Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Czy to pech?

31.05.2016 20:53
1
Basshunters
62
Pretorianin

Czy to pech?

Witam,

pomimo, że mam dopiero 25 lat na karku, niestety już od długiego czasu męczę się z problemami zdrowotnymi. Staram się dobrze odżywiać, nie piję alkoholu, nie palę papierosów, uprawiam sport, a mimo to, od dawna mam problemy ze zdrowiem. Co najważniejsze, jest to przeze mnie atakowane na rożnych płaszczyznach, więc to zwykły pech. Co mi dolega?

Wrodzone:

- deformacja klatki piersiowej (na szczęście nie w jakimś bardzo zaawansowanym i hardkorowym stopniu, ale lekkie wgłębienie widać)
- płaskostopie (tu to olewam, bo w zasadzie czy ma się płaskostopie czy nie, to jeden kij, w żaden sposób to nie wpływa), ale za to wizualnie deformacja klatki piersiowej psuje widok

Choroby:

- szmery na sercu, nieprawidłowości w ekg, miewam takie momenty, że zaczyna mnie rwać w okolicach serca, i np. nie mogę się ruszyć
- ataki zdrętwienia i skurczu palców u rąk w nocy, czasami mi je tak mocno wykrzywia
- problemy z jelitami/brzuchem, ogólnie wiele rzeczy mi szkodzi, miewam biegunki, zaparcia, biegunki trzy razy z rzędu, straszie to utrudnia życie, bo nei dość, że brzuch cholernie boli, to w robocie potrafi mnie biegunka złapać, ot tak, wymioty się pojawiają
- pęknięta śluzówka odbytu - tu w zasadzie problem dla wielu osób jest krępujący, ale śmiało jeżeli mówię o tym, to móię o wszystkim, objawia się to zazwyczaj tym, że przy robieniu stolca, po wypróżnieniu, piecze, swędzi, bo wycierając, mam krew na papierze, rozdrapuje i powstają rany
- problemy z pępkiem, w zasadzie próbowałem już wsystkiego, ale w pępku pojawia mi się często jakiś biały nalot, który zasycha.

Tak, chodzę po lekarzach, wydaję kupę kasy, pomaga zazwyczaj na chwilę, potem znów to samo, ciągłe łkam lekarstwa, badania krwi niby ok.

To pech czy co?

post wyedytowany przez Basshunters 2016-05-31 20:54:17
31.05.2016 20:56
Mutant z Krainy OZ
👍
2
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

Ciesz sie, ze zyjesz.

31.05.2016 20:57
3
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

No współczujemy bardzo, ale co ma na celu ten post? Co ci mamy powiedzieć? Wróżkami niestety nie jesteśmy...

31.05.2016 21:31
4
1
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany668163
47
Generał

Myślałem, że to mój post, który założyłem po pijaku, bo na trzeźwo bym się nie odważył..Dlaczego tak pomyślałem? Bo większość problemów które wymieniłeś dotyczą również mnie..też mam 25 lat.Do tego dochodzą też inne problemy ze zdrowiem, wyglądem.. Ogólnie to wszystko strasznie wpłyneło na moją psychike i jestem już na skraju załamania..Ciężko o tym rozmawiać, ale brawo za odwage poruszenia tego tematu.Wiedz, że nie jesteś sam.. Może ten wątek posłuży też innym , aby mogli wylać tu swoje żale, kompleksy..Trzymaj się chłopie.

Ps. To nie pech..To taki los..Można się pocieszać, że inni mają gorzej np Niepełnosprawni, ale potem przychodzi myśl taka, że inni mają też lepiej i dlaczego mnie to spotkało?

post wyedytowany przez zanonimizowany668163 2016-05-31 21:36:54
31.05.2016 22:27
4.1
2
eric1818
1
Junior

