PlayStation 5 pod znakiem zapytania? Sony planuje bardziej elastyczny model rozwoju swoich konsoli?
Po ostatnim newsie o PS4k dokładnie to mi się nasunęło, nie byłem chyba jedyny. Tak jak kiedyś każdy chciał produkować 'crapo-gry' a la mobilne gierki do klopa czy te na pejsie, tak teraz wszyscy zapatrzeni są w 'smarkofony' i 'naplety'. Zysk, zysk i tylko zysk, zamiast oczu złote monety i tak jak Midas marnie skończył, tak i oni. Cóż za ironia, że tak jak handheldy zginą przez telefony, bo kojarzą się z niezobowiązującą rozgrywką w tramwaju, taki los prawdopodobnie czeka również konsole. Ostoją 'korowego' gracza pozostaną PCty, bo ten gracz musi się gdzieś podziać, nie wszyscy chcą grać w byle co na 15 min. dobre, rozbudowane gry muszą gdzieś znaleźć swoje miejsce.
No cóż, wolę raz na 3 lata kupić system za 1500 PLN i mieć święty spokój, niż raz na 3 lata wymieniać kartę graficzną w zakutej blaszanej puszce za 1500 i zamiast czekać na gry czekać na informację czy "mi pójdzie" i czy "optymalizacja jest". Wciąż dobry biznes.
Czyli rozumiem staniesz wypniesz Ass i pozwolisz się WYDYMAĆ SONY. BRAWO TY.........
Czyli rozumiem staniesz wypniesz Ass i pozwolisz się WYDYMAĆ SONY. BRAWO TY.........
Napisał typ z głosikiem w trakcie mutacji, spamujący swoimi pożal się Boże marnymi filmami z yt na forum. Brawo Ty.
Ludzie wydają 3500zł co roku na nowy telefon, wiec 1600zł na nową konsole co 3 lata to nie tak dużo.
@up tylko do telefonu nie doliczasz gier po 200-250 zł.
Głupszego komentarza nie czytałem, serio. Lepszy biznes ? Po pierwsze : Za to 1500 zł mam już 970, jedną z najlepszych kart na rynku, która umożliwi mi granie w FULL HD, na maksymalnych ustawieniach graficznych i w 60 klatkach. W dalszym ciągu zapominasz, że w tej nowej wersji zmieni się tylko rozdzielczość i trochę grafika, ale dalej nie wszystkie gry będą działać w 60 klatach. Po drugie : to właśnie na konsolach jest zrąbana optymalizacja po całości. Polecam wejść na kanał Digital Foundry i zobaczyć jak wypadają wersje z PS4 w porównaniu z PC. Nawet taka komórkowa gra jak BroForce ma potężne spadki na konsolce od Sony. I po trzecie : granie na PC będzie o wiele tańsze i bardziej opłacalne. Darmowy internet i połowę tańsze gry. Do tego dochodzi masa innych pozytywów, typu modowanie gier, emulowanie starszych konsol, kilkakrotnie potężniejsza baza gier, w tym także tytuły starsze sprzed 10,15,20 lat, gry na wyłączność. Nie masz ograniczeń. No i oczywiście PC ma też inne zastosowania niż gry. Więc jeśli konsolę będą wychodzić co 3 lata, wtedy stracą to, co zapewniało im istnienie. Czyli kupujesz raz i na minimum 5 lat masz z głowy. Teraz to zniknie, co spowoduje, że jak dla mnie, posiadanie konsoli nie będzie miało sensu, bo pod każdym względem, będzie ustępowało PC-tom.
Głupszego komentarza nie czytałem, serio.
Nie dziwię się ponieważ...
Lepszy biznes ?
...nic takiego nie napisałem. Naucz się czytać.
Za to 1500 zł mam już 970
To jest sama karta graficzna. To co możesz na niej pograć, to co najwyżej w warcaby na pudełku.
Reszta twojego wywodu to takie bzdury, ze mi szkoda klawiatury. Poćwicz.
