Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

gameplay.pl Udany powrót? Recenzja 10 sezonu Z archiwum X

26.02.2016 13:50
promilus1
1
promilus1
95
Człowiek z Księżyca

Tak bardzo się nie zgadzam :) Piszę to jednak z perspektywy osoby, która oglądała "Z Archiwum X" tylko w telewizji i zapewne nie wszystkie odcinki.

Moim zdaniem przesadzili z tymi żartami i ironizowaniem. Ja tutaj nie widziałem Muldera ze swoimi obsesjami, a raczej Hanka Moody'ego. Żarcik za żarcikiem, tu ironia, tam sarkazm. Anderson też się zmieniła i gra drewno. Wcześniej chyba tak nie było.

Za najlepszy odcinek uważam trzeci, który był jajcarski w całości (jak bywało dawniej). Zdumiewają mnie opinie na forach miażdżące właśnie ten epizod. Nie podoba mi się jednak to, że pozostałe odcinki też zostały robione z jajem, a przydałoby się trochę powagi - jakoś mi ta czołówka serialu teraz nie pasuje do takiego autoironicznego tworu.

Formuła serialu wyczerpała się dawno temu. Po tych kolejnych porwaniach i spiskach, Scully nie jest już taką realistką jak kiedyś, co stanowiło przeciwwagę dla Muldera. Widać, że nowy sezon to jednocześnie test tego, czy da radę zrobić spin-off z nowymi bohaterami, którzy charakterologicznie odpowiadają starej obsadzie.

I na koniec jeszcze "odcinki mitologiczne" - tutaj się zgodzę - gnają do przodu tak szybko, że stanowią własną karykaturę. Gdyby stare sezony streszczać do pojedynczych epizodów, to też okazałoby się, że to same bzdury. Zbudowali spisek na spisku, trzy wątki poboczne i wszystko w 90 minut. No bez przesady ;)

26.02.2016 13:57
aope
😊
2
odpowiedz
aope
191
Corporate Occult
7.5

A mi się podobało. Przyznać jednak muszę, że wyrosłem chyba z formuły serialu, bądź zbyt przesiąkłem innym sposobem kręcenia. No właśnie, stylu. Nowe Z Archiwum X zostało nakręcone z uwzględnieniem wszystkich "starych" smaczków - tu gdzieś nagle nagłe ucięcie, kamera momentami specyficznie umieszczona, trzeci (?) odcinek z jaszczurem w starym, absurdalnym stylu niektórych minionych odcinków. Dla miłośnika serii moim zdaniem sporo w nowym archiwum było fajnego. To prawda, że czegoś zabrakło, ale z drugiej strony cieszy mnie, że twórcy zachowali ducha oryginału zamiast iść w kierunku "nowych czasów". Dobrze się bawiłem, chociaż jeśli to byłby mój pierwszy raz z tym serialem, zapewne odpuściłbym w połowie. Czekam na więcej i wskrzeszenie ogólnie uznaje za udane :]

btw - Scully wygląda teraz lepiej niż kiedyś ;)

post wyedytowany przez aope 2016-02-26 13:59:06
26.02.2016 15:04
sekret_mnicha
3
odpowiedz
2 odpowiedzi
sekret_mnicha
255
fsm

GRYOnline.plTeam

promilus > Jak to się nie zgadzasz? Napisałeś komentarz w podobnym duchu, co ja swój tekst. 3 odcinek najlepszy, pozostałe generalnie ok, choć miały swoje braki, a te mitologiczne zdecydowanie za szybkie i nieszczególnie udane. Odbieram sezon niemal tak samo.

aope > Scully wygląda doskonale (pomijając epizod 1, gdzie coś dziwnego się działo z włosami). I generalnie nowe TXF jest całkiem spoko, ale brakuje mi większej ilości magii. Za mało odcinków na za dużo treści. Stąd zawód, bo dobrze pamiętam, co robiło ze mną "stare Archiwum".

26.02.2016 15:56
promilus1
3.1
promilus1
95
Człowiek z Księżyca

Ja właśnie uważam, że pozostałe odcinki nie były nawet OK. I Ty widzisz w Duchovnym Muldera, a ja ciągle Moody'ego.

26.02.2016 16:06
sekret_mnicha
3.2
sekret_mnicha
255
fsm

GRYOnline.plTeam

A, ok. Że jesteś surowszy niż ja... :) Moody był na początku sezonu. Potem już Mulder. Bo Mulder taki - wesołkowaty, sarkastyczny - przecież był dawno, dawno temu. Ale potem Duchovny "stał się" bohaterem Californication i to przesłania obecną mulderowatość.

(ale dziwnie zbudowana wypowiedź :P)

26.02.2016 15:25
Matysiak G
4
odpowiedz
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Mnie się podoba, że Carter (a z nim Mulder) dojrzał. Serial ma teraz bardziej refleksyjny nastrój, widać zaangażowanie światopoglądowe i większą niż wcześniej skłonność do stawiania pytań uniwersalnej natury. Niektórym to może przeszkadzać. Poza pierwszym odcinkiem, który miał za dużo wątków i przez to sprawiał chaotyczne wrażenie jest interesująco. Ostatniego jeszcze nie widziałem.

post wyedytowany przez Matysiak G 2016-02-26 15:29:25
26.02.2016 15:31
Mitsukai
5
odpowiedz
Mitsukai
239
Internet is for Porn

Ogladalo sie ok, do 5 odcinka (6 jeszcze nie widzialem). Pojawienie sie mlodej wersji Muldera i Sculy sprowadzilo do glowy niepokojace mysli.
Minisezon 24 zaowocowal czarnym Dzakiem Bałerem. Oby reanimacja X-Files nie zaowocowala nowym pokoleniem agentow. Archiwum tylko z Duchovnym i Anderson.

Sam sezon ok, ale za duzo tresci na ta ilosc odcinkow. Przez co w kazdy bylo wsadzone cos co odciagalo uwage od glownego watku. Raz matka innym razem adopcja. To powinno byc tematem oddzielnego odcinka.

26.02.2016 17:54
A.l.e.X
6
odpowiedz
A.l.e.X
153
Alekde

Premium VIP

7.0

Pierwszy odcinek był całkiem fajny, drugi też, następne były już w tobie komediowym (co też mi się podobało), ostatni 6 tak na 7/10. Ogólnie serial skierowany do starszego odbiorcy (tylko w założeniach sentymentalnych) znających sezony 1-9. Jeśli ktoś oglądał XF 10 jako pierwsze podejście do serialu to raczej będzie miał mieszane uczucia. Ode mnie:

26.02.2016 18:24
Aen
7
odpowiedz
Aen
232
Anesthetize

Widziałem na razie 3 odcinki, ale oceniam dosyć pozytywnie. Czuję klimat, cieszą "nowe" efekty, ogólnie jestem zadowolony. Trochę ciężko patrzy się na Duchovnego przez pryzmat Cali, ale za to Anderson jest niczym wino. Piękna kobieta.
A 3 odcinek, tak w internecie demolowany, podobał mi się strasznie.

gameplay.pl Udany powrót? Recenzja 10 sezonu Z archiwum X