Witam!
Tymczasowo pracuje w rodzinnym mieście i mieszkam w domu który należy do moich rodziców (stał pusty wcześniej przez pare lat), no i za pierwszy miesiąc obliczyłem że mam do zapłacenia za gaz 350zł (starałem sie oszczędzać nie powiem). I chcialbym zapytać czy to dużo czy mało, ile wy płacicie jeśli macie ogrzewanie na gaz?
Kumpel sie ostatnio zalil, ze mial do zaplacenia tysiaka za gaz (ogrzewanie plus kuchenka). Mieszka 2km od Wroclawia
Żeby to pytanie miało sens, należy jeszcze uwzględnić powierzchnię domu, rodzaj ocieplenia, okien, temperaturę w domu itp.
Mało. Wynajmowałem kiedyś lokal ok. 100 m. kw. i za zimę (2010 chyba, była dość ostra) przyszedł rachunek na 6 tys.
Jakąś saunę tym gazem grzałeś a może jakiś gaz wzbogacony uranem żeby droższy był? No offense oczywiście.
Dwa mieszkania o łącznej powierzchni 120m coś koło 1000zł za 2 miesiące przy miarę łagodnej zimie. Jak ostro trzeba grzać to bliżej 1200-1300.
Nie widzisz, że to cebulowy pozer? Popatrz na jego posty.
Pomijając wszystko to co jest istotne czyli metraż, ocieplenie, sprawność pieca, to 350zł na miesiąc za grzanie gazem to bardzo mało, nie pomyliłeś się w obliczeniach? Chyba że ten "dom" to chatka 60m2.
54m2 tylko ogrzewanie centralne na gaz około 50zł miesiecznie ogolnie 5kaloryferow 2x2stopniu
2x3stopniu
1x4 stopniu
Skala mocy 0~5
Dom jednorodzinny, około 250 m2, z czego 60-70 m2 ogrzewane tylko na utrzymanie temp. powyżej zera (garaż + gospodarcze). Temperatura w domu 23 dzień, 20 noc. Gaz dodatkowo do CWU i kuchnia (palniki).
styczeń 400 m3 - około 800 zł
luty 300 m3 - około 600 zł
Dom jednorodzinny. Ogrzewana powierzchnia (podłogówka + kaloryfery)około 180 m2 + woda; w lekką zimę rachunki w granicach 700-800 złotych, w ostre mrozy rachunki do 1500 złotych (za 2 miesiące). Temperatura w domu 22-23 w dzień w nocy 21.
Dom jednorodzinny. 140 m2, kaloryfery + woda. Temperatura w domu 21,5 w dzień, no 18,5 - maksymalny rachunek w tej ziemie - 900 zł za 2 mc (grudzień - styczeń, gdzie sporo przebywaliśmy w domu, wieć temp. 21,5 była dłużej utrzymywana). ALE mamy jeszcze kominek którym się dogrzewamy (tzn. nie palimy nim non stop, przy dużych mrozach paliliśmy codziennie, ale teraz od 3 tyg. jest nieużywany) - koszt spalonego drewna od września ~350 zł
U mnie dom ma około 100m2, dom drewniany (z bali ale nie jakiś szałas, stosunkowo nowy wybudowany 13 lat temu).
160m3 zużyłem w tym miesiącu czyli około 320zł. To chyba jak patrze na wasze opłaty to źle nie jest.
Dzięki za odpowiedźi! :)
Mieszkanie dziewczyny- ze 130m2, ok 1,5-2k/2m-ce. Ale kamienica nieocieplona ani nic.
Dużo czasu zajęło mi, aby wybrać odpowiedni dla mnie sposób ogrzewania. Ostatecznie postawiłem na kotłownie gazową [link] napędzaną kotłem kondensacyjnym. Koszt jaki ponoszę za ogrzewanie 160 m2 domu wynosi ok. 3500 zł