Sam zmagam się z podobnymi rzeczami, a także innymi jak różnego rodzaju nerwice czy powracające co jakiś czas stany depresyjne. Moja psychika już od wielu lat jest w strzępach. Nie leczę się w ogóle, jakoś ciężko mi sobie wyobrazić siebie samego rozmawiającego z psychiatrą - obcą osobą - o moich problemach. A jak patrzę na znajomych, jak układają sobie życie, zakładają rodziny, pracują, uczą się, idą po prostu do przodu to zazdroszczę im. Zazdroszczę im tego co osiągają, tego co mogą osiągnąć, tego, że są zdrowi, że mogą coś zdziałać i działają, a ja natomiast stoję w miejscu i nie mogę się przemóc by zrobić cokolwiek ze swoim życiem. Jak napisałeś RossoNero: to taki los, inni mają gorzej, ale inni mają też lepiej...

post wyedytowany przez eric1818 2016-05-31 22:29:40
31.05.2016 21:33
mohenjodaro
5
4
odpowiedz
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

a spróbuj odstawić Basshuntera na pół roku

31.05.2016 21:36
cswthomas93pl
6
odpowiedz
2 odpowiedzi
cswthomas93pl
135
Legend

Dlatego ja wolę się nie badać, bo jeszcze za dużo się dowiem.
Btw wers z odbytem mogłeś pominąć, a przynajmniej szczegóły.

31.05.2016 22:11
Amadeusz ^^
6.1
2
Amadeusz ^^
200
of the Abyss

Ale zdajesz sobie sprawę, że wiele poważnych schorzeń czy nowotworów (chociażby łagodne odmiany raka skóry) często wychodzą w badaniach i są relatywnie niegroźne, a stają się gwarantowanym ekspresowym biletem do trumny jeśli przeczeka się choć trochę za długo?

Unikanie badań, szczególnie gdy dzieje się coś nietypowego - duży błąd. Gdyby ludzie mieli trochę oleju w głowie i od razu gnali do lekarza po pojawieniu się niepokojących symptomów, po tej ziemi chodziło by ich znacznie więcej.

post wyedytowany przez Amadeusz ^^ 2016-05-31 22:18:23
01.06.2016 16:59
cswthomas93pl
6.2
cswthomas93pl
135
Legend

Dobrze, że mówisz, bo pewnie bym nie zgadł..

31.05.2016 21:43
davis
👍
7
1
odpowiedz
davis
201

bo wycierając, mam krew na papierze, rozdrapuje i powstają rany
zainwestuj w bidet, albo po prostu się podmywaj zamiast wycierania

31.05.2016 21:47
Szyszkłak
8
1
odpowiedz
Szyszkłak
203
RZUŁTY WONSZ PIENĆ

Pęknięta śluzówka odbytu w przypadku nawracających biegunek to nic wyjątkowego. Robiłeś sobie gastro/kolono/rektoskopię w celu wykluczenia Leśniowskiego-Crohna/wrzodziejącego jelita grubego lub też innej choroby jelit?

Paluchy lubią drętwieć w przypadku problemów z sercem.

31.05.2016 22:01
😈
9
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1111819
14
Pretorianin

Czy wygrałeś kiedykolwiek snickersy od krukilisa? Jeśli tak, to mam dla Ciebie złą wiadomość...

31.05.2016 23:53
Frogus121
😃
9.1
1
Frogus121
122
Re re kum kum

Dobrze, że połowę oddałem kolegom.

31.05.2016 22:15
10
odpowiedz
Kiss
122
Generał

Jeśli lekarze nie sa w stanie nic zdiagnozować to stawiałbym na nerwice i/lub hipochondrie.
Staram się dobrze odżywiać, nie piję alkoholu, nie palę papierosów.
Wszystko jest dla ludzi, w umiarze.

post wyedytowany przez Kiss 2016-05-31 22:16:42
31.05.2016 23:30
Fett
11
odpowiedz
1 odpowiedź
Fett
233
Avatar

na nadwrażliwosc jelit podobno cierpi co 5 facet. nie ma na to lekarstwa bo siedzi to w psuchice czlowieka, w podswiadomosci. warto sie wubrac do lekarza, ale zastanow sie tez czy te biegunki o ktoruch piszesz nie pjawiaja sie w konkretnych sutuacjach. np. jak musisz wyhsc z domu, jak wiesz ze przez jakis czas nie bedziesz mial dostepi do uikacji, w sytuacjach stresowych... mam kumpla ktory przed wyjsciem z domu 10 razy idziena klocka a i tak ciagle mu sie chce. jak juz wyjdzie to mu przechodzi...

