Swego czasu dość popularny i ciekawy teleturniej, z nutką manipulacji.
Tutaj jest jeden z interesujących odcinków. Fart? Nadprzyrodzone "moce"? A może celowa ustawka?
https://www.youtube.com/watch?v=iSYKNAOOrss
Ten odcinek też ciekawy, mieć takie szczęście? I na koniec zostać tak omamionym, że się wychodzi praktycznie z niczym :) Szkoda, polsat mógł być ładnie oskubany :) Nie przypominam zresztą sobie by tam jakaś wygrana miała z 100k czy więcej.
https://www.youtube.com/watch?v=AV3sAAz8qQM
Szczerze jak bym sam miał możliwość tam wystąpienia to wysłuchał bym co Ibisz ma do zaoferowania, pogadał by sobie, a w ostateczności wziął bym koperty, co by było to by było, sam fakt się tam dostania jest już wygrana :P
Albo by się udało coś wygrać lub nie, niby liczy się dobra zabawa.
Swoją drogą był tam ktoś w tej grze kto trolował Krzysia? :P
Krzysiu tu jeszcze jaki stary
Jedyna taktyka zeby wygrac bylo wziac koperty i wyjsc ze studia.
Jak zaczales handlowac i sluchac krzyska zawsze cie wyrolowal.
Awantura o kase i tak najlepsza, tom powygrywali kilka samochodow harleye, ogorki i setki tysiecy.
A tak swoja droga, co sie stalo z teleturniejami? Kiedys kazda stacja miala po 2-3. A teraz poza 1z 10 i familiada nie ma nic.
1z10 chyba jedyny pozostały teleturniej w którym naprawdę wymagana jest wiedza..
Na pewno był regulamin, gdzie przez x-czasu trzeba było wysłuchać pierdu pierdu prowadzącego i oddać część kopert. Inaczej nie byłoby tego program.
Jedyna taktyka zeby wygrac bylo wziac koperty i wyjsc ze studia.
I tak i nie. Było dużo -50% i -100% i praktycznie bardzo rzadko się zdarzało, żeby ktoś nie trafił tej z minusem. Ciężko powiedzieć czy ludzie się bali i oddawali te koperty, czy byli bezmózgimi lemingami bojącymi się zaryzykować.
Przed telewizorem kazdy madry, kiedy widac gdzie cos jest. Siedzac na miejscu gracza nie wiedzielibyscie jak sie odezwac do prowadzacego, nie mowiac o trafnym decydowaniu, bo o tym nie moze byc mowy skoro nie wiadomo co jest w kopercie.
Przed telewizorem kazdy madry, kiedy widac gdzie cos jest. Siedzac na miejscu gracza nie wiedzielibyscie jak sie odezwac do prowadzacego, nie mowiac o trafnym decydowaniu, bo o tym nie moze byc mowy skoro nie wiadomo co jest w kopercie.
dlatego brałbym koperty i ani nie wdawałbym się w dyskusje.
Ta baba z drugiego filmiku szkoda komentować.
Tak samo jak z sejfami w rmfie, parę razy akurat trafiłem jak ktoś brał 10k 15k proponowanych a w sejfie 400k, brać sejf i się nie zastanawiać nawet.
To wszystko się wydaje proste i łatwo jest gadać.
Weźcie pod uwagę, że ci ludzie chodzą do programów Drzyzgi za 100-600zł od występu i mają z tego radość. To często ludzie, którzy wcale łatwo nie mają.
No i teraz taki "zdesperowany człowiek" ma przed sobą wybór - zabrać przykładowo te 10 tys. - co dla niego z pewnością jest bardzo wysoką, nierealną wręcz kwotą, niż zaryzykować i zostać z niczym. Często towarzyszy temu presja, choćby znajomych, człowiek zaraz myśli "ale będzie wstyd jak wrócę z pustymi rękoma".
Tam nie takie tęgie psychologi siedziały nad mechanizmami, spokojnie :) odpowiednia selekcja chętnych, stworzenie odpowiednich warunków i gotowe.
Są też odcinki specjalne, z aktorami, ,oczywiście można powiedzieć, że oni od razu wszystko wiedzieli, kwoty specjalnie wysokie (bo na cele charytatywne itd), ale z drugiej strony popatrzcie - oni nie podejmowali racjonalnych decyzji, bo i tak to nie oni mieli zyskać. Chodziło raczej o fun. Podchodzili na totalnym luzaku, podejmując w sumie losowe decyzje, no i lepiej na tym wychodzili, niż ci "racjonalni" gracze.
Zresztą kiedyś czytałem, że jakaśtam rodzina była na kastingu do Familiady i się nie dostali, bo byli zbyt ogarnięci. Celowo wybiera się "ofiary", choćby żeby widz się poczuł lepszy.
Mnie również zastanawia, gdzie podziały się te teleturnieje. Zwłaszcza te Polsatowskie, jedyne co teraz jest to teleturnieje na TVP1 oraz TVP2, jeszcze parę lat temu było ich o wiele więcej na kanałach typu Polsat czy TVN. W sumie szkoda, że np. nie ma takich Milionerów. Pytanie tylko jaka jest przyczyna usunięcia z anteny tylu programów. Oglądalność? Myślę, że nie, dużo osób zawsze siadało przed telewizorami żeby obejrzeć czy Milionerów czy Awanturę o Kasę. Stawiałbym na pazerność zarządu owych telewizji.
Pamiętam odcinek Milionerów, w którym jakiś młody chłopak był pierwszym, który zgarnął milion w polskiej edycji programu i zaczęła się fala hejtu, że to ustawiane było, że jego reakcja też sztuczna..Tak źle i tak niedobrze :)
Z Milionerami to było tak, że w starej serii nikt nie wygrał miliona. Potem była przerwa, fala artykułów jak to w zasadzie w każdym kraju gdzie byli milionerzy ktoś ten milion wygrał a u nas nie. Nagle nowa seria i bang, ktoś wygrywa milion. Wcale nie podejrzane :p
Jest w ogóle jakiś odcinek gdzie ktoś nie dał się wyrolować i Krzychu pozwolił mu wziąć jakąś większą kwotę?