Deadpool 2 już oficjalnie. Ryan Reynolds renegocjował kontrakt
Pierwszy film był wyrazem miłości twórców do postaci. Mieli stosunkowo mały budżet, więc i ryzyko było mniejsze, a co za tym idzie ekipa dostała więcej swobody. Wyszło super.
Dwójka będzie wyrazem miłości do pieniędzy. Miejmy nadzieję, że producenci powstrzymają się przed nadmiernym wpychaniem swoich spasionych paluchów w każdy etap produkcji i nie skupią się na wynikach badań fokusowych, a zamiast tego dadzą sprawdzonej załodze zrobić Deadpoola równie rebelianckiego jak jedynka.
Byłem w kinie na jedynce i krótko acz treściwie - zasługuje być w TOP 5 filmów Marvel.
Tylko że to nie "ten" Marvel od Kapitanów i Starków.
Dlaczego Deadpool nie może zrobić sobie przeszczepu skóry? (chyba nie musi cały czas być taki).
Może dlatego, że cały czas ma swoją skórę, a gdyby chciał pozbyć się jej, aby umożliwić przeszczep, to natychmiast by odrosła?
Deadpool było dla mnie czymś niesamowitym. W końcu coś porządnego o superbohaterze.
Deadpool to taki trochę odpowiednik antywesternu, ale zamiast na smutno, szaro i brudno, to parodystycznie, jajcarsko i wulgarnie. Tak czy owak byle nieco skruszyć kanony gatunku.
Moim zdaniem wyszło nieźle.