Witam!
Możecie mi powiedzieć co warto zwiedzić w Zakopanem? Najlepiej jakby było to blisko dworca ;)
Pozdrawiam!
W Zakopanem warto "zwiedzić" przede wszystkim przyrodę. Zaraz obok dworca jest np. śliczna Antałówka.
Napisz chociaż, co cię interesuje? Kultura? Natura? Architektura? Tradycje regionalne?
Bukary--> Przyjeżdżam o 8 rano, wyjeżdżam koło 16 więc zależy mi na miejscach, do których nie trzeba dojeżdżać i które są w pobliżu dworca. Oczywiście 30 minutowy spacerek jest ok ;)
Rusinowa polana, Kasprowy Wierch (tylko nie wbijaj się kolejką, proszę cie :P), Morskie oko oczywiście, Dolina przy Kościelisku. Jest od cholery rzeczy, ale NIE w samym Zakopanem. :P
EDIT: Sorry bardzo, dopiero teraz zobaczyłem drugi post. :P
Zakopane jest małym miasteczkiem, więc wszędzie dojdziesz w 30 minut. ;)
W pobliżu dworca jest niewiele atrakcji. Możesz zwiedzić Galerię Władysława Hasiora, jeśli interesujesz się sztuką.
Niedaleko jest również wzniesienie o nazwie Antałówka. Piękne widoki i cudowna okolica (pola, lasy). Można przyjemnie pospacerować. Obok zamieszczam moje zdjęcie z Antałówki. Niedaleko jest też dosyć ciekawa Galeria Ryszarda Orskiego lub willa "Pod Jedlami" na Kozińcu. A jeśli interesują cię opuszczone budowle, to przy Antałówce są dwa niesamowite obiekty. Spalony pensjonat "Baca" oraz opuszczone sanatorium. Atmosfera jak z horroru.
Możesz też udać się na Krupówki. Będzie tłoczno, a wszędzie wokół tandeta. Tam warto jednak zobaczyć (poważnie!) fasadę nowo budowanej galerii handlowej (i np. stos szklanych oscypków) oraz zwiedzić cmentarz na Pęksowym Brzyzku. Piękna nekropolia. Możesz też zajrzeć do różnych oddziałów Muzeum Tatrzańskiego, jeśli interesuje cię dzika przyroda (gmach główny muzeum) lub góralszczyzna (willa "Koliba").
Polecam również szybkie wyjście na Gubałówkę (2 godziny w obie strony) lub wyjechanie kolejką (jeszcze szybciej). Wspaniałe widoki na całe Zakopane. Po drodze "zwiedzisz" też słynny targ pod Gubałówką.
Możesz się też przejść pod skocznię narciarską. Stamtąd iść Drogą pod Reglami w prawo. Wspaniały i dosyć szybki spacer, który niemalże pozwoli ci zaznać górskich uroków bez konieczności wspinaczki czy ubierania specjalnych butów, bo teren jest płaski.
Kurcze, jeżeli nie możesz zostać na dłużej, to niestety, ale wszystko co naprawdę warto zobaczyć musi cię ominąć.
Zakopane jako miasto jest w moim odczuciu okropne. Niby jakiś tam klimat ma, ale więcej w nim obłudy i szukania dudków niż faktycznej tradycji.
Prawdziwe piękno ukazuje na szlakach, i to tych najmniej uczęszczanych.
Osobiście uwielbiam góry, do Zakopanego jeżdżę często. Przynajmniej kilka razy w roku. Zdarza mi się wsiąść rano w auto i pojechać, wrócić wieczorem. Z Krakowa nie mam daleko, a widoki piękne. Nie mniej w samym mieście bywam niezwykle rzadko, jedynie przejazdem. Krupówki są u mnie na równi z Floriańską - omijam szerokim łukiem.
Z tego co będzie w twoim zasięgu polecam trasę za skocznią. Miła okolica i jak napisał Bukary - łatwa trasa. Chociaż zdarzyło mi się trafić na wyjątkowy mokry okres i błota były okropne. Bez wysokich, wodoszczelnych butów byłoby bardzo niewygodnie.
Z bardziej tłocznych, ale jeżeli nie byłeś, to raczej wartych odwiedzenia - wymieniona również Gubałówka.
Z kolei nie miałem do tej pory okazji zobaczyć wspomnianej Antałówki. Dzięki za wrócenie uwagi, jak będę kiedyś ze znajomymi, którzy boją się dalszych tras - chętnie tam zajrzę.
Sam wczoraj kupiłem większy plecak z myślą o wycieczce w wyższe partie gór i powoli szykuje się do dłuższej trasy :)
Marzą mi się również Bieszczady. Podobno mniej tłoczne od Zakopanego i okolic. Niestety ciągła praca i odległość skutecznie mi przeszkadzają.