idz do lekarza na przeglad. kolonoskopia jest zdaje sie na flupim jasiu albo pod narkoza wiec nic nie boli ;) szmery i dretwienie yo nic dobrego wiec lepiej zrobic badania

01.06.2016 00:00
😱
11.1
zanonimizowany1111819
14
Pretorianin

Pod narkozą to chyba tylko jeśli pójdzie prywatnie. Słyszałem, że kolonoskopie raczej zaleca się gdy w odchodach znajdzie się krew, choćby w śladowych ilościach. Dlatego lepiej prędzej zrobić badania laboratoryjne na krew utajoną w odchodach.

Nie zazdroszczę autorowi wątku i podziwiam za szczerość.

01.06.2016 00:05
😊
12
1
odpowiedz
zanonimizowany965642
20
Centurion

Na wstępie powiem, że "efekt wizualny" ten uciebie nie ma znaczenia bo gdyby każdy patrzył dokładnie kto co jak ma to nikt by ze sobą nie bym. Nie ma ludzi idealnych.
* deformacja klatki piersiowej - o ile nie ma przez to powikłań to bym się nie przejmował
* płaskostopie - tutaj normalnie w sensie no jest a od tego co wiem się nie umiera a nie mam tak żeby to mnie od kogoś odpychało

* szmery na sercu - do tego się dalej odniosę ale może mieć to związek z wagą
* ataki zdrętwienia i skurczu palców u rąk - tutaj nie wiem co to może być
* problemy z jelitami/brzuchem - tutaj miałem problem z takim czymś z 2 lata trwało może dłużej a chodzi o to że w trakcie nawet jedzenia brzuch jakby mi burczał ale tak głośno i dziwnie jakby pralka (pewnie przez jelita) wystarczyło zmienić nieco żywienie oraz godziny jedzenia (jeść bardziej zróżnicowane i odstawić potrawy które obecnie jesz nie ważne co to jest)
* pęknięta śluzówka odbytu - tutaj pewnie przez złe odżywianie ale jeśli chodzi o krew to raczej badanie potrzebne
* problemy z pępkiem - nie wiem o co chodzi ale może to tylko kurz lub coś od łóżka/ubrań leci do pępka?
Ja mając 21 lat przeszedłem 6 operacji jak nie więcej i przez multum chorób.
Nie ma co się martwić na zapas i nie czytaj o chorobach w internecie bo większość to głupoty z tekstem, że możesz umrzeć. Trzymaj się :).

post wyedytowany przez zanonimizowany965642 2016-06-01 00:09:44
01.06.2016 22:45
ryder  wieczny palacz
13
odpowiedz
ryder wieczny palacz
79
miszczupiszczu

Najgorzej jest jak sobie sam wkręcisz te wszystkie choroby i całą resztę. Czasem z błahostki człowiek potrafi zrobić tragikomedie i wystawiac ja w głowie przez długi okres. Najlepiej robić coś z tym, nie przejmować się za wiele. Zycie płynie, ucieka a ja pisze głupoty i próbuje kogoś umoralnić haha. W każdym razie sam nie jestem zbyt zdrowy, a tu próchnica na zębach, a tu problemy jakieś z sercem, ale czy ja się przejmuje? Nie, ja się leczę!

post wyedytowany przez ryder wieczny palacz 2016-06-01 22:46:53
01.06.2016 23:01
😉
14
odpowiedz
LuBeK
114
Generał

Cofniety mostek akurat ja traktuję jako zaletę bo leżąc przed tv kładę we wglebieniu pilota i mi nie spada! Pocieszę cię tym, że ja np mam problem z sikaniem w miejscach publicznych. Nawet jak chce mi się lać jak cholera nie odleje się w publicznej toalecie! Ot taka fobia której nie potrafię zwalczyć więc nauczyłem się z nią żyć :)

Forum: Czy to pech?