsty
Może Cię to zaskoczy, ale czarni też walczyli podczas I wojny światowej.