To raczej pc mają problemy z słabą optymalizacją, a nie konsole
pc nie składa się tylko z karty graficznej i same to 1500zł to więcej niż kosztuje teraz ps4
Z grami na ps4 jest tak że kupujesz płyte przechodzisz gre i odsprzedajesz
Te wszystkie emulowanie mody itd w teorii są spoko ale w praktyce jest tak że gry w które gramy na emulatorach pamiętamy przez nostalgie jako mega super gry a później wychodzi że grami 5 min i nie chcę się już w nie grać, z modami podobnie myślisz jak bedzie super ale w praktyce jest jak jest ( nie licząc modów na grafike)
z internetem to prawda
gry na wyłączność czyli w większości gry multiplayer, w sensie każdy lubi grać w co chcę ale jednak brak jakiejś różnorodności
I główną zaletą konsol jest ich mobilność w porównaniu do obszernego w budowie pc
PS. nie bierz mnie za jakiegoś fanboya mam obie platformy i większość czasu spędzam na pc ze względu na moje zamiłowanie do wszelkiej maści rts'ami. Po prostu nie lubię patrzeć na kłamstwa w internecie w które ludzie wierzą
@aope - sam powiedziałeś, że wolisz to niż kartę graficzną, a on wspomniał tylko o karcie graficznej, bo Ty tylko o niej wspomniałeś. Więc Twoje pretensje nie bardzo mają sens ;)
PC-ta przy modernizacji nie wyrzuca się od razu całego na śmietnik i kupuje wszystko od nowa, tylko wymienia się podzespoły stopniowo. Ale wiedzielibyście to gdyby wasza wiedza chociaż otarła się o minimum informacji o tej platformie... szczególnie aope...
Coś cię boli ?? maść na ból pupy proponuję użyć. Bo piszesz kompletne głupoty, a jak nie brak ci argumentów to zamilcz waść.
Maxxii to troll, polecam nie zwracać uwagi na jego posty, bo można dostać raka.
<----Maxxii
"Napisał typ z głosikiem w trakcie mutacji, spamujący swoimi pożal się Boże marnymi filmami z yt na forum. Brawo Ty"
I kto to mówi .....
Jak zwykle brak jakichkolwiek kontrargumentów, do tego co napisałem. Można więc uznać rozmowę za zakończoną. PS : wystarczy wejść na profil aope, by zobaczyć, z kim ma się do czynienia. Zacytuję co ma na nim napisane : ,, Mądrości z doipy | Gracz PC jest wybredny, bo jak już wiele razy na tym i na innych portalach da się zauważyć, że gracze tej platformy są bardziej kapryśni. Trudniej ich zaspokoić i trudniej im dogodzić i nie tylko w kontekście gier'' Wydaję mi się, że nie ma sensu tego komentować.
Dzień bez plotek o nowej, lepszej wersji dniem straconym. Zamiast spokojnie poczekać do E3 to wszyscy się podniecają, a na końcu okaże się że to tylko wersja Slim.
Konsole co 3 lat, to i jeszcze większy płacz PCMR. Bo im akurat to na dobre nie wyjdzie, skoro teraz optymalizacja na pc leży, to co dopiero jak będą robić jeszcze bardziej rozbudowane graficznie gry przy mocniejszej konsoli. Rozumiem i współczuję. Sam gram na pc i zbytnio mi się to nie uśmiecha. Konsola co 3 lata, to i wymiana podzespołów szybsza w pc. Lepiej niech będzie jak jest i konsola co 5-7 lat, to i pecetowcy na tym dobre wyjdą. I finansowo i optymalizacyjnie.
Moze po prostu PCMR też kupi swoją ulepszona konsole i nie bedzie płakać, geniuszu?
Ale włącz mózg plis i czytaj ze zrozumieniem.
Trudny okres nadchodzi dla konsol albo zrobią sobie parunastoletnią przerwę albo konsole będą wychodziły co parę lat, ewentualnie konsole przejdą rewolucje w sprawie modyfikowania ich technicznie
Dokładnie, ale to nie tyle sprawka klientów co samych producentów, więc nic a nic mnie to nie martwi. Obecna generacja jest raczej parodią, jeżeli następna miała by być gorsza to równie dobrze mogło by jej nie być.
Znacznie bardziej martwi mnie rynek handheldów. Myślę, że Sony zakończy zabawę na Vicie, Nintendo teraz lub na następcy 3DSa, ale tutaj ludzie wybrali, wolą pseudo-gry na telefony i tego trendu raczej nie da się odwrócić.
