Ładna wydmuszka - recenzja filmu Angry Birds
Już tłumaczę o czym jest ten film. Otóż jest to alegoria kryzysu z "uchodźcami" w Europie. Tak samo jak Sienkiewicz nie mógł zachęcać Polaków wprost do patriotyzmu i musiał zastosować kostium historyczny pod postacią Trylogii, tak i twórcy filmu, w dobie poprawności politycznej, nie mogli działać wprost i musieli posłużyć się taką animacją. Świnie to oczywiście "uchodźcy", ptaki to Europejczycy, którzy frajersko świnie przyjmują, choć korzyści im to nie przynosi. Interpretację zakończenia filmu zostawiam wam.
Nie wiem po co to w ogóle powstało. Filmu nie oglądałem, więc ocenić go nie mogę, ale sądząc po tej recenzji i po tym, że ta gra nigdy nie miała rozbudowanej, sensownej fabuły... no, nie wiem jak z tego film można robić. To się w ogóle nie nadaje, dlaczego nie można zrobić z jakiejś "poważniejszej" gry, gdzie byłyby elementy, które da się zaimplementować do filmu. A co w tym się dało? Nic, ale przecież to świetna promocja serii i firmy, bo twórcy gierek mobilnych free to play bardzo lubią zebrać pieniążki za wszystkie premiumy, przez co odechciewa się grać.
Oprócz tego, filmy to zupełnie co innego, inni ludzie i inne ekipy, które muszą bardziej patrzeć na pieniądze niż ucieszyć te małe grono fanów.
Byłem na tym dziś z dzieciakiem i sprawa jest prosta - ja się wynudziłem jak cholera, ale młody bawił się dobrze, więc jest git :D
Filmowy gust Arasza jest tak bardzo odmienny od mojego, że muszę stwierdzić, że rzeczywiście o gustach się nie dyskutuje. Pragnę tylko zauważyć, że Arasz widzi tu problem ze scenariuszem i nazywa produkcję wydmuszką - w tym samym momencie będąc wielkim fanem najnowszej części gwiezdnych wojen którą oglądał już bodajże więcej niż 3 razy.
Błagam niech Gry-Online nie komentuje żadnych filmów. Wy nie macie pojęcia o czym piszecie. Zostawcie filmy stronom które się na tym znają i zajmują się tym. Wy! Po prostu się g*wno a nie znacie. Tyczy się to wszystkich waszych niby recenzji filmów!
Ale co oni według Ciebie źle powiedzieli? Nie zrobili jakiejś wielkiej recenzji, gdzie krytykują byle pierdółkę, ale po prostu powiedzieli o podtekstach, które mogą być żenujące i nieodpowiednie dla odbiorców (rodzic z dzieckiem, a rodzic chyba raczej nie będzie takich rzeczy pokazywać swojej pociesze? fakt, dziecko nie rozumie, ale też potrafi to powtarzać czy się wzorując na tym nie ogarniając o co chodziło). Powiedzieli też coś o mechanice i szczątkowej fabule gry, bo to kanał z grami.
Zacznijmy od tego, że teraz tyle powstaje przyzwoitych filmów ile diamentów w pomyjach.
Ale głupie gadanie byłem w kinie film mi się bardzo podobał 9/10. Zajmijcie się lepiej grami
Kolego Arash weź ty sie lepiej zajmij grami bo tego stękania nt filmu nie da się słuchac -.-