Grand Theft Auto V zabierze nas do Liberty City?
Ja chce powrotu do Vice City, reszta mnie nie interesuje.
Liberty City mocno mi się przejadło. Wolałbym żeby akcja fabularnego dodatku została w San Andreas. Może dodaliby San Fierro albo Las Venturas a nie ograniczając się tylko do Los Santos ?
Wiem, że to pewnie za dużo jak na DLC ale Rockstar pokazał, że umie robić wypaśne dodatki
Nie ma najmniejszych szans na szare Liberty City. To byłby strzał w stopę. Żeby gra się dobrze sprzedawała trzeba naładować ją po brzegi cukierkową grafiką, zombie i ufoznajdźkami. Gdy tego zabraknie, a zabrakło by, sprzedaż spadnie, jeśli dlc będzie płatne, a będzie na pewno. Więc nie ma co liczyć na szary Nowy Jork. Chyba że zamierzają zmienić klimat tego miejsca nie do poznania, podkolorować, rozjaśnić, dodać palmy. ;)
co was tak wszystkich ciagnie do tego liberty city? pojedzcie sobie z klasa na wycieczke do warszawy, bedziemie mieli to samo
Szaro, brudno i mało klatek?
Ja chciałbym bardzo Tokio w GTA. :)
Wpłać Krzysiowi na patronajcie hajs to może zrobi moda xD Albo chociaż wyślę ci pocztówkę i sobie przykleisz do monitora..
Co? :D
Co Ty nie oglądasz Krzysia? xD Zapytaj beczkę? Vlogi? ehh...
Eeee... okej...
@RossoNero
Jak widać nie wszyscy żyją vlogami i tym całym Krzysiem. Szczególnie, że Krzyś uderzył w kolejną modę na YT, czyli ''psychologia+odkrywanie siebie+siłownia''. Ech, kolejny jutuber naśladujący trendy innych jutuberów, a nie wyznaczający nowe ścieżki...
Cieszy mnie to :) Czasami oglądam z nudów te jego materiały, ale tylko dlatego aby zobaczyć prawdziwe życie w Japonii..Poza tym jest coś ciekawszego na You Tube?
Ja chce powrotu do Vice City, reszta mnie nie interesuje.
Rzygam już Liberty City i rzygałem już przy czwartej części (której nie ukończyłem przez babole i średnią wg mnie fabułę). Nie potrzeba już więcej tego miasta.
Po to są komentarze żeby pisać swoje zdanie na dany temat. Logiczne że nikt tego nie czyta od nich lol
nikt tego nie czyta od nich lol
Byś się zdziwił, kęsik poprosił o wydanie gtaV na pc i posłuchali.
lol
Niech dodadzą, choćby po to by ludzie sobie tak narzekali jak "koledzy" powyżej.
Ja bym chciał, żeby GTA odbywało się w Hong Kongu. Taa... ;)
W gta 5 w kinie można obejrzeć film którego akcja rozgrywa się w liberty city, oczywiście ulepszonym graficznie, więc najbardziej prawdopodobne jest to że zdjęcie prezentuje tylko lokację specjalnie stworzoną do tego filmu.
A mi tam się Liberty City podobało, klimat był świetny. Zresztą jak w każdej części. W jakim mieście gra by nie powstała i tak będzie konkret.
Chyba raczej nici z LC, przynajmniej trailer nic nie wspomina:
https://www.youtube.com/watch?v=7t2mi19DcmE
Tu chodzi o fabularny dodatek do single a nie kolejną paczkę do Online
W GTA 5 moze nie (szczegolnie, ze GTA 5 juz wyszlo, buahahahah), ale w GTA 6 jest to mozliwe...
To w sumie nowa część GTA ja bym wolał Vice city bo jeszcze tego nie było w uniwersum HD albo pozostałe miasta z GTA SanAndreas
Dodatek w postaci kolejnej wyspy byłby dobry. Nie wiadomo jakie plany ma R*, ale jeśli z GTA Online robią grę totalną to mogą z czasem do nowszej wersji gry dołączać lokacje poprzednich części z uniwersum 'HD'. Może za rok/dwa wyjdą nowe konsole które uciągną z 200 lub więcej graczy na serwerze i wtedy duża mapa jeszcze bardziej się przyda.
No mam nadzieje bo czuje się poszkodowany przez olewanie singla. Gta online mnie nie interesuje i nie wbiłem tam ani razu i nie zamierzam chyba że wyjdzie coś na wzór sampa kiedyś ale wątpię. Liberty city było piękne w czwórce i chętnie do niego wrócę w odświeżonej formie. Tylko czy te liberty city będzie miało ducha gta 4 czy te pseudo dziecinne śmieszkowe klimaty gta 5 to czas pokaże.
