Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

tvgry.pl Czy to był ostatni Hitman idealny? Wracamy do kultowego Blood Money

23.03.2016 22:29
claudespeed18
1
claudespeed18
203
Liberty City Finest

Ostatni dobry Hitman, dla mnie osobiste zakończenie z serią, choć sprawdzę kiedyś Absolution i aktualnie wypuszczane 'cudo'.

Klimat wielu poziomów był świetny a Opera i Piekło/Niebo to mistrzostwo. Rozgrywka bardziej przystępna i dość łatwa dla weteranów.

Prawda, że Silent Assasin jest najtrudniejszą, stawiającą nacisk na 'bardziej realistyczne' utrudnienia jak choćby ciągła podejrzliwość NPC. W SA trzeba się natrudzić by oszukać i uciekać przed wzrokiem ludzi oraz ostatecznie otrzymać na koniec rangę Silent Assasin, mnie się udało raz, potem kilka razy jako Profesjonalista.

Trzeba wybrać: idealne i ciche zabójstwa, lub efektowne i luźne podejście. W SA starałem się dodatkowo zdobyć każdą możliwą broń do kolekcji w szopie :D

Chyba przejdę sobie ponownie Blood Money i przypomnę fabułę, bo po Contracts zaczęło się robić na prawdę poważnie.

23.03.2016 23:08
2
odpowiedz
zanonimizowany1027056
59
Generał

Kacprze, twoje materiały to 9/10, ale nie akcentuj tak słowa ,,fabuła'', bo tego tak się nie wymawia.

post wyedytowany przez zanonimizowany1027056 2016-03-23 23:12:55
24.03.2016 00:27
👍
3
odpowiedz
zanonimizowany579358
105
Senator
Wideo

Jak dotąd grałem w cztery pierwsze części i uważam, że Blood Money to opus magnum serii. Pierwsza część wg mnie jest totalnie niegrywalna. Sporo zależy od szczęścia, brak jest zapisu (w zamian jest respawn, gdy zostajemy zabici... Na co on? Gdy już zostaniemy zauważeni to i tak lepiej zacząć misję od nowa), często też można popsuć misje poprzez różne bugi. Silent Assassin jest już o wiele, wiele lepszy i dopracowany. Wszystko jest tutaj bardziej klarowne, AI jest dobra i równa, a nie ja w części pierwszej po której nie wiadomo było czego się spodziewać. No i misje można przejść na wiele różnych sposobów. "Dwójka" jest też chyba najbardziej hadkorowa, bo można było wzbudzić czujność strażników byle czym. Ciężko więc było poznawać nowe lokacje by zobaczyć co też możemy wykorzystać na swoją korzyść. Contracts jest już nieco słabsze, ale nadal jest to świetna skradanka, a na dodatek część misji z "jedynki" się powtarza, więc można Codename 47 śmiało pominąć. Na uwagę tutaj zasługuje chyba najmroczniejszy w serii klimat.
Blood Money to już prawdziwa perełka dająca masę możliwości wykonania celu. Każda misja to swego rodzaju poligon doświadczalny i tak też je traktowałem. Na początku orientowałem się co gdzie jest i co można z tym zrobić. Dopiero wtedy przychodził czas na plan i próby idealnego wykonania misji. Takie perfekcyjne zlikwidowanie celu to niemała satysfakcja i ukoronowanie naszych trudów. Lokacje też są świetnie zaprojektowane, a do tego po prostu ładne nawet dziś. Krwawa Forsa ma też ciekawą i intrygującą fabułę oraz świetne zakończenie z fantastycznym Ave Maria na czele: https://www.youtube.com/watch?v=HVXrBXGCYk8

Absolution też kiedyś tam przejdę, choć zdaję sobie sprawę, że to już nie to samo. A do Silent Assassin, Contracts i Blood Money jeszcze z pewnością będę wracał.

post wyedytowany przez zanonimizowany579358 2016-03-24 00:42:24
24.03.2016 09:30
puci3104
4
odpowiedz
3 odpowiedzi
puci3104
148
Generał

A ja mam to szczęście, że dopiero dziś po raz pierwszy zacznę tą gierę. Do tej pory nigdy jakoś nie wziąłem się za serię, ale jakieś 2 tygodnie temu zacząłem wszystkie części i po wczorajszym skończeniu Contracts (najsłabsza odsłona moim zdaniem) dzisiaj czas na Blood Money. Jeśli jest lepsze niż Silent Assassin to mi wystarczy, bo "dwójka" była świetna i dopracowana.

24.03.2016 11:55
.:Jj:.
4.1
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
Wideo

A ja mam to szczęście, że dopiero dziś po raz pierwszy zacznę tą gierę.

