Bethesda poszukuje pracowników do tworzenia nowej gry RPG
Niech wejdą na Nexusa i zatrudnia osoby od najlepszych modów. Kolejny TES będzie pewnie znowu na tym gównianym silniku.
wszak maja juz wspaniały zespół, który zrobił jeszcze wspanialszego F4 wiec dziwi mnie, ze szukają nowych twarzy... mając juz takich specjalistów.
Już chciałem wyzwać Cię od trollów, idiotów i rozpętać 87 Wielką Internetową Gównoburzę, ale w porę kapnąłem się że to sarkazm. Dobra robota, stary!
Sasori666 [2]
Niech wejdą na Nexusa i zatrudnia osoby od najlepszych modów.
Dokładnie. Obecnie (w 2002-2003 to mogło być jeszcze BioWare) to chyba jedyny deweloper, który ma ogromny i głęboki staw, więc wystarczyłoby, aby zarzucił wędkę/sieć i złapał ryby.
Albo więc to ogłoszenie to zwykły PR i początek nakręcania hajpu albo zwykła głupota.
A chociaż zmienią silnik graficzny, czy dalej będą używać tego antycznego Gamebryo?
Trochę się spóźniliście. Rekrutacja była rozpoczęta jeszcze przed premierą Fallouta 4, już wtedy było rozpisane wszystko na stronie Zenimaxu. I było tego więcej, nie tylko 4. Do tego czasu już widocznie zatrudnili trochę osób.
Poza tym nawet nie chciało wam się wejść w link. Popatrzcie sobie dokładnie ile tych osób poszukują. Do samego głównego studia w Maryland poszukują 6 osób w tym level i quest designera.
Quest designera mówisz szukają ... to dziwne - nawet bardzo - czyżby skrypt automatycznego generowania questów zatrudniony przy pracach nad F4 nie sprawdzał się na tym stanowisku?
Gadasz głupoty, Fallout 4 świetnie się sprzedawał i nadal sprzedaje na zachodzie, robią po prostu takie gry na jakie jest zapotrzebowanie. Zamiast sprzedać milion kopii klasycznego RPGa sprzedali kilka milionów F4
"...Fallout 4 świetnie się sprzedawał i nadal sprzedaje na zachodzie..." - i to ma być wyznacznik jakości?
"...robią po prostu takie gry na jakie jest zapotrzebowanie..." - w wypadku F4 zrobili grę po najmniejszej linii oporu nie inwestując w nią nic więcej jak konieczne dla dostatecznego zamknięcia projektu, wręcz z minimalnym jak na tego typu produkcję budżetem co jest widoczne i odczuwalne w czasie obcowania z tytułem, nie zainwestowali żadnych większych pieniędzy w przygotowanie, wykonanie oraz rozwój tego projektu, nie zainwestowali odpowiedniej siły roboczej ani czasu (jeśli 8 lat produkowali taki bubel to naprawdę musiało go produkować kilkanaście nie więcej osób), o braku weny twórczej wspominać nie będę gdyż to akurat jest widoczne gołym okiem. F4 i podejscie Beth do tej produkcji jest klasycznym przykładem oszczędności, minimalizmu i jechania na marce.
"... sprzedali kilka milionów F4..." - sprzedali nie kilka a ponad 12 milionow F4, co jak dla mnie wcale nie jest wyznacznikiem jakości, M jak Milosc tez ogladaja miliony i masy tego pragna a czy jest to w ogole warty uwagi produkt?
"...Gadasz głupoty..." - zagraj w F4 a sam zobaczysz, ze nie "gadam głupot" pisząc o fakcie, iż w grze tej wiele questów jest ot automatycznie generowanych.
strelnikov [7.3]
M jak Milosc tez ogladaja miliony i masy tego pragna a czy jest to w ogole warty uwagi produkt?
Co by nie mówić śmiercią Hanki żyła cała Polska... ;)
czyżby skrypt automatycznego generowania questów zatrudniony przy pracach nad F4 nie sprawdzał się na tym stanowisku?
w grze tej wiele questów jest ot automatycznie generowanych
W Skyrimie jest podobnie. Co nie zmienia faktu, że masz rację (także z tym, że zainteresowanie nie świadczy o jakości danego produktu).
Podobnie jak w przypadku bethesdowego level-scallingu uważam, że system automatycznego/losowego generowania zadań to złe, a w niektórych przypadkach wręcz głupie rozwiązanie - jedna z największych wad ostatnich gier tego studia.
Jak kolejny TES czy Fallout ma być na tym archaicznym badziewiu to znowu nic z tego nie wyjdzie... Chociaż po sukcesie finansowym Fallouta (bo sukcesem growym to on nie był) sądzę, że oni będą jechać na tym samym... Oby jakieś zmiany nastały, to jeszcze przywróci się moja wiara w tą markę.
strelnikov - produkty rozrywkowe mają to do siebie, że ich jakość jest definiowana przez konsumentów, a ci - jak widać - lubią F4. F4 sprzedało się dobrze, i pomimo wielu narzekań na tę grę w Internecie, jej nabywcy spędzili w niej całkiem sporo czasu. Średnia czasu spędzonego w grze to 82h, a mediana to 56h (wg SteamSpy). Dla porównania wyniki Wiedźmina to 62h / 36h. To pozwala stwierdzić, że gra znalazła swoją grupę odbiorców i przypadła jej do gustu. Według tych osób, gra zapewne cechuje się wysoką jakością.
Gracze zagłosowali portfelami i czasem, który zdecydowali się przeznaczyć na grę.
I tak, M jak Miłość jest wartym uwagi produktem w oczach widzów tego serialu :)
Być może Ty i ja zwyczajnie nie jesteśmy odbiorcami takich produktów jak M jak Miłość i Fallout 4? :)