Wg. mnie oczywistym krokiem jest skrócenie życia generacji, ale pakowanie się w jakieś PS4,5 to kretynizm, zwykłe wersje będą hamować rozwój oprogramowania, tworzenie oprogramowania pochłonie więcej zasobów, użytkownicy zostaną rozbici na dwie grupy, część oprogramowania pewnie nie będzie się różnić wcale oprócz ilości klatek (użytkownicy poczują się oszukani, dali więcej, dostali praktycznie to samo). Nie widzę tu absolutnie żadnych plusów.
Ciężko by było złożyć coś mocniejszego i puścić za 100 dolców więcej niż tak srać po kawałku co 3 lata?
A co konsolowy plebs sobie myśli? Czasy "mocnych" konsol w stylu PS1/2 już dawno minąl. Teraz będziecie musieli kupować konsole co dwa lata i nawet nie myślcie, że ceny gier ulegną obniżce. Pytanie tylko, jak szybko Sony/M$ będzie kończyć ze wsparciem dla starszych wersji.
Moment... Gość rozmawiał w cztery oczy z Yoshidą i nie zapytał o mityczne PS4K (czy tam PS4,5 lub NEO) ?
Tak jak pisałem w poprzednim newsie. To że dodali nowe bebechy i polepszy w grach TYLKO grafikę to nie jest zwykle tylko ... to jest za dużo względem PS4, jest to moim zdaniem po prostu nowa generacja z umownie "wsteczna kompatybilnościa", żeby się aż tak ludzkie nie dziwili. Za jakiś czas wymyśla generację która każdy wymienić będzie musiał żeby mogli oficjalnie wprowadzić nowa architekturę ale zarazem otworzy furtkę do remakeow i remasterow. Oby nic najlepiej nie kombinowali.
Zloze peceta w ladnej obudowie wielkosci playstation ale o wiekszej mocy za dwukrotnosc ceny tejze konsoli. Bedzie zamowien na dziesiatki milionow sztuk, to zbije cene o polowe :p
Alienware- spoźniłeś się kolego :) Ale i tak nikt z dumnej rasy panów nie kupi przecież gotowca.
Niedawno był płacz, że Steam Machines to syf, bo można modyfikować sprzęt i nie ma stałej konfiguracji na całą generacie. A tutaj bokiem wchodzą aktualizacje sprzętowe do konsol.
Pomysł nie taki zły, to tak naprawdę dobra wiadomość dla kogoś takiego jak ja, kto lubi se pograć, a na pierwszym miejscu jest gra a nie grafika.
Jak dla mnie jakby Wiedźmin 3 wyszedł by na x360 to bym nie miał PS4.
Teraz jak rozumiem, nowe gry będą zgodne ze starymi konsolami, czyli taki wiedźmin by wyszedł na na x360 ale z gorsza grafiką. Dla mnie ostatnie gry wspólne, dla kilku platform w które grałem pod względem graficznym były rewelacyjne na x360 np gta v, far cry 4, czy assasin black flag.
Sądzę ze ludzie z PS3 też nie narzekali.
Może być gorzej jak deweloperzy poleca w kulki i zrobią jak na pc, ze na 10 letnim sprzęcie to najnowsze dzieła będą wyglądały jak 20 letnie gry.
Swoją drogą słyszałem ze do Sony VR jest dołączane jakieś czarne pudełko, do przetwarzania grafiki czy coś takiego pod VR.
Nom jest z tym że to coś w stylu dekodera obrazu, a nie tak jak ludzie myśleli dodatkowy procesor czy coś tego typu.
Mylisz pojęcia. Kompatybilność wsteczna nie pozwala Ci uruchomić nowszej gry na starszej wersji konsoli. A jeśli będą...
Jemu chodziło bardziej o to że jak wyjdą te ulepszone konsole to że będzie można gry odpalić na zwykłym PS4 i na tym PS4K/NEO czy tam 4.5 tylko na tym z lepszymi podzespołami będzie większa rozdzielczość, liczba klatek czy jakies lepsze tekstury dla posiadaczy ulepszonych konsol, ale mogę się mylić
Szansa dla MS. Pozostawić sprawy po staremu i będą w oczach graczy wybawicielami rynku konsol, ideii konsol. MS nie zepsucie tego. Odegrajcie się za e3 2013, w którym Sony wykorzystało idealnie wasze potknięcie.
