Microsoft nie planuje Xboksa One i pół
Ravios -> Stwierdzam twój zgon.
Bardzo dobra wiadomość, nie dajmy się wydoić i ogłupić. Nie wiem czym jest i będzie nowe Playstation, ale zaprzecza to idei samej konsoli. Ma to być sprzęt na parę lat bez żadnych ceregieli w wymianami podzespołów i jedyne co uznaję za słuszne to aktualizacje firmware'u oraz mniejsze wersje pokroju slimów. Są pewne granice, których nie powinno się zacierać i Sony w tym wypadku idzie w bardzo złym kierunku. Skoro rajcuje ich rozbudowa sprzętu niech w następnej generacji zainwestują w PC.
Głównym powodem popularności konsol jest prostota jej użycia: kupujący kupuje jedną konsolę i ma pewność że może kupić grę na te jeną konsolę i już.
Komplikując to wydając wersję pośrednią sony skazuje się na negatywmy odzew klientów a phill spencer zdołał już udowodnić że nie jest taki głupi.
Gdyby Spencer potwierdził, że MS planuje "Xboksa One i pół" to zaraz podniosłoby się larum "peesowych" fanbojów, że Microsoft kona i ratuje się małpując od Sony.
Ja tam słowa Spencera sprzed paru tygodni zrozumiałem zupełnie inaczej. Kolejne modele Xboksa będą czymś pośrednim pomiędzy upgradem konsoli, a nową generacją tzn. lepsze podzespoły, bazujące na tej samej architekturze Universal Windows Platform. I taki pomysł bardzo mi odpowiada, a za jego spory plus uważam teoretycznie bezproblemowe działanie gier z poprzedniej "generacji".
Ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony Microsoft zawalił z Xbox'em One w dniu premiery. Z drugiej były "plotki" o rzekomej poprawie technologicznej, za sprawą "wymiany" podzespołów. Lecz sprawy po czasie zostały sprostowane. Konsola giganta z Redmond jest w ciężkiej sytuacji i stoi pod dużym znakiem zapytania. W ogóle trudno mi uwierzyć w informacje o dobrze prosperującej marce Microsoftu. Swoją drogą M$ powinien pomyśleć o przyszłości konsoli i nowej (lepszej) generacji. Tu że mogą wydać Xbox'a one i pół. Z nimi nigdy nic nie wiadomo.