Wstyd! Ale lepiej późno niż wcale :)

Blood Money jest fantastyczny. Kochałem włoskie klimaty w H2 ale mimo że klimaty z US są dla mnie średnie, to Hitman BM je uchwycił kapitalnie.

Sountrack z gry jest niesamowity
https://www.youtube.com/watch?v=cwiX4X61gNE&list=PLFA762DB17046F85D

Miłej zabawy

24.03.2016 12:33
puci3104
4.2
puci3104
148
Generał

Wstyd! Ale lepiej późno niż wcale :)
Czy wstyd? W sumie jakoś nigdy nie miałem parcia na Hitmana. Jeśli chodziło o jakieś skradanki i infiltracje to zawsze wolałem gry szpiegowskie jak Splinter Cell czy Metal Gear Solid. A w sumie ostatnio przeglądając bibliotekę steam w poszukiwaniu czegoś do ogrania zobaczyłem, że mam z jakiegoś bundla wszystkie części, więc je zainstalowałem i wciągnęły mnie niesamowicie.

25.03.2016 12:02
FanGta
4.3
FanGta
167
Generał

Słucham sobie tego soundtracka, któy przyprawia o ciarki, a tu na GOLu jeb, reklama Microshitu...

24.03.2016 09:36
5
1
odpowiedz
satanley77
23
Centurion

Również uważam Blood money za najlepszą część. Nie jest tak drewniana jak poprzedniczki, jest nieco przystepniejsza, a jednocześnie oferuje to co w Hitmanach najlepsze, czyli dużą swobodę w realizacji zadań. No i ten klimat. Jedyne co mnie trochę drażniło to właśnie ten aż przesadny perfekcjonizm i zachęcanie gracza do pozorowania wypadków aby zdobyć maksymalną notę. Owszem, było to fajne (wspomniany etap w operze), ale czasem aż chciało się zostawić za sobą ciało głównego celu przeszyte kulą (oczywiście pozostając przez cały czas niezauważonym), jak na rasowego filmowego kilera przystało :)
Absolution pod względem mechaniki było ok, ale to w zasadzie tyle. Za bardzo postawiono na fabułę, na którą i tak nigdy wcześniej nie zwracałem uwagi. Traktowałem każde zlecenie jak osobną opowieść i w niczym to poprzedniczkom nie ujmowało. W Absolution mieliśmy wyraźnie zaznaczoną jedną długą historię, a kolejne etapy były ze sobą ściśle powiązane. Doprowadziło to do tego, że w grze o zabójcy na zlecenie przez większość czasu uciekaliśmy (co gorsza często tunelowymi obszarami, bez żadnej opcji na "skok w bok") :/ Takich typowych zleceń było jak na lekarstwo, a to one stanowiły przecież esencję serii.

Do nowej odsłony podchodzę sceptycznie, ale na pewno zagram. Oczywiście kiedy wyjdzie jako całość, bo procederu wydawania niedokończonej gry i sprzedawania jej w odcinkach wspierał nie będę.

24.03.2016 11:52
6
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
6spiderman
1
Junior

Chyba miałeś na myśli "reprezentacyjny", ponieważ "reprezentatywny" oznacza "typowy". Pozdrawiam.

24.03.2016 14:59
Buggi
6.1
Buggi
77
Generał

Jeśli chcesz kogoś łapać za słowa, to poznaj najpierw język lepiej od niego.
reprezentatywny «mający cechy charakterystyczne dla jakiejś zbiorowości»
Oznacza to, że Blood Money jest najlepszym przykładem mechaniki charakterystycznej dla Hitmana.

24.03.2016 16:18
6.2
6spiderman
1
Junior

Dokładnie tak, choć wydaję mi się, że wyciąłeś kawałek definicji: "Reprezentatywny to charakterystyczny, typowy dla kogoś lub czegoś, stanowiący dobry przykład". Powtarzam: TYPOWY. Nie pomyliłem się. Po prostu uważam, że Blood Money to reprezentacyjna część serii.

24.03.2016 12:37
.:Jj:.
7
odpowiedz
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    
Image

I w sumie jedyne czego szkoda w porównaniu do 1-2 mocniejszego odejścia od wiarygodności. Zwariowane lokacje, jaguary w dżungli, łodzie podwodne, klony i zwariowani naukowcy.... Nowa formułą też jest super, ale stare części miały sporo tajemniczości i intrygującego dziwactwa.

24.03.2016 13:13
8
1
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1143571
3
Pretorianin
Image

Wszystkie wasze filmy ogladam na yt ale tym razem postanowiłem dać szansę temu waszemu gównianemu playerowi.