Ciekawe podejście graczy konsolowych zwłaszcza jak bardzo często wypisują jak to użytkownicy PC są dymani kupując co roku nowe grzały do swoich blaszaków, a teraz jak czeka ich to samo to już takie złe nie jest......ciekawe, ale wiadomo "Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia", nie zrozumcie mnie źle tak jak pisze "aope" jest to bardzo dobry biznes ale bardziej dla sony bo jak zobaczą jak ich nowy "elastyczny model rozwoju" odnosi sukces to po wydaniu PS4/5 będziecie mieć nowe aktualizacje konsol co roku w cenie nowej, jestem ciekaw czy wtedy też pobiegniecie po podkręcony sprzęt od sony tak jak teraz
Nie podobają mi się te ostatnie ciągłe zawirowania wokół konsol. Ale ciekawe, ile z nich zostało wyssanych z palca... ;) Czas pokaże...
Mam bardzo mieszane uczucia. Widzę sporo minusów takiego rozwiązania (btw. IMO najbardziej po dupie dostaną tutaj rykoszetem gracze pecetowi - upgrejdy rydwanów mocno przyspieszą), jasnym też jest, że deweloperzy będą kwękać (kolejna specyfikacja do ogarnięcia). Mam też wrażenie, że podstawowy model z czasem będzie dostawał tzw. "bieda wersje" robione na szybcika, a Sony ostatnio leci trochę w kulki jeśli idzie o multiplatformy - certyfikacje dostają tytuły, które zwyczajnie ssą technicznie i to mocno. No, ale zobaczymy
Z drugiej strony plusy też są - cena bazowego modelu poleci w dół (strzelam, że z drugiej ręki będzie można kupić sporo poniżej tysiaka - wtedy być może sam się skuszę, żeby ograć exy, blaszak jeśli idzie o współczynnik cena/jakość wymięknie już całkiem), skończy się też problem z kompatybilnością wsteczną (a to był na przestrzeni lat spory minus konsol), ba ta ostatnia powinna być lepsza nawet niż na PC, gdzie kiedy wychodzi nowy system/API albo porzucony zostaje jakiś DRM... no to już mamy problem. Tutaj powinno być tip-top i co najlepsze - natywnie, bez emulacji.
Pożyjemy, zobaczymy - nie jestem nastawiony do takiego podejścia jakoś szczególnie optymistycznie, sporo rzeczy mi się nie podoba (nowy model co 2-3 lata? Lipa trochę) ale też na starcie nie mówię, że wszystko jest całkowicie do bani - czas pokaże ;-).
Cena bazowa "podstawki" nie spadnie. Ona po prostu wyjdzie z produkcji. Starsze konsole nie dostaną (a przynajmniej nie pisze w artykule by tak było) żadnej "wersji gry robionej na szybcika" tylko starsza konsola będzie niekompatybilna z nowszą grą.
Jak dla mnie to będzie oznaczać powolny upadek konsol, przewagą PCtów nad takim rozwiązaniem jest możliwość powolnego dokupowania lepszego sprzętu, a tutaj wszystko będziemy mieli w "bundlu" w dodatku za każdym razem co 3 lata kupować ZNOWU kable, pady... no chyba że umożliwią kupienie samej skrzynki, ale mimo wszystko takie rozwiązanie mi się nie podoba.
Złożę pc - za pięć lat kupie sobie nową grafikę i śmiga. W tym czasie sony i microsoft wyda przynajmniej dwie nowe konsole.
Założeniem konsol jak dla mnie zawsze było "plug&play" bez żadnych problemów, chcę grać siadam i gram. Teraz coraz bardziej robi się z tego PCty do grania... i to słabe (pod względem mocy) PCty. Trzeba mieć konto, instalować gry na dysku, pobierać patche. Jeszcze tylko DRMów brakuje, ale w tym PCty i tak są najlepsze (PCtowcy przyjeli w końcu steama z otwartymi rękoma, podczas gdy konsolowcy się zbuntowali)
Zastanawiałem się nad ponownym kupnem konsoli (miałem xboxa 360, ale rok temu sprzedałem) ale teraz... widzę że nie ma to większego sensu. Lepiej wychodzi mi pożyczyć na kilka dni od kumpla, ps4 żeby ograć parę konsolowych exów i oddać mu tydzień później.
