Witam,
od kilkunastu dni coś czasem skrzeczy wewnątrz mojego laptopa, jakby urwała się tam jakaś część i czasem wkręcała się w wentylator chłodzący sprzęt. Wczoraj Windows nie mógł mi się zamknąć, dopiero dziś musiałem odłączyć komputer od zasilania, żeby wyłączyć komputer. Następnie włączyłem go ponownie i o dziwo nie było komunikatu w DOS-ie, że urządzenie zostało zamknięte niepoprawnie, tylko od razu uruchomił się Windows, ale pojawiło się też to okienko (zdjęcie). Nie chcę wydawać kasy na serwisy. Czy można temu zaradzić jakoś samemu? Laptop to Toshiba Satellite, a Windows ma numer 7.
Z góry dzięki.
Dzialaj dalej, dzialaj. Ale pozniej nie placz jak sie okaze, ze Ci pol lapka padlo, bo jednak sie przegrzal na amen.
Komunikat jest chyba dość jasny.
Po tym, że w komunikacie jest jasno jak wół info o wykryciu problemu w systemie chłodzenia i natychmiastowo masz go wyłączyć?
Może dodatkowo po odgłosach, które opisujesz, a które może wywołać tylko:
a) napęd
b) chłodzenie (właśnie)
c) dysk twardy (nie daje głośnych)?
Edit:
W jakim ty do cholery DOSie miałeś komunikat???!!! :O