Jak grać w nowe gry poniżej minimalnych wymagań – obejrzyj wideoporadniki
Szkoda gry, pierwszych wrażeń, lepiej dać sobie siana i uzbierać na kompa by grać przynajmniej na low, to maksymalny poziom desperacji.
Szkoda gry, pierwszych wrażeń, lepiej dać sobie siana i uzbierać na kompa by grać przynajmniej na low, to maksymalny poziom desperacji.
Wolałbym odpalić starego dobrego Gothica na tym złomie zamiast męczyć się grając w 20 klatkach w tak wyglądającego Wieśka trzeciego.
Poniżej minimalnych wymagań to działa raczej większość gier, bo wymagania są podawane na wyrost. No, mając zestaw nieco mniej wydajny, a nie jakiegoś totalnego trupa.
To co tu pokazujecie to gra poniżej ustawień minimalnych w grze, a to już sztuka dla sztuki.
Większość gier działa dobrze na sprzęcie który jest poniżej minimalnych wymagań. Oczywiście bez przesady. Na kilkuletnim sprzęcie w wieśka 3 się raczej nie pogra.
W3 przeszedłem na kompie sprzed 4-5 lat, który kosztował mniej niż 2000 zł. Musiałem jedynie dokupić 2 GB RAM (aż 40 zł). Na pierwszych patchach grałem na najniższych w 1280x720 z wyłączoną dodatkowo trawą i miałem większość czasu 30 FPS. Późniejsze patche poprawiły FPS i grałem już z trawą i lepszej jakości teksturami :)
W przeciwieństwie do GTA 5, w W3 da się grać na kartach z 512 MB VRAM :D
Czy Wiesiek 3 pujdzie na Amidze 500? A na 486SX z 4MB RAMu?
Pójdzie i będzie chodził lepiej niż Fallout 4.
Gra wtedy wygląda jak te z 2000-2003 roku, można taki mod zrobić i nazwać retro czy cuś...Ma to swój urok...
4.01 min. Jeżeli już to OBAJ przechodziliście...
PS. Jak to, Wiesiek 3 mu nie puidźe ??
raz na jakiś czas być może, ale mimo wszystko trochę męka taka gra, kłuje w oczy. miejmy nadzieję, że nigdy nie będziemy do tego zmuszeni
Lepiej sobie calkowicie darowac niz grac z taka grafika... Zero przyjemnosci.
Też Was popieram, że lepiej zagrać sensowniej, niż się męczyć. Zawsze miałem takie podejście, nie tylko w kwestii gier, że dać na coś więcej kasy i kupić na dłużej, niż wydać mniej i nabyć przez to dziadostwo. Na przykład na swojego pierwszego smartfona zbierałem kasę ze 2 lata, a ile było potem z niego radochy! :)
Swoją drogą najciekawsza jest odwrotna sytuacja, w której ktoś ma mega wypasionego peceta, ale gra na piratach bo go "nie stać". A tym bardziej tyczy się to Androida, gdzie nawet na flagowcach panuje GIGApiractwo; z tymże gierki mobilne to koszt najwyżej przysłowiowego "trzy pięćdziesiąt" :P
No dobra.. Może to "bardzo" zmienia grafikę w Wiedźminie 3, ale różnica klatek jest kolosalna. Chociaż niektórzy dzięki temu mogą sobie pograć... Aczkolwiek grafika nie jest tak słaba, żeby nie można było grać no ale jest zmieniona mocno jak już mówiłem.
Ha, teraz lżej mi wydać kasę na kartę 2GB :D Wolę sobie kupić i pograć na minimalnych/średnich niż grać w taki koszmar :)
Po co wam takie poradniki? Przecież wszyscy gracie w 4k & 120fps na ultra.
Ludzie ale wy żałośni jesteście, takie ladacznice graficzne. Zero przyjemności? Jak dla mnie granie tylko dlatego " bo grafa fajna", nie ma zupełnie sensu. Niestety nie każdy ma kasę, żeby co 2 lata sobie podzespoły zmieniać, a jak gra jest naprawdę dobra to i na 15 -20 fps da się wytrzymać bez takiego jęczenia. Poza tym większość dyskusji pod każdą nową grą to "a czy pójdzie mi na uber hiper mega ustawianiach w rozdzielczości 20 k " albo " mam 1200 TB ramu czy Gothic 3 pójdzie mi na wysokich, proszę odpiszcie, jestem w kropce", dla mnie ważne jest czy fabuła jest dobrze poprowadzona, czy mechanika gry jest przyjemna. I tak miałem już i bardzo słabego kompa i zaje*istego i znowu słabego. Więc co dla was każdy kto ma słabego kompa powinien zaprzestać gry, do momentu kupienia lepszego? Albo grać w starsze produkcje? Każdy ma jakieś gatunki które mu podchodzą, a są takie, których za wiele nie wychodzi, więc ma ogrywać kilka razy ten sam tytuł? Myślę, że dowodem tego, że jest sporo ludzi, którzy mimo niskiego fps grają są właśnie takie mody jak ten do wieśka.
O czym Ty w ogóle piszesz? Czy ktoś zaraz mówi o graniu TYLKO dla grafiki? U mnie pierwszorzędna sprawa to gameplay, ale zaraz na drugim miejscu jest warstwa audio-wideo. Można więc bawić się grami łącząc ogień z wodą, czyli dostosowując detale do swych możliwości, a zarazem nie krzywdząc gry. Przecież relatywnie stara i tania karta pokroju GTXa 660 pozwoli na spokojne granie w każdy tytuł na rynku BEZ obniżania detali do poziomu "low"; tym bardziej nie do poziomu prezentowanego na kanale YT tego gościa.
pójdzie mi na wysokich, proszę odpiszcie, jestem w kropce - cóż, w większości wypadków takie pytania padają, gdyż od dłuższego czasu wymagania gier podawane są, mówiąc kolokwialnie, z d*py. Np. Wolfenstein The New Order ma w minimalnych "Core i7". To ja się pytam "co to kurka jest"? :P
To ja już wolę obejrzeć tą grę w dobrej grafice u jakiegoś youtubera niż się męczyć. :)
mam pytanie
Star wars battlefront-DLACZEGO NIE DZIALA???????
GT 430-1GB
Intel Pentium 2,80 GHz dwurdzeniowy
Windows 7 64 bity
4 Ram
Nie spełniam minimalnych ale gra dzialala mi na low-medium na ok 30 fps i wszystko fajnie , ale czasami gra sie wlacza czasami nie i ogolnie dziala normlanie, mam dlugie ekrany ladowania i roznie bywa z gra
Black ops 3 dzialal mi na średnich/wysokich na 30-40 fps
BF 4 na wys/ultra na 30-40 fps
Dodatkowo mam sieć bezprzewodową ( 64 MB/s :D )
Jak myślicie to wina internetu czy kompa?
Bo gra normalnie dzialala ale czasami sa lagi , ja mysle ze to wina neta...
Pomóżcie!!!!
Jesli to wina neta to mam dwa kompy i przy tym drugim jest ruter wiec jak polaczyc to siec do mojego z tamtego kompa ?