Wszystko co zobaczyłem --->

Czyli nic się nie zmieniło. Za to 30 sekundowe reklamy odpalają się w świetnej jakości i bez buforowania. GG

25.03.2016 12:05
FanGta
8.1
FanGta
167
Generał

Właśnie, reklamy odpalają perfekcyjnie, a kurw@ film to musze poprzeładowywac kilka razy chroma i pare razy telefon przekręcić bo często filmy nie działają na... pionowej orientacji telefonu

24.03.2016 13:49
Harry M
9
odpowiedz
Harry M
188
Master czaszka
9.0

Ach. Wspaniała część Hitmana. Miałem okazję pograć w najnowszą część i rzeczywiście można ją śmiało przyrównywać do Blood Money. Jak dla mnie najlepsza część i nie jeden raz do niej wrócę.

24.03.2016 15:16
10
odpowiedz
Moonglow
38
Chorąży

Dla mnie również Blood Money to najlepsza część. No, do czasu premiery nowej części. W Hitmanach najbardziej uwielbiam swobodę i możliwości. Dzięki temu mogę powtarzać jedną misję wiele, wiele razy i za każdym razem świetnie się bawić. Dla tego BM tak mi się podoba. Tyle tylko, że nowy Hitman pod tym względem jest kilka klas lepszy. Gdyby nie bugi, słaba optymalizacja i gdyby od razu wyszły wszystkie 7 lokacji i każda miała zbliżony poziom do Paryża, to nowa odsłona byłaby dla mnie bardzo mocnym kandydatem do gry roku, a na pewno najlepszą odsłona.

24.03.2016 15:21
n0rbji
11
odpowiedz
n0rbji
117
Siedzący Byk

Kiedyś grałem w pierwszego Hitmana i rok temu w Absolution. Pozostałe części jakoś pominąłem ale jest promyk nadziei! Już nabyłem Blood Money i będę grał! :)

24.03.2016 16:31
Cobrasss
12
odpowiedz
Cobrasss
197
Senator

Pamiętam dobrze ten moment że w jednej misji mamy zabić staruszka wzorowanego na Hughu Hefnerze, i tak przechadzając się w pewnych pomieszczeniach jakaś laska chce abym za nią szedł.

No to polazłem a tu ZONK! :P ona mnie zabija od tyłu, dopiero po wykupieniu podpowiedzi(chyba) dowiaduje się że czeka na mnie jakiś konkurencyjny zabójca i za jego zabicie jest premia.

24.03.2016 16:53
13
odpowiedz
zanonimizowany1101535
23
Generał

Ostatni dobry Hitman. Absolution to juz niestety padaka dla casuali, a ten nowy- moze i mechanika sie broni, ale wydawanie tego typu gry w kawalkach to poroniony pomysl.

24.03.2016 19:30
14
odpowiedz
1 odpowiedź
komenty
69
Senator

Fantastyczna gra, ale nowy Hitman może jej dorównać. Bawię się przy tej grze świetnie, byle utrzymali poziom w kolejnych epizodach.

25.03.2016 12:06
FanGta
14.1
FanGta
167
Generał

Na pewno nie dorównuje pod względem muzyki i klimatu, jak na razie

post wyedytowany przez FanGta 2016-03-25 12:07:03
29.03.2016 23:24
Stalin_SAN
15
odpowiedz
Stalin_SAN
56
Valve Software

Bez dwóch zdań najlepsza część, grałem osobiście we wszystkie części, jedynka w sumie przelotem, bo była mocno niedopracowana, dwójkę przeszedłem ze 3 razy tak samo contracts, blood money to była wisienka na torcie, a końcowa scena w kościele z Ave Maria w tle to dla mnie jeden z najbardziej zapadających w pamięć momentów z gier ever. Absolution ukończyłem w zeszłym roku i uważam że było jakieś takie miałkie, bez polotu. Mało było hitmana w tym hitmanie i Absolution podobał mi się chyba najmniej ze wszystkich części. Za to Blood Money jak najbardziej najlepsza część !

01.04.2016 12:19
Adrianun
👍
16
odpowiedz
Adrianun
122
Senator

Ta mnogość opcji podczas misji w operze to mistrzostwo świata! Zdecydowanie najlepszy Hitman!

01.04.2016 12:27
mohenjodaro
17
odpowiedz
mohenjodaro
109
na fundusz i prywatnie

a misja w operze to jedna z najlepszych misji w grach w ogóle :)

04.05.2016 17:05
18
odpowiedz
borek92
4
Junior

Blood Money byl super ale Contracts to i tak mój faworyt za ciężki klimat i za Beldingford Manor :) Absolution to... po prostu Absolution, a nowy HITMAN jest wyśmienity.

tvgry.pl Czy to był ostatni Hitman idealny? Wracamy do kultowego Blood Money