Chciałbym nową miasto/mapę, do online oczywiście, wtedy lotnisko w LS miałoby jakiś sens, połączone LosSantos z LibertyCity, byłby kozak, latałoby się samolotami przez szeroką wodę do następnego miasta, według mnie byłoby zajebiaszczo ! W ogólne motyw z 2 miastami w GTAonline to byłby strzał w 10 ! Kto wie, może w przyszłości doczekamy się takich dodatków.
Ja tam się cieszę :). Chętnie wrócę do LC i zobaczę jak wygląda "nowe" Star Junction.
Prędzej bym się spodziewał San Fierro lub Las Venturas.
Wątpię żeby dodali Liberty City.
I tak Vice City prędzej czy później wróci ;) wiadomo jak gracze na to czekają
Lol dopiero chyba ósmy user zauważył błąd w tytule. Ja tez chce Vice City
Zwykła plotka. Ale mam nadzieję że w GTA VI nie będzie LC tylko dadzą Vice City lub San Fierro + Las Venturas w latach 70tych (świetny klimat i mnóstwo inspiracji do wykorzystania z filmów kryminalnych)
Pomijając już fakt, że tłum rzyga Liberty City w Grand Theft Auto, to jest już za późno na zapowiadanie DLC, nie mówiąc o dacie premiery dodatku. Mało komu będzie się chciało wrócić do Trybu Fabularnego bądź do GTA V w ogóle...
Ja naprawdę nie rozumiem dlaczego wszyscy się tym Liberty City tak podniecają. Brudne, szare, ponure i wszędzie same tony betonu. O wiele fajniejsze są słoneczne Los Santos i Vice City, gdzie się czuje to bogactwo, jak jesteś nadzianym gościem i wyjdziesz na takie miasto, to czujesz się kimś. W Liberty City nawet jak miałem ponad pół miliona to czułem się takim samym imigrantem z zadupia jak na początku gry.
Jeżeli mam jeszcze dodać, to w prawdziwym świecie też Nowy Jork to syf pełen brudnych odrapanych uliczek, a każde skrzyżowanie jest ciągle zawalone chamskimi kierowcami i ludźmi którzy sami nie wiedzą gdzie się spieszą 24 na dobę. Los Angeles ma swój urok i klimat, nic tam nie jest szare.
Mam nadzieję, że zanim w serii GTA znowu się pojawi Liberty City, to wcześniej będą Vice City, San Fierro, Las Venturas i każde w oddzielnej grze. LC ssie.
Ja dodam przy tym, że dużo bardziej (o ironio) podobało mi się Liberty City z ery 3D czyli z GTA 3 chociażby. Każda wyspa miała swój klimat i była charakterystyczna, a przechodząc fabułę czwórki możliwość dostania się na nowy obszar nie sprawiała prawie wcale frajdy- to miasto z czwórki jest zwyczajnie nudne i schematyczne... i szare oczywiście. Tylko ja mam wrażenie, jakby w tej grze wiecznie pochmurno było?
Fabuła i klimat GTA V jest luzacki i bohaterowie tak właśnie są przedstawieni, niby mają nawet problemy, ale jak kogoś rozwalą to im zaraz przechodzi. W GTA IV schemat był całkowicie inny, kierował się bardziej ku realizmowi. Ciężko porównać dwa tytuły do siebie, bo bardzo się one ze sobą różnią. Dziwie się ludziom porównujących oba tytuły jeśli chodzi o fabułę i klimat danej odsłony.
Co do samego DLC wydaje mi się, że go nie zobaczymy. Dodatki związane z Liberty City, czy San Fierro, Las Venturas są już raczej niemożliwe.
Jeśli chodzi o moje zdanie odnośnie tych spekulacji to raczej wydaje się, że może być to zwykła praca przy produkcji GTA V jako zwyczajne testy, w których wykorzystano kawałek LC. Jeśli nie było to nic wiązane z pracami nad grą, to stawiam na coś w rodzaju GTA IV - Remastered, na silniku rage z piątki, z teksturami Full HD i bardziej urozmaiconym światem.
Remaster czwórki? Nie najgorszy pomysł. Może faktycznie coś takiego ujrzy światło dzienne...
Zdecydowanie nie chciałbym powracać do libery city... Fajnie byłoby zagrać w takim powiększonym vice city ;)
Serio? Wolicie żeby Vice City pojawiło się fabularnym dodatku do GTA V? Dodatek na 10-15 godzin? Chyba lepiej żeby to miasto dostało swoją własną część? Długą i jeszcze bardziej rozbudowaną niż GTA V...No ale jak wolicie...