NEO to akronim ONE. Hmm...
No właśnie, anagram, nie akronim.
Konsole powinny być wymieniane na nowe co 2 lata. Dzięki temu będziemy mieli cały czas rosnącą jakość w grach. 7lat to zdecydowanie za dużo. 4 to przesada.
Pitolenie bez sensu. Nawet gdyby na podobienstwo smartfonow konsole wychodzily co roku to optymalizacja pozostanie na tym samym poziomie. To chyba oczywista oczywistosc, ze od wielu juz lat optymalizuje sie pod katem sprzetu ze sredniej-wysokiej polki bo : 1. nie musza sie przemeczac 2. producentom sprzetu tez dadza zarobic, a Ci przeciez sami oferuja im swoja "bezinteresowna" pomoc przy tworzeniu gier. To czy wyjdzie teraz ps4.5 a za rok ps5 zmieni tyle co nic w temacie wymagan sprzetowych gier na PC, ale podniesie jakosc grafiki. Wydawanie gier, ktore odpala sie na SLI kart za 5000 nie przyniesie im zysku, a optymalizacja portu do platformy domyslnie kilkukrotnie wydajniejszej to zadna filozofia tylko kwestia kosztow. Obecnie nikomu sie nie oplaca "dopieszczac" portow bo target jest taki, ze maja dzialac na nowym sprzecie i tyle.
optymalizacja pozostanie na tym samym poziomie - w takim razie po co było wypuszczać ps3 i ps4?
Coraz bardziej nie podoba mi się ta potencjalna filozofia sprzedażowa. Mogą być z tego problemy.
Czyli w zasadzie chcą odebrać konsolom to co konsolowe - bezstresowe użytkowanie przez kilka dobrych lat generacji (wiem że zaraz możecie zacząć mnie tu hejtować że obecna generacja sobie nie radzi nawet z 1080p i 30kl/s ale nie o to mi chodzi) - wychodziła gra, wiedziałeś że jest zoptymalizowana pod tą generację, wkładałeś nośnik i grałeś. Wyższe ceny gier tolerowało się przez niższy koszt zakupu sprzętu i wymianę co kilka długich lat.
A teraz? Nowa generacja co 2-3 lata, deweloperzy zaraz po opanowaniu w pełni obecnej generacji (albo nawet nie) będą już zmuszeni do uczenia się pisania gry na nową. Gra mająca działać pod co najmniej 2 generacjami równocześnie to większe koszty, problemy i być może nie w pełni wykorzystany potencjał tej najnowszej generacji :/
Pojawia się więc pytanie, czy to jeszcze konsola czy już predefiniowany pecet z logo Sony / MS ?
Opłaca się kupować każdą generację, czy lepiej co drugą?
Jak dla mnie - poroniony pomysł, na pewno nie na rękę deweloperów - oni już teraz mają świetną sprzedaż na konsolach. Ewidentnie decyzja producentów konsol psująca rynek.
Co do blokowania PC-tów przez konsolę - ja tam zawsze podkreślam, że wersje PC-towe powinny być wypasione, żeby każdy gracz komputerowy mógł wykorzystać na maksimum swój sprzęt. Niestety moim zdaniem taśmowe zmienianie generacji nie polepszy sytuacji - deweloperzy będą jeszcze bardziej pochłonięci nadążaniem za najnowszymi trendami na rynku konsolowym, a nie dopracowywaniem wersji PC.
Pecetowcy mogą stracić na tym kretyńskim pomyśle równie dużo co konsolowcy.
Platforma jest taka sama tylko szybsze komponenty, niczego nikt nie będzie się uczył od nowa. Przynajmniej nie teraz.
Ale fakt pomysł jest do du...
Robią konsole na 7 lat - źle. Robią konsole na 3 lata - jeszcze gorzej.
Jeszcze nikt nic konkretnego nie powiedział, a u niektórych już sraczka.
Oj pudelkowy ludu...
Sony się bardzo boi, ponieważ PlayStation 4 ma możliwości techniczne, ale dopiero od niedawna ma niezłe tytuły. Po prostu przeanalizowali całą historię rynku gier i okazało się, że wiele udanych tytułów sprzed lat sprzedaje się dobrze i dziś pod warunkiem, że jest na